|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zdrowie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zdrowie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
|||
|
|||
lekarstwa pomagaja w ostrym okresie- potem celowana gimnastyka , polecam rekoczyny na kręgosłupie- ale lekarzy- jakos nie mam przekonania do tzw kręgarzy- jest osrodek w Katowicach, Poznaniu i Opolu. NFOZ oczywiście nie zwraca- blizszych danych nie moge podac - bo zostane posądzona o kryptoreklame.
|
#22
|
|||
|
|||
operacje stosuje sie po 6 miesiacach takiego leczenia jak podałam wyżej, i bez efektu terapeutycznego.
|
#23
|
||||
|
||||
WITAM.
A ja od trzech lat używam pieszczot na fotelu /dyskopatia szyjna i lędźwiowa/ i muszę przyznać że pomaga mi to. Nie jest to masaż relaksujący a punktowy. Po odpowiednim czasie czuję naprawdę efekty i jak do tej pory nie zwiększałam czasu masażu. Pozdrawiam cierpiących |
#24
|
||||
|
||||
Mam obustronną dyskopatie odcinka lędzwiowego. Generalnie można z tym zyc i pracowac, wrecz nalezy dbać o kondycje fizyczna.Do sanatorium nie jeżdzę, ale regularnie chodze na zabiegi rehabilitacyjne, a takze korzystam z kriokomory/polecam/.Przyczyny dyskopatii bywaja widac rózne, sama znam pana, który jest po operacji, pracuje fizycznie i nie słyszę, aby mu cokolwiek dolegało.
|
#25
|
|||
|
|||
masaz punktowy jest najlepszy w tego typu schorzeniu
|
#26
|
|||
|
|||
Przyczyna jest jedna - pekniecie pierscienia włoknistego dysku i wylanie sie galarety poza obreb przestrzeni m/krgowej
|
#27
|
||||
|
||||
Babcielu
Cytat:
Jak to dobrze że potwierdziłaś te moje pieszczoty. To prawda, że dyskopatia jest różna i różnie jest to schorzenie zaawansowane. Lekarz i rehabilitant to właściwe osoby. |
#28
|
||||
|
||||
Cytat:
Witaj! może mój wpis jest już po czasie, ale mamy wspólny problem:ból kręgosłupa.Zaliczyłem dwa pobyty w szpitalu, szereg badań i wypis na operację do innego.Robię wszystko aby uniknąć zabiegu.Poddałem się hirudoterapii, której to zawdzięczam wiele. |
#29
|
|||
|
|||
kaśka 1975
Witam, ja niestety należę do tych tzw. "matek polek" - co to zęby zaciśnie , popłacze się z bólu, ale do lekarza nie pójdzie bo ... dzieci, praca, pieniądze... etc. - Głupia. Robiłam jakiś czas temu jakieś podchody do rehabilitanta z NFZ ale Pani doktor dała skierowanie na ćwiczenia, żadnych zabiegów, ale niestety moja praca .. cóż ... Dziś jestem na etapie totalnej depresji i mam powolutku dość wszystkiego. Proszę e-maila co mam po kolei robić. Ludzi niezastąpionych nie ma, więc niech sobie radzą w pracy. Dyskopatię u mnie stwierdzono dobrze ponad 2 lata temu przy okazji zapalenia tzw. "korzonków" . Między czasie musiałam oczywiście odstawić ćwiczenia fitness i przytyłam ... no coments. Po za tym 2 małych dzieci (3 i 5) Zatem ..... proszę o pomoc.
|
#30
|
||||
|
||||
Też mam problemy z kręgosłupem lędźwiowym i kręgami szyjnymi. W szyjnych ma przepuklinki. Lędźwie się odzywają jak przytyję. Waga i gimnastyka są bardzo ważne. Przez około roku miałam ucisk na nerw kulszowy. Nic nie pomagało. Schudłam i ból minął.W szpitalu Wojskowym w Warszawie przeprowadzają operację laserem.
__________________
Nie rób drugiemu co tobie nie miłe. |
#31
|
|||
|
|||
Kasiu, ja polecam systematyczne cwiczenia- i od tego ne ma odwołania- Twój neurolog powinien miec taki zestaw cwiczen od firmy produkującej Mydocalm( nie znam nazwy firmy), 2x w tygodniu pływanie.W ostrym okresie LEZENIE i farmakoterapia. Jeżeli sa objawy tzw ubytkowe , konieczny zabieg- ale decyzja należy do Ciebie- przegladnij wątek - jest duzo dobrych rad.Fizykotarapia jest leczeniem wspomagajacym- nie zawsze jest konieczna. Spoirzyj na kregarzy- ale lekarzy- jeżeli mieszkasz blisko Opola- polecam- mam tam dużo młodych pacjentów, ktorzy dzieki zabiegom manualnym unikneli operacji.Pozdrówka
|
#32
|
||||
|
||||
Babciela
Czy kręglarz nie połamie kruchych, zwyrodniałych kręgów już z rysami pęknięć?
