|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
|||
|
|||
Gratuluje Ci drogi jaka obralas do Boga. Nie wiem jaka ona ma "nawierzchnie" (zwirowa,gruntowa,asfaltowa,betonowa lub inna) ale na tej drodze nie zahaczaj o "znaki drogowe" bo np. mozesz sobie uszkodzic ".lusterko".
Lustra zas maja to do siebie (z wyj.krzywych zwierciadel),ze nie klamia. Ja w swym przeciez juz niekrotkim zyciu w "lustrach religijnych" widzialem wiele zlych "odbic" twarzy przewodnikow religijnych. Nawet ich gloszone nauki nie licowaly z ich czynami. Patrzac na to przez pryzmat slabosci ludzkich warto zauwazyc ,ze korzysci plynace z wszelkich religii sa na czasie ,w Tybecie tez ! |
#22
|
|||
|
|||
Filozofia Buddyzmu...
....ćwiczy w cnocie cierpliwości. Szczególnie wtedy gdy nasz rozmówca prezentuje wyjątkowo pokrętną logikę i "niedalekie" horyzonty myślowe!
Bo filozofia buddyzmu to odebranie i dawanie: odebranie od kogoś - nienawiści, złości, podejrzliwości, strachu i dawanie komuś - współczucia, przebaczenia, stanu spokoju Do "ostatka": cierpliwości! powtórzę słowa Dalajlamy "Nie dbam o to co mówią inni ludzie, ważna jest moja motywacja, obserwowanie własnego zachowania, moja własna szczerość i uczciwość, i życie z pożytkiem dla innych" (Piękna ta stupa) Ostatnio edytowane przez Alunia : 14-07-2008 o 14:37. |
#23
|
|||
|
|||
Polecam...
Jutro, czyli - 15 lipca 2008 zapraszam na film w TV:
Ale Kino! godz. 8:00 "Tragedia Tybetu" Segarra zbudował swój film z materiałów archiwalnych, fantastycznie zmontowanych i mających w wielu wypadkach unikalny charakter. Dokument otwierają ujęcia, należące do pierwszych, jakie kiedykolwiek nakręcono w Tybecie – materiały filmowe zrealizowane w 1938 roku przez słynną ekspedycję Ernsta Schaeffera. Tytuł dobrze oddaje temat filmu; dokument Ludovika Segarry, to krótka, ale wstrząsająca historia tragedii Tybetu, kraju, w którym przetrwała unikalna i starożytna buddyjska kultura. Od ponad pół wieku ta kultura jest systematycznie niszczona przez komunistyczne Chiny, które w 1950 roku najechały Tybet i okupują go do dziś. |
#24
|
|||
|
|||
Ktoz moze znac sie lepiej na ludziach,ich kulturze,wiedzy,religii i zwyczajach niz dany narod.
Chinczycy malego wzrostu narod ale pracowity,kto im zaszczepil komunizm ? Teraz w oparciu o "religie komunizmu" buduja nowy swiat przescigujac swych nauczycieli i mistrzow ! Jest inny narod ,ktory podsuwa im kolejna "nowosc",poniewaz Chinczyk zorientowal sie co jest "grane" w swiecie,co mnie osobiscie cieszy,poniewaz Chinczyk tylko raz sie myli i daje sie oszukac,nawet w handlu ( u niego do jednego razu sztuka). Bardzo dobrze ten narod sie rozradza i stanowi w masie sile,zdazyl sie takze dozbroic. |
#25
|
|||
|
|||
"Bajki dla potłuczonych"
Senior AP - ja przecież dopiero ćwiczę cierpliwość, dopiero ćwiczę!!! Nie wystawiaj jej na tak trudną próbę!!
