|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
||||
|
||||
Iwonka
Cieszę się że udało mi się ożywić Twoje wspomnienia a że miłe ,tym wieksza moja radość . Iwonko może byś cos napisała o swoim pobycie w tym pięknym miejscu? może masz jakes fotki,widokówki ..W Wersalu " będziemy" cały tydzień i chętnie cos nowego zobaczymy. Czekam i pozdrawiam
|
#42
|
||||
|
||||
Re:Tar-ninka
Mam dużo, bardzo dużo zdjęć, ale tych "zwykłych, papierowych", bo 12 lat temu nie miałam jeszcze cyfrówki Postaram się kilka zeskanować i zamieścić, ale nie są one najlepszej jakości. Zarówno Paryż, jak i Wersal zrobiły na mnie niesamowite wrażenie.
Bardzo trafne wydaje mi się określenie "Paryż wart jest mszy". |
#43
|
||||
|
||||
|
#44
|
||||
|
||||
Paryż jest jednym z wielu miast do których chciałbym ponownie zawitać żeby porównać zmianę swoich oczekiwań wobec atrakcji. Szczególnie ciekawi mnie czy ponownie zaskoczy mnie Luwr ze swoimi zbiorami w tym Mona Liza ze swoim nieodgadnionym uśmiechem... Trzy razy w ciągu jednego dnia podchodziłem do oglądania tego arcydzieła, i powiem szczerze że byłem zaskoczony swoim wyobrażeniem wobec rzeczywistości, pierwsze wrażenie było nie korzystne... tyle słyszałem ochów, achów... a tu niewielki, wręcz mały obraz za pancerną szybą, strażnicy po bokach i tłum hippisów z całego świata oddających wręcz bałwochwalcze ukłony... zniesmaczony odszedłem. Zupełnie przez przypadek (bo zabłądziłem) stanąłem ponownie oko w oko z "moją wybranką", i z zazdrością w oku, przyglądałem się raczej widzom niż obiektowi... myślałem... kto im pozwolił przeżywać takie wzruszenia które mogły być tylko moim udziałem. I dopiero za trzecim podejściem kiedy w ciszy i skupieniu mogłem nawiązać dialog z moim obiektem zainteresowania zacząłem degustować mistrzostwo pędzla autora i mojego niedoścignionego wzorca Twórcy. Wtedy też odczułem na sobie te przenikające mnie i moje tajemnice ... spojrzenie, które obnażyło mnie z moich intymnych cichych myśli i pragnień. Dlatego jestem ciekawy co po wielu latach może mnie czekać w zetknięciu z tym dziełem sztuki. Chociaż mogę powiedzieć już teraz że wtedy zacząłem dostrzegać również tło i piękno natury otaczające swoją głębią portretowaną postać, i tak mnie zauroczyło to do dzisiaj. Słonecznie pozdrawiam H.T. Polecam http://skarby-swiata.pl/paryz/luwr.html
__________________
Słoneczne pozdrowienia z naturlandii H.T. Ostatnio edytowane przez green : 10-06-2007 o 13:42. |
#45
|
||||
|
||||
Dodatkowo chcę Was wszystkich poinformować że właśnie Park w Pałacu Branickich w Białymstoku nazywany jest Wersalem Północy ze względu na podobieństwa (oczywiście w mniejszej skali wymiaru). Architektura ogrodowa i otoczenie pałacu (obecnie odtwarzane z wielką wiernością najlepszego okresu) w stylu La Notrec. Zapraszam, służę pomocą H.T. Polecam http://skarby-swiata.pl/paryz/palac-w-wersalu
http://www.castlesofpoland.com/podla...zdjecie002.htm
__________________
Słoneczne pozdrowienia z naturlandii H.T. Ostatnio edytowane przez green : 10-06-2007 o 13:51. |
#47
|
||||
|
||||
W Paryzu nie bylem,choc tak wiele o tym miescie slyszalem.
