No tak, ale biedny satanista został przez Putina zgwałcony.
Na początek, moralnie. Myślę, że w zastępstwie Tuska.
Cytat:
To było Guantanamo i Armageddon, tak mogę opisać naszą noc w areszcie. Ściany były wysmarowane ekskrementami, chyba świeżymi. Nie mogliśmy wyjść do toalety.
Nasi rosyjscy fani przywieźli nam z pobliskiego fast-foodu kawę i jedzenie, oni też byli zaszokowani tym, co się stało.
Zostaliśmy moralnie zgwałceni
- Wiele koncertów się nie odbyło, inne musieliśmy odwołać. Nikt nie zwróci nam pieniędzy, które włożyliśmy w organizację trasy koncertowej: przeloty, wynajem sal, produkcję koszulek.
|
Czyli był w piekle? Nie powinien narzekać.