Spacerem po moim Kórniku i okolicy

[Paula]

Wchodzę po raz drugi dziś bo widzę cud zdjęcia...........

[ditta hop]

Cudnie, cudnie, cudnie.Byłam w Kórniku ok. 25 lat temu u rodziny, która tam mieszka. 0glądałam te cuda. Byłam też w szkółce gdzie eksperymentują z roślinami, szczepią różne rośliny. Było tego tak dużo, że nie wiedziałam co kupić /oczywiście nie wszystko było na sprzedaż, gdyż było w fazie badań/, przywiozłam do domu pełny bagażnik roślin. Mam nadzieję, że jeszcze kiedys pojedziemy do kuzynki męża i pozwiedzam jeszcze raz. Pozdrawiam

[cha_ga]

Przepiekne zdjecia...jak ja lubie wszelkie parki, ogrody botaniczne ...w Kórniku byłam bardzo, bardzo dawno temu i niewiele juz pamietam, a tam tak slicznie...pozdrawiam.

[jip]

Kolegiata

Ale Kórnik to nie tylko zamek i arboretum to tez kawał historii i wiele innych zabytków, choćby Kościół parafialny pod wezwaniem Wszystkich Świętych, kolegiata. Zbudowany około 1438 z fundacji Górków



Biskup poznański Uriel Górka (+1498) nadał w roku 1493 kościołowi godność kolegiaty utrzymana do roku 1556.


Ta dobudówka to kaplica Serca Jezusowego i krypta Zamojskich,


po drugiej stronie(biała dobudówka) kaplica Matki Boskiej
Różańcowej

W latach 1556 – 1592 kościół oddany był przez Stanisława Górkę protestantom, majątkiem kapituły i kościoła podzielili się (zgarnęli) Górkowie. Dziedzic po Górkach Andrzej Czarnkowski przekazał kościół katolikom a syn jego Jan Czarnkowski, dobudował od południowej strony kaplicę (obecnie kaplica Matki Boskiej Różańcowej) i umieścił w niej nagrobki swoich wujów – Łukasza i Stanisława wojewodów oraz Andrzeja, kasztelana międzyrzeckiego.



Kościół przez wiele lat nie remontowany, kilka razy niszczyły go pożary, groził upadkiem.. W drugiej połowie XVIII wieku kościół przebudowany i powiększony został przez Teofilę z Działyńskich Szołdrską Potulicką – Biała Dama. Po 70 latach - 4 lipca 1836 roku spłonęła część miasta położona nad jeziorem. Silny wiatr przeniósł ogień na kościół oraz przyległe zabudowania.





Kaplica Matki Boskiej Różańcowej z obrazem z Matki Boskiej Kórnickiej z kryptą Działyńskich i nagrobek Białej Damy oraz epitafium Jana Kantego Działyńskiego,


tu też nagrobek Andrzeja Górki, nagrobek kiedyś był przed kościołem. Prawdopodobnie podczas całkowitej przebudowy kościoła przez Białą Damę tam mu wyznaczono miejsce


Łukasz


Stanisław

pomniki Łukasza i Stanisława przeniesiono obok ołtarza głównego, Andrzeja zaś przed kościół, Andrzej długo był przed kościołem, dopiero ulitował się nad nim konserwator zabytków, bo Andrzej zaczął się sypać… a był zabytkowy. Teraz wszyscy trzej są wewnątrz kościoła. Dodać trzeba, że bracia Górkowie byli protestantami i trochę warchołami, kiedy umarł Andrzej pozostali bracia zamierzali go pochować w rodowej kaplicy w poznańskiej Katedrze, że byli protestantami, kapituła się nie zgodziła, więc próbowali pochować Andrzeja pod groźby użycia armaty, ostatecznie wylądowali w Kórniku…po śmierci, chociaż Andrzej, jego kości, chyba leżą w Koźminie,

Kościół otrzymał dzisiejszy wygląd w 1837 roku staraniem Tytusa Działyńskiego, kiedy to rozpoczęto odbudowę kościoła według projektu włoskiego architekta Franciszka Marii Lenciego.
Pod kaplicą Matki Boskiej znajduje się krypta z ciałami Działyńskich, ale nie tylko, leży tam część kości Górków, wnuki Tytusa, a i nie wszystkie kości do poszczególnych osób można przypasować, pewny jest Tytus i Jan a pozostałe……. niech spoczywają w spokoju…





W drugiej krypcie w Kaplica Serca Jezusowego, leżą Zamojscy,.. tam też leży Władysław Zamojski, który kupił Morskie Oko i Zakopane i cały majątek rodzinny razem z Matką i siostrą przekazali Fundacji Zakłady Kórnickie, Fundacja została powołana Ustawą Sejmową, istnieje do dzisiaj, reaktywowana, bardziej biedna.. ale jest....

kaplica przygotowana do adoracji…

No to się znowu rozgadałem, pewno to ta pogoda….

