|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
||||
|
||||
Witajcie kochani
i ja wracam tutaj chętnie, jak w przytulność jakąś i zaczarowany świat muzyczno-słownej poezji...
mimozo o zimie...upragnionej, piękny prostotą także inne wiersze miłośników poezji x x x Kiedy wspomnę pieszczotę twoich rąk nie jestem już dziewczyną która spokojnie czesze włosy ustawia gliniane garnki na sosnowej półce Bezradna czuję jak płomienie twoich palców zapalają szyje, ramiona Stoję tak czasem w środku dnia na białej ulicy i zakrywam ręką usta Nie mogę przecież krzyczeć Małgorzata Hillar |
#42
|
||||
|
||||
Witajcie wszyscy!
MOTYL Za oknem świat tonie w deszczu, Wystygła dawno herbata.. Nie słyszę dźwięku zegara I nie wiem jaka dziś data. Motyl mi usiadł na dłoni, Rozłożył skrzydła szeroko, Mieni się kolorami Na skrzydłach pawie oko. Nie wie dlaczego tu trafił, Dalej już lecieć nie zdoła I chociaż nie może krzyczeć, Bezgłośnie o pomoc woła... Oboje jestesmy smutni, Oboje zagubieni... Nie wiemy co robić dalej, Na zawsze tu zostaniemy? Na dworze pada i pada, Niebo nad nami, łzy roni, Motyl rozłożył skrzydła Zamarł na mojej dłoni... maluna21.....listopad2009r. Ostatnio edytowane przez maluna : 26-11-2009 o 10:40. |
#43
|
||||
|
||||
Dobry wieczór wierszoluby
Liduszka pełne naręcze radości do naszego Kącika ..." przyniosła,
Ludgarda wpisała wiersz bez tytułu - jakże piękny, subtelny erotyk, Maluna przepięknie zilustrowała swój wiersz. Miło się zrobiło. Dziekuję wszystkim za już, proszę o jeszcze - Cień Nieodparte mam wrażenie, Że mój cień, nie jest moim cieniem, Chodzi za mną, śledzi, słucha, Bez przerwy nadstawia ucha. Nic powiedzieć nie mogę … nowego, Bo zaraz, za chwilę, Nie wiem dlaczego Gdy czytam co cień pisze, gdy słucham co mówi To tak, jakbym za lustrem stała Sama do siebie mówiła, Sama do siebie pisała. Jeszcze papier nie wysechł po napisaniu wiersza … cień powoli przysiada, Przez ramię zagląda i tworzy… Zdolna bestia z tego cienia, Myślę, że cień, mnie nie docenia. Lustrzane odbicie…, ech … samo życie. Tylko dlaczego padło na mnie cieniu? Cz 24 listopada 2009 roku
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#44
|
||||
|
||||
dobry wieczór wszystkim
OBSERWACJE
Jednak, naj... ważniejsza jest ta... cisza słychać, jak na... pyłku motyl przysiadł I... na... którym... kiedy... po... co... zgłębić odpowiedzi, no to... być egzotyką owocu Praca taka to... marzenie, chcesz pomogę twoje smutki twą samotność w... chwilę szczęścia znów odmienię Chcesz smakować wyczarować wąchać pieścić kontemplować stąpać wzlatać i... wirować huśtać się i... celebrować Chcę i... mogę do... samego nieba po... biec lub powracać noc i w... Dzień wiosną latem, tej... jesieni wczesny cień bladość słońca i... wolności pełnej tchnień (listopad 2009r.) |
#45
|
||||
|
||||
Witajcie.
A ja dzisiaj to tylko poczytać wpadłam,usiądę w kąciku i poczytam.Małgosiu,taki smutek i w wierszu i za oknem,ale wiersz fajny,tylko motylka żal.....
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch..... Tylko noc kończy się świtem.... http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/ |
#46
|
||||
|
||||
|
#47
|
||||
|
||||
Witam w Kąciku poezji
Też się biorę za czytanie, bo mam straszne zaległości. Tak pięknie piszecie, wzruszacie, smucicie i weselicie A Zochna i czasem Mimoza powodują przegrzewanie się styków w moich komórkach Maluna, pięknie o motylu, tylko smutkiem zalatuje. |
#48
|
||||
|
||||
Witam serdecznie
Niepewność
Adam Mickiewicz z rep. Marka Grechuty Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę, Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę; Jednakże gdy cię długo nie oglądam, Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam; I tęskniąc sobie zadaję pytanie: Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie? Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu W myśli twojego odnowić obrazu; Jednakże nieraz czuję mimo chęci, Źe on jest zawsze blisko mej pamięci. I znowu sobie powtarzam pytanie: Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie? Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale, Abym przed tobą szedł wylewać żale; Idąc bez celu, nie pilnując drogi, Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi; I wchodząc sobie zadaję pytanie: Co tu mię wiodło? przyjaźń czy kochanie? Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił, Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił; Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem, Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem. I znowu sobie powtarzam pytanie: Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie? Kiedy położysz rękę na me dłonie, Luba mnie jakaś spokojność owionie, Zda się, że lekkim snem zakończę życie; Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie, Które mi głośno zadaje pytanie: Czy to jest przyjaźń? czyli też kochanie? Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał, Wieszczy duch mymi ustami nie władał; Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem, Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem; I zapisałem na końcu pytanie: Co mię natchnęło? przyjaźń czy kochanie? Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 Ostatnio edytowane przez mimoza : 25-11-2009 o 19:49. |
#49
|
||||
|
||||
Witam!
