Chiny- co myślicie o nich ?

[POLA]

Napisał senior A.P.

Nie ,nie nie z plotek ale odpowiednich informacji,ze dziennikarstwo w Polsce sie sypie...

Senior, przez delikatność nie powiem, co Tobie się sypie...

Naplywowi slabo opanowuja jezyk polski,miejscowy narybek jest malo dyspozycyjny i rozleniwiony...

No, językoznawca się znalazł, z Florydy, purysta prawie... Napływowi to skąd? Z Florydy zapewne

... nie ma ludzi bez wad...

Ach, co za skromność... o sobie nie wspomniał...że wyjątek ...jakich mało

Wracam do Chin.

Na stałe?

[kufa86]

Napisał Lila

A to sorry..

Tamtego już sobie odpuszczam..

Nie rób tego,...o...boska,
bo popełnię wymyślne sepuku, przez.....
wysuszenie się na wiór.

[ostatek]

Napisał senior A.P.

Alsko !
Czytaj ze zrozumieniem i nie spiesz sie z ocenami [...] Umiejetosc i sposob prowadzenia dyskusji jest tez sztuka,o ktorej moze nie wiesz.

Alsko, uważaj... Senior A.P. już wie co to jest erystyka. Może teorię na czyn przekuje? Przeczyta ze zrozumieniem cudze pisanie, odpowie logicznie i grzecznie, na pytania udzieli odpowiedzi, "przepraszam" powie, straszyć RŚ przestanie?
Pomarzyłam trochę w sobotni wieczór... choć - nie tracę nadziei... mam prawo ją mieć, po przeczytaniu zacytowanych postów (powyżej i poniżej).

Napisał senior A.P.

Sztuka prowadzenia sporu - po co sie w tym specjalizowac i dochodzic do mistrzostwa ?

Miłego wieczoru, Seniorku A.P. Uśmiechnij się!

[kufa86]

Eee...
ostatek, swoje lata masz i taka naiwna.
Dopisane.
Senior jest tu od dwu godzin i sra w pory zamiast odpisać.

[senior A.P.]

Odpowiem najpierw Kazikowi.
Tak ,otwarcie IO bylo "jak nigdy" ,masz prawo do zachwytu i wyrazenia swojego rozumowania ,przeciez ludzie od tysiecy lat potrzebuja chleba i igrzysk !
Masz tez prawo wyrazic swoj sprzeciw do ocen innych dyskutantow nawet z nutka ironii .Jedna mam tylko prosbe :
Nie zachwycaj sie chinskim towarem i uwazaj w jakich butach chodzisz,zas toksyczne farby,lyzeczki czy nawet inne zabawki zostaw redakcjom i redaktorom ,ktorzy o tym pisza - dziennikarstwo to nie moja profesja.
Jezeli juz chcesz byc zwolennikiem "chinszczyzny" to masz jej pod dostatkiem w calym swiecie ,w Polsce zapewne tez jej nie brakuje ale chinskiej sprzataczki (pamietaj ) nie wynajmiesz,Chinki potrafia sie szanowac .
Zycze Ci dalszych zachwytow Chinami !
Teraz moj opiekunie "ostatku" - tobie bardzo krotko:
Analizy rob na swoim podworku i dalej "uczenie" ruszaj glowa,masz przeciez ku temu odpowiednie pochodzenie i wyksztalzenie ale z zolnierzem musisz postepowac inaczej - jeszcze raz ci przypomne,ze wojsko to twarda szkola - nie uniwersytet,przydaje sie do konca zycia ,szczegolnie w czasie trwania wojen (wszelkich) !
Pijaczynie jeszcze krocej - zajmij sie kuflem i wlasnymi spodniami ,za mocno cuchna !

