menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Zdrowie > Opieka
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Opieka Uwaga: ogłoszenia dotyczące opieki nad starszymi osobami należy zamieszczać w dziale ogłoszenia.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #21  
Nieprzeczytane 12-07-2008, 15:29
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jan Bo.
No tak, przepraszam ze tak napisalem, ale takie mialem wrazenie gdy tak piszecie o Matce Teresie i gdzie indziej tez bo wpierw czytalem duzo co tu pisze. a to nie bede chyba duzo pisal bo ktos na mnie nakrzyczy, a ja zazartuje tak, ze moja malzonka to nakrzyczy na mnie za wszystkich wiec nikogo mi wiecej nie potrzeba by krzyczal za nia.
To ja bede czytal a wy piszcie
Jan
Gdzie indziej to insza inszośc.Matka Teresa ...kazdy może mieć swoje zdanie .Została przywołana jako przykład swiętosci bezwzględnej ..Janie nie przepraszaj ,że żyjesz bo po to tuy jesteśmy ,żeby sobie wymieniac poglady ,czasem nas ponosi ,ale akurt chyba nie na tym wątku.Nikt nie ma zamiaru na ciebie krzyczeć .Małżonka to co innego,widocznie zasłużyłeś czasem
Pisz ,nie zrażaj się!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #22  
Nieprzeczytane 12-07-2008, 15:38
Jan Bo.'s Avatar
Jan Bo. Jan Bo. jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Posty: 66
Domyślnie

Mi mowili że o rzecach swietych to trzeba szeptem mowic to tak jesli chodzi o Matkę Teresę, ale wolno Wam mowic jak chcecie o roznych rzeczach. Ja wiem mnie uprzedzono bym nie brał wszystkiego co pisze tutaj bo bym zwariował chyba, a jak czytałem to wybaczcie czasem można zwariować jak sie czyta co kto czasem pisze.
Ja nie przepraszałem że żyje tylko że tak napisałem,a może by sie to komu nie spodobało.
ja tu mam na kartce instrukcje gdzie znależc co kto pisze i jak sie otwiera to znajde coś ciekawego bo niektore rzeczy to fajnie piszecie, a mnie nie chodzi by sie wykłócać tylko coś mądrego przeczytać jak ludzie sobie żyją i czasem coś napisać.
A małżonka to dobra kobieta jest. Dzieci to dzieci wiadomo, choc dobrze wychowane. A żona to powinna być do grobowej deski bo tak sobie przysięgaliśmy.
Jak bym coś nie tak napisał gdzies to nie miejcie mi za złe. Ja tam napisze co mysle i basta kłócićsie i przekonywać do swoich racji nie bede to tak napisalem, by nie sprawiac kłopotu w Waszych dyskusjach.
Jan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #23  
Nieprzeczytane 12-07-2008, 17:09
Robi Robi jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 87
Post

