menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Ogólny
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.rodzina.senior.pl.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #21  
Nieprzeczytane 21-11-2010, 10:23
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Cytat:
Napisał grabski
Z jednej strony chcemy chronić swoją prywatność, a z drugiej pragniemy ciepła drugiego człowieka. Chcemy, a by ktoś obok był taki, jaki by nam odpowiadał. A przecież człowiek, to nie pies, któremu możemy wprowadzić nawyki, nauczyć zachowań, nakazać mu spokój, czy spowodować by szczekał, leżał, czy chodził z nami na spacerze i za nasze kaprysy i humory, na powitanie machał ogonem.
Otaczamy się "murami" prywatności, pozostawiając maleńką "uliczkę" dla innych, a sami, często chcielibyśmy mieć szeroko otwarte "bramy" do cudzego życia, by móc się ogrzać serdecznością i otwarciem.
Podoba mi się Twoja wypowiedź i trafiają do mnie Twoje przemyślenia.
Co do oczekiwań wobec drugiego człowieka, które opisałeś -
w psychologii mówi się o takiej postawie "syndrom pluszowego misia"
Do posłuchania o tym w audycji "Psychologia biznesu", rozmowa z dr L.Mellibrudą
http://www.tok.fm/TOKFM/0,91173.html
Bardzo polecam!

Ostatnio edytowane przez Alunia : 21-11-2010 o 10:43.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #22  
Nieprzeczytane 21-11-2010, 10:23
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Piszesz dalej:
"Bo chcąc być zaakceptowanym w całosci, takimi jakimi jesteśmy naprawdę, sami mamy często problem z akceptacją drugiego człowieka"

Powiedziałabym, że więcej - mamy problem z akceptacją samych siebie.
Ale to już inna bajka i ciężka praca nad sobą .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #23  
Nieprzeczytane 21-11-2010, 16:33
.......... .......... jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 1 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał Alunia

Powiedziałabym, że więcej - mamy problem z akceptacją samych siebie.
Ale to już inna bajka i ciężka praca nad sobą .

Witaj Aluniu

- fakt że z akceptacją samych siebie sporo osób ma problemy i są one często powodem różnych napięć między ludźmi.
I bywa, że te napięcia niew pozwalaja na dobre relacje.

pozdrowienia z Pyrlandi od pyrlandczyka, do Pyrlandki z Pyrlandi
Odpowiedź z Cytowaniem
  #24  
Nieprzeczytane 21-11-2010, 16:48
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Cytat:
Napisał grabski
Witaj Aluniu

pozdrowienia z Pyrlandi od pyrlandczyka, do Pyrlandki z Pyrlandi

Witaj Pyrko! Też pozdrawiam!

A kontynuując o samoakceptacji... myślę, że zbyt płytko patrzymy na własne emocje i na przyczyny ich powstania.
Kiedy człowiek nie radzi sobie z tym co odczuwa, albo co go spotyka uruchamia w zachowaniu "mechanizmy obronne"
( co oczywiste i naturalne), których nie odczytuje właściwie.

Szkoda, że tak mało mówi się o emocjach np. w tv, karmiąc nas w zamian medialną papką.
Człowiek powinien przeżyć życie szczęśliwie!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25  
Nieprzeczytane 21-11-2010, 16:55
wankabor's Avatar
wankabor wankabor jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: 25-019 Kielce
Posty: 19 308
Domyślnie

Cytat:
Napisał Alunia
Człowiek powinien przeżyć życie szczęśliwie!

O, tak. Ale nasze szczęście uzależnione jest od wielu czynników, na które czasem nie mamy wpływu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #26  
Nieprzeczytane 21-11-2010, 17:15
.......... .......... jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 1 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał Alunia
Witaj Pyrko! Też pozdrawiam!

A kontynuując o samoakceptacji... myślę, że zbyt płytko patrzymy na własne emocje i na przyczyny ich powstania.
Kiedy człowiek nie radzi sobie z tym co odczuwa, albo co go spotyka uruchamia w zachowaniu "mechanizmy obronne"
( co oczywiste i naturalne), których nie odczytuje właściwie.

