menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Zdrowie > Uzależnienia
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Uzależnienia Alkoholizm, palenie papierosów, narkomania ale też zakupoholizm, uzależnienie od hazardu czy nawet od telewizora - problemy seniorów z nałogami.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #21  
Nieprzeczytane 07-12-2007, 00:38
chickita's Avatar
chickita chickita jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: wieś
Posty: 3 710
Domyślnie

Cytat:
Napisał kufa86
Chickita
Kocham cię, tylko kufa nie pal.
Kufa nie pal, kochaj, bądź i wspieraj!
Anielko - dziecko uświadomiłam przed 1. Matkę wspiera az za bardzo, grozi, ze zakabluje jak oszukam. Pozwól, ze nie skomentuje tego bo cisna mi sie na usta słowa, których nie chciałabyś usłyszeć. Moje dziecko kablem. Brak słów.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #22  
Nieprzeczytane 07-12-2007, 00:43
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Cytat:
Napisał chickita
Moje dziecko kablem. Brak słów.
Urodziłaś, wychowałaś i masz.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #23  
Nieprzeczytane 07-12-2007, 00:52
chickita's Avatar
chickita chickita jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: wieś
Posty: 3 710
Domyślnie

Cytat:
Napisał kufa86
Urodziłaś, wychowałaś i masz.
Ty mnie chciałeś rozbawić czy jak to sie potocznie mówi wpienic?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #24  
Nieprzeczytane 07-12-2007, 00:52
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

No dobrze wracając do tematu.

Dzisiejsza historia.
Zabłądziłem do krakowskiego Tesco.
Z kartką w ręce po konkretne zakupy.
Jako wkurwiony niepalący muszę bez przerwy ruszać szczęką.
Duże stoisko z bakaliami, obok niezła laska przy wadze.
Zauważyłem rodzynki po 4 zł za kilo i sięgam, żeby spróbować, a ta się drze, że nie wolno.
Nie to nie.
- poproszę mi zważyć jedną rodzynkę -zapłacę
- wielkie oczy????
- no i nabrała tak z 10 dkg
- ja się upieram przy jednej sztuce
- włożyła jedną na wagę -proszę pana tu nic nie wykazuje - co mnie to obchodzi, ja chcę jedną.
- ale o co chodzi
- o to, że nie palę i muszę bez przerwy ruszać szczęką
- ja też bym chciała nie palić!
- załatwi się
- to ja się odwrócę, a pn sobie weźmie rodzynkę
- o..nie, niech mi pani poda,... nie mogę....no może?
- i...spróbowałem z ręki i kupiłem 3 kg.
Zostawiłem nr tel. - ewentualnie ja będę miał przyjemność (niewykluczoną obustronną), a ona korzyść z niepalenia.

Zadzwoni ta laska, czy nie?
Jak się umówimy, nie będę stawiał warunków wstępnych oprócz niepalenia.
No bom jak - całując ciebie czuję się jakbym całował popielniczkę?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25  
Nieprzeczytane 07-12-2007, 00:58
chickita's Avatar
chickita chickita jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: wieś
Posty: 3 710
Domyślnie

Zadzwoni! W sobote nie wytrzyma i sprawdzi.
Warunek niepalenia postaw. Wrecz tic - tac-i i daruj sobie popielniczkę. Troche toleracji, jeszcze kilka dni temu też zalatywałes. Masz fantazje to jej użyj!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #26  
Nieprzeczytane 07-12-2007, 01:11
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

A może z drugiej strony?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #27  
Nieprzeczytane 07-12-2007, 01:15
chickita's Avatar
chickita chickita jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: wieś
Posty: 3 710
Domyślnie

A jest jakas druga strona? Bo to co mi teraz przyszło do głowy to już dewiacja jakaś i z klasyfikacja byłby duuuzy kłopot.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28  
Nieprzeczytane 07-12-2007, 01:25
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Em tam dewiacja -normalne 69.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #29  
Nieprzeczytane 12-12-2007, 00:05
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

W supermarkecie:
Uwaga!!!
Dział Kadr przypomina pracownikom o obowiązkowych badaniach krwi i kału!
Celem badania jest ustalenie czy pracownik ma prace we krwi czy
w dupie!!!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30  
Nieprzeczytane 12-12-2007, 00:06
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

a prsonel TESCO??????
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31  
Nieprzeczytane 12-12-2007, 00:36
chickita's Avatar
chickita chickita jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: wieś
Posty: 3 710
Domyślnie

Kufa, ta lala od rodzynek to sie odezwała? Nic nie piszesz na ten temat to chyba zgubiła numer? Masz jeszcze rodzynki czy trzeba zakupu dokonac i sie przypomnieć? Jak Ci idzie z walką?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32  
Nieprzeczytane 12-12-2007, 01:28
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Mam rodzynki jeszcze, przegryzam czosnkiem.
Z walką coraz łatwiej, może już z górki a może to tylko małpi podstęp.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33  
Nieprzeczytane 12-12-2007, 01:41
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:

- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę

- Jedną, szefie.