Cytat:
Napisał Jan Bo.
Mi mowili że o rzecach swietych to trzeba szeptem mowic to tak jesli chodzi o Matkę Teresę, ale wolno Wam mowic jak chcecie o roznych rzeczach. Ja wiem mnie uprzedzono bym nie brał wszystkiego co pisze tutaj bo bym zwariował chyba, a jak czytałem to wybaczcie czasem można zwariować jak sie czyta co kto czasem pisze.
Ja nie przepraszałem że żyje tylko że tak napisałem,a może by sie to komu nie spodobało.
ja tu mam na kartce instrukcje gdzie znależc co kto pisze i jak sie otwiera to znajde coś ciekawego bo niektore rzeczy to fajnie piszecie, a mnie nie chodzi by sie wykłócać tylko coś mądrego przeczytać jak ludzie sobie żyją i czasem coś napisać.
A małżonka to dobra kobieta jest. Dzieci to dzieci wiadomo, choc dobrze wychowane. A żona to powinna być do grobowej deski bo tak sobie przysięgaliśmy.
Jak bym coś nie tak napisał gdzies to nie miejcie mi za złe. Ja tam napisze co mysle i basta kłócićsie i przekonywać do swoich racji nie bede to tak napisalem, by nie sprawiac kłopotu w Waszych dyskusjach.
Jan
Drogi p.Janie, cieszę się , że tu zaistniałeś
Niewiele ,tak mądrych słów, jak Twoje, tutaj przeczytałem.
Pisz jak najwięcej, nigdy za wiele mądrości.
Pozdrawiam
Robert
__________________
ROBi
Odpowiedź z Cytowaniem
  #24  
Nieprzeczytane 13-07-2008, 10:47
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Nie sprawdzalem jeszcze polskich statystyk ile to w Polsce mamy domow opieki nad starymi ludzmi oraz prawdziwych dobrze urzadzonych domow starcow zarzadzanych przez panstwo,Kosciol lub prywatne osoby ale przypuszczam,ze i ten "biznes" sie rozwija . W tym roku bylo glosno w mediach o malych prywatnych domach opieki nad sedziwymi wiekiem i niedoleznymi ludzmi oraz sposobem ich traktowania.
Opisywane przypadki bily na alarm i az sie prosily o interwencje prokuratorska.
Warto wiec przyjrzec sie na sposob jak sprawowana jest opieka w Polsce nad starymi ludzmi i za jaka cene.
Ile musze miec ja,lub moje dzieci pieniedzy aby mnie przyjeto do domu starcow w Polsce,jaka jest oplata miesieczna ?
W USA majac emeryture ponizej 1 tys.$/m-c nie ma szans na dom starcow. Jak jest w panstwach UE,sa dotacje na domy starcow z jej funduszy ?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 10:51
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Dzisiaj mozemy wyczytac w tvn24 o "szpitalach-przechowalniach" starszych ludzi na czas urlopow ich dzieci opiekunow. To jakis nowy sposob "opieki" - urlop dla opiekunow w wieku produkcyjnym (corka, syn) a dziadka do "przechowalni" !
Objawy choroby u staruszkow do hospitalizacji szybko mozna wywolac odpowiednim pokarmem i biegunka na zyczenie gotowa.
Co Wy Seniorzy na to ,jak sie pozbyc babci/dziadka na czas urlopu a moze i na dluzej ?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #26  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 13:36
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 018
Domyślnie

Senior,to wszystko zależy jak się dziadek urządzi...
Dzieci są różne i różniste.Mają swoje życie.Właściwie chodzi o kasę ,jedynie.Gdyby było stać na wynajęcie opieki dla dziadka na czas urlopu,nie byłoby tej plagi..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #27  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 13:49
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Moze by tak zainwestowac i zaczac otwierac "przechowalnie dla seniorow" - to dobry biznes,nie uwazasz Lilo - inwestujemy ?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 20:46
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Bardzo mi sie podoba,że Jan wszedł na tę stronę i tak spontanicznie wyrzuca z siebie to co mu przeszkadza- to rodzaj terapii dla Ciebie Janie a dla nas nowe przemyśleniaMyślę, ze im więcej będziesz pisał tym będziesz pogodniejszy i zdrowszy.Bardzo Cię serdecznie pozdrawiam i prosze ...pisz.Oboje rodziców umierało na moich i męza rekach(dosłownie) i wiem co to obowiązek ale i to coś co kaze nam trwac przy nich do ostatka.To nie ma nic wspołnego z poświeceniem.To jest TO COŚ co człowiek musi i chce.Pozdrawiam słonecznie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #29  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 21:10
Jan Bo.'s Avatar
Jan Bo. Jan Bo. jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Posty: 66
Domyślnie