__________________
Nie rób drugiemu co tobie nie miłe. |
#33
|
|||
|
|||
Kochanie moje, dlatego pisze ,ze nalezy zwrócic się do kregarza- lekarza. A tzw zwykly- niestety połamie- chociaż oni maja czasami wieksze wyczucie od lekarzy. Voila.
|
#34
|
|||
|
|||
Caly bisnes polega na tym aby maksymalnie wzmocni mięsnie przykregosłupowe i miesnie brzucha- bo one powinny w tej chorobie dzwigac wiekszosc masy ciała - nie kręgoslup. Babciu Iwo- kijki sa rewelacyjne- spróbuj, przy chodzeniu z kijkami nic nie boli9 przeciez tez - zem niemloda i pare dysków mam - czasami boli-alem uparta góralica i nie dam sie
|
#35
|
|||
|
|||
leczenie w UK
witam, od kiedy w wieku 18 lat zdiagnozowano u mnie dyskopatie, co kilka lat zdarzaja sie u mnie stany zapalne. Obecnie mieszkam i studiuje w Londynie, od marca mam kolejny atak choroby. Na razie nie jest tragicznie, bo jak sie rozruszam to bol mija, natomiast rano mam ogromne problemy z siadaniem i wstawaniem. Moj lekarz pierwszego kontaktu zapisal mi Diclofenac, niestety nie przynioslo to zadnego rezultatu, skierowana zostalam tez do specjalisty, ktory stwierdzil ze musze nauczyc sie zyc z bolem i skierowal mnie dalej na fizjoterapie (ktora w koncu zaczne w przyszlym tygodniu). W srode znowu bylam u lekarza zeby dostac inne leki, ktore moglyby mi pomoc i dostalam Co-codamol 30/500 oraz amitriptyline, po przestudiowaniu ulotki jestem jeszcze bardziej zdołowana, bo widze ze dostalam antydepresant z silnym lekiem przeciwbólowym (do tego uzależniającym). Nie jestem lekarzem, ale rozsadek mowi mi ze z takim zestawem nie powinnam liczyc na poprawe. Oczywiscie bol minal, ale to chyba nic dziwnego przy takiej dawce paracetamolu i kodeiny. W Polsce bede dopiero 18stego czerwca, wtedy mam nadzieje dostac leki przeciwzapalne od polskiego neurologa. Nie wiem tylko czy powinnam dalej brac, to co mi tutaj zapisano. Może fizjo pomoże, w tej chwili staram sie nie brac przeciwbolowego tak jak mi zapisano 2tabletki co 4h, bo zupełnie odlatywalam, tylko biore rano, a potem kiedy poczuje ze bol wraca. Dzisiaj wytrzymalam o 2 tabletkach. Nie wiem czy dobrze postępuje...
|
#36
|
|||
|
|||
Bardzo mnie cieszy, e wreszcie wiedza polskich lakarzy zostaje doceniona, To ju z n- ty przypadek, gdu Polacy zwracaja się do nas po pomoc , odstawiłabym Amitryptyline, zamiast tego tetrazepam( Myolastan - ale tylko przez trzydziesci dni, Nimesil 2 razy 1 saszetka i dalsze leczenie u NAS. Pozdrawiam
|
#37
|
||||
|
||||
Babcielu nie mam nic do naszych lekarzy, ale w przypadku kręgosłupa, to chyba niewiele można zrobić. W odcinku lędźwiowym mam stwierdzone osteofity na krawędziach trzonów, okrężne uwypuklenie krążka międzykręgowego, wypadnięcie jądra miażdżaystego z uciśnięciem korzenia nerwowego. Powtarza się to bardzo często, rano mam problemy ze wstaniem.
Jeśli chodzi o odcinek szyjny to zacytuję fragmenty, bo nie znam się na tym:wielopoziomowe obniżenie intensywności sygnału z jąder miażdżystych tarcz międzytrzonowych, na poziomie C3/C4 centroprawoboczna portuzja jądra miażdżystego z konfliktem korzeniowym C4 w świetle otworu międzykręgowego, C5/C6 centralna przepuklina jądra m. z uciskiem worka oponowego oraz przedniej powierzchni rdzenia k.z C6/C7 podobnie Neurolog powiedział mi, że na operację jest czas póki sygnał z rdzenia jest zachowany, zalecił gimnastykę, itp no Nimesil, o którym piszesz wyżej. Biorę go tylko gdy boli, tzn, dość często. Też radził się do tego przyzwyczaić. Może Ty coś poradzisz? Pozdrawiam serdecznie. |
#38
|
||||
|
||||
Nie jestem lekarzem
ale mam dyskopatię i w związku z tym nabytą wiedzę na ten temat. W nazwie DYSKO-PATIA zawiera się istota schorzenia.
Tzn. uszkodzenie DYSKU. Są też inne wynaturzenia kręgosłupa Jednak nie należy ich plątać z TYM. Lekarze dawno mi powiedzieli, że dyskopatia nie jest uleczalna - przez żadnych kręgarzy, żadne ćwiczenia. Zgnieciony dysk nie odrodzi się bowiem i kropka. W skrajnych przypadkach stosuje się operację i endoprotezę. Wzmocnienie mięśni jest optymalne. Warte zachodu. I tyle. |
#39
|
|||
|
|||
No to po ćwiczeniach - dopadł mnie atak, dostałam już słynny Mydocalm i przeciwbulowo olfen w tabletkach i w żelu. Ale za to kupiłam sobie DVD z ćwiczeniami - co drugie moge wykonywać, ale co tam, grunt że jest to zestaw spokojnych ćwiczeń, bez szaleństw więc, może jak mi przejdzie to zacznę zrzucać moje kilogramki i może wrócę do dawnych nawyków. trzymajcie kciuki.
|
#40
|
|||
|
|||
A guzik prawda, ja mam pacjentke (20- letnia) której wypadnięte jądro miażdzyste samo sie wchłonęlo- ale to pierwszy taki przypadek. Prosze czytac uwaznie moje posty- pisałam o tym,że cały bisnes polega na maksymalnym wzmocnieniu m. przykręgoslupowych i m,brzucha, aby one częsciowo przejęly czynnosc kregoslupa.
|