[Kazimierz]

Jestem zachwycony piosenką śpiewaną na otwarciu olimpiady, You and Me,szukałem słów i melodii, znalazłem, między innymi, te słowa i melodię na you tube. Video i wykonanie urzekło mnie i pragnę się nimi z wami podzielić . Zmieszczam dwa teksty, ale ponieważ są bardzo podobne połączyłem w moim polskim werbalnym tłumaczeniu w jeden. Treść można zmieniać dowoli,ale najważniejsze,aby sens podstawowy był taki sam: Ty i Ja, Jesteśmy z tego samego świata,Jesteśmy jedną rodziną.

you and me
from one world
heart to heart
we are one family
for dreams
we travel thousands of miles
we meet in Beijing
come together
the joy we share
you and me
from one world forever
we are one family


You and me
From one world
We are family
Travel dream
A thousand miles
Meeting in Beijing
Come together
Put your hand in mine
You and me
From one world
We are family


Ty i ja,
Z jednego świata,
Jesteśmy rodziną
Podróż marzenie,
Tysiąc mil,
Spotkajmy się w Pekinie,
Weżmy się za ręce,
Podzielmy się radością.

Ty i ja,
z jednego świata,
Jesteśmy rodziną, na zawsze



http://www.youtube.com/watch?v=zpzhZZYl8yM

[ostatek]

Napisał senior A.P.

Jezeli juz chcesz byc zwolennikiem "chinszczyzny" to masz jej pod dostatkiem w calym swiecie [...] Zycze Ci dalszych zachwytow Chinami !

Czy Senior A.P. mógłby odróżniać "sacrum od profanum"?
Podziwiam optymizm Kazimierza, przekonywać Seniora A.P. i jemu podobnych, że wszyscy ludzie są jedną rodziną? Lepiej z wiatrakami walczyć, wtedy jest cień szansy na spotkanie epigona Cervantesa... A tu? Język do żołądka sobie tylko ugadasz...

[Lila]

Ja nie jestem jedną rodziną ...z Chińczykami,na pewno..
Nie lubię patrzeć na rozrywki stadionowe ,w postaci rozstrzeliwania skazańców..
Zbyt dużo nas dzieli.....
Wszyscy ludzie są jedną rodziną ? A od kiedy ?

[ostatek]

Napisał Lila

Wszyscy ludzie są jedną rodziną ? A od kiedy ?

Od Adama i Ewy albo, jak wolisz, homo erectusa...
Ktoś strzela do kogoś... a winni są wszyscy? strzelający i rozstrzelani? Może spróbujmy oddzielić naród i kulturę od systemu.
Musowo, trza Seniora A.P. o pomoc i ujawnienie prawdy poprosić... tym bardziej, że gdzieś o uszy mi się obiło (za rzetelność informacji nie ręczę), że w Chinach jest mniej wydanych i wykonanych wyroków śmierci niż w USA... w to nie wierzę, choć sprawdzić nie zdążyłam... Nie dosłuchałam, czy mówiono również o łamaniu praw człowieka. Myślę jednak, że nikt by się nie odważyć tak "fastrygować" w TV. Początek informacji już był "bzdetem", ale jak ktoś chce - niech wierzy...

[Kazimierz]

Wstyd,Lilu,że nie wiesz od kiedy jesteśmy jedną rodziną. Od zarania dziejów ludzkości, gatunku ludzkiego,od stworzenia świata,genów. Jeśli chcesz dowodu na to,że jesteś spokrewniona z Chińczykami,zrób test DNA.
Poza tym, nie wierzę,abyś dosłownie brała to pokrewieństwo.
Przecież poeta,Chińczyk, użył przenośni,która jest powszechnie znana.
A znasz, Lilu, to powiedzenie: nikt sobie nie wybiera rodziny. Ciesz się,że nie urodziłaś Chinką,w jakiejś biednej chińskiej rodzinie.
Ciesz się również,że nie musiałaś oglądać rozstrzeliwania któregoś z członków najbliższej rodziny.
A mogłabyś być świadkiem, gdybyś była starsza.
Piszesz,że zbyt dużo nas dzieli. A co masz na myśli:kolor skóry,język,odległość,kultura ? Bo geny napewno nie.Na szczęście, dzieli nas odległość, ale już w czasach Dżigis Chana dla Chińczyków,pardon,Mongołów nie było z tym problemu. Mongołowie podbili przecież Chiny,a Kubilaj,Mongoł, był jednym z najwspanialszych cesarzy Państwa Środka.
Zauważ jednak, że ta piosenka skomponowana jest i napisana w konwecji europejskiej i śpiewają ją Chińczyk i Europejka,czy Amerykanka. Nie będę wchodził w szczegóły.

