|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.uroda.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.uroda.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
||||
|
||||
Aga ma rację...
Te przemalowane buzie są widokiem bardzo częstym u kobiet po 50-tce. Małgoś ,ja Ci dam receptę ,a Aga jako profesjonalistka nieco skoryguje. Ja u siebie stosuję zasadę - make up no make up.. Podkład to podstawa.A ponieważ ''leży ''cały dzień na twarzy ,musi być w doskonałej jakości.Ja używam Absolue Lancoma ,ale są dobre także L'Oreala dla pań w naszym wieku.Bo nie może on być ten sam ,co dla naszych córek.. Reszta - jak komu dobrze ,tylko skąpo...bardzo skąpo.Jak cień,to w kolorze skóry.Jak tusz ,to nie wydłużający i pogrubiający. No i dobra pomadka ,jasna najlepiej ..I dobre perfumy..i finito.. Aga ,jako wisażystka - doradź.Ja całe życie długowłosa,od 10 lat kocham krótkie włosy.Takie ...wash and go.. Rodzina mnie krytykuje i wyciąga moje zdjęcia ,jak to mi pięknie było w we włosach do ramion,nie biorąc pod uwagę ,że to było dawno..Kto ma rację,ja czy oni ? |
#42
|
|||
|
|||
No to tak mw robię L'Oreala używam i dalej jak w przepisie .Wlosy -widzialaś .Teraz trochę skrocilam i jest lepiej -dluższe -albo trzeba mieć uczesane -nienawidzę ,albo wygląda się "pieron w mietę strzelil" co może być u naszych córek i to też nie zawsze...więc równiez prefruję wersję "wash and go"bo nie robi ciotki klotki i jest porządna
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#43
|
|||
|
|||
hihi
wash and go dla mnie to podstawa... tylko ze ja to jeszcze musze ..dry bo za dlugie aby je trzymac takie wet.. Potem w ogon i go
|
#44
|
||||
|
||||
Im wiek dojrzalszy,tym "tapeta"delikatniejsza...umiar pożądany jak we wszystkich innych dziedzinach życia.Poza tym wiadomo-inny makijaz na dzień,inny na wieczorowe wyjście.
|
#45
|
|||
|
|||
Drogie o to kilka moich rad.
Na noc krem bezwarunkowo , musi być ,skóra po ... niestety sama sie nie nawilzy i nie odżywi,straciła elastycznośc samoistnie.Niektórym wystarczy zwykły krem niwea a innym potrezbna jest silniejsza i bardziej konkretny krem (tzn nie tak tłusty i lzejszy) bardzo suche skóry sa najtrudniejsze w pielegnacji.I jesli skóra jest w ten sposób pieszczona to za dnia będziesz wyglądac 50 % lepiej bo nie będzie szara i sucha a na takiej skórze najlepszy podkład wygląda jak maska. |
#46
|
|||
|
|||
Potem jesli zastosujesz podkład płynny lub w kamieniu w zaleznosi od upodobań i potrzeby ( jeśli w kamieniu to kładziem go pędzlem wtedy nie mamy na buzi kolejnej maski.) Makijaz oczu któraś zpań napisała jak najdelikatniejszy i zgadzam sie z tym w zupełności.Oczko może byc podkreslone ale nie za mocno , tusz i pomadka bardzo nawilzająca - bo wy sie tak często juz nie całujecie jak my i dlatego macie wysuszone i z deka sine.Polecam całowanie pobudza krew i usta staja sie bardziej kolorowe i wieksze - powaga!!!
|
#47
|
|||
|
|||
jesli ktos uwielbia siebie soft tzn bez makijazu to tez dobrze ale buzia bez kremu to grzech ciężki przeciw twarzy .Jesli mamy cieżki łuk brwiowy radze odwiedzać kosmetyczke wtedy zadbany łuk brwiowy i krótkie włoski nadaja wigoru , odmładzają .Ale to wszystko kwestia urody , upodobań.
|
#48
|
|||
|
|||
Ja muszę sie przyznac że zawsze miałam włosy długie badz póldługie , ściełam teraz na krótki i ponoć ta fryzurka nadała mi charakteru , i odmłodniałam wyglądam na 23.
