|
Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Post poszedł do nieba,ale dopisuję jeszcze raz.
W Mijas są jeszcze piękne Osiołki i jakie ubrane a jakie dumne są i pracowite. Szkoda że tak potwornie lało,ale zobaczyć możecie.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#22
|
||||
|
||||
Cytat:
Aluniu, nie wiem czy zagladasz na watek o Andaluzji (Europa). Wlasnie zaczelam tam wstawiac zdjecia z Hipodromu i koni, ktore uczestniczyly ostatniego Konkursu Koni. Potem powstawiam zdjecia z wyscigow. Warte zobaczenia. Przy tej okazji zrobilam pare diapozytywow z koniami, ktore byly wstawione poprzednio na watku o Andaluzji. Jak lubisz konie....pewnie chetnie na nie zerkniesz....w rytmlach pasadobles (prosto z Andaluzji, hihihi) http://www.speedyshare.com/files/287...as_czesc_I.exe http://www.speedyshare.com/files/287...zesc_II-ga.exe http://www.speedyshare.com/files/287..._i_sa_Mama.exe Cmoki dla milosniczek koni, psow i kotow. Do jutra.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#23
|
|||
|
|||
marbello! Konie, koniki, źrebaczki, klaczki - wszystkie są cudne.
Cierpliwość, powściągliwość, łagodność, stoi i....medytuje? A dzisiaj o czym innym. |
#24
|
|||
|
|||
Mózg zniewolony.- polecam świetny artykuł
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...niewolony.html Uzależnienie to mechanizm, który podarowała nam ewolucja, żeby chciało nam się chcieć i żyć. Zakupy, seks, alkohol, komputer, papierosy, kofeina/teina, jedzenie - to 8 głównych szpon nałogu, piszą. Pasja, obsesja nałóg....wszystko może uzależniać. To prawda. Nawet drugi człowiek. |
#25
|
|||
|
|||
Nikt nie przeczytał?
I załóż tu człowieku nowy wątek...? Nie ma z kim pogadać... |
#26
|
|||
|
|||
Cytat:
Aluniu , przeczytałam...znam osobe uzależnioną od jedzenia....sama zerwałam z nałogiem palenia ponad 21 lat temu....a wiesz, ze nawet można byc uzależnionym od gumy do żucia ?....znam takiego również .. Nie pisałam bo cóś ostatnio weny mi brak...tylko czytam ... |
#27
|
||||
|
||||
Dzień dobry Aluniu.
Poczytałam sobie, uśmiechnęłam. Pomyślałam ,że wątek dobry i wróżę mu długi byt. Pewnie i ja - może - kiedy coś będę miała do napisania. Bo tak na co dzień to szara rzeczywistość. Dom,ogród (teraz trochę kolorowy), ogród, dom. I czym tu podzielić się z koleżankami. Pozdrawiam Aluniu. Miłej soboty.
__________________
|
#28
|
||||
|
||||
Witajcie Jadziu i Scarlett. Odezwałam się na post Aluni, a nim wysłałam... to proszę, obydwie wyprzedziłyście mnie.
Scarlett, właśnie przeczytałam Twój post o dworcu. Nie wiedziałam ,że jesteś z Gorzowa. A szkoda. Byłam nie dawno parę dni u córci w Gorzowie. Była okazja spotkać się gdzieś na kawce. Gorzów bardzo mi się podoba, ale że taaaaki dworzec? Pozdrawiam.
__________________
|
#29
|
||||
|
||||
Cytat:
Ja też bywam czasem w Gorzowie Wielkopolskim. Mieszka tam moje dziecię. |
#30
|
|||
|
|||
Jolinko!
Po prostu nie wierzę, że ludzi 50+, 60+ interesują tylko błahostki i nie mają nic mądrego do powiedzenia. Bez obrazy, ale na forum wieje nudą. Piszesz: "Bo tak na co dzień to szara rzeczywistość. Dom,ogród (teraz trochę kolorowy), ogród, dom. I czym tu podzielić się z koleżankami." Jolinko! Każdy ma jakąś swoją szarą rzeczywistość. Ale przeżył też kilkadziesiąt lat, patrzył na świat, ludzi, myślał. Do licha! Przecież nie zdziecinnieliśmy do tego stopnia, aby tylko pić wirtualną kawę, oglądać obrazki i wysyłać sobie pozdrowienia?? |
#31
|
|||
|
|||
Mam już nowe tematy do rozmowy, ale...na razie wróćmy do tematu ostatniego ok?
