zbieraczom obrazków...konie

[tar-ninka]

Pani Słowikowo ,
konie sa piekne racja, i darzymy je szczegolną estymą
Zważ jednak ze konia nawet najdzikszego można ujarzmic
Orła nigdy ....

[Pani Slowikowa]

moze wlasnie dlatego... kon dla nas jakis blizszy sercu jest..od orla..??

[tar-ninka]

Słowiczku , może...
Ale to chyba dla tego ze orły wysoko niedoscignione ,
a konie mamy koło siebie ze zyja z nami .
Jedno jest pewne ze sa cudowne . W kazdym swoim ruchu
Pięknie sie prezentuja na kazdym obrazie
Tez je kocham

[en_vogue]

Bardzo lubię konie.Muszę wam sie przyznać,ze w sezonie letnim,często bywam na wyścigach
Bohdan Kleczyński
"Dwójką koni przez pole"

[Bajadera07]

Koń w służbie człowieka.

[Bajadera07]

Koń w służbie....

[Bajadera07]

Koń w służbie ...

[Wilhelmina]

Bogusiu, czyżby na tej kasztance siedział Piłsudski???

[Bajadera07]

Tak , to Józef P. Prosto spod pędzla Kossaka.

[Bajadera07]

Konie w służbie ...

[Bajadera07]

Konie w służbie człowieka ...

[Wilhelmina]

Modlitwa koni z transportu

Barbara Borzymowska

Mój wiatronogi Boże koni
Czy Ty naprawdę widzisz wszystko?
Strach, ból i głód, i krew, i śmierć?
Nie ma nikogo z mojej stajni
I nie znam drogi na pastwisko

Bardzo się boję, Panie mój
Tutaj tak ciasno jest i ciemno
I taki bardzo jestem sam,
Choć tyle koni jedzie ze mną

Boże, z ogonem bujnym i grzywą gęstą
Ja przecież jestem
Przecież byłem
na Twoje podobieństwo
Nikt by w to teraz nie uwierzył
Nic z tego nie zostało
Czterokopytny Boże, spraw
By umieranie nie bolało

Jeszcze o jedno Cię poproszę
Nim wszystko będzie końcem
Niechaj na przekór wyśnię sen
Że galopuję w słońce
I pędzę wprost w promieni blask
Pękają chmury w niebie
A ja nie czuję więcej nic
I mknę i gnam do Ciebie

[Bajadera07]

Zabrakło mi słów... W modlitwie poetka zamknęła wszystko...

[Bajadera07]

Przez to wszystko zapomniałam wkleić, więc robię to teraz.

[Wilhelmina]

Bogusiu, dla relaksu zabawa.
Ile jest koni?

[duszka07]

Wilhelmino, wyszło mi, że cztery konie + jedna kończyna...

[Lila]

Mnie wyszło 5..


TWARZ KONIA

Jestem wstrząśnięty
Okrucieństwem ludzi
Przeraża mnie bestia
Która, przyczajona
We mnie śpi.

Człowiek odkłada skrzypce i
Bierze do ręki nóż.

Wczoraj widziałem konia
Pędzonego na rzeź.
Przejęte niewyobrażalnym
Cierpieniem i smutkiem
Jego wielkie i piękne oczy
Zaszokowane zdradą
( Wydawałoby się przyjaciela )
Były pełne łez.

W czasie przeładunku
Z ciężarówki do wagonu
Zbity do krwi
Nie mógł ustać na połamanych nogach
Nie był w stanie utrzymać głowy
Na miażdżonym tępymi ciosami karku.
Stary, zmęczony harówką
Swego wiernego i oddanego życia
Koń
Cierpiał z godnością
Oniemiały furią i przekleństwami
Dwunożnego oprawcy.

Jedynie wiatr
Całował jego grzywę
tak samo jak dawniej
Kiedy biegał po łące
- Tak, jakby pragnął uśmierzyć
Rozpacz i ból
Ocierając białą chustą Weroniki
Jego umęczoną twarz
Twarz konia
Pędzonego na rzeź.

Panie, który władasz tym światem
Wstrząśnij nami
Zsyłając zasłużone
Żywioły, zarazy i plagi
Abyśmy wyrwali się
Z koszmarnego snu.

Upokorzony własną wygodą i
Bezsilnością
Odprowadzam go tymi słowami
Tak, jak to działo się
Dwa tysiące lat temu -

21 marca 2006 Jan Sabiniarz





Kocham psy ,koty i wszystkie zwierzęta.Ponad własne życie..

Ale tylko konie powodują we mnie płacz bezsilności.Niechby je usypiano,już pogodziłabym się może...
A śmierć ich nie jest humanitarna..o nie..Nie będę o tym pisać.Wystarczy ,że zatrułam tą wiedzą już parę osób..

[bogda]

Wilhelminko i Lilu...to co napisałyście jest piękne, prawdziwe i bardzo smutne,a tak mi było dziś wesoło...ale podobno łzy oczyszczają organizm....tylko, że oko mam już pomalowane...

[Wilhelmina]

Niedziela piękna, myśli niestety mniej radosne

Duszko, koni jest pięć. Cztery dorosłe i jedno źrebię.

[tar-ninka]

Oto przepiękny wiersz Lesmiana

Jest to pierwsza strona mojego ulubionego PPSu
bardzo kocham konie i boleję nad ich losem .