|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Kącik poezji własnej i innych autorów. Część III
Witam w III części kącika poezji własnej i innych autorów. Zapraszam do poszukiwań ulubionych poetów (poetek) i ich wierszy a także do tworzenia czegoś wlasnego - Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#2
|
||||
|
||||
Czesław Miłosz
O KSIĄŻCE W czasach dziwnych i wrogich żyliśmy, wspaniałych, nad głowami naszymi pociski śpiewały i lata nie mniej groźne od rwących szrapneli nauczały wielkości tych, co nie widzieli wojny. W pożarze sucho płonących tygodni pracowaliśmy ciężko i byliśmy głodni chleba, cudów nieziemskich zjawionych na ziemi i często, spać nie mogąc, nagle zasmuceni patrzyliśmy przez okna, czy nad noce sine nie przypływają znowu stada zeppelinów, czy nie wybucha sygnał nowy kontynentom, i sprawdzaliśmy w lustrze, czy na czole piętno nie wyrosło, na znak, żeśmy już skazani. W tych czasach nie dość było zawodzić słowami czystymi, nad patosem świata wiekuistym, była epoka burzy, dzień apokalipsy, państwa dawne zburzono, stolice wrzecionem kręciły się pijane pod niebem spienionem. Gdzież jest miejsce dla ciebie w tym wieku zamętu, książko mądra, spokojna, stopie elementów pogodzonych na wieki spojrzeniem artysty? Już nam z twoich kart nigdy nie zaświeci mglisty wieczór na cichych wodach, jak w prozie Conrada, ani chórem Faustowskim niebo nie zagada i czoła zapomniany dawno śpiew Hafisa chłodem swoim nie dotknie, głów nie ukołysze, ani Norwid surowe nam odkryje prawa dziejów, które czerwona przesłania kurzawa. My niespokojni, ślepi i epoce wierni, gdzieś daleko idziemy, nad nami październik szumi liściem, jak tamten łopotał sztandarem. Wawrzyn jest niedostępny nam, świadomym kary, jaką czas tym wyznacza, którzy pokochali doczesność, ogłuszoną hałasem metali. Więc sławę nam znaczono stworzyć - bezimienną, jak okrzyk pożegnalny odchodzących - w ciemność. Cz Wilno, 1934
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#3
|
||||
|
||||
Pozdrawiam piszących i czytających poezję.
Znowu napadało - biało i zimno - miłego dnia Cz nina_dark W deszczu W deszczu Gubię wspomnienia Niepokój Zapomnieć to uczucie Wrażenie niepewności Wzmagające z coraz szybszym Biciem serca Deszczu Tylko Ty Potrafisz mnie zrozumieć Z każdą kroplą Przeszywasz moje uczucie Jest tylko jedno Tak jak jest on Czasem nierozumiem Czasem jestem daleko Zbyt daleko od niego Tego mi brakuje W deszczu Nie potrafię złapać tchu Czy to z miłości Powierzyłam duszę wytrwałości W deszczu Moknę Choć wciąż nie rozumiem Ulotna konsternacja Czy rozumiesz? Czy czujesz ten smutek Nieodgadniony cel przeznaczenia Niecierpliwość Zdaje się narzekać Cisza Tylko płacz nieba W deszczu Zmywam brak bezpieczeństwa Z trudem Staram się zrozumieć Odkryć koniec A zarazem początek Deszczu krople Skryły środek Jesteś we mnie A ja w Tobie Czy to prawda Jak wyszystko względna Czy prawda prawdzie doskonała Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#4
|
|||
|
|||
Witam Cię Mimozko, u mnie śnieg już spłynął.
