. . .Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .34 ...

[Alsko]

Kochają? No tak
Ale jak mam się nie denerwować, jak to małe czarne - czyli Boguś - mi gada, że chciałam je/ją (jąkam się ze zdenerwowania już) podwieszać?! Nie przyszło jej do łebka, że mogła wsiąść spokojnie?
To tylko Barhania sporty ekstremalne uprawia i buty gubi

[bogda]

Ala, teraz się oplułam
Ale widzisz, jak małe to i łebek mały, i móżdżek mały
Mnie tam trzeba kawe na ławe, dokładnie i ze strzałkami.

[Alsko]

Taaa!
Ja nie umiem rysować!
I też nie jestem duża!
Wniosek: przy każdej przesiadce będę wysłuchiwać, o!

[bogda]

Aluś, masz szanse się poprawić
Narazie zmykam bo właśnie przybyli do mnie goście.
Pa...

[tadeusz50]

Bogusiu przyjemnego gościowania.

[Alsko]

Ale się porobiło!!!
W wyniku nieporozumienia dostałam prezent.
Nieporozumienie jest wyjaśnione, natomiast prezent wskakuje jako avatar. To przystojny, wesoły i żwawy chłopak - a nie przycupnięta na zimnym śniegu kupka nieszczęścia Ofiarodawca uznał, że avatarek jest świetnym towarzyszem do wędrówek po forum.
Dałam się przekonać, jak widać
Dziękuję, Jasiu-Jasinku123!!!

[eledand]

Aluniu ale Ty masz piękną czrwoną sukienkę w sam raz pasuje do tego wagonu i do przyjmowania podróżnych.Hihi Ewa.

[Alsko]

Ewo, pomyliłaś mnie z hostessą zatrudnioną przez podczaszkę Tarninkę
Hmm, różnimy się m.in. wzrostem i kolorem włosów
A! I tym, ze ja nie lubię czerwonych strojów.

[tadeusz50]

W przerwie deszczowej pogody byłem z psem zwiedzać plener. Pewnie jeszcze powtórka z rozrywki nastąpi. Teraz przechadzam się po osobowym. Melduję swój pobyt. Ahoj załogo.

[tar-ninka]

. . . . . . . . . . . . . .
Ala wróbelka mojego ulubionego wyrzuciła
a ja go biedaka na trawkę posadziłam i w Warsie umiescilam
niech nam ćwierka .
A kelnerkę zmieniłam ,słabo sie spisywała...

[tadeusz50]

Ala wróbelka mojego ulubionego wyrzuciła

Z pewnością nie wyrzuciła tylko schowała go by się biedak zmarznięty ogrzał. Tak sobie myślę.

[Alsko]

Tarninko, teraz przyjemnie na wróbliczkę popatrzeć.
Poprzednie tło było takie brrr!
Dziękuję!

[tar-ninka]

Alusiu ja bardzo lubię tego wróbelka ..
dawno mialam ochote go na trawe posadzic ..
a nikt nie zaowazył że komode wypucowałam ..

[Alsko]

Na temat komody się nie wypowiadam, bo ja swoje wiem, o!
Za dużo śladów łap jednego osobnika tam było, a że Tarninka ma dobre serce....

O matko! Poprawiam, bo damy się tak nie wyrażają, ma być: śladów rąk...

[tadeusz50]

Kajam się

a nikt nie zaowazył że komode wypucowałam ..

nie zauważyłem. Teraz świeci się jak Atosowi nabiał. ha ha ha

[Karol X]

Witam zaloge osobowego.
Nie wiem gdzie to umiescic,a poniewaz znam sie z zaloga nie od dzis i wiem,ze mnie stad nie przepedza,wiec decyduje sie na umieszczenie w osobowym,wszak to pociag do wysp szczesliwych i krain nieznanych.
Chcialem Wam przyblizyc swieto,ktore obchodzi sie w Skandynawii.
Swieto to nazywa sie"Midsommar"(poczatek lata).
Po naszemu to "Sobotki"
Obchodzone jest w czerwcowy weekend najblizej 24-go czerwca.
Wiele firm jest juz zamknietych w piatek.
Ci,ktorzy maja domek letniskowy(stuge)opuszczaja tloczne miasto,aby spedzic czas na lonie natury.Tworza sie wtedy na drogach niezle korki.
Wszedzie w duzych,malych miasteczkach i wsiach mozna bawic sie do rana.
Jednak to w malych miasteczkach i wsiach panuje najlepsza atmosfera.
Gminy ubieraja kwiatami cos w rodzaju krzyza,z tym,ze od ramion do czubka jest laczenie z kwiatow ,pod ramionami sa podwieszone potezne kwiatowe wience.
Taki krzyz jest jeszcze udekorowany narodowymi wstegami.
W takich miejscach ,gromadza sie ludzie,aby obchodzic swieto lata.
Odbywaja sie wystepy dzieci,mlodziezy i regionalnych zespolow ludowych.Ustawia sie stoly,krzesla lub lawy oraz robi drewniane podesty,gdzie mozna potanczyc przy dobrej muzyce.
W tych dniach noce sa bardzo krotkie, nawet o polnocy nie robi sie ciemno.
I tak radosna zabawa trwa az do rana.
Maja Skandynawowie w ten dzien swoje menu.Spozywaja mlode ziemniaki ze szczypiorkiem,sledzie w kilku odmianach, rzodkiewke,smietane.
Do tego musza byc obowiazkowo truskawki lub tort z truskawkami i"snaps",czyli kielonek wodki czystej.
Niektorzy zartuja sobie,ze po tym swiecie przybywa po dziewieciu miesiacach "wiele bocianow" .

[Alsko]

O, Piracie! Podoba mi się takie święto
I bardzo dobrze, że u nas to opisałeś.
Pewne jest, ze u nas bocian nie będzie miał zajęcia ale pomysł na świętowanie może kupimy
Ahoj, załogo!

[tar-ninka]

Karolu bardzo fajnie ze tutaj napisaleś podczas podrozy kazdy cos opowiada..
do twojego opowiadania fotke z festynu w Szwecji do kładam
. . . . . . . . . .. .

[tar-ninka]

Alusiu ja juz podczas Dnia Polskiej niezapominajki zapowiadałam Sobotkę u nas..
Karolu mam nadzieje ze przyjdziesz
No bo ze zaloga sie stawi w to nie wątpię hihihi

[tadeusz50]

No bo ze zaloga sie stawi w to nie wątpię hihihi

Pewnie, że się stawię.