Piękne przywitanie Mimozo, piękne słowa i piękna piosenka jako całość
|
#50
|
||||
|
||||
|
#51
|
|||
|
|||
Dzień dobry, co tu taka cisza dzisiaj?
JAK SŁOŃCE Mieszkasz we mnie jak w zamkniętym koszu do którego nie mogę zajrzeć A przecież to ja pozwoliłam ci tam zamieszkać Stałeś się niezależny i nieustępliwy Proszę Wyprowadź się Ciasno mi z tobą Zostajesz wbrew mojej woli Zamieniasz mnie bez mojego udziału bez mojej zgody w pękatą butlę W nocy z lękiem dotykam brzucha Mówię nie Krzyczę nie Jesteś jak powódź nie do zażegnania Jak ogień nie do opanowania Jak trzęsienie ziemi Jak słońce Małgorzata Hillar |
#52
|
|||
|
|||
ładnie, myśleliście kiedyś, żeby to opublikować?
__________________
Giętarki do rur |
#53
|
||||
|
||||
Dener
Cytat:
|
#54
|
||||
|
||||
Prawie już dobry wieczór wszystkim
Uśmiechały się jaśminy do kwitnącej jarzębiny Uśmiechały się topole do olszyny co rosła w dole Coś szeptały i przyjażnie rozmawiały. Człowiek dojrzał to z daleka I też zaczął się uśmiechać Dobry przykład dają drzewa W życzliwości wciąż żyć trzeba. Ewa Gogolewska |
#55
|
||||
|
||||
już ciemno
Maluno -
Dener - jeśli podoba się Tobie nasz poetycki kącik, cieszy mnie to bardzo. Tak jak Maluna nie myślę o wydaniu w formie książkowej (bo o to chyba pytasz?) moich wierszy. Piszę je tutaj i na moim blogu - wystarczy. Zosiu-e, przejmujące są wiersze, które dla nas ciekawie ilustrujesz. Ludgardo, dobry wieczór Tobie, dobry wieczór wszystkim wierszolubom. - Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#56
|
||||
|
||||
Wierszoluby miłe zagladnijcie prosze tutaj ..
http://www.klub.senior.pl/hobby-pasj...tml#post515430 Przepraszam że nie pytałam o zgodę, ale myśle że i tak byscie pozwolili, jak pozwalacie na "ubieranie" waszych pieknych wierszy. |
#57
|
||||
|
||||
Tarninko, Antylo nie wiem co powiedzieć, więc powiem tylko dziękuję.
Jestem zachwycona. I niech ktoś powie, że jesień nie jest piękna. - Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#58
|
||||
|
||||
Witajcie mile poetki i poeci
Chcę Ci napisać coś specjalnego,
Choć nie przychodzi mi nic do głowy Życzyć Ci coś wyjątkowego, Bo jesteś Kimś wyjątkowym. Niechaj Cię strzegą dobre Anioły, Bądź z nimi zawsze za pan brat. A w chwilach,kiedy tracisz siły, Posłuchaj ich niebiańskich rad. Cichuteńkiego szeptu, który jest przeznaczony tylko dla Ciebie, Który ukoi Twoją duszę, rozpali miłość,wzbudzi nadzieję. I ta nadzieja niech zostanie, życia Twojego towarzyszką. Z wiarą,nadzieją i miłością,zwyciężysz wszystko. |
#59
|
||||
|
||||
Przetwory.
Pamiętam soczyste truskawki
rankiem zbierane,po rosie dojrzałe,pachnące owoce w misterne,składane kosze. I tak bym chciała z ust do ust przekazać,owoców aromat a on odjechał-nie ma go już a ty twórz,owocowy poemat. A ja marzyłam,że mnie zabierze w podróż daleką,przez całe życie a on pojechał,zostawił kosze konfiturę mi smaż,należycie. .................................... .................................... No i zrobiłam,przepyszne przetwory a pracy miałam.........Mój Boże, kiedy nadejdą,zimowe wieczory zapachnie mi latem,gdy słoik....otworzę!!! 25.11.09 Honoratka
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch..... Tylko noc kończy się świtem.... http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/ |
#60
|
||||
|
||||
Witam wszystkich truskawkowo.
A mnie się hostingi nie otwierają,i nie mogę podziwiać prac Tarninki i Antyli,buuuu
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch..... Tylko noc kończy się świtem.... http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/ |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 27-08-2009 21:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część V | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 29-07-2009 20:39 |
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|