Napisał Lila

Ja nie jestem jedną rodziną ...z Chińczykami,na pewno..
Nie lubię patrzeć na rozrywki stadionowe ,w postaci rozstrzeliwania skazańców..
Zbyt dużo nas dzieli.....
Wszyscy ludzie są jedną rodziną ? A od kiedy ?

[Lila]

Sorry Kazimierz,ale to Ty zrób sobie test DNA i dowiesz się jeszcze więcej o swoich przodkach..



''Wszystko wskazuje na to, że prawo do życia i prawo do wolności zostaną przyznane małpom naczelnym. Będzie to pierwszy przypadek w historii ludzkości, kiedy fundamentalne prawa człowieka zostaną przyznane również nie-ludziom. Na razie w Hiszpanii.
Parlamentarna komisja ds. środowiska naturalnego już zaaprobowała odpowiednią rezolucję, którą wkrótce przegłosuje parlament. Hiszpania będzie więc prawdopodobnie pierwszym krajem na świecie, gdzie wejdą w życie postulaty Grat Ape Project.
''

Mimo wspólnych elementów DNA ,przy najbliższej olimpiadzie człekokształtnych,nie przyznam się do krewnych..choć człowiek sobie rodziny nie wybiera i mogłam urodzić się małpą ,której kazaliby występować w cyrku...
Nie jestem rodziną z Chińczykiem i koniec .I nie mam na myśli żółtego koloru,tylko mentalność.Mogli wymyślić proch ,jedwab i porcelanę.
Moje gratulacje.I to wszystko.

[Matrix]

Uwaga! Chińskie łyżki i łopatki z czarnego nylonu zawierają kancerogenne aminy. Ich dawka przekracza dopuszczalne normy 10 tysięcy razy.Nikt tego nie sprawdza, bo badania są kosztowne, a nie ma obowiązku ich przeprowadzania. Robią to tylko niektórzy importerzy.W/w aminy uwalniają się bardzo długo,nawet około roku.Niedawno informowano o trujących talerzach z melaminy, bodajże. Czy Chińczycy przygotowują sobie przestrzeń życiową w Europie?

[Kazimierz]

Napisał Lila

''Wszystko wskazuje na to, że prawo do życia i prawo do wolności zostaną przyznane małpom naczelnym. Będzie to pierwszy przypadek w historii ludzkości, kiedy fundamentalne prawa człowieka zostaną przyznane również nie-ludziom. Na razie w Hiszpanii.
Parlamentarna komisja ds. środowiska naturalnego już zaaprobowała odpowiednią rezolucję, którą wkrótce przegłosuje parlament. Hiszpania będzie więc prawdopodobnie pierwszym krajem na świecie, gdzie wejdą w życie postulaty Grat Ape Project.
''

Mimo wspólnych elementów DNA ,przy najbliższej olimpiadzie człekokształtnych,nie przyznam się do krewnych..choć człowiek sobie rodziny nie wybiera i mogłam urodzić się małpą ,której kazaliby występować w cyrku...
Nie jestem rodziną z Chińczykiem i koniec .I nie mam na myśli żółtego koloru,tylko mentalność.Mogli wymyślić proch ,jedwab i porcelanę.
Moje gratulacje.I to wszystko.

