menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Wszystkie zwierzęta duże i małe
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają"

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #41  
Nieprzeczytane 15-11-2007, 20:34
wendy55's Avatar
wendy55 wendy55 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: mazowsze
Posty: 28
Domyślnie

Witajcie. Liczę na poradę, bo już nie wiem co robić. Mam śliczną kicię "Myszkę" znaną z tego, że sama otwiera sobie drzwi.Robi to prześmiesznie. Ponieważ uwielbia zwiedzać okolicę, prawdopodobnie została podrapana przez innego zwierzaka. Miała na szyi strupek i rozdrapala go sobie. Mam maść od weterynarza, ale nie mogę nijak zabezpieczyć rany. Wszystko rozdrapuje. Niestety w naszych sklepach z art. zoologicznymi nic nie można kupić. Może macie jakieś doświadczenie?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42  
Nieprzeczytane 15-11-2007, 20:44
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie Wendy,

ciężka sprawa, bo to jest na szyi. Nie wiadomo jak zabezpieczyć. A hiszpański kołnierz to jest wg mnie tortura dla zwierzęcia.
Ciekawe, czemu drapie. Pytałaś weterynarza? Może wdał się jakiś grzyb czy inne świństwo i swędzi ją.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #43  
Nieprzeczytane 15-11-2007, 20:46
chickita's Avatar
chickita chickita jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: wieś
Posty: 3 710
Domyślnie

Udziergaj szaliczek i mu załóż, niech to drapie a tamto sie spokojnie goi. Ja bym tak zrobiła, mam nadzieje, ze mój kot tego nie czyta bo sie załamie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #44  
Nieprzeczytane 15-11-2007, 20:49
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie Można taki szaliczek z bandaża elastycznego,

ale na krzyż (przez piersi) bo zdejmie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #45  
Nieprzeczytane 15-11-2007, 20:52
wendy55's Avatar
wendy55 wendy55 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: mazowsze
Posty: 28
Domyślnie

Kiedy właśnie wszystko ściąga.Bandaże, ubranka zrobione z rękawów.i ucieka ode mnie, bo boi się, że znów coś będę jej robić. Ale jeszcze tego bandaża na krzyż spróbuję. Dzięki wielkie.

Ostatnio edytowane przez wendy55 : 15-11-2007 o 20:54.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46  
Nieprzeczytane 15-11-2007, 20:55
walkiria57's Avatar
walkiria57 walkiria57 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Piotrków Trybunalski
Posty: 217
Domyślnie

Cudo, nie gadanie. To naprawdę są jeszcze ludzie, którzy zwierzaki mają za "naszych braci mniejszych"?
__________________
Ze swych wad jestem rad, mam ich tyle, co i zalet: w sam raz na wiek, wykształcenie i płeć...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47  
Nieprzeczytane 15-11-2007, 20:58
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Uśmiech Walkiria

Cytat:
Napisał walkiria57
Cudo, nie gadanie. To naprawdę są jeszcze ludzie, którzy zwierzaki mają za "naszych braci mniejszych"?
jest nas mnóstwo, w tej chwili jesteś na III cześci wątku, w poprzednich częściach są fotki naszych milusińskich pelnoprawnych czlonków naszych rodzin.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #48  
Nieprzeczytane 15-11-2007, 20:59
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie Wendy,

moja kotka porobiła sobie rany na ciele, drapała jak opętana. Okazało się, że uczuliła się na ukąszenia maluśkich muszek. Przeszło po iniekcjach antyalergenu i, niestety, antybiotyku.
Portfel zrobił się lżejszy i zastrzyk mu nie pomoże
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49  
Nieprzeczytane 15-11-2007, 21:01
chickita's Avatar
chickita chickita jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: wieś
Posty: 3 710
Domyślnie

Samo słowo bandaż źle na mnie działa to ja tu w obronie kota staje. Skuteczne to i może byc ale on Ci tego nie daruje.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #50  
Nieprzeczytane 15-11-2007, 21:39
BUNIA's Avatar
BUNIA BUNIA jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska poludniowa
Posty: 3 066
Domyślnie

Jechalam ponad 5 godzin z BB do domu - opday sniegu calkowicie sparalizowaly ruch na drodze .Samochody tanczyly doslownie na oblodzonej nawierzchni.Tiry staly w poprzek jezdni .Nie bylo odwrotu bo kolejka samochodow byla w obydwie strony.
A ponadto w domu czekaly 2 glodne koty .Ryzykowalam jadac do nich samochodem w takich warunkac.Minela zlosc jak moje domowe zoo wyglodniale powitalo mnie zalosnym glodnym mialczeniem .. a teraz syte spia kolo kominka na poduszkach .
__________________
BUNIEWO zaprasza
http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html
[url]__________________

"Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac"
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51  
Nieprzeczytane 16-11-2007, 01:48
margo's Avatar
margo margo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: tarnow malopolskie
Posty: 2 121
Gaduła

Link do pliku: http://www.voila.pl/vi2zc/?1----co robia nasi ulubiency??????
__________________
Mów sercem, a i głusi cię zrozumieją.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52  
Nieprzeczytane 17-11-2007, 18:08
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 017
Domyślnie Moi mili

Ja chyba zwariowałam...Koniec...ale jestem po batalii ze starszym panem.Zwycięskiej oczywiście .Inna opcja nie wchodzi w rachubę..
Jako ciężko chora ,miałam braki w kosmetykach,więc kazałam się wieźć dzisiaj do Auchan,gdzie jest niezła galeria...