- Co? Jedną? Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?

- 380 tysięcy dolarów.

Szefa zatkało.

- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!

- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...

- Haczyk na ryby? Za 380 tysięcy?

- Potem przekonałem klienta, żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, 20 mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.

- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!

- Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może pojechałby przynajmniej na ryby..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 19:43
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Kupować oryginały czy podróbki - oto jest pytanie.

Jedne i drugie mają zady i walety.
Podróbki na ogół są gorsze (delikatnie mówiąc), za to dużo tańsze.
Pomijam snobizm, który nakazuje dresiarzom nosić oryginalnego Adidasa, ministrom Paska, a mafiosom jeździć BMW.
Z podróbek kupuję dżinsy, bo tak jak i oryginały dłużej jak rok nie wytrzymają i chodzę w nich jak wilk w skórze.
Przewody WN do auta wolę oryginalne.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #35  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 19:48
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie

Kufa, a papierosy jakie kupujesz? Oryginalne?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 20:02
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Nie palę...a kuku.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37  
Nieprzeczytane 20-12-2007, 20:09
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie Opowiedz!!!!!

Jak długo Cie skręcało? Co jadłeś, żeby się odczepiło? No!!! Tylko mów prawdę!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #38  
Nieprzeczytane 27-12-2007, 17:45
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Szedł facet ulicą i zobaczył nowy sklep. Myśli sobie - wpadnę. Wita go miły, uśmiechnięty sprzedawca:
- Dzień dobry, w czym możemy panu pomóc, co chciałby pan kupić?
Facet się zastanowił i mówi:
- Rękawiczki.
- To proszę podejść do tamtego działu.
Facet idzie do wskazanego działu i mówi:
- Potrzebuję rękawiczki.
- Zimowe czy letnie?
- Zimowe.
- To proszę przejść do następnego działu.
Facet poszedł:
- Dzień dobry, potrzebuję zimowe rękawiczki.
- Skórzane czy nie?
- Skórzane.
- To proszę podejść do działu następnego.
Facet poddenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska:
- Chcę kupić zimowe, skórzane rękawiczki.
- Z klamerką czy bez?
- Z klamerką.
- Proszę podejść do następnego stoiska.
Facet już wkurzony, ale idzie nic nie mówiąc:
- Potrzebuję rękawiczki, zimowe, skórzane, z klamerką.
- Klamerka na zatrzask czy na rzepy?
- Na rzepy.
- Zapraszam do działu naprzeciwko.
Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy:
- Proszę przestać nade mną się znęcać, dajcie mi rękawiczki i pójdę sobie!
- Proszę pana, proszę nabrać cierpliwości, chcemy panu sprzedać dokładnie takie, jakie pan potrzebuje.
Facet idzie dalej:
- Proszę o rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerką na rzepy.
- A jaki kolor?
Aż tu nagle otwierają się drzwi do sklepu, wchodzi klient z sedesem świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury, niesie go na wyciągniętych rękach, podchodzi do lady i krzyczy:
- Taki mam sedes, taką glazurę, dupę wam wczoraj pokazałem, dajcie mi papier toaletowy!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #39  
Nieprzeczytane 27-12-2007, 18:02
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
OK Nooooooooooo

klient nasz Pan. Prawidłowo.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40  
Nieprzeczytane 30-12-2007, 00:36
walkiria57's Avatar
walkiria57 walkiria57 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Piotrków Trybunalski
Posty: 217
Domyślnie

Wchodzi facet do baru. Barman pyta:
-Co pan pije?
- Rano to sok pomidorowy, w południe małą kawkę, wieczorem czasm piwko...
- Nie, nie, zacznijmy jeszcze raz: Co pan chce?
- Najchętniej to bym chciał zmienić pracę,wyjechać gdzieś w podróż...
- Nie, ja pytam, czego się pan napije?
- A co pan ma?
- Mój Boże, ja to mam brzydką żonę, stary samochód, chałupę do remontu...
__________________
Ze swych wad jestem rad, mam ich tyle, co i zalet: w sam raz na wiek, wykształcenie i płeć...
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Zakupy internetowe dzwoneczek eSenior 182 11-01-2023 12:12
Jak bezpiecznie robić zakupy przez Internet - komentarze wrocławianka Ogólny 14 12-01-2013 13:09
Zakupy na aukcjach Allegro Basia. Różności - wątki archiwalne 121 25-10-2007 10:32
Zakupy po polsku - komentarze Basia. Ogólny 8 27-06-2007 23:15

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:38.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.