moje domowe zoo

[Alsko]

do zrozumienia, do czego służą karty i telefon. I ze jej też coś skapnie

[Alsko]

ja juz widzę oczami wyobrazni powiększenie Twego zoo o pieską osobę. Przecież biedne kocie nieutulone w żalu albo Ciebie rozdrapie na kawałki, albo w depresję wpadnie

[Basia.]

Napisał hannabarbara

Basiu! Czy znasz "pieskowy" lek o nazwie Rimadyl? Bardzo skuteczny, niesterydowy lek przeciwzapalny.W dodatku przez psy chętnie łykany, bo imituje psią karmę.Nie wolno jednak go podać w okresie krótszym niż 7 dni od zastrzyku. Podejrzewam, że zastrzyk był ze sterydów i działa akurat tydzień.

Zastrzyk dostał jeden i dzisiaj oraz jutro łyka Velogunol po 2 tabletki dziennie i koniec kuracji. Dzisiaj już nie kulał ale mamy wychodzić tylko w wiadomym celu i z powrotem do domu. Gdyby mu się powtórzyły dolegliwości np. za miesiąc robimy prześwietlenie i będzie łykał jakiś rewelacyjny środek ziołowy w tabletkach to jest jakaś nowość.

[Malgorzata 50]

na razie walczy z piłeczka co jej na pocieszenie kupilam -tylko ,że ta cholerna piłeczka wydaje jakieś irytujace dźwieki..ale nic to kocic juz sie zaczyna lapać ,że pani drapać nie wypada i rany mi sie powoli goja -jak na psie!!!

[Basia.]

Adminko, moderatoreczki otwieramy II część wątku.