Owszem,nabyłam to co chciałam .A także to co nie chciałam..
Mianowicie ; był na parkingu kot,ponoć wczoraj wyrzucony z samochodu...Buras ,szalenie sympatyczny i łaskawy.Na jedzenie się rzucił,zjadł ...po czym zrobił cudnego baranka...i ja już byłam jego...
Kategorycznie odmówiłam jazdy do domu bez kota !!!
Wracając zaliczyłam już weterynarza i kastrację.Kot ma około 1,5 roku i wychowywał się w domu..Dobry człowiek ,któremu się znudził.uznał iż na parkingu - w śniegu i błocie -pod marketem ,kocisko będzie miało Kanadę..


Leży teraz nieprzytomny po narkozie ,pozostała banda chodzi i go obwąchuje.Martwić się będę jutro ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #53  
Nieprzeczytane 17-11-2007, 18:24
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 714
Domyślnie


Lilu posyłam ci "pomocne serce " bo twoje to juz całkiem chyba zapełnione miłością do zwierzakow .W ich imieniu dziękuję .
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #54  
Nieprzeczytane 17-11-2007, 19:03
emka46's Avatar
emka46 emka46 jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Trójmiasto
Posty: 3 030
Domyślnie Lilu

Jesteś Wielka

koty32ta4.gif bckgrdsrv.jpg pd_25803.jpg
__________________

Ostatnio edytowane przez emka46 : 17-11-2007 o 19:05.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55  
Nieprzeczytane 17-11-2007, 20:19
ammi1952's Avatar
ammi1952 ammi1952 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: Grodzisk Maz
Posty: 5 177
Domyślnie

Lila Ty mój aniołku wszystkich zwierząt

a raczej damska odmiano św. Franciszka. Szacuneczek dla Cię
__________________


Kto wie czy za rogiem nie stoją Anioł z Bogiem, nie obserwuja zdarzeń i nie spełniaja marzeń
Odpowiedź z Cytowaniem
  #56  
Nieprzeczytane 17-11-2007, 21:15
urszula-kol's Avatar
urszula-kol urszula-kol jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Wrocław
Posty: 3 067
Domyślnie

~~~~~~~~~~~~Bez_tytułu_1gg.gif
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #57  
Nieprzeczytane 23-11-2007, 15:09
ammi1952's Avatar
ammi1952 ammi1952 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: Grodzisk Maz
Posty: 5 177
Domyślnie

Poniosłam dziś klęskęę na całej lini zostałam ugryziona w lewa rękę mocno a nawet b mocno przez Kostimira ,niew drażniłam sie z nm ,nie biłam go nigdy nawet na niego nie krzyczałam . Chciałam go podsadzić , od lat mam jamniki więc wiem jak to się robi. Jestem w wielkiej rozterce, co mam zrobić ,bo zaufanie do niego straciłam
__________________


Kto wie czy za rogiem nie stoją Anioł z Bogiem, nie obserwuja zdarzeń i nie spełniaja marzeń
Odpowiedź z Cytowaniem
  #58  
Nieprzeczytane 23-11-2007, 15:35
Anielka's Avatar
Anielka Anielka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: pomorskie
Posty: 11 336
Domyślnie

Grażynko nie wiem co masz zrobic,ale to jest tylko zwierzątko i moze je gdzieś ugniotłas i mu sie to nie podobało.Nie mialam jamnika,ale jamniko podobnego/poparanego troszke/.Sa to psy o okreslonym charakterze.Mysle,ze nie zrobil tego celowo,cos musiało mu nie pasowac.Sama zdecydujesz co robic,wiem,ze Ci przykro ,ale wiesz ,ze jamniki to specyficzna rasa.Pozdrawiam cieplutko.
__________________
1.-"Prawda jest taka, że ludzie dzielą się na przyzwoitych i kanalie, oba rodzaje człowieczeństwa są po obu stronach."
/maja59- senior/

Odpowiedź z Cytowaniem
  #59  
Nieprzeczytane 23-11-2007, 15:44
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Zły, wściekły Grażynko

Cytat:
Napisał ammi1952
Poniosłam dziś klęskęę na całej lini zostałam ugryziona w lewa rękę mocno a nawet b mocno przez Kostimira ,niew drażniłam sie z nm ,nie biłam go nigdy nawet na niego nie krzyczałam . Chciałam go podsadzić , od lat mam jamniki więc wiem jak to się robi. Jestem w wielkiej rozterce, co mam zrobić ,bo zaufanie do niego straciłam
czy Kostimir nie ma kłopotu z kręgosłupem? Jak zareagowałaś na jego agresję? Pies prawdopodobnie jest dominamtem albo ma przykre wspomnienia
z przeszłości. Grażynko jeżeli go nie skarcilaś od razu musisz liczyć się z powtórką, przy próbie agresji w stosunku do domowników Kostimir musi zostać skarcony i to bardzo surowo. Gdybym nie zareagowala w porę byłbym gryziona przez mojego Axała, ba nawet przez Figę.

Ostatnio edytowane przez Basia. : 23-11-2007 o 15:50.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #60  
Nieprzeczytane 23-11-2007, 17:23
urszula-kol's Avatar
urszula-kol urszula-kol jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Wrocław
Posty: 3 067
Domyślnie

Ja podejrzewam, że coś go musiało bardzo zaboleć. Mogą też być jak pisze Basia przykre wspomnienia i skojarzenia.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Moje domowe zoo część III Basia. Wszystkie zwierzęta duże i małe 411 29-03-2010 09:21
Nie domowe zwierzeta Pani Slowikowa Wszystkie zwierzęta duże i małe 160 28-10-2009 14:12
Moje domowe zoo część II. Basia. Wszystkie zwierzęta duże i małe 624 25-03-2008 18:15
moje domowe zoo danuta Wszystkie zwierzęta duże i małe 504 14-08-2007 22:29

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:05.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.