Bylem natomiast na poludniu Francji(Nicea,Cannes),troche we Wloszech(San Remo)i w Monaco. Riwiera Francuska jest przepiekna,klimat lagodny w porownaniu np. z Cyprem to duza roznica. W Nicei jest mnostwo kawiarenek,tych na glownych pasazach miasta i tych wcisnietych gdzies w boczne uliczki tego malowniczo polozonego miasta nad morzem Srodziemnym. Mozna wypic kawe,zjesc lody,napic sie dobrego wina i posluchac w malej kawiarence np. muzyki Edith Piaff. Masz wrazenie,ze jestes wlasnie w Paryzu z ukochana osoba i tylko lagodny,cieply powiew wiatru znad morza i egzotyczna roslinnosc oraz lot mew,mowia cos innego. A jesli jestesmy juz w Nicei,to stad "rzut kamieniem"do slynnego Cannes - perly morza Srodziemnego.Piekne sa tez miasta Antibes,Saint Tropez.A w przeciwna strone od Nicei trasa wiedzie kretymi serpentynami w gore i pozniej stromo w dol do Monte Carlo. Tam trzeba koniecznie zobaczyc kasyno gry i.......jesli masz szczescie to za pare euro,mozesz zostac milionerem lub ....stracic wszystko,nawet....zone,gdy zostaniesz bankrutem Do Paryza wybieramy sie w niedalekiej przyszlosci.Jestem ciekaw tego miasta. Jesienia jest tam podobno wiekszy luz, jesli chodzi o zwiedzanie zabytkow. |
#48
|
|||
|
|||
ho ho ho Greenie
" kto im pozwolił przeżywać takie wzruszenia które mogły być tylko moim udziałem"
A czy moge sie zapytac z jakiego tytulu ty tak czules??? |
#49
|
||||
|
||||
Z miłości moja droga, z miłości z zazdrości, z młodości i radości.Ale to było dawno i nie prawda, bo teraz chętnie chwalę się swoimi miłościami i pasjami. Rozumnym stajesz się przez całe życie... a i tak nie do końca wszystko zrozumiesz. Pozdrawiam H.T.
__________________
Słoneczne pozdrowienia z naturlandii H.T. |
#50
|
||||
|
||||
Fotki z Wersalu
|
#51
|
||||
|
||||
Piękne są te twoje fotki z Wersalu "Iwo'.H.T.
__________________
Słoneczne pozdrowienia z naturlandii H.T. |
#52
|
||||
|
||||
Iwunia i Desti...piękne fotki..
A może macie coś z lekkiej muzy ? Ja jako młoda osóbka zachwyciłam się paryskimi kabaretami.Najbardziej widział mi się Crazy Horse.. Wtedy patrzałam na to nie jak na kabaret,ale jako przejaw wolności i dekadencji... |
#53
|
||||
|
||||
do Greena
|
#54
|
||||
|
||||
Dla Lili
|
#55
|
||||
|
||||
http://voila.pl/1wd15/ Bawcie się dobrze ,a za tydzień pojedziemy daaleko ,w całkiem inny klimat .pozdrawiam . |
#56
|
||||
|
||||
Ja nad obyczajnością ?
A dobrze,dobrze...zaraz bym Was wywiozła pod same wrota przybytku szatana,czyli pod Crazy Horse..Dzięki Iwunia.. A tak w ogóle,to może skierować nasz Senior Expres do Budapesztu ? Sądzę,że ktoś będzie miał zdjęcia ... |
#57
|
||||
|
||||
Liluś ,byliśmy w Wersalu ? byliśmy, i to prosto z folwarku
a wiadomo Wersal to nie tylko piekne komnaty ale i obyczaje . Teraz jedziemy w świat daleki i przydało by się aby wszyscy o tych dobrych obyczajach pamiętali. Budapeszt też będzie ,tylko póżniej. A ja jestem ciekawa czy ktoś poznał kto to wsiadł do pociągu? |
#58
|
||||
|
||||
Tar-ninko piękne prezentacje. Fraszka ma fajny morał:
"...to naucz się chociaż śpiewać..." Kula ziemska przepiękna i zarazem wstrząsająca. Ale naprawdę nie wiem kto to jest jeszcze w pociągu blisko Kazia - czyżby to Kaczor... |
#59
|
||||
|
||||
Urszulko, Kaczor? w naszym pociągu ? Niee pasażerami są sami mili forumowicze . A ten ktos jest jednym z miłych naszych "rodzynków" -
No kto zgadnie kogo miałam na myśli? |
#60
|
||||
|
||||
Ach zielony to Green.
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
wsiąść do pociągu byle-jakiego.....cz.IV | tar-ninka | Podróże, turystyka | 503 | 01-10-2008 11:32 |
wsiąść do pociągu byle jakiego cz. III | tar-ninka | Podróże, turystyka | 515 | 11-03-2008 22:41 |
...wsiąść do pociagu bylejakiego...cz.II | tar-ninka | Podróże, turystyka | 504 | 10-11-2007 20:48 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|