|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Kubki,
leczenie izotopem jodu wygląda w skrócie tak: po zrobieniu wszystkich badań połykasz małe (chyba 2 sztuki) kapsułki izotopu. Przez 3 dni lepiej nie zbliżać się do dzieci, Nie brać na ręce czy kolana. Dorosłych nie utłuczesz tym małym promieniowaniem Nie świecisz cudownym światłem
I już. Po jakimś czasie ponowne badanie USG. Potem już tylko pilnowanie poziomu hormonów we krwi. Izotop jest zamiast skalpela. Bezbłędnie trafia, gdzie ma trafić. Mam pytanie: czy na Banacha jest jeszcze dr Grzesiuk? |
#22
|
||||
|
||||
Jeśli chodzi o leczenie jodem to powinno się zrobić badanie
- scyntygrafię na "jodochwytność". Jeśli tarczyca słabo wychwytuje jod, to szkoda zachodu, bo można leczyć latami a efekty mizerne. Ja właśnie tak miałam i zdecydowałam się na operację - miałam wole guzowate a wyniki TSH i T4 w normie! Bałam się i zwlekałam a teraz jestem zadowolona. Jestem już 6 lat po wycięciu / 1 płat w całości a drugi większej części/ i jedyna niedogodność to łykanie hormonu tarczycy co dzien do konca życia. Ale to mały pikuś. Pozdrawiam |
#23
|
||||
|
||||
Też mam wyciętą prawie całą tarczycę. Jakieś co nieco zezłośliwione komórki były w guzkach. Łykam hormony tarczycy codziennie, robię co pewien czas badania krwi i usg. Na razie 7 lat w miarę ok.
|
#24
|
|||
|
|||
eltroxin
Mam pytanie do tych z Was, które łykają Eltroxin. Czy lekarze mówili Wam, że efekt jest zależny od tego, czy bierze się go przed, czy po jedzeniu. Prawdopodobnie ma to znaczenie. Czy wiecie coś na ten temat?
|
#25
|
||||
|
||||
Ja łykam eutyrox, ale to raczej to samo (zdaje się, że ten sam hormon tarczycy ma inne nazwy zależne od producenta; ale nie jestem pewna). Biorę leki tak jak polecił lekarz - codziennie rano 0,5 godziny przed jedzeniem na czczo.
|
#26
|
|||
|
|||
Niezorientowanym w problemach tarczycy polecam dwie książeczki na ten temat, dostępne w Klubie dla ciebie lub księgarniach. Warto poczytać: "Jak radzić sobie z chorobami tarczycy", "Choroby tarczycy".
|
#27
|
||||
|
||||
Cytat:
dobra/ kazała brać na czczo. |
#28
|
||||
|
||||
Jak wiekszość hormonów na tarczyce,rano na czczo i tylko odrobinka wody popić,odczekac 0,5 godz. idopiero sniadanko.Pozdrawiam
|
#29
|
|||
|
|||
A jednak!
Dzięki bardzo za odpowiedź, nie wszyscy lekarze to, jak się okazuje, zaznaczają. Pozdrawiam
|
#30
|
|||
|
|||
Czy ktoś może mi pomóc??? Poszukuję dobrego endokrynologa z woj. Śląskiego, pow. Cieszyński, Bielsko-B.
|
#31
|
|||
|
|||
Jeszce raz bardzo proszę o pomoc. Poszukuję dobrego endokrynologa z woj. Śląskiego, pow. Cieszyński, Bielsko-B., względnie Katowice.
|
#32
|
|||
|
|||
Proszę o kontakt panie, które mają niedoczynność tarczycy, czy występuje u Was ogólne zniechęcenie do wszystkiego, szybkie męczenie się, nadmierne pocenie, zła przemiana materii???
Proszę także o pomoc. Poszukuję dobrego endokrynologa z woj. Śląskiego, pow. Cieszyński, Bielsko-B., względnie Mikołów, Żory. Katowice lub okolice. Pozdrawiam Tola |
#33
|
|||
|
|||
Witam, nie mam chorób tarczycy, ale wiem coś o tym, bo moja żona od kilku lat zmaga sie z niedoczynnoscią tarczycy. Moja zona przejawiala takie objawy jakie sa u pani. Jej 'przygoda' z tarczyca rozpoczela sie od potliwosci wlasnie (nadmiernie sie zaczela pocic). Miala takze zmniejszony metabolizm, co u niej objawilo sie znacznym przytyciem (przy jednoczesnym braku apetytu), także była senna, ospala i szybko sie męczyła. Teraz juz sie lepiej czuje, bo sie leczy pod okiem endokrynologa. Z tego co sie orientuje bierze euthyrox. Lek ten zazywa na czczo jakis czas przed sniadaniem, popija niewielka iloscia wody. To jest chyba dosyc popularny lek, bo na forum tez ktoras z pan euthyrox bierze. zycze wszystkiego dobrego.
M. |
#34
|
|||
|
|||
Tolu
Przechodzilam niedoczynnosc tarczycy. Lecze sie nadal u endokrynologa.Chetnie odpowiem na kazde pytanie.W profilu sa moje namiary kontaktowe. Pozdrawiam.
|
#35
|
||||
|
||||
Witaj Weroniko1! Przeczytałam Twoją wypowiedź na temat niedoczynność tarczycy interesuje mnie ten temat więc proszę napisz o niej coś więcej, jak się obecnie czujesz? I co Ci najbardziej pomaga w jej leczeniu.Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na odpowiedź.
