|
Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Ateizm
Jak postrzegacie Ateizm ?
|
#2
|
|||
|
|||
Osobiscie uważam, ze bycie ateistą jest bardzo , bardzo trudne. Nie ma do kogo sie zwrócić , gdy juz wszyscy zawiodą. To pewna forma osamotnienia bezwzględnego, bo pozbawionego nadziei , że jednak ktoś lub coś , pomoże pomimo wszystko. Ateizm to samotna droga, nawet gdy wszystko sie układa jak należy , w trudnych chwilach brak niewidzialnej mocy by pozwoliła sie podnieść. Dla Was to co napisałam, może jest glupie, beznadziejne, trudno , tak to czuje i tak to piszę. nie jestem zbyt silnej wiary, mam niezły bagaż grzeszków, ale Bóg pomaga, nawet popaprańcom takim jak ja ! Ateistą nie trzeba być na zawsze, można w kazdej sekundzie zycia uwierzyć, nawet na godzinę przed smiercią.
__________________
Grazyna Ostatnio edytowane przez grazyna : 30-05-2008 o 17:46. |
#3
|
||||
|
||||
Grażynko napisalaś jak myslisz i dobrze.Ja tez nie jestem silnej wiary- kiedys tak,może nasi przewodnicy gubią swoje owieczki i ja do nich należę.Jednak wierzę,że ktoś ma moc nad tym światem ziemskim.I to przed nim kiedys staniemy.
|
#4
|
|||
|
|||
Napisałam Inko, ze nie jestem zbyt silnej wiary, ale jest ona na tyle silna by nie zwątpić!!!! Pozdrawiam!
__________________
Grazyna |
#5
|
||||
|
||||
Grażynko, pięknie to ujęłaś.Ja czuję to samo.
|
#6
|
||||
|
||||
Według mnie ateista,to człowiek który nie poddaje się manipulacji...
|
#7
|
|||
|
|||
Jest to dla mnie jedyna opcja ,nie mam potrzeby zwracania się do istoty wyzszej .I nie czuję się z tego powodu ani zagubiona ani samotna . Ale rozumiem taką [potrzebę u innych .Kościol i cala celebracja z tym związana jest mi kompletnie i calkowicie do niczewgo niepotrzebna a "prawo moralne we mnie"
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#8
|
|||
|
|||
Cytat:
wedlug mnie ateista jest jak slepiec.. Nie widzi to nie ma.. |
#9
|
|||
|
|||
Nie wiem, ja nic nie mam przeciwko ateistom, tylko ja osobiście nie potrafiła bym być ateistką, nie dała bym rady. Jest mi po prostu łatwiej zwracać sie do Boga , bo samej czasami jest zbyt trudno.Nie nazywała bym ich ślepcami, raczej zdanymi na siebie...tak ja nie potrafie! Kiedy sie wesprę na Bogu , pomodlę, jakos czasami sprawy sie same rozwiązują...czasami bywa inaczej , co tez ma swój sens...i znaczenie.
__________________
Grazyna |
#10
|
||||
|
||||
Osoba wierząca stara się żyć tak, by nie łamać zasad dekalogu , bo to grzech. Ateista, po to aby żyć i postępować uczciwie, nie potrzebuje żadnego dekalogu, bo i bez tego wie, co jest dobre, a co złe.
|
#11
|
|||
|
|||
Każdy ma swoje zdanie, swoje prawdy, które uważa za najlepsze, wypowiada je, powtarzam, ze ja nikogo nie krytykuje, a sama chce byc zrozumiana, nie wytykana jako ta najgorsza. Co do sposobu oceny wierzacych , to zanim wytknie sie komus błąd , to warto sie zastanowic czy wszystko sami dobrze rozumiemy, czy tylko nam sie zdaje , ze rozumiemy. A pouczanie przez ateiste , jak i czy wierzyc , wydaje mi sie nieporozumieniem.
__________________
Grazyna |
#12
|
|||
|
|||
Cytat:
Tak to moze bylo 2000 lat temu.. ha ha ha ha |
#13
|
|||
|
|||
Jak powiedzialam "prawo moralne we mnie" i dekalog ..ktory jest zjawiskiem kuturowym a nie religijnym bowiem przykazania sa po prostu sformulowaniem zasad bezkilozyjnego wspołzycia spoleczności ludzkiej.Ateista ma tę przewage ,ze zasad ,ktore wynikają z nauki kościola nie musi trzymac się kurczowo i w zw z tym lepiej i jasniej widzi co dobre a co złe.Bo kieruje się ludzkim poczuciem sprawiedliwosci ,krzywdy itd oraz zdrowym rozsądkiem w odróznieniu od zbyt doslownie traktujacych przykazania kościelne ...zresztą to dopiero jest wymysl .Dekalog to za malo???? na watku religijnym doszlismy do optymistycznego wniosku na temat jednego Boga i niech tak będzie tyle ,ze niech każdemu wolno będzie mieć takiego Boga na jakiego go stać.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#14
|
|||
|
|||
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#15
|
|||
|
|||
Oczywiscie, ze rozmawiamy, mam tylko jedno swoje wymaganie, aby nikt mi nie próbował wmawiać, ze nie warto wierzyć, bo np. wg. kogos wierzę źle ,czy źle praktykuję, nigdy nie zwątpie, bez względu na wszystko, napisałaś Małgorzato że każdy ma Boga na jakiego go stać..... Małgorzato nie atakuj mnie ...bo jest mi z tym źle....Mój Bóg jak i każdego , kto chce sie do Niego przyznać mi odpowiada .
__________________
Grazyna Ostatnio edytowane przez grazyna : 30-05-2008 o 21:58. |
#16
|
||||
|
||||
Kiedyś zadałam sobie pytanie : Czy powinniśmy w życiu kierować się wiarą czy rozumem. Zamiast iść drogą , którą nam ktoś wskazał (pójście na łatwiznę), powinniśmy sami sobie wytyczać właściwe kierunki w życiu.
|
#17
|
||||
|
||||
Jestem ateistka ale to nie znaczy, ze ja w nic nie wierze. Wierze w ludzi, nie we wszystkich ale to zawsze cos i nade wszystko wierze we wlasne mozliwości lub ich brak.
__________________
|
#18
|
|||
|
|||
Ja wbrew wszystkiemu ciagle wierze takze w dobrych ludzi, dostrzegam złych na kilometr, wyczuwam złe nastawienie do mojej osoby i tam nie czuje sie dobrze, chociaz czasami nie mozna takich miejsc ominąć. Ale tez potrafie wyczuć dobrych ludzi, często mam szczeście takich spotykać na swojej drodze życia. Kazdy ma wypisane na twarzy swoje intencje w taki czy inny sposób.
__________________
Grazyna |
#19
|
||||
|
||||
Dla mnie po pierwsze liczy się człowiek i to co czyni a nie jego wiara w którąś religię lub ateizm.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#20
|
||||
|
||||
Cytat:
|