|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Do Alsko. Pasta której nazwę Ci podałam, nie jest taka tania, ale podobno najlepsza. Wystarcza na długo, jeśli kupisz dużą tubkę. Duża wychodzi taniej. Ja nie wymądrzam się, przekazuję jedynie opinie hodowców i weterynarzy - nie dawaj whiskasa.Ponoć co tanie to drogie. Podawanie gorszych karm powoduje schorzenia, a co za tym idzie, pieniądze wydane na weterynarzy.
I jeszcze...mój Filip ma taką wagę całkiem przeciętną. Jest maine coonem, a to jest rasa kocich olbrzymów. Ma dwa lata, a pełną dorosłość uzyskuje dopiero w trzecim roku życia.
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans |
#22
|
||||
|
||||
jamniki, spaniele, owczarki i inne pięknoty...
Moją ulubioną rasą / oprócz jamników, które wychodzą poza psi schemat/ są owczarki niemieckie
Żeby było jasne...jestem miłośniczką wszystkich zwierząt, a wszystkie które miałam kochałam bez pamięci. Kiedyś miałam spaniela /ostatniego z miotu/.Był u nas w domu od szczenięcia.Był od początku nie do opanowania... ponosiły go emocje, rozhisteryzowany, nieposłuszny.Żadne metody nie skutkowały. Przechodziłam gehennę, kiedy np.trzeba go było poddać jakiemuś zabiegowi albo nawet zwykłemu szczepieniu. Kiedyś w przychodni, lekarz zamiast mojemu Raulowi, zrobił zastrzyk p/wściekliźnie...sobie. W wieku 4 lat nie upilnowany...zginął pod kołami samochodu. Mimo, że sprawiał tak dużo kłopotów, po jego śmierci długo nie mogłam dojść do siebie. ................ |
#23
|
||||
|
||||
Dzidko,
coś mi się widzi, że mamy podobnie Wszystkie miłuję. A owczarki alzackie, niemieckie, to... brak mi słów.
Strasznie żałuję, że nie mam oprzyrządowania pozwalającego wklepać fotek papierowych. Moja przedostatnia psica, czekoladowa spanielka z ogonem w całości - była szczeniakiem nadprogramowym przeznaczonym przez bydlaków do zlikwidowania, bo mieli limitowany miot upoważniony do rodowodu. Zrobić im krzywdy mi się nie udało, zmusiłam ich tylko do zachowania psa przy życiu. Ona też histerycznie reagowała, tylko że na ptaki. To było coś pięknego - trzęsła krzakiem, na którym siedziały, żeby mogła je nadal płoszyć. Żyła 13 lat. |
#24
|
||||
|
||||
W zeszłym roku odszedł Kuba,długowłosy owczarek niemiecki,7 lat temu przywiązany w lesie do drzewa...
Wielka miłość starszego pana.On go ciągle widzi koło siebie.. Ale chociaż starość miał piękną,w cieple i miłości... |
#25
|
||||
|
||||
Też miałam owczarka niemieckiego, sukę Korę. Była dla nas ważnym członkiem rodziny, zawsze wesołym, ufnym i dobrze wychowanym. Długo nie mogliśmy pozbierać się już bez niej.Minęło parę lat a ja dalej oglądam zdjęcia i opowiadam o Korze wnukom. Teraz znowu mogłabym pozwolić sobie na psa
ale się waham. Jestem zwariowana na punkcie psa, no i nie mogłabym wyjechać na dłużej. Halina ze zmienionym nickiem |
#26
|
||||
|
||||
Halusiu,
Cytat:
Jak się cieszę, że udało Ci się wreszcie z nickiem!!! I zazdroszczę Ci bardzo. Tego, że możesz pozwolić sobie na psa. A z psem można prawie wszędzie wyjechać. Z kotem to dopiero są kłopoty! |
#27
|
||||
|
||||
Ja również kocham wszystkie zwierzęta ...........
ale nade wszystko kocham owczarki kaukazkie.......... Jest to cudowna rasa, niebezpieczna bardzo rasa ........ dla mnie najwspanialsza. Mam fioła na punkcie swoich zwierzaków, dbam o nie ......... swoje życie z wyboru dostosowalam do nich /nie mogę wyjeżdżać, nie zostawię ich nikomu/, moim najukochańszym psem był Rex owczarek kaukazki ...... bestia ale dla mnie uosobienie miłości, wierności, łagodności ........ mówiłam do tego wielkoluda "niuniuś" bo taki był słodki. Nie chorował umarł we śnie, albo zawał albo wylew, kiedy rano położyłam rękę na jego głowie i zorientowałam się że jego już nie będzie ........... do tej pory oczy mi się pocą. takiego psa spotyka się raz w życiu jeżeli ma się szczęście. Ja miałam.