Proponuję abyś założył osobny wątek, do wyboru np.: "Nieomylnym chińczykom -cześć!" "Mali, pracowici komuniści rozradzajcie się" "Dozbrojona chińska masa rośnie nam w siłę, o le!!" Zostaw już ten wątek, proszę........ My tu sobie dalej, ........spokojnie......... poklikamy o Tybecie, ok? (A "Bajki dla potłuczonych" przedstawiał kabaret "Potem" z Zielonej Góry, świetnie im to wychodziło!) |
#26
|
||||
|
||||
Aluniu,
ja proponuję jeszcze jeden wątek: "O wyższości łamania praw człowieka nad demokracją, wolnością i niepodległością narodów"
|
#27
|
|||
|
|||
Tybet ci zostawie ale Polski nie .
|
#28
|
||||
|
||||
Dziękujemy Ci Seniorze, inżynierze drogowy... Niderlandy też nam ofiarujesz?
Lubisz wyczesane autostrady? Nie będę Ci w tym przeszkadzać, ale szanuj również moją drogę i nie mów o niej lekceważąco. Nie potrzebuję luster, wystarczy kij pielgrzymi i sandały. Nawierzchnia nie ma znaczenia, bo idę wolno... mam czas na słuchanie ludzkich opowieści, rozmów ptaków w gałęziach lip, zachwycenie się wschodem słońca i mnóstwo innych rzeczy, których nie zauważają ludzie pędzący beemkami... która droga lepsza? nie nam to oceniać. Oj, Seniorze, uczyć mnie chciałeś... i czego mnie uczysz? arogancji, lekceważenia innych, mędrkowania, wyślizgiwania się z dyskusji? Chociaż w innym wątku mnie tego ucz, bo Dalaj Lama i buddyzm pasują do takiego nauczania jak pięść do nosa... Zwrócenie Twojej uwagi na "religię komunizmu" - zabieg żywcem wzięty z Clausewitza. Że też jeszcze pamiętasz... Pozostańmy przy Tybecie i z Tybetem... Aluniu, pięknie podsumowałaś filozofię buddyzmu. Dodam jeszcze jedno zdanie Dalaj Lamy: należy szanować ludzi nam nieprzychylnych, bo uczą nas cierpliwości i wybaczania... i jeszcze - sutra serca... Seniorze A.P. uśmiechnij się... |
#29
|
|||
|
|||
To jeszcze tego nie zauwazylas/zauwazyles,ze ja sie do wszystkich usmiecham ?
Nauczyla mnie tego Ameryka i jestem jej za to wdzieczny ale do Buddyzmu (z calym szacunkiem dla niego i jego wiernych) mnie nie przekonasz. Trzeba pamietac o jednym kanonie : w jakiej wierze sie urodziles w takiej umieraj,wcale nie musisz oddawac za nia zycie. Najwazniejsza jest w zyciu dobroc ,ludzie dobrzy zawsze sie usmiechaja i nie czynia innym krzywd. |
#30
|
|||
|
|||
Do Ostatek...(Jaki z ciebie ostatek?)
Cieszę się, że tu jesteś
A 20 lipca będę oglądać film "Wyśniona Lhasa" w programie Ale Kino! o godz. 17:15 „Wyśniona Lhasa” to opowieść o współczesnych Tybetańczykach na uchodźstwie, ludziach, którzy być może nigdy już nie zobaczą swojej ojczyzny, i o tych, którzy nigdy jej nie widzieli. To rzecz o poszukiwaniu utraconej tożsamości, jeden z nielicznych filmów, w których Tybetańczycy opowiadają sami o sobie. |
#31
|
|||
|
|||
Zycie kazdego czlowieka jest bardzo ciekawym filmem fabularnym - warto ogladac te filmy .
Natomiast filmy dokumentalne bardzo czesto robione sa pod sytuacje a nawet ustroj polityczny. |
#32
|
|||
|
|||
Prosili cię ażebyś opuścił ten temat i....nic.
Senior - wróć do czyszczenia lufy wyciorem...i dbaj o ten wycior, bo cię niedopieszczona lufa opuści. Masz 66, niedługo zostanie ci 69. |
#33
|
|||
|
|||
I widzisz,nie wytrzymales !