Szkoda, że tak mało mówi się o emocjach np. w tv, karmiąc nas w zamian medialną papką.
Człowiek powinien przeżyć życie szczęśliwie!
- tak. Samoakceptacja, jest bardzo ważna. Bo często bylibyśmy tymi, kim jestesmy naprawdę, a więc czytelni dla siebie i innych. I gdy ktoś się znajdzie, kto pokaże nam nasze cechy, wcale nie złośliwie, tak jak napisałaś, bronimy się, czasem "kopiemy i drapiemy" i błędne koło się zamyka.
A media? -media robią swoje, bo media, to po części władza, kasa, zyski. Krótko ujmując, biznes który liczy tylko zysk. więc kosztem tanich sensacji robi się medialna papkę, a przy okazji pomija się to, co najważniejsze, a więc emocje, lecz te które przybliżały by ludzi do siebie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #27  
Nieprzeczytane 21-11-2010, 17:20
.......... .......... jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 1 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał wankabor
O, tak. Ale nasze szczęście uzależnione jest od wielu czynników, na które czasem nie mamy wpływu.

- jeśli mamy za co żyć, jesteśmy w miarę zdrowi, wolni i niezależni to wówczas szczęście w głównej mierze, zależy od nas samych.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28  
Nieprzeczytane 21-11-2010, 17:26
Paula's Avatar
Paula Paula jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: Pomorskie - P. Gdańsk
Posty: 22 263
Domyślnie

Cytat:
Napisał wankabor
O, tak. Ale nasze szczęście uzależnione jest od wielu czynników, na które czasem nie mamy wpływu.

A może sami wynajdujemy sobie powody, które ograniczają nasze szczęście?
Zadajmy sobie pytanie czego potrzebuję by osiągnąć stan spokoju naszego umysłu. Jeżeli myślimy w sposób uzależniony wówczas nasze ego pokaże nam długą listę i aż za długą listę do wyboru i trudno będzie nam z tego wybrać.
Pozdrawiam.
__________________
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #29  
Nieprzeczytane 21-11-2010, 20:33
wankabor's Avatar
wankabor wankabor jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: 25-019 Kielce
Posty: 19 308
Domyślnie

Cytat:
Napisał grabski
- jeśli mamy za co żyć, jesteśmy w miarę zdrowi, wolni i niezależni to wówczas szczęście w głównej mierze, zależy od nas samych.

Jest takie powiedzenie, że każdy człowiek dźwiga swój "krzyżyk", który go przygniata.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30  
Nieprzeczytane 21-11-2010, 20:40
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Cytat:
Napisał Paula
A może sami wynajdujemy sobie powody, które ograniczają nasze szczęście?
Zadajmy sobie pytanie czego potrzebuję by osiągnąć stan spokoju naszego umysłu.
Jeżeli myślimy w sposób uzależniony
wówczas nasze ego pokaże nam długą listę i aż za długą listę do wyboru i trudno będzie nam z tego wybrać.
Pozdrawiam.
Bardzo celnie Paulo!
Skupiamy się na tym czego NIE MAMY lub co koniecznie powinniśmy mieć,
a wtedy na pewno będziemy szczęśliwi.

"Mamy swoje subtelne sposoby uzależniania swego szczęścia
od wielu rzeczy istniejących zarówno w nas, jak i poza nami.
Aby być szczęśliwym, niczego nie trzeba dodawać, trzeba coś jedynie odrzucić."