|
#28
|
||||
|
||||
A ja kocham wszystkie futrzaki a psy ...najbardziej.W moim zyciu bylo kilka psow ktore juz odeszly.Zdecydowanie wole suczki. Sa wierniejsze , bardziej usluchane i latwiejsze do ulozenia.Kazda suczka byla dopuszczona i miala szczeniaki..Ostatnia miala 3 maluchy , nie karmila.Miala rozyczke poporodowa,.maluchy karmilam co 3 godziny butelka. Byly slodkie , wypasione i sliczne wiec nie mialam klopotu z adopcja. Moja ostatnia sunie Majke mam od szczeniaka. Jest awanturnica, glosna , kochajaca dzieci i nie zawsze nas slucha. Kazdego psa uczylam chodzic przy nodze bez smyczy. Maja uwielbia warzywa i owoce. A najbardziej to ogorcorz - kiszone, swieze byle ogorki.Jest przesmieszna i kurcze nikt mi nie uwierzy ale ona naprawde spi w kojcu!
|
#29
|
||||
|
||||
Ja uwierzę.
Nic mnie nie zdziwi.
Ale nie różnicuję zwierząt wg płci. To od tylu czynników zależy. Natomiast różnica między rasami jest. I wcale nie dziwię się Basi. Cholera, gdybym tak miała więcej ludzi w domu i pieniądze na te michy - to pewnie kilku przedstawicieli różnych ras zaprosiłabym pod dach. |
#30
|
|||
|
|||
na pozegnanie wysylam wam
|
#31
|
||||
|
||||
|
#32
|
||||
|
||||
Słowikowo miła,
czemu na pożegnanie?
|
#33
|
||||
|
||||
No wlasnie ja tez chce wiedziec?
Prosze Pufke aby podala jaki teraz ma nik bo nie mozna do niej odpisac. |
#34
|
||||
|
||||
Honorko, nick Pufka to obecny nick dawnej HS-kiej. Zmieniła nick, uprzedzała, że zmieni, ale teraz znikła jej strona. Starej już nie ma, a nowej chyba jeszcze. Nie wiem dlaczego.
|
#35
|
||||
|
||||
pani Słowikowa
Proszę o wyjaśnienie - na pożegnanie?
Moi kochani również jestem miłośniczką zwierząt.Od zawsze w moim domu były psy i koty.Teraz mam 9 letnią sunię rasy bouvier des flandres ,jest u mnie od szczeniaka.Mam tez kicię. Tak wygląda moja psica zimą |
#36
|
||||
|
||||
Cytat:
Ale jak się ma przy takich temp. jak dzisiaj? |
#37
|
||||
|
||||
Pancia odpina jej bziu, tzn. zamek błyskawiczny i zdejmuje futerko! :-)))
Śliczne stworzenie!!! |
#38
|
|||
|
|||
Kochane dziewczyny
Nie na zawsze pozegnanie tylko na 10 dni.
A szczeniaczki podobaly sie wam?? |
#39
|
||||
|
||||
Szczeniaczki cudowne, tylko ten płacz... aż coś się robi i chciałoby się każdego przytulić.
Jeśli jedziesz odpoczywać - dobrego odpoczynku. Gdziekolwiek jedziesz - szczęśliwej drogi :-)) |
#40
|
||||
|
||||
do Słowiczka
Cytat:
Bardzo się podobały. A na tej samej stronie był wylegujący się owczarek /chyba/ niemiecki i nawet nie otworzył oka, jak było małe trzęsienie. Dog mojego syna też się tak rozkłada...zajmuje całą kanapę, nie da się za nic zgonić. Tak to mniej więcej wygląda. Słowiczku, życzę Ci udanego wypoczynku i wracaj jak najszybciej.Pozdrawiam. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Moje domowe zoo część III | Basia. | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 411 | 29-03-2010 09:21 |
Nie domowe zwierzeta | Pani Slowikowa | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 160 | 28-10-2009 14:12 |
Moje domowe zoo cz.III | jolita | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 405 | 13-03-2008 21:19 |
moje domowe zoo | danuta | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 504 | 14-08-2007 22:29 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|