Dzień Dobry Pani Malwino
Dziekuję że Pani tak napisała do mnie, bardzo miło słyszeć dobre słowo nawet tu z komputera. Jak ja czytam ile zawisci niezrozumialej jest w niektorych ludziach to aż chce sie ten komputer pod piec wrzucić, ale też ładnie sięczyta na przyklad przy kominku, tam bardzo lubie sobie poczytać. Nie chce duzo pisac ale duzo i codziennie cos tam przeczytam milego, a co nie mile to przeciez mozna nie czytac.
Co do mnie to nie jestem nie pogodny, tak wogole to wesoly ze mnie czlowiek choc czasem powodow do radosci nie ma, a wyzdrowiec to chyba nie wyzdrowieje juz tak do konca, ale nie chce teraz o tym pisac bo po co mam zadreczac kogos soba.
Na temat starosci to ja jestem przeciwny tym domom starcom i przechowalniom jak ten pan napisal co na starosci chyba chce pieniadze robic a jak mozna na cudzej niedoli pieniadze robic. ten pieniadz to jak judaszowe zrebrniki goracy by dla mnie byl ja bym kogos wziol za darmo do siebie bo dom duzy jakbym mial sily sie opiekowac i pogadac by bylo dobrze z kim ja co prawda nie narzekam na samotnosc choc dzieci nie ma w domu bo dorosle i daleko, a małżonka mi zostala jak to pani pisala boginia moja jest i bedzie chyba do konca. Moi rodzice tez umarli w domu przy nas i mieli piekna smierc jaka nie maja ludzie samotni. Ale nie wszyscy sa samotni.
Oj, pozdrawiam, Chyba za dlugi moj list.
Jan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 21:23
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Ślicznie pan pisze panie Janie, bo z serca.Nie ubiera w formy, kwiatki tylko snuje opowieść...ot zycie.Człowiekowi do szczęścia potzrebany drugi czlowiek, bo inaczej udusi sie swoimi radościami, kłopotami,przemyśleniami.I to ,ze pan tutaj przyszedł będzie dla pana takie jakby to powiedziec?...zdrowotne.Bliscy powinni byc ze soba do końca.Ja tez dzis opowiadam, ze nie chciałabym byc ciężarem dla bliskich i chcę byc w jakims przytulnym domu, ale to jest jednak poza- nikt nie chce odchodzic wśród obcych, tylko tak bardzo nie chciałoby się ciążyć dzieciom wiedząc, ze schorowana starosć jest ogromnym ciężarem dla bliskich.Nie wiem , czy znajdzie sie taki geniusz, który ten problem na dzień dzisiejszy rozwiąże.Rodzimy sie wsród bliskich, żyjemy z nimi i powinniśmy odchodzic w obecności ich.Kiedyś rodziny wielopokoleniowe uczyły dzieci życia ze starszymi dzis młodzi ida na łatwiznę, bo ich wartości są inne.Przykre, ale prawdziwe.Pozdrawiam i cieszę się , że dzis też tu trafiłam.Kazdy poznany człowiek to nowe doświadczenie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 21:59
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 018
Domyślnie

Witaj Janie...
Zadomowiłeś się już w naszym klubiku ,mam nadzieję..W każdym razie .. ..dobrze się bawisz,a to dopiero początek.
Pozdrawiam cieplutko..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 22:02
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 018
Domyślnie

Cytat:
Napisał senior A.P.
Moze by tak zainwestowac i zaczac otwierac "przechowalnie dla seniorow" - to dobry biznes,nie uwazasz Lilo - inwestujemy ?

Senior ,jestem za ..Będziemy robić kaskę na przedszkolu dla staruszków..Ja mogę być matką przełożoną..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 22:05
Babcia Iwa's Avatar
Babcia Iwa Babcia Iwa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 1 154
Domyślnie Opieka nad starymi ludźmi