Moim zdaniem, nasze drogi małp i człowieka rozeszły się już dawno i to,że mamy podobne DNA nie świadczy,że możemy się teraz krzyżować z małpami, nawet człekokształtnymi.
Gdyby tak było,już dawno wykorzystalibyśmy takie krzyżówki do naszych niecnych celów np.używalibyśmy ich do przeszczepu organów.
Oficjalne przynanie prawa do życia małpom człekokształtnym, to całkiem inna sprawa. Ja przyznałbym takie prawo wszystkim zwierzętom. Tylko, co byśmy wtedy żarli ? Tylko rośliny. Taka idea już żyje wśród nas. Vide-vegetarianie, czy veganie. Ale to przecież też żywe istoty.Czyżby więc w kolejce do ułaskawienia czekały roślinki ?
Proces familizaji ludzkości, to proces na wieki. Musi wymrzeć jeszcze wiele pokoleń, przetrwać, być może, kolejną wojnę światową, aby zrozumieć bezsens wszelkich wojen.
Widać nie dojrzeliśmy do człowieczeństwa ?
Mentalność mówisz nas różni. A jesteś przekonana,że twoja mentalność jest lepsza od chińskiej ?
Musimy lepiej poznać mentalność Chińczyków, aby im dorównać pod każdym względem i nie dać im przegonić, ani w sporcie, ani w innych dziedzinach.
Ale, to zadanie nie dla takich jak my seniorów, tylko juniorów.

[Lila]

Kazimierz ,nie damy się ..W każdym razie we wzroście powyżej 1,50 cm.
A co do sportu...nie oglądam igrzysk i nie wiem jak Chińczycy na nich wypadają.Wiem tylko,że swoich sportowców zamknęli w jakimś obozie i tam trenowali .Ponoć nie całkiem czysto..Powtarzam za tefałenem.

ps.sądząc po tych łyżkach,to wszystkiego się można spodziewać.
I jeszcze pytanie.Czy innej produkcji też są karcerogenne ? Może ktoś wie ?

[gratka]

Napisał Kazimierz

Moim zdaniem, nasze drogi małp i człowieka rozeszły się już dawno i to,że mamy podobne DNA nie świadczy,że możemy się teraz krzyżować z małpami, nawet człekokształtnymi.
Gdyby tak było,już dawno wykorzystalibyśmy takie krzyżówki do naszych niecnych celów np.używalibyśmy ich do przeszczepu organów.
Oficjalne przynanie prawa do życia małpom człekokształtnym, to całkiem inna sprawa. Ja przyznałbym takie prawo wszystkim zwierzętom. Tylko, co byśmy wtedy żarli ? Tylko rośliny. Taka idea już żyje wśród nas. Vide-vegetarianie, czy veganie. Ale to przecież też żywe istoty.Czyżby więc w kolejce do ułaskawienia czekały roślinki ?
Proces familizaji ludzkości, to proces na wieki. Musi wymrzeć jeszcze wiele pokoleń, przetrwać, być może, kolejną wojnę światową, aby zrozumieć bezsens wszelkich wojen.
Widać nie dojrzeliśmy do człowieczeństwa ?
.

Małpy człekokształtne są w rozwoju intelektualnym porównywane do rocznego dziecka. Można na nie polować i zabijać, kaleczyć...
Peter Singer zaproponował inne spojrzenie na problem bioetyki; Czy przez analogię można również zabijać, kaleczyć itd dzieci do pierwszego roku życia?
Szokujące? I o to chodzi!

[Kazimierz]

Napisał Lila

Kazimierz ,nie damy się ..W każdym razie we wzroście powyżej 1,50 cm.
A co do sportu...nie oglądam igrzysk i nie wiem jak Chińczycy na nich wypadają.Wiem tylko,że swoich sportowców zamknęli w jakimś obozie i tam trenowali .Ponoć nie całkiem czysto..Powtarzam za tefałenem.

ps.sądząc po tych łyżkach,to wszystkiego się można spodziewać.
I jeszcze pytanie.Czy innej produkcji też są karcerogenne ? Może ktoś wie ?