[tar-ninka]

Ojejjj zagapilam sie w cudnych ogrodach.. lubie takie wedrowki .
Mam nadzieje ze jeszcze wiosną . latem i jesienia tez nas tam Jipku bedziesz zabieral

Fotki z kosciola tez bardzo ciekawe.

[jip]

Napisał tar-ninka

Ojejjj zagapilam sie w cudnych ogrodach.. lubie takie wedrowki .
Mam nadzieje ze jeszcze wiosną . latem i jesienia tez nas tam Jipku bedziesz zabieral

Fotki z kosciola tez bardzo ciekawe.

Dzięki, no przecież na razie się nie wyprowadzam, ale .. na wiosnę trochę trzeba poczekać, tą prawdziwą,.....

[basia5719]

Dzięki jip za Twój Kórnik
Pięknie opowiadasz o swej miejscowości.
Podążam za Tobą,bo odkrywasz mi piękno naszego regionu.
Życzę Ci w dalszym ciągu takiego zapału jak do tej pory,no i oczywiście zdróweczka.

[jip]

Może kilka rannych i zimowych widoczków nad mojego jeziora Bnińskiego, który trochę na południe od Kórnika i największe w tym zespole jezior ponad 220 ha, taki przerywnik







i taki widok z zeszłej zimy -23

[jip]

Prowent to zabudowaniafolwarku, były zapleczem zamku w Kórniku.



I tu, w tym domu, urodziła się Wisława Szymborska. W 1923 roku ojciec poetki , Wincenty Szymborski, był zarządcą kórnickich dóbr hrabiego Władysława Zamoyskiego. Wiosną do Prowentu przyjechała matka, Anna Maria z domu Rottermund. 2 lipca urodziła Wisławę,



o czym do dziś przypomina tablica na budynku, w którym mieszkali Szymborscy.



Obok w jednej z oficyn zamkowych Kórnicki Ośrodek Kultury,



Przy nim rzeźby



i promenada

[Lulka]

Witaj jip, chodzę za Tobą, szkoda, że nie wiedziałam o tym domu, gdzie urodziła się nasza sławna noblistka,
ale nic straconego, następnym razem odszukam...

[jip]

Napisał Lulka

Witaj jip, chodzę za Tobą, szkoda, że nie wiedziałam o tym domu, gdzie urodziła się nasza sławna noblistka,
ale nic straconego, następnym razem odszukam...

To zaraz przy parkingu,.... a prawdopodobnie będzie się działo coś ciekawego w związku z jej urodzinami,... na razie wstępne działania...

[Paula]

jestem, oglądam, czytam - Dzięki jip.......

[jip]

Miasto, którego na mapach nie ma - Bnin i to też Kórnik



Ale jest w realu, istnieje, ma swój ratusz, swoje ulice, swoje tablice z nazwą, swoich ludzi, którzy to miasto kochają, Tym miastem jest Bnin. Osada w Bninie powstała około 2700 lat temu tak mówią historycy i badacze.. Od 1232 roku pojawiają się w dokumentach nazwiska kasztelanów bnińskich. W latach 1386 – 1395 Bnin stał się miastem na mocy przywileju Władysława Jagiełły.


Ratusz bliźniaczy do kórnickiego, którego kazała zbudować Biała Dama w 1777 roku. To barokowa, piętrowa budowla zbudowana na planie prostokąta, przykryta mansardowym dachem z wysoką wieżą zakończoną iglicą, na której widnieje „Ogończyk” - herb rodu Działyńskich.

1934 roku odebrano Bninowi prawa miejskie. 20 II 1961 roku na mocy rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów zlikwidowano nazwę Bnin i włączono miejscowość do Kórnika i tak to władze wpakowały się między społeczeństwo, bezpodstawnie i bez potrzeby. Wywołano niepotrzebny gniew i rozżalenie mieszkańców.



Teraz powstało stowarzyszenie na rzecz przywrócenia praw dla Bnina i słusznie.. mieszkańcy walczą , żeby choć uznać nazwę Bnin, zaznaczyć Bnin na mapie, ale na razie bez skutku… Było by to fajnie, bo dwa miasta w jednej gminie by były i może się to nie podoba niektórym władzom...


Kamieniczki na rynku w Bninie


Wiele dobrego dla Bnina i Kórnika zrobiła Kórnicka Biała Dama Teofila Działyńska (Szołdrska-Potulicka), Pani na Kórniku. To ona wybudowała ratusz w Bninie i Kórniku ale nie tylko ratusze ….




miejsce po kościele


Plebania

Był też w Bninie piękny kościół, ale wieża się zawaliła, pozostałość murów rozebrali Niemcy, został się ino plac i plebania no i cmentarz, też pełen historii…



Bnin to też jezioro, ponad 220 ha, jezioro Bnińskie
A teraz Bnin to dzielnica Kórnika.. ale

Teraz powstało stowarzyszenie na rzecz przywrócenia praw dla Bnina i słusznie



Może jeszcze rynek w Bninie wieczorem

To tyle obrazków z Bnina (Kórnika)... cdn

[Paula]

Łał!! ale Biała Dama
Pozdrawiam jip.

[Lulka]

Bardzo dobrze jip, że przybliżasz nam historię Bnina, dla mnie zupełnie nieznaną.
Nie rozumiem dlaczego pozbawiono go praw miejskich, też bym walczyła o przywrócenie Bnina na mapy, z taką historią!
Ładnie tam

[jip]

Napisał Lulka

Bardzo dobrze jip, że przybliżasz nam historię Bnina, dla mnie zupełnie nieznaną.
Nie rozumiem dlaczego pozbawiono go praw miejskich, też bym walczyła o przywrócenie Bnina na mapy, z taką historią!
Ładnie tam

Dziękuję, może dlatego, że lubię grzebać w historii, nie aż tak głęboko, ale lubię wiedzieć co gdzie było, co się kiedyś działo, kto był kto..... no i dlatego, ze to moje miasto, tu mieszkam.. no może nie w środku ale obok, no i dlatego, ze tu jest fajnie i zamiast szukać daleko... może lepiej poznać swoje fyrtle...

[aannaa235]

pięknie opowiadasz, chętnie spaceruje i podziwiam

[jip]

Kórnik - inne zabytki

Pewno trochę historii Kórnika też należało by przemycić…. Choćby nazwa miasta.. powiadają niektórzy, że od kory, od korników – było tu dużo lasów, ale też kury, drób tu były hodowane, a pomieszczenie dla kur to kurnik. Najpierw Kórnik nazywał się też Kurnik. Skąd wzięła się nazwa Kórnik pisane przez „Ó”? Otóż w czasie zaborów Polacy zmienili pisownię nazwę miasteczka, żeby utrudnić prusakom czytanie i pisanie o Kórniku, i to było za czasów Tytusa Działyńskiego i za jego działaniem… a dzisiaj Kórniczanie nie są zadowoleni, kiedy ktoś inaczej napisze Kórnik np. w adresie, ja wtedy odsyłam listy.. "adres nieznany"



Ratusz w Kórniku, odbudowany po pożarze i całkowitym spaleniu w 1909 roku, poprzedni zbudowany przez Biała Damę



Na mansardowym dachu wieżyczka zwieńczona hełmem z iglicą. Po kapitalnym remoncie w 2004 r. dobudowane szklane patio na północno-wschodniej ścianie budynku, natomiast pod nowym zegarem znajduje się kur, który pieje w południe.



Również w południe można usłyszeć hejnał kórnicki. Ratusz jest siedzibą Urzędu Miejskiego oraz burmistrza gminy.









Rynek – łącznie z XV-wiecznym układem ulic powstał w wyniku rozszerzenia głównej drogi prowadzącej przez miasto. Kamienice, które otaczają rynek pochodzą z XVIII i XIX wieku.





Prawie przy rynku znajduje się również budynek starej poczty z XVIII wieku, w tej części miasta jest wiele podobnych budynków małych, parterowych nadających klimat swoisty temu miejscu.





Ciekawą pozostałością po mieszkańcach pochodzenia żydowskiego jest tzw. „UCHO IGIELNE” – przejście do nieistniejącej już bożnicy żydowskiej, gdzie zgromadzono macewy ze zlikwidowanego w 1940r. cmentarza żydowskiego. Bo przecież w 1840r. około 50% ludności żydowskiej, potem jednak wieku wielu Żydów opuściło Kórnik i wyjechało do większych miast niemieckich.

[jip]

Kórnik – moje drzewa, moje jezioro i moje ścieżki…



Kórnik to też piękne okolice, drzewa, jeziora, lasy.. mam takie swoje ulubione drzewa i całkiem zabytkowe, mają swoje imiona. I tak dąb Błażej o obwodzie 670 cm, wysokości 26 m,
w wieku około 400 lat, rośnie chyba z 500m od mojej chaty



przytulił kapliczkę , miejscowy rzeźbiarz samouk ją wyrzeźbił, dość dawno temu rzeźbiarz zmarł a kapliczka przytulona do dębu się trzyma….



Jeszcze Błażej jesienią, bo też bardzo dostojny




Niedaleko Błażeja rośnie Lipa drobnolistna Dorotka o obwodzie 330 cm, wysokości 16 m, w wieku około 200 lat, a jak kwitnie, a jak brzęczy



Czasem jest niesforna, potrafi wypiąć … na niektórych….



Dąb mój prawie kumpel Kuba o obwodzie 515cm, wysokości 21 m, w wieku około 250 lat, teraz zimą



teraz na przedwiośniu





Teraz w kukurydzy



I zrobił się rudy… no i jak go nie lubić….

Moje Bnińskie







kilka obrazków z Bnińskiego i na koniec obrazek z moich lasów



mówi się prosty jak sosna


To też Kórnik .. gmina

[Paula]

Z przyjemnością obejrzałam zabytki, drzewa i piękne widoki....