Tak się składa,że jestem w temacie. Mój ojczym 87 letni chory na Parkinsona - leżący jest pod opieką mojego również chorego brata i jego niewidomej żony ode mnie 27 km. Jak mogłam pomagałam, zmieniałam pampersy, myliśmy itd. Kręgosłupy nam nawaliły i trzeba było coś wymyśleć,ponieważ ojciec rozumuje jeszcze dobrze i za nic w świecie nie chce iść do prywatnego domu opieki w miejscu zamieszkania. Chyba by mu serce pękło z żalu. Cena również jest kosmiczna bo za 1 m-c 1800 zł.Byśmy musieli się dokładać do jego emerytury. Zatrudniliśmy prywatnie opiekunkę, która za 3 godz. dziennie dostaje 700 zł miesięczznie. I jako leci. Ojciec zadowolony i my też. Mam dorosłego 1-go syna. Powiedziałam,że w razie mojego niedołęstwa ma mnie oddać do domu opieki /hospicjum/ i proszę jedynie o odwiedzanie mnie od czasu do czasu. Najbardziej chorym w Hospicjach doskwiera tęsknota za bliskimi.A bliscy najczęściej "zapominają".Na wnuki nie ma co liczyć.A jeśli ktoś liczy na dzieci to może się przeliczyć. Jest to straszna prawda, ale prawda!!!
__________________
Nie rób drugiemu co tobie nie miłe.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34  
Nieprzeczytane 15-07-2008, 11:55
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Babcia Iwa opisala nam tu jeden z czestych problemow zwiazanych z opieka nad chorymi ludzmi w dodatku w starszym wieku. Wspomniala tez o hospicjach,ktore w Polsce nie sa jeszcze tak powszechne jak dla przykladu w USA gdzie mieszkam.
Hospicjum jest dla nieuleczalnie chorych i zazwyczaj ich pacjenci tam umieraja po roznym czasie pobytu. Wydaje mi sie,ze tam tez odbywa sie "cicha eutanazja" (to moj osobisty poglad po smierci mej ciotki w hospicjum gdzie ja umiescily jej wlasne dzieci i po 2 tygodniach juz byl pogrzeb,wczesniej z ta choroba zyla we wlasnym domu pare lat).
Dla w miare zdrowych seniorow pobyt w domach sedziwej starosci (domy starcow) jest "weselszy" niz samotnosc we wlasnym pokoiku wsrod rodziny,bo obie strony nie maja ze soba stycznosci i nieporozumien.
Tu warto zastanowic sie w Polsce czy nieprzysporzyc i niepobudowac wiecej takich domow opieki ale pod odpowiednim zarzadem panstwa lub osob prywatnych z odpowiednim sercem i podejsciem do ludzi starszych.
Pracujac z ludzmi starszymi trzeba naprawde uzbroic sie w cierpliwosc i poswiecenie,nie kazdy sie do tego nadaje,trzeba byc tez bardzo odpornym nawet na widoki i zapachy - to ciezka praca.
Dlatego tez zwiazane sa z tym wysokie oplaty i koszty utrzymania domow starcow.
Ogromne obowiazki spoczywaja na calym spoleczenstwie ,panstwie i rzadzacych.
Mlodym pokoleniom tez trzeba pokazac jaki ich jeszcze czeka na koniec etap zycia i nauczyc szacunku,cierpliwosci i opieki dla ludzi w podeszlym wieku.
Nie obawiajmy sie pokazac cierpiacych i chorych seniorow ich wlasnym wnukom,zas dzieciom przypomniec kim sa rodzice.
Tak bardzo nam wszystkim tego potrzeba - wspolczucia dla drugiego czlowieka,ich odwiedzin i pocieszenia,dobrego serca.
Moze ta droga zmienimy swiat na lepszy ?
Wtedy nawet taki "kufa" na forum seniora potrafi uszanowac starszych i ich zdanie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #35  
Nieprzeczytane 15-07-2008, 22:06
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Wspminając swoją młodość i to co moja mama przezywała pracując na wielu etatach. Bo była praca zawodowa, prowadzenie domu, i opieka nad obłożnie chorymi staruszkami była ponad jej siły. Stąd moja umiejętność gotowania, bo jej pomagalem jak umiałem. Wielokrotnie marzyła o tym by móc choć kilka dni odpocząć od tej kołomyji. Mój obecny pomysł na to by właśnie otworzyć krótkoterminowe hospicja dla tych co ich rodziny opiekują sie chorymi obłożnie. Korzyść obopólna bo opiekunowie nabraliby nowych sił do opieki i nie zostawiali na łasce losu tych najbliższych. Tylko małe pytanie kto to ma zrobić
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36  
Nieprzeczytane 16-07-2008, 06:26
Jan Bo.'s Avatar
Jan Bo. Jan Bo. jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Posty: 66
Domyślnie