Lilu, nie będę już drążyć tematu takich samych genów wszystkich ludzi. Nauka tylko potwierdza to co mówi Biblia:Bóg stworzył tylko jednego człowieka. Póżniej dodał mu do towarzystwa kobietę (zresztą niepotrzebnie,bo wywołał tym wszystkie dalsze kłopoty ludzkości). Chyba z tym się zgodzisz,chociaż znając twoje usposobienie nie dasz się.
Jeśli nie wykryją u chińskich sportowców jakiegoś zakazanego doppingu (substancji), to będzie tylko jeszcze jeden dowód, że chińskie metody doppingowe są lepsze od stosowanych na tzw. cywilizowanym świecie, metod wykrywczych.Słyszałem, że Chińczycy zamknęli swoich sportowców w jakimś klasztorze (słyszałem o Szao-Lin), naszpricowali ich myślami Mao, poddali zbiorowej kontemplacji, praniu mózgów, wmówili im że są najlepsi, poddali chińskiej chipnozie i innym nieznanym jeszcze metodom. A pamiętaj jeszcze o tradycyjnej chińskiej medycynie: sproszkowanemu tygrysowi, antylopie, prawdziwym żeń-szeniu. A te ich potrawy tradycyjne: pieczone chow-chow ( czy hau-hau), jaskółcze gniazda, szczury itp,itd.
Amerykanie na nowo podniosą kwestię chińskiego doppingu na nowo, jak tylko stracą pierwsze miejsce w liczbie złotych medali. Zresztą tą kwestię będną podnosić wszyscy nieudacznicy.
Takie tematy ciszą się wysoką oglądalnością i słuchalnością w mediach. Nie tylko tvn. A radio, a prasa. Przecież oni z tego żyją. Byzes is byznes,jak głosi spolszczona wersja tego powiedzonka.

[senior A.P.]

Jezeli jestesmy lub mamy byc "jedna rodzina " to pytanie :
Dlaczego tak "swiatly narod " jakim sa Zydzi uwazaja siebie za narod wybrany ?
Dziekuje za taka rodzine w ktorej najwazniejsi z pozycji sily i posiadania uciskaja slabszych i mniej posiadajacyh,jeszcze sobie przypisujac,ze tak chcial Bog !
Co na to ateisci,bo wierzacym mozna wszystko wmowic.

[senior A.P.]

Krotko o sportowcach .
Swiat dzisiaj osiagnal wszystko,takze w sporcie .Medale na olimpiadzie zdobywaja dzisiaj wytrenowani ludzie do granic wytrzymalosci fizycznej czlowieka ze wsparciem chemii i nieludzkich trenerow za kase.
Po latach sportowcy sa juz wrakami czlowieka,bywa,ze za mlodego juz zycia zostaja kalekami fizycznymi lub psychicznymi.
To sa dopiero olimpijskie osiagniecia w wyniku,ktorych pasa sie rekiny !!!
Ty zas olimpijczyku ciesz sie metalem na tasiemce zawieszonym na twej szyji przez minuty koncowego sukcesu,potem o tobie zapomna ! Dzis usmiechasz sie na podium dumnie ,niezadlugo bedziesz lezal w trumnie - zycie jest tak krotkie.
Chleba i igrzysk - jak stare to zawolanie.

[Kazimierz]

Babciu Gratko !

Ochrona życia, ochrona życia małp człekokształtnych ( innych zresztą też), ochrona życia poczętego, to całkiem inny odrębny temat, wart odrębnego wątku.

Tu się dyskutuje o Chinach i problemach związanych z bieżącymi problemami na olimpiadzie w Pekinie.
Dyskusja schodzi niepotrzebnie na inne tematy.
Ponieważ, w pewnym sensie wywołałem ten wątek i czuję się jego moderatorem, proszę wszystkich do powrotu, ad rem.

[senior A.P.]

Babka Gratka jest moderatorem z "urzedu" i moze wlasnie o to jej chodzi aby dyskusja (ta niewygodna) rozplynela sie we mgle ?