|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
A to Ci dopiero! Rzeczywiście strach się po lesie poruszać. Człowiek, jak wie, że "jadowitość" może czyhać w zaroślach, to w kaloszach może się poczuć bezpiecznie, ale zwierzaki domowe trzymałabym w bezpiecznej odległości.
Jeśli już żmije wchodzą do domów, znaczy ich populacja nadmiernie się rozmnożyła. Brak naturalnych wrogów w usuwaniu intruzów, moim zdaniem zrzuca ciężar tępienia tych niebezpiecznych gadów na człowieka. Rzeczywiście dylemat, tępić, czy przenosić. Myślę, że jednak to pierwsze, zagrożenie jest zbyt duże, by kierować się miłością do wszystkiego, co żyje. A małe dzieci?Te 8 godzin bezpieczeństwa, to tylko liczba statystyczna. Dla maleńkiego dziecka, czy niewielkiego psiaka, to znacznie krócej. Ratunek jest dotąd, dokąd jad żmii nie dostanie się do układu nerwowego. |
#22
|
||||
|
||||
wyprowadzaj psy poza teren swój i tylko na siusiu,bez spaceru, myśle, ze jesli psa by ugryzła, to napewno bezdie wył , krecił się w kółko chcąc dosiegnąć miejsce bólu, wtedy prędko do weterynarza..no co innego można radzić....albo poradz się weterynarza, co zrobic na miejscu, zaraz.....
|
#23
|
||||
|
||||
Kochani...
Poszukiwania żmii, spełzły ( nomen omen ) na niczym. Nie dam rady wyprowadzać 5-ciu psów poza teren posesji, bo las jest wokół i to wszystko jedno. I jeszcze koty są. Rezydenci oraz goście na stołówce. Nie dam rady tego psiewia i kociewia pochować w domu, bo żre się ze sobą. Rozmawiałam z zaprzyjaźnioną kliniką weta; mają masę ukąszeń- są przygotowani. Jeśli chodzi o miasto, to ma ono 4 ( słownie cztery szczepionki) dla ludzi. A wysyp żmij jest ponoć ogromny i masa turystów. Mogłabym przynieść ze 4 jeże i spokojnie bym spała, gdyby nie to iż moje psie badziewie jest chore całe na widok jeża. Sajgon, jednym słowem. Acha, dopiero teraz zobaczyłam, że z oczka zniknęły żaby.A było ich zatrzęsienie. Czyli zostały wyżarte. Hmm..kolej na nas? |
#24
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#25
|
||||
|
||||
Psy reaguja na widok zmii zupelnie inaczej niz ludzie.
Ich naturalnym zachowaniem jest podbiegniecie do gada i obwachanie go.Podobnie reaguja koty,choc te skradajac sie zachowuja wiekszy dystans i sa zwinniejsze jesli chodzi o odskok w przypadku ataku gada. Niemniej i one moga pasc ofiara ukaszenia. To,ze zmija znalazla sie na Twoim tarasie nalezy tlumaczyc tym,ze tarasy sa miejscem naslonecznionym i tam tez szukala miejsca do nagrzewania. Dom stojacy w lesie....hmmm mozna sie wszystkiego spodziewac,nawet odwiedzin czarownic czy nadwarcianskich topielic. Lila Wieczorem uwazaj na pokoj sypialny. Tam pod kolderka moze sie czaic wyprezony gad,gotowy do ataku.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca. |
#26
|
||||
|
||||
nic tylko cholera jasna.....
|
#27
|
|||
|
|||
Karol o matko, nie strasz Lili.
|
#28
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#29
|
|||
|
|||
ja tylko o tą sypialnie Tadziu
|
#30
|
||||
|
||||
Aaaaa.. w sypialni to nie mam nic przeciwko.
Tylko bez tego paskudnego zygzaka. |
#31
|
||||
|
||||
LILA
do czego zmierzasz???? |
#32
|
||||
|
||||
...i jak ma sie prezyc,to sie ma prezyc,a nie udawac,ze sie napreza.
I niech w koncu pluje juz tym jadem jak musi...
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca. |
#33
|
|||
|
|||
A niech pluje...Ale poza sypialnia- moja corka weterynarz mowi, że tylko szczepienie-ale ja bym pokusiła o wytrucie tego badziewia- mimo, że pod ochrona- może nadziej jakąś atrape zabia arszenikien- tylko skąd arszenik( bez starych koronek- rzecz jasna)
|
#34
|
||||
|
||||
Karol x
co godocie- co godocie???? |
#35
|
|||
|
|||
Lila - jedyna trucizną jaka przychodzi mi do glowy to insulina- może one - te zmije ja polubia- zdechna wskutek niedocukrzenia. To jedynie moge Ci zaoferowac. A może inny lek, albo dynamit?= no nie wiem...naprawde. A te Zmijska sa pod ochrona?
|
#36
|
||||
|
||||
Lila a może spróbuj ją ugryźć, jak teściowa, albo jako teściowa...
|
#37
|
||||
|
||||
MóJ komentarz jutro bedzie na temat zmijowisk.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#38
|
||||
|
||||
Żmijska nie widać.
Jest psychoza. Żałuję, że się odezwałam, bo rejwach się zrobił nie na moje nadwątlone nerwy. Chodzą kosiarki, wycina się dziczki akacji i innego badziewia. ps. przyznam się - ale tylko tutaj, że wieczorem w okolice sadzawki wyniosłam miseczki z mlekiem i psią karmą. Może sobie pojadła i nie ciątała w okolicach psich rejonów? Hmm, czy żmije piją mleko??? ps. Jak się nie odezwę, to będzie oznaczać iż na świecie nie ma wdzięczności. |
#39
|
||||
|
||||
...
Lilu, a jak zachowują się turyści ?
Przecież ruiny zamku też są chyba niebezpieczne ? Zestraszyłaś mnie - dobrze, ze nie ma już Marcina. On tam lubiał łazić po stokach i brać wszystkie żywe stworzonka do ręki...
__________________
You never have this day again... |
#40
|
||||
|
||||
Cytat:
Basia, nie wiem. Plaga jest w Żarkach i Myszkowie.Oraz w Poraju. Ale co to za odległość, jak lasami dobrze się pełznie. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
sos | leluri | eSenior | 5 | 15-02-2009 10:40 |
SOS dla osieroconych dzieci | Basia. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 36 | 03-01-2009 08:03 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|