Chiny- co myślicie o nich ?

[senior A.P.]

Cialo jak cialo,poki sie rusza ,to znaczy,ze i dusza do nieba chce.
Nie da ci Chinczyk ,nie da sasiadka co dac ci moze twoja matka !
Jezeli Twa Mama uwaza dzialalnosc o.Rydzyka jako "zbozne cele" i czyni to na chwale Boza to miej tez na uwadze wlasne niebo . Przeciez nigdy matka nie chce zle dla swgo dziecka nawet tego w wieku seniora.
KAZDA STAROWINKA WYMADLA ZA ZYCIA DLA NAS NIEBO i TRZEBA BYC ZA TO WDZIECZNYM.
Modlitwa nie krzywdzi .

[Lila]

Senior,to ja już w niebie jedną nogą ,niejako..Jeżeli wziąć pod uwagę modły Mamusi..
Ale wiesz,Mamusia całe życie była przewrotna jak szatan.Coś nie wierzę,aby udało jej się wymodlić to niebo.
Natomiast Tatuś ,bez ostatniego namaszczenia,którego nie życzył sobie ,fruwa z aniołami jak nic.Z butelką whisky pod pachą i i papierosem Marlboro w ustach,których paczkę włożyłam mu do trumny ,jak nikt nie widział.

[senior A.P.]

A nie mowilem,ze corka wdala sie w ojca !
Nic na to ja stary nie poradze .

[senior A.P.]

Chinczycy juz maja 33 medale olimpijskie a Polacy ?