Rodzina Panie Rodzina. Nie ma dla mnie wytłumaczenia jak dziecko nie chce się zaopiekować matką ojcem na starośc. Niewygodnie? Przeszkadza w zyciu udręka z niedołężnym rodzicem? A rodzicowi gdy oseska nianczyło to nie przeszkadzało? Wychowanie panie, wychowanie.
Tu mówię o tych dzieciach co są blisko, bo wiadomo jak daleko mieszkaja w innym kracju choc to trudno. A to to juz by bylo poswiecenie.
Ale są i bracia siostry i inna rodzina. Nigdy bym nie poszedl do takiego hocpicjum łez by mi brakło gdyby najbliżsi mnie tam zostawili jak rzecz.
Jan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37  
Nieprzeczytane 16-07-2008, 09:18
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Janie
Ja ani słowem nie wspomiałem o tym,że moje dzieci nie będą chcialy się mną opiekować. Wierzę w to, że tak nie będzie i wiara ta równa jest pewności. To ja o ile to będzie tylko możliwe usunę się by im nie sprawiac kłopotu. Usprawiedliwiasz jednocześnie dzieci ktore mieszkają daleko. A czemóż to? Czy one są z innej gliny? Właśnie tym bardziej powinny przyjechać choc na kilka dni do swojego rodziciela, by dać choć trochę wytchnienia rodzeństwu opiekującemu się na stałe rodzicem. Tak moja mama chciała, by choć na kilka dni jej rodzeństwo przyjechało i popiekowało się mamą. Były różne pokrętne tłumaczenia dzieci, praca, rodzina. A moja mama miała coś innego?
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #38  
Nieprzeczytane 16-07-2008, 11:20
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Rodzina - to jest dopiero temat rzeka.
Sa rozne rodziny i roznie ze soba wspolzyja.W dobrej rodzinie jest wzajemny szacunek,wzajemna pomoc,odwiedzanie sie przy roznych okazjach,zyczliwosc i szczerosc.
Sa rodziny patologiczne gdzie mozna spotkac wszystko ale te nie zasluguja na uwage ,chyba ze ze strony wladz porzadkowych.
Sa wreszcie osoby samotne,szczegolnie starsze,ktore nie maja juz w swym przedziale wiekowym braci i siostr,dzieci przebywaja na emigracji,lub ci samotni sami sa emigrantami.
Im wlasnie dokucza samotnosc,brakuje im opieki i przyjaznej reki.
Rozgaladnijmy sie i zobaczmy czy takich nie ma wsrod nas.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #39  
Nieprzeczytane 16-07-2008, 13:07
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Przychodzi taki czas, kiedy trzeba rodzicom oddać te niemowlęce nasze nieprzespane, przesikane, pzedarte noce, strach o nas na randkach za długich,drżenie serca o głupie nasze decyzje, ciąże niepzrewidziane, bójki z kolegami.Przychodzi taki czas i nie ma wytłumaczenia.To trudne, ale bezzglednie do oddania....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40  
Nieprzeczytane 16-07-2008, 13:15
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał Babcia Iwa
Tak się składa,że jestem w temacie. Mój ojczym 87 letni chory na Parkinsona - leżący jest pod opieką mojego również chorego brata i jego niewidomej żony ode mnie 27 km. Jak mogłam pomagałam, zmieniałam pampersy, myliśmy itd. Kręgosłupy nam nawaliły i trzeba było coś wymyśleć,ponieważ ojciec rozumuje jeszcze dobrze i za nic w świecie nie chce iść do prywatnego domu opieki w miejscu zamieszkania. Chyba by mu serce pękło z żalu. Cena również jest kosmiczna bo za 1 m-c 1800 zł.Byśmy musieli się dokładać do jego emerytury. Zatrudniliśmy prywatnie opiekunkę, która za 3 godz. dziennie dostaje 700 zł miesięczznie. I jako leci. Ojciec zadowolony i my też. Mam dorosłego 1-go syna. Powiedziałam,że w razie mojego niedołęstwa ma mnie oddać do domu opieki /hospicjum/ i proszę jedynie o odwiedzanie mnie od czasu do czasu. Najbardziej chorym w Hospicjach doskwiera tęsknota za bliskimi.A bliscy najczęściej "zapominają".Na wnuki nie ma co liczyć.A jeśli ktoś liczy na dzieci to może się przeliczyć. Jest to straszna prawda, ale prawda!!!
I tu mam pytanie dlaczego a priori zakładasz ,że na wnuki nie ma co liczyć? Jak się do tego mają wszystkie zwierzenia zakochanych do nieprzytomnosci we wnukach babć na innych wątkach ?Moi rodzice MOGĄ liczyć na swoje wnuki dzięki temu ,że kochjąc ich madrze również umieli wypracowac sobie milośc i szacunek .I to nie są teoretyczne rozważania bo dziadkowie są po 80-tce ,wnuki ok 30-tki i NIE ma sytuacji ,żeby ,gdy jest taka potrzeba nie stawiali się w gotowosci (4 sztuki w różnych konfiguracjach)
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Dla kogo wcześniejsza emerytura? - komentarze boleslaw_p Ogólny 5 16-04-2012 21:04
opieka hanka baf Praca, wolontariat 0 09-07-2008 15:50
Relacje zyciowe miedzy starymi a mlodymi. przyjaciel Społeczeństwo - wątki archiwalne 86 25-06-2008 21:29
Co dla kogo jest ważniejsze?? lawenda Społeczeństwo - wątki archiwalne 11 05-04-2008 13:53
opieka zdrowotna magda86 Choroby, badania, terapie 4 13-10-2007 18:03

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:11.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.