Ale, ale miało być o przyjaźni jako lekarstwie?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31  
Nieprzeczytane 21-11-2010, 22:46
hania.m's Avatar
hania.m hania.m jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2009
Posty: 8 500
Domyślnie

Cytat:
Napisał wankabor
O, tak. Ale nasze szczęście uzależnione jest od wielu czynników, na które czasem nie mamy wpływu.

wankabor masz zdecydowanie rację !
Gdybyśmy mieli wpływ na nasze szczęście ....to
w stu procentach-
każdy byłby szczęśliwy.
Bez zbędnej filozofii- na wiele wydarzeń - nie mamy wpływu- chociaż wydaje nam się że mamy.
__________________


"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi.
W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć"
-Jan Paweł II-



Odpowiedź z Cytowaniem
  #32  
Nieprzeczytane 21-11-2010, 23:37
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Cytat:
Napisał hania48

na wiele wydarzeń - nie mamy wpływu- chociaż wydaje nam się że mamy.
I tu masz rację.
Niestety! Sama wola i chęć zmiany nie zawsze wystarczy.
Ja rozważałam sytuację optymalną, a są jeszcze tzw. "siły wyższe".
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33  
Nieprzeczytane 21-11-2010, 23:52
hania.m's Avatar
hania.m hania.m jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2009
Posty: 8 500
Domyślnie

Cytat:
Ale, ale miało być o przyjaźni jako lekarstwie?


no to krótko:
Przyjaźń jest lekarstwem na wiele ''dolegliwości życiowych''
a gdy ''Jej'' nie ma
''samotnyś jak pies''
__________________


"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi.
W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć"
-Jan Paweł II-



Odpowiedź z Cytowaniem
  #34  
Nieprzeczytane 22-11-2010, 00:02
hania.m's Avatar
hania.m hania.m jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2009
Posty: 8 500
Domyślnie

http://zdjecia.nurka.pl/images/i218....02-serce-1.gif
__________________


"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi.
W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć"
-Jan Paweł II-



Odpowiedź z Cytowaniem
  #35  
Nieprzeczytane 22-11-2010, 08:15
helena62's Avatar
helena62 helena62 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: okolice Szczecina
Posty: 10 871
Domyślnie

Ladnie to ujęte na tej laurce ale w zyciu bywa różnie...mam wielu przyjaciół , lubię ludzi, jestem otwarta ale nie zawsze to popłaca. Czasami lepiej nic nie mówić a popłakac sie ciemnym kąciku by nie słyszeć złośliwych komentarzy w rodzaju " a nie mówilam..." i po co okazywać swoje problemy? no ale to ja ...szara zwyczajna myszka, pozdrawiam
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36  
Nieprzeczytane 22-11-2010, 08:46
kasyda4's Avatar
kasyda4 kasyda4 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: 00-182 Warszawa
Posty: 5 359
Domyślnie

Dzień dobry, znowu znalazłam nowy wątek, bardzo mi bliski. Kiedyś byłam bardzo otwarta i klepałam o swoich problemach do różnych ludzi, którzy nie zawsze okazywali się być przyjacielscy. Z latami zaczęłam weryfikować ludzi do których mówię i to co mówię. Naprawdę jest trudno znaleźć PRAWDZIWEGO PRZYJACIELA, ale cały czas trzeba szukać.
Aluniu mówiłam Ci, że są rzeczy niezależne od nas, więc szkoda czasu, aby się nimi zadręczać, bo oprócz bólu głowy nic to nie daje.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37  
Nieprzeczytane 22-11-2010, 09:37
Paula's Avatar
Paula Paula jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: Pomorskie - P. Gdańsk
Posty: 22 263
Domyślnie

Przyjaźnić się z ludźmi to być w przyjaźni z samym sobą. Znosząc siebie znosisz swoją niepewność. Nie ma przyjaźni bez ciepła ludzkiego serca.
Zauważyłam iż ludzie mylą słowo przyjaźń rzucając ku niemu puste slogany pełne demagogii, które biorą górę nad rozsądkiem. Wówczas sama przyjaźń już z marszu traci swoją wartość.
__________________
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #38  
Nieprzeczytane 22-11-2010, 10:44
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