Jezeli juz wyczysciles swe kieszenie i pucha w nich ,to zajmij sie kapciami abys je nie pogubil ! |
#34
|
||||
|
||||
Q-rcze, Senior A.P. Ty jesteś jak życie: nigdy nie wiem czy się uśmiechasz czy chcesz ugryźć? Amerykański uśmiech podobnie jak polskie narzekanie - nic nie znaczy. Ale przyjmuję go za dobrą monetę, bo moja szklanka jest zawsze do połowy pełna. Co do kanonów - tylko krowa nie zmienia poglądów... a ja powtarzam, aczkolwiek już mnie to nudzi: nie chcę Cię nawracać ani przekonywać. Myślisz, że jestem buddystką? Kombinuj dalej, bo ja Ci nie odpowiem na to pytanie.
Co gorsze, wolę filmy dokumentalne. W dodatku film, o którym pisze Alunia, nie powstał na zamówienie którejkolwiek ze stron (Chiny - Tybet). Z gruntu zakładasz, że nie jest obiektywny... hm... Pamiętasz co mówił ks. Tischner? Na wszelki wypadek przypomnę: "prawda jest jak d..., każdy ma swoją". Pozwól obejrzeć nam ten film... zdążymy go skrytykować/pochwalić i wybrać swoją prawdę... samodzielnie... |
#35
|
|||
|
|||
Cytat:
To tak jakby spróbować wytrzymać sraczkę. Co do czyszczenia kieszeni - pracuję dorywczo i często trafia mi się dniówka większa od twojej emerytury. I poważnie....ile kosztuje taka posiadłość na Florydzie? Chętnie bym kupił i zamiast wystrzyżonych trawników hodował pokrzywy. PS ile kosztuje u ciebie aligator? |
#36
|
||||
|
||||
hm... pokrzywa dobrej gleby potrzebuje, nie urośnie tam gdzie byle trawsko, aby należycie podlewane.
I po kiego Ci aligator? Myślisz, że wytresujesz stworzenie i będzie ranną porą Seniorka kłapaniem paszczy straszyło? Szkoda majora, jeszcze jąkać się zacznie... I znów bijemy pianę... nowa jestem, oświećcie mnie - czy takie obyczaje tutaj panują? |
#37
|
||||
|
||||
Ostatku miły...
Nasze wątki maendrują niesamowicie ,we wszystkich kierunkach..Tak się przyjęło.. Bardzo ciekawie piszecie.Temat mi bliski,lecz cóż...nigdy tam nie byłam.A niewiele brakowało. |
#38
|
|||
|
|||
Cytat:
Aligator mi potrzebny jako otwieracz puszek piwa. |
#39
|
||||
|
||||
Chylę czoła. O takim zastosowaniu aligatora nie słyszałam i małżowi nie powiem, bo od razu chciałby kolejne zwierzątko, jeszcze by tłumaczył, że użyteczne ono bardzo...
Fajnie, że wątki meandrują, bo nadmiar powagi mi szkodzi - śmieszka jestem... A poważnie - właśnie kot zrzucił książkę z półki: "Ogień pod sniegiem" Palden Gjaco. Posłuchajcie dedykacji: "Temu, który uosabia i ucieleśnia wszystkich buddów, Temu, który jest emanacją opiekuńczego bóstwa ludu Krainy Śniegów, Jedynemu schronieniu i jedynej pociesze ludzkości cierpiącej w wieku Kaljugi - Moje serce przepełnia wdzięczność za Twą dobroć i błogosławieństwo." [...] "I do was, mieszkańcy swiata, którzy wierzą w prawdę, sprawiedliwość i zwykłą przyzwoitość, Stańcie za nami murem, niech wasz potężny głos Popłynie drogą prawdy, sprawiedliwości i uczciwości. Pomóżcie nam odzyskać wolność i niepodległość. Pomóżcie nam robić to, co wybierzemy - w naszym własnym kraju." |
#40
|
|||
|
|||
Cytat:
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Czy przyzwyczajenia są drugą naturą człowieka | lawenda | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 90 | 31-03-2008 11:12 |
TYBET . Co z olimpiadą w Pekinie ? | Lila | Polityka - wątki archiwalne | 78 | 30-03-2008 18:40 |
Polityka społeczna w expose premiera - Donald Tusk o seniorach - komentarze | Basia. | Ogólny | 10 | 24-11-2007 10:55 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|