|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1321
|
||||
|
||||
Sydney - katedra św.Marii
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1322
|
||||
|
||||
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1323
|
||||
|
||||
cdn. Pozdrawiam, miłego dnia oglądającym
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1324
|
||||
|
||||
Pisze Lulka:
Cytat:
Bardzo dużo oglądam materiałów zdjęciowych z Australii. I wiecie co? Dopiero dzisiaj zauważyłem, że w Australii obowiązuje ruch lewostronny!!! No to ze mnie gapa. Przecież to tak jak w Wielkiej Brytanii. Dziękuję Lulce za ucztę dla oczu. Pozdrawiam. |
#1325
|
||||
|
||||
Cytat:
Zaznaczam, że wszystkie zdjęcia z Nowej Zelandii i Australii, które tu zamieszczam, są wykonane przez moje dzieci, córkę i syna. Na stronie internetowej mojej córki www.dreamer.pl , znajdziecie więcej zdjęć i garść informacji o każdym z odwiedzonych krajów.. Pozdrawiam.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 26-10-2014 o 19:10. |
#1326
|
||||
|
||||
Cytat:
http://www.fly4free.pl/obejrzyj-epic...i-safety-demo/ Cytat:
http://youtu.be/qOw44VFNk8Y Niech żyje kreatywność!!!
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1327
|
||||
|
||||
http://www.billboard.com/articles/ne...e-last-goodbye
Widziałem jak światła znikają z nieba Na wietrze usłyszałem szum Płatków śniegu pokrywających moich poległych braci Powiem to ostatnie pożegnanie Noc teraz zapada Kończąc ten dzień Droga teraz wzywa I muszę odejść Przez wzgórza i pod drzewem Przez krainy, gdzie nigdy nie zabłysło światło Przez srebrne strumienie, które toczą się w dół do morza Pod chmurami, pod gwiazdami Przez śnieg pierwszego zimowego poranka Odwracam się wreszcie w stronę szlaków, które wiodą do domu I choć, gdzie droga ta potem zaprowadzi mnie Nie mogę powiedzieć, Przybyliśmy całą tę drogę Lecz teraz nadchodzi dzień By pożegnać się z tobą W wielu miejscach byłem Wiele smutków widziałem Ale nie żałuję Nie zapomnę Wszystkich, którzy byli w drodze ze mną. Noc teraz zapada Kończąc ten dzień Droga teraz wzywa I muszę odejść Przez wzgórza i pod drzewem Przez krainy, gdzie nigdy nie zabłysło światło Przez srebrne strumienie, które toczą się w dół do morza Będę trzymać się tych wspomnień Z twym błogosławieństwem pójdę Aby zwrócić się wreszcie do szlaków, które wiodą do domu I choć, gdzie droga ta potem zaprowadzi mnie, Nie mogę powiedzieć, Przebyliśmy całą tę drogę Lecz teraz nadchodzi dzień By pożegnać się z tobą Żegnam się z wami wszystkimi bardzo czule. Już 19 grudnia wszystko się skończy... http://multikino.pl/pl/wydarzenia/ma...-pieciu-armii/ The Hobbit: The Battle of the Five Armies - Official Main Trailer http://youtu.be/iVAgTiBrrDA
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1328
|
||||
|
||||
"Hobbit: Bitwa Pięciu Armii"
Jestem już po maratonie filmowym Hobbita, a zwłaszcza po prapremierze trzeciej części, czyli "Bitwie Pięciu Armii".
I mam nieco mieszane uczucia. Jak na tytuł przystało, fabułę ostatniego odcinka wypełniają sceny batalistyczne. Zrealizowane z ogromnym rozmachem i bardzo widowiskowe. Pierwsze sceny z atakiem smoka Smauga (wspaniale zdubbingowany przez Benedicta Cumbermatchan) na miasto, nakręcone perfekcyjnie, powodują, że śledzi się je z zapartym tchem. Dalsza część to niekończąca się bitwa, ale mam wrażenie, że zatraciła się gdzieś fabuła filmu, walki i potyczki z orkami, na czele których stoi sławny i okrutny Azog Plugawiec, ich mnogość i zamęt, powodują, że po godzinie traci się wątek. Może jest ich po prostu za dużo. Są oczywiście sceny bardzo widowiskowe, szczególnie scena walki Thorina Dębowej Tarczy z przywódcą orków Azogiem, toczona na zamarzniętym jeziorze. Bardzo lubię sposób, w jaki Jackson przedstawia sceny batalistyczne z udziałem Elfów i tu się nie zawiodłam. Są także momenty z pogranicza groteski, gdy widzowie wybuchają śmiechem np. na widok Elfa Legolasa (zresztą bardzo zgrabnego), skaczącego po usuwających się, zawieszonych w przestrzeni kamieniach. Na pewno dla miłośników militariów i scen batalistycznych to prawdziwa gratka. Mnie zabrakło jednak prawdziwych emocji, może powoduje to nieco za duża dawka starć i potyczek, odrobinę za dużo patosu, a może byłam już po prostu zmęczona nad ranem... Niesmak pozostawia przemiana wewnętrzna króla Krasnoludów, Thorina Dębowej Tarczy, postrzeganego jako opoka honoru i waleczności ale to wynik smoczej choroby i tak jest zarysowana ta postać. Bardzo pozytywnie oceniam grę aktorską Martina Freemana jako Bilbo Bagginsa, który z poczciwego domatora przemienia się w odważnego i szlachetnego, żądnego przygód, obieżyświata. Końcowe sceny z przebogatą, nieziemską wprost przyrodą Nowej Zelandii, zwłaszcza pola pełne fioletowych łubinów, wywołały łezkę w oku i uśmiech na twarzy, a zgrabne nawiązanie w ostatniej scenie do "Władcy Pierścieni" powoduje, że ma się ochotę zacząć przygodę z Hobbitami od nowa... Podsumowując całość, zdecydowanie Peter Jackson stworzył wielkie dzieło, mam pełny podziw dla Jego umiejętności reżyserskich, wyobraźni i ogromu pracy całej ekipy filmowej. I tylko żal, że to już koniec...ech... Hobbit: Bitwa Pięciu Armii dopisuję piosenkę końcową: The Hobbit: The Battle Of The Five Armies - Billy Boyd: The Last Goodbye http://youtu.be/q8ir8rVl2Z4
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 20-12-2014 o 16:53. |
#1329
|
|||
|
|||
|
#1330
|
||||
|
||||
Jadziu, bardzo dziękuję, z wzajemnością, spokojnych świąt
Wszystkim, którzy wędrowali ze mną po Antypodach...
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1331
|
||||
|
||||
Witamy Nowy Rok w Nowej Zelandii!
Właśnie wybiła 24:00 na Antypodach.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1332
|
||||
|
||||
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Życie zaczyna się po ...? | marcel | Społeczeństwo | 80 | 08-11-2012 20:39 |
Komentujemy artykuł: Nowa Zelandia nie wpuszcza chorych na Parkinsona | Mirosław | Ogólny | 2 | 22-08-2009 12:01 |
Zycie zaczyna sie po szescdziesiatce | Mar-Basia | Różności - wątki archiwalne | 64 | 01-12-2008 20:58 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|