Co myślicie o uzależnieniu, które jest mniej obserwowalne z zewnątrz, a nie mniej determinuje nasze życie? Na przykład: ...budujemy poczucie własnej wartości na podstawie opinii i akceptacji innych, albo ...uzależniamy się emocjonalne od drugiego człowieka |
#32
|
|||
|
|||
Cytat:
....i może właśnie dlatego, że interesuje mnie " cóś" więcej niż tylko posyłanie całusków ... coraz mniej piszę na forum.... |
#33
|
||||
|
||||
Aluniu, to fakt. Ja na pewno jeszcze nie zdziecinniałam.
A po wątku Kuj.Pomskim widać, że nie popijam wirtualnych kawek, a same pozdrowienia choć są miłe też mi nie wystarczają. Robiłam różne "podchody" aby zachęcić Koleżanki do czegoś więcej niż te przysłowiowe kawki. I co? Ano nic. Jak wołanie o wodę na pustyni. A może wątek regionalny nie jest odpowiednim miejscem na coś więcej niż powitania. Co zresztą zakłada sam tytuł.
__________________
|
#34
|
|||
|
|||
Scarlett!
A wracając do pytań z #33.... co myślisz? |
#35
|
|||
|
|||
Cytat:
Jolinko! Ja nie oceniam, każdy pisze i robi co chce, to co lubi. Szukam po prostu ludzi, z którymi mogę również porozmawiać. Jak w demotywatorze z pierwszego postu: ludzi z ta samą "zajawką" |
#36
|
||||
|
||||
Jadziu, to jet to. Nic dodać nic ująć.
Ja ostatnio zrobiłam sobie małe przerwy by do reszty nie dać się zwariować. Wyjazd do Gorzowa. Urocze miasto, chciała bym tam mieszkać. Pomieszkałam...ale tylko trzy dni. No i przed paroma dniami wróciłam z Warszawy. Dużo by mówić. Wiadomo W a r s z a w a. Ale mieszkać , nie . Nie moje klimaty. Wolę mniejsze miasta, tonące w zieleni. Ot chociażby jak Bolesławiec. Ale mnie poniosło.
__________________
|
#37
|
||||
|
||||
Aluniu oczywiście , że nie oceniasz. Ja też nie.
Jestem z natury bardzo tolerancyjna. Moja rodzina i znajomi o tym wiedzą najlepiej. Chciałam Ci tylko zasygnalizować ,że właśnie tego o czym piszesz, ja też poszukuję tu w seniorku. Rozmówek . Takich z gatunku lekkich. Po poważnych dyskusyjno- politycznych jest kilka. Ale dla mnie wystarczy, że mąż zażarcie wysłuchuje polityki od rana do wieczora. Tu chciała bym czegoś innego. Aluniu, a zastanawiałaś się nad celowością powołania do życia tego wątku. Zobacz jaka frekwencja. Gratuluję wątku.
__________________
|
#38
|
||||
|
||||
Cóż, na temat uzależnień nie mam na szczęście dużo do powiedzenia.
Ale jedno uzależnienie mam i to bardzo dokuczliwe. Które uniemożliwia mi kontakt, bycie w świecie. Ale to nie zależne ode mnie Aluniu, na temat jakie miałam życie, mogła bym pokaźną książkę napisać. W zasadzie żyję teraz tymi miłymi wspomnieniami. Choć jak to w życiu pomiędzy dobrymi , były i złe chwile. Ale te... przeminęły z wiatrem.
__________________
|
#39
|
|||
|
|||
Znam przypadek...rodzina jak każda inna....troje dzieci...starsze pozakładały własne rodziny i odeszły na swoje...najmłodszy syn został z matką...
Nie ożenił się bo każda dziewczyna była inna niż matka.. W tej " symbjozie" żyli przez wiele lat...ojciec zmarł dużo wcześniej więc zostali we dwoje. Zawsze razem i wszędzie razem... Kiedy zmarła matka , dla syna swiat się zawalił....coraz częściej sięgał po kieliszek...popadł w depresje...cały czas tęsknił za matką ....zmarł ... Tylko ja nie wiem....czy to uzależnienie emocjonalne od drugiej osoby....czy nieodcięta pępowina .... |
#40
|
|||
|
|||
A od choroby, swojej lub kogoś z bliskich?
Można się uzależnić? |