Dla tych co kochają psy

[Bajadera07]

Jeszcze jeden śliczny chłopiec.

[grazyna]

Psiak piekny, ale trzeba mieć siły , zdrowie , by zajmować sie odpowiedzialnie psem, pies to nie zabawka, bo malutki i śliczniutki, sama psa mieć nie będę, zapach psiej sierści jakoś mnie przydusza.

[Basia.]

Napisał grazyna

Psiak piekny, ale trzeba mieć siły , zdrowie , by zajmować sie odpowiedzialnie psem, pies to nie zabawka, bo malutki i śliczniutki, sama psa mieć nie będę, zapach psiej sierści jakoś mnie przydusza.

to prawda, pies to nie zabawka tylko członek rodziny, wymaga opieki tak jak dziecko /nie przesadzam/ jest zdany na łaskę i niełaskę człowieka. Mam dwa pieski, jeden waży tyle co ja może nawet więcej, druga suczka yorka waży 2,5 kg. Kocham te moje psiaki jak nie wiem co, dzięki nim muszę spacerować bez względu na pogodę a one dzięki mnie mają psi raj. Jesteśmy sobie bardzo potrzebni.

[grazyna]

Wierzę Tobie Basiu, ale ja na serio psa miec nie będe, bo to dla psa by była tylko ogromna krzywda. Była bym stale przyduszona i zła, w koncu szukała bym innego domu dla psiny...

[largetto]

Basiu ja też tak myślę ,mój Piksel wyprowadza mnie codziennie na spacer to mój przyjaciel , wzięty z bidula - odwdzięcza się ogromną, zachłanną miłością

[Basia.]

Napisał grazyna

Wierzę Tobie Basiu, ale ja na serio psa miec nie będe, bo to dla psa by była tylko ogromna krzywda. Była bym stale przyduszona i zła, w koncu szukała bym innego domu dla psiny...

za taką postawę Ciebie bardzo szanuję, jesteś osobą odpowiedzialną. Gdyby wszyscy byli tacy jak Ty temat bezdomności psiej nie miałby w Polsce racji bytu. Pozdrawiam.

[Basia.]

Napisał largetto

Basiu ja też tak myślę ,mój Piksel wyprowadza mnie codziennie na spacer to mój przyjaciel , wzięty z bidula - odwdzięcza się ogromną, zachłanną miłością

takie spacery wychodzą nam tylko na zdrowie. Nie wiem czy chciałoby mi się wychodzić tak często gdybym nie miała psiaków.

[grazyna]

Dzieki Basiu , ale do bardzo odpowiedzialnej osoby jest mi daleko

[tadeusz50]

Napisał Basia

takie spacery wychodzą nam tylko na zdrowie. Nie wiem czy chciałoby mi się wychodzić tak często gdybym nie miała psiaków.

Cała prawda, sama prawda i tylko prawda. Gdyby nie mój "haskuś" Atos ciężko byłoby mi się ruszyć. A tak nie ma zmiłuj, słońce deszcz, śnieg czy też inne zawirowania pogody trzeba się zbierać i wychodzić na spacery. Czasami puszczam pod nosem wiązanki gdy on ciągnie w jedną stronę a wnuczka, która czasami nam towarzyszy w drugą. Mieszkam przy ruchliwej ulicy, a haskie mają tendencje do ucieczek.

[grazyna]

i ciągna na smyczy swoja pania?

[Basia.]

mój azjata mnie nie ciągnie bo nie ma prawa, natomiast 2,5 kg yorka ciąąągnie nieraz jak nie wiem co kiedy nie odpowiada moim pieskom kierunek spaceru to stają i dają mi do zrozumienia, że zaistniała "rozbieżność interesów" i trzeba ten błąd natychmiast naprawić. Axał bardzo lubi odwiedzać cukiernię i zawsze kiedy jesteśmy na spacerze usiłuje mnie do niej zaprowadzić, w cukierni kupuję mu chrupiące bułeczki /uwielbia je/.

[Wilhelmina]

Śliczna jestem?

[Bajadera07]

Ale mordeczki.

[Wilhelmina]

Żeby cię lepiej słyszeć.



Uwaga, nadchodzą upały.



Kangurem jestem



Spieszę się, jestem spóźniony.

[Wilhelmina]

No już idę...idę...



Ależ zmęczyłem się polowaniem..



Sybaryta



Wio, konisiu..

[krystynacz46]

Dziękuje za piękne zdjęcia piesków,mam dwa małe kundelki,ale nie potrafię jeszcze umieszczać zdjęć ,obrazków na stronach.Pozdrawiam.

[Honorka1949]

Witam ja tez dołacze kolejne zdjecia pieskow

Pies amator czosnku

[mamuk]

[mamuk]

[ymca]

Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?