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, ale nas w kozi róg często zapędzają... |
#36
|
|||
|
|||
Delfino
Niedoczynnosc tarczycy przejawia sie, jak napisano powyzej, ogolnie spowolnieniem funkcji zyciowych, ogolnym obrzekiem, niczego sie nie chce, choc to nie musi byc depresja. U mnie po operacji jednego plata tarczycy i nie podaniu hormonow, juz po trzech miesiacach wystapily powyzsze objawy, ktore sie nasilaly, az do samoczynnego urazu kolana i dalej przerostu obu migdalow. Lekarze nie chcieli mi dac po operacji hormonow, poniewaz twierdzili, ze moj poziom TSH 3,6 jest w normie. Rzeczywiscie moj poziom miescil sie w normie (0,4 do4,0), lecz nie dla kazdego jest ta sama norma. Dopiero laryngolog swierdzila przerost migdalow z powodu nieodpowiedniego poziomu TSH, czyli niedoczynnosci tarczycy.
Z trudem dostalam sie do dobrego endokrynologa i nadal jestem pod kontrola, choc minelo piec lat od operacji. Jezeli przyjmuje sie hormony, to napewno nastapi powrot do zdrowia, oczywiscie co jakis czas trzeba sprawdzac ich poziom. Jezeli masz jeszcze jakies pytania, to odpowiem. Pozdrawiam serdecznie. |
#37
|
||||
|
||||
Witaj Weroniko! przeczytałam Twoją wiadomość o niedoczynności tarczycy,informacja Twoja była bardzo rzeczowa i zrozumiała , postaram się postępować wg.Twoich wskazówek o wynikach napiszę Ci po ich otrzymaniu.Cieszę się bardzo,że dobrze trafiłaś i jesteś zadowolona z wyników.życzę Ci dużo, dużo zdrowia i wszystkiego najlepszego. l
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, ale nas w kozi róg często zapędzają... |
#38
|
||||
|
||||
Też jestem po obustronnym usunięciu tarczycy. .Leków nie mogłam przyjmować,ponieważ miałam po nich napady bicia serca.Teraz mam badania w normie.Co do tycia to uważam że najważniejszą
sprawą jest oczywiście ruch i przyjmowanie ostatniego posiłku nie póżniej niż o 17-tej ,a jeśli ktoś ma dużą nadwagę to nawet o 14-tej. Próbuję przyjmować posiłki zawierające jod np.śledzie,surówki z rzodkiewką, orzechami włoskim rzeżuchą.
__________________
Nie wstyd nie wiedzieć,lecz wstyd nie pragnąć swojej wiedzy uzupełnić. |
#39
|
||||
|
||||
Kochani! przeczytałam Wasze wypowiedzi na temat choroby tarczycy, jej leczenia i skutków po operacji. Skutek ,jak wynika jest różny u poszczególnych osób bo czy operowany jest jeden płat czy też dwa płaty wyniki nie zawsze są pozytywne. Wiec wynika z tego, że należy każdą sprawę traktować indywidualnie. Jednak pozostaje nie wyjaśniona nadal kwestia, czy można stosować hormonalne leczenie bez operacji tylko z kontrolowaniem co pewien okres? Czy wtedy byłyby pozytywne wyniki z prawidłowym funkcjonowaniem tarczycy? Ciekawe, czekam na odpowiedź i przesyłam dużo serdecznych pozdrowień.
__________________
Pieniądze szczęścia nie dają, ale nas w kozi róg często zapędzają... |
#40
|
||||
|
||||
Moje doświadczenia
Po raz pierwszy zachorowałam w wieku 28 lat i do dnia dzisiejszego "romansuję" z tą chorobą. Wiem, że nie zostanę wyleczona, bo w moim przypadku nie ma leku na świecie.
Przyszło mi tylko pokochać...i ew. łagodzić skutki choroby. Przeszłam chyba wszystko. Od nadczynności, Graves Basedowa, wola guzkowatego nadczynnego..po niedoczynność i Chorobę Hashimoto. No i oczywiście przeszłam też operację. I choć jestem po...choroba mnie nie opuściła. Muszę robić badania, chodzić do lekarza. Ostatnio miałam pobierane wycinki z kikuta pooperacyjnego, gdyż tam pojawiły się zmiany nowotworowe. Dużo zależy od znalezienia dobrego endokrynologa. To podstawa. Ja np. byłam źle leczona sterydami w przewlekłej fazie zapalnej tarczycy, co odbiło się na moim stanie zdrowia. Jeśli są przesłanki do leczenia operacyjnego - nie czekać !!! Leczenie farmakologiczne często nie jest skuteczne. Też biorę lek rano, aby uzupełnić brak hormonu. Przez ten długi czas nauczyłam się żyć z tą chorobą... Najgorsza jest spowolniona przemiana materii - trudno utrzymać wagę. Ale można żyć kontrolując swój stan
__________________
You never have this day again... |