|
#49
|
|||
|
|||
Firm żadnych nie polecam , bo tu kwestia zalzy od finansów , znam tańsze i droższe kosmetyki i jedne i drugie są równie dobre. Choć najistotniejszy w tym wszystkim jest krem i podkład .jeśli stosujecie podkład płynny to weżcie go na wewnetrzne dłonie potrzyjcie i dopiero wtedy wklepcie podkład bedzie duzo delikatniejszy i nie będzie efektu maski , a cienie zapomniałam wspomnieć oby nie perłowe bo w nich uwidacznia sie każda zmarszczka i rowek.Wiec matowe , delikatne pastele.
|
#50
|
|||
|
|||
To tyle tak po krótce.Jeśli pomogłam to cieszę sie bardzo jesli nie to trudno ale intencje miałam bardzo szczere i od serca napisałam co stosuje sama w pracy i w zyciu.Pozdrawiam ciepło kobitki , pamietajcie że to wszystko musimy robic dla siebie nie dla kogos ito bo inaczej to nie bedzie miało sensu.Patrząc w lustro usmiechnijcie sie do siebie i powiedzcie "fajna ze mnie babka" i pomyslcie że wnuki i dzieci będą sie cieszyc z klawych zadbanych babc , mam .
|
#51
|
|||
|
|||
Dziękuję ci aga bardzo oczywiscie ,że pomoglaś.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#52
|
|||
|
|||
Droga Ago 27, to nie ja a Ty musisz czytać uważniej.
Ja nie pisałam o malowaniu się tylko o mężczyznach pachnących inaczej. Pozdrawiam.... |
#53
|
||||
|
||||
Mnie osobiście rybaczki wydają się ponadwiekowe i wszystko zależy kto jak w nich wygląda bez względu na wiek. Osoba młoda z pewnymi defektami, źle będzie wyglądać w rybaczkach, a osoba starsza bardzo korzystnie.
Ja z kolei uwielbiam strój sportowy, swobodny. Gdy wypada ubrać się odświętnie, jakoś to przeżywam, ale nie mogę się wtedy doczekać, kiedy wskoczę np. w spodnie moro czy bojówki i na ...rower. Czuję się zdecydowanie swobodniej w wydaniu sportowym. Po domu nigdy nie chodzę przygotowana jak do wyjścia na imprezę ( chyba, że oczekuję gości ). Dla mnie dom to taki azyl, w którym chcę się dobrze czuć sama ze sobą. Czyli ponownie: coś swobodnego - na sportowo. I jak tu poruszano już: atrakcyjność i elegancja to dwie odmienne cechy. Atrakcyjność związana jest z wyglądem ciała, zapachem, tembrem głosu, zachowaniem, wyraźnie pociągająca dla innych.W związku z tym równie dobrze atrakcyjny może być strój sportowy, jeśli będzie tak noszony, iż przyciągnie czyjąś uwagę. Dlatego wcale nie uważam się za nieatrakcyjną siedząc sobie w fikuśnym dresiku we własnym domu. Elegancja wg mnie to umiejętność ubrania się zgodnie z sytuacją, a także umiejętność odpowiedniego zachowania się. Nawet najlepiej skrojony (i dobrany) garnitur nie jest w stanie zatuszować faktu braku savoir vivre'u - znów, zależnego od sytuacji.
__________________
Życie najmniej pieści rozpieszczonych. |
#54
|
||||
|
||||
Spacjo...i tu trafiłaś w 10-tkę, trudno żeby w domu chodzić w stroju wieczorowym czy wizytowym, w domu powinien każdy czuć się swobodnie i na ludzie, co nie oznacza, że ma być zaniedbany, ale tak jak mówisz, fikuśny dresik czy coś podobnego i jest o.k., a na wyjścia inny strój, ale też preferuję wygodę i sportowe ubranie. Ubranie ma pewien wpływ na atrakcyjność, ale to tylko jeden z elementów tej całej układanki
|
#55
|
||||
|
||||
atrakcyjnosć jest w nas, lub jej nie ma a coś szykownego na wierzch nie zaszkodzi
|
#56
|
||||
|
||||
Malwino
Cytat:
|
#57
|
||||
|
||||
o......świetnie to ujęłas w drugiej części
|
#58
|
||||
|
||||
Malwino
Cytat:
|
#59
|
||||
|
||||
To oczywiste to ten wewnętrzny blask, który sie widzi, albo nie
|
#60
|
||||
|
||||
Współczuję tym, którzy dają się skusić opakowaniem...
|