No włąsnie..uważam, zę nadużywamy słowa przyjaźn.....robią to szczególnie artyści....mój przyjaciel X, prawie mówia o każdym ze swojego otoczenia...
Mamy przecież znajomych, dobrych znajomych , serdecznych znajomych,kumpelki....każdemu z nich co innego zdolni jesteśmy ofiarować..każdy co innego chce, umie, przyjąć..ale przyjaźn to coś obwarowane pewną bezwarunkowością w obie strony...trudno mi się mówi o przyjaźni, wylicza cechy, postawy....ja po prostu wiem, ze to przyjaźń i czuję....więcej mi nie trzeba....a odnośnie wpływu na szczęście....nie na darmo jest od wieków przysłowie "kowalem swego losu jesteś"...jednak coś w tym jest....mamy wg mnie duuży wpływna swoje życie...a siły wyższe zawsze były i wszystko zależy jak ingerencję ich przyjmiemy..ale ważne jest co mamy w sobie jaki potencjał pozytywny w fundamencie....czy nas załamie, czy pozwoli podnieść....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #39  
Nieprzeczytane 22-11-2010, 11:30
Alunia Alunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 6 895
Domyślnie

Cytat:
Napisał kasyda4

Aluniu mówiłam Ci, że są rzeczy niezależne od nas, więc szkoda czasu, aby się nimi zadręczać, bo oprócz bólu głowy nic to nie daje.
Wiem, kasydo - Lenko, pamiętam.
Co jednak zrobić z myślami cisnącymi się do głowy,
(nie jeden przecież raz w ciągu życia) - DLACZEGO JA?
Dlaczego to mojego....moją..... bliską osobę spotkało?

Czasami myślę sobie, że za dużym rozumem Pan nas obdarzył. Po co tyle przemyśliwać?
Bralibyśmy to, co życie nam niesie, bez nadmiernych emocji?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40  
Nieprzeczytane 22-11-2010, 19:56
.......... .......... jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 1 485
Domyślnie

zauważyłem, że swiat ma ogólny kryzys, nie tylko ekonomiczny, ale i uczuciowy, który wpływa na międzyludzkie relacje.
Nadmiernie wygórowane ambicje zawodowe, edukacyjne, materialne, przekłdaja się chyba i na nadmiernie wygórowane ambicje uczuciowe. No i do tego, gdy dodać tą medialna papkę, o której wspomniała Alunia, która sieje afery, jakąś wydumaną tolerancję do wszystkiego, nieufność, podejrzliwość, wmawianie że jesteśmy niezwykle ważni, godni najlepszych rzeczy, wytwarza w nas poczucie krzywdy, że czegoś nie mamy, że powinnismy mieć, że nam sie należy.
A przecież, nie wolno nam się obrażać, że ktoś nas albo nie lubi, albo nie ma do nas zaufania, czy najzwyczajniej, preferuje inny styl relacji międzyludzkich.
Często chcielibysmy, aby inni byli tacy, jak my tego byśmy oczekiwali, uważając, że my sobie, nie mamy nic do zarzucenia, że tylko cierpimy, że można nam i tylko nam zaufać.
A czy oby na pewno tak jest? -czy zawsze potrafimy być dyskretni, oczekujac od innych dyskrecji? - czy zawsze jesteśmy lojalni wobec tych, którzy nam zaufali, sądząc, że można nam powierzyć swoje rozterki, dramaty, czy sukcesy?
Czy potrafimy uszanować zycie ludzi, którzy nam ufają, a my ich nie lubimy?
Często, szukając przyjaźni, nie mamy jej w sobie do innych. A przyjaźń, to cecha, to cnota, która winna być skarbem w nas samych, w stosunku do kazdego, nawet do tych, których uważamy, iż nie warto im powierzać swoich sekretów. Lecz my, którzy uważamy, iż zasługujemy na przyjaźń, powinniśmy to wiedzieć i to zachowywać niczym ważne przykazanie.
Z pozdrowieniami dla Wszystkich szukających lekarstwa w Przyjaźni
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wył.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:20.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.