Samotność Trzeba zgodzić się wewnętrznie na samotność, aby móc wypełnić ją pracą, wysiłkiem, miłością, modlitwą. Samotności, na którą się nie godzimy, nie da się niczym wypełnić. Anna Kamieńska |
#5
|
||||
|
||||
witam w III części
Z... POGODĄ DUCHA
Radośnie, ku... wiośnie zrzucę z... siebie kilka kilogramów i... wtedy z... uznaniem dla... samej siebie... spojrzenia innych odczuję, być może... nieco... ukośnie nieznośnie zazdrośnie lub... sprośnie albo... miłośnie (luty 2009r.) |
#6
|
||||
|
||||
Witam miłe grono w kolejnej, nowej odsłonie poezji
Kamień
A chociaż to był kamień wesoło siedliśmy I jako chlebem spólnie dzieliliśmy Każdy trzymał go w dłoniach,rozgrzewał oddechem Umiękczał słowem, smarował uśmiechem Aż stał się cud - gdy w skale zapachniało zbożem I granit ciało gorące otworzył. ..... Podaj mi rękę. Tylko tyle mamy Ciepła co w sobie jak kubek podamy Z wrzącą herbatą. Zapal jakieś słowo A ja zapalę inne jak lampę naftową Może ten mróz podniebny jakoś przeczekamy Podniosę lampę, zobaczę - a może Ktoś jeszcze obok czuwa choć go nie widzimy Może ten blask mu usta zamknięte otworzy I powie: obok nas czuwają inni. Zaszeptaj. Niech odszepcą.Krzyknij. Niech odkrzykną. Popatrzmy dobrze w tę noc trzaskającą Podnieśmy płomyk niech wszyscy przeliczą Ilu nas jest... Ernest Bryll |
#7
|
||||
|
||||
~ Książka ~
Janina Gałczyńska
Książko, przyjaciółko wierna, miła
Tyś mnie wprowadziła w piękny świat bajkowy. Wtedy poznałam Kopciuszka i Śnieżkę, I krasnoludków wesołe rozmowy. Dziewczynkę z zapałkami pana Andersena, co marzła samotna w mroźny dzień zimowy A gdy urosłam - przez morza i lądy Tyś mnie prowadziła po szerokim świecie, Przeżywałaś ze mną rozliczne przygody. (...) Choć już siwizna włosy przyprószyła. Zawsze jesteś ze mną przyjaciółko miła. Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#8
|
||||
|
||||
Witam serdecznie w nowej odslonie tego pieknego watku
Nasza Zochna radosnie idzie ku wiosnie .. Oj Zochno i ja bym tak chciała pare kg. radośnie zrzucić ..oj radosnie |
#9
|
||||
|
||||
Pozdrawiam
Antoni Lange Sonet Czasami śród kochanków tak płynie rozmowa Jako z brzękiem śród kwiatów latające pszczoły: Tak miodem woniejący, tak dźwięcznie wesoły Jest duch, którym śpiewają bezwiednie ich usta. Starczy im półuśmiechu, wyrazu połowa, By się pojąć zupełnie lub choćby na poły, Co dla nich jednoznaczne, gdyż - jako anioły Wieczne w modłach, tak wieczna marzeń ich osnowa. Jedno niemal drugiego uprzedza wyrazy, Powtarza je, dopełnia, krzyżuje, przeplata, Lub wlewa w nie melodie - kolory - ekstazy. I tak płynie kochanków rozmowa skrzydlata, Jak gdyby za nich śpiewał jakiś duch zza świata, Dwa serca w jeden kryształ zlewając bez skazy. *** Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#10
|
|||
|
|||
Wierszokleta
Gdy zwątpienia nadszedł czas,
pomyślałem sobie raz: "Chłopie czy ty mores znasz, czego się na forum pchasz?" Może jestem ja jołopem lecz mieszczuchem a nie chłopem, więc nie mogąc walić cepem muszę zostać wierszokletą. Pomyślałem również że; pisze każdy tu kto chce i choć piszę kiepsko, źle, wolno tobie, wolno mnie. |
#11
|
|||
|
|||
A to dopiero...
Amor postrzelił mnie w nogę
a może gdzieś trochę wyżej, bo w dzień usiedzieć nie mogę a w nocy wciąż myślę o niej. Żeby to jakaś na teraz, z bliska, z biodrami, biustem a tu madame z komputera, daleka, za szklanym lustrem. Gdyby to w maju-rozumiem, pogoda, wszystko w rozkwicie a tutaj luty ze śniegiem i nie tak młode me życie. Niech dorwę ja tego łotra co mnie rozkochał w nieznanej, niech no go gdzieś tylko spotkam to łuk mu w drzazgi połamię. |
#12
|
||||
|
||||
Cel
Szukałem tego w Paryżu, szukałem w Berlinie i Rzymie, A to za oknem było i miało polskie imię. Myślałem, że to potęga, świat nowy, nowe dzieje, A to ogródek wiejski, co się kwiatami śmieje. A to groszek pachnący, georginie i malwy, Wymalowane słońcem w proste, włościańskie barwy. Teraz kołysz się, kołysz, nierozumna głowo, Ze w ogródku niebiesko i płowo, i różowo. Szukałem tego pogonia - niecierpliwie, proroczo, A to mi z paru grządek ukazało się oczom. Będę jeszcze w New Yorku, będę w Moskwie i Hadze, Da Bóg, to i o Tokio, to i o Tokio zawadzę. Julian Tuwim |
#13
|
|||
|
|||
Witajcie miłe Panie
(A więc nikt nie przeprosi...)
A więc nikt mnie nie przeprosi za wszystko co się stało? Nikt się nie będzie tłumaczył, że nie mógł wymyślić lepiej? Nikt mi nie powie Maleństwo jakżeś się dzielnie trzymalo? Nikt mi medalu nie przyzna ni po ramieniu poklepie? Nikt nie powie dlaczego? nikt mi nie powie dla kogo? Nie wyjmie mi z serca strzały? Nie zdziwi się że z nią żyłam? Nie pocałuje mnie za to? I przejdę samotną drogą, zgubię się i zarzucę, tak jakbym nigdy nie była? Pawlikowska-Jasnorzewska |
#14
|
|||
|
|||
Przedwiośnie
Już widzę w powietrzu wiosnę,
no, może jeszcze przedwiośnie, gdyż dnie są bardziej słoneczne a śniegi topnieją właśnie. Z letargu wstają doliny zieleniąc się już łatami, oswobodzone od zimy zakwitną znów rabatkami. Chociaż poranki są w szronie i czasem śnieg z deszczem prószy, choć zimny wiatr chłodzi dłonie to wiosna przyjdzie-bo musi. Krajobraz się zazieleni, drzewa rozkwitną kwiatami, a ludzie w siebie wtuleni znów będą chodzić parami. |
#15
|
||||
|
||||
... po zimie, przed wiosną ...
Zima nie odpuszcza Bielą pokrywa wszystko. Czas nieubłaganie płynie, Wiosna puka do bramy. Słońce coraz wyżej, wyżej … Ziemia chłonie roztopy Jak spragniony wędrowiec. W południe, słoneczne plamy Na leśnej polanie, Rozgrzewają do czerwoności Białe łaty śniegowe, Pozostałości po zimie. Brunatna ziemia wypuszcza Pędy delikatne jak mgiełka. Jeszcze trochę i pojawią się Zawilce i sasanki jako forpoczta wiosny, Będzie to jednoznaczne z końcem zimy. Tymczasem przedwiośnie mamy, Pogoda zmienna jest jak kobieta. Na przemian: Śnieg garściami hojnie rozdaje, Deszczem wszystko zmywa. O tej porze roku, chętnie Opuszczamy domowe pielesze. Spacer po parkowych alejkach Romantycznie nastraja. Cieszą się wszyscy wkoło, a zima Czy chce, czy też nie chce Wiośnie oddaje pola. Za nami dni niechciane, Do wiosny coraz bliżej. Cz 25 lutego 2009 roku
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#16
|
||||
|
||||
kpwalski zostaw prosze biednego Amorka
jeszcze sie komus przyda.. Czesiu dzięki za ..Po zimie .. Natchnęłas mnie otuchą juz mam dośc zimy .. Dziękuje Wam kochani za te wszystkie piekne wiersze . |
#17
|
||||
|
||||
Witam wszystkich
Kpowalski...rozbawiłeś mnie Amorkiem ale nic dziwnego, przecież wiosna już za progiem Dziękuję Wam za chwilę wytchnienia z poezją |
#18
|
||||
|
||||
Miłego dnia. Witam wszystkich piszących
i dziekuję za rożnorodność wierszy własnych i cytowanych, proszę o jeszcze - Cz (znaleziony w necie) namaste _l * l_ " Kiedy Cię spotkam, to Ci powiem że byłaś światłem moim Bogiem że szmat już drogi przemierzyłem I byłaś wszędzie tam gdzie byłem odległą gwiazdą w sztolni nocy zachodem słońca, snem proroczym przestrzenią serca, której strzegłem jak oka w głowie, dla tej jednej, mądrej i pięknej ludzkim prawem ave. Kiedy Cię spotkam, czy ukryję wszystkie kobiety , których byłem pacjentem, uczniem, profesorem żal nie na miejscu i nie w porę jak mogło być a jak nie było, że wszystko na nic - tylko miłość na wieki wieków i że żaden człowiek nie był mi tak potrzebny ave. Kiedy Cię spotkam, jak mam spojrzeć żebyś nie mogła w oczach dojrzeć starego głodu, którym chojnie obdarowałem tyle spojrzeń blasku księżyca, który każe od ścian odbijać się, od marzeń do zjawy Twej wyciągać ręce w śniegu pościeli pisać wiersze szkłem ryte skrycie tatuaże" Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#19
|
||||
|
||||
Mimozko -
dziękuję, dawno nie czytałam tak pięknego wiersza. |
#20
|
|||
|
|||
Blues o poranku
Zerwał mnie Bóg na równe nogi Szkoda spać gdy wszystko dojrzewa Lepiej popatrz jak za oknem Pogoda robi się całkiem bluesowa Tego przespać nie można - bracie Bo cię później zapytam w niebie Czy złapałeś do bluesa ptaki Które wtedy wypuściłem dla ciebie Ucz się od nich, od wiatru od deszczu Tej modlitwy najprostszej na świecie Przecież jakoś dogadać się trzeba Kiedy Ziemia jest na zakręcie Wszystko wisi w powietrzu - bracie Nawet ty co stąpasz mocno po Ziemi Dlatego trzymaj się bliżej ptaków Ludziom nie zawsze można wierzyć Adam Ziemianin |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i nie tylko... | Stach Głąbiński | Książka, literatura, poezja | 534 | 25-02-2009 20:21 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Kącik poezji własnej i nie tylko część 2 | Ewita | Książka, literatura, poezja | 521 | 25-01-2009 14:44 |
Kącik poezji własnej i innych autorów | mimoza | Książka, literatura, poezja | 500 | 13-12-2008 14:09 |
Powitania - część III | babciela | Różności - wątki archiwalne | 44 | 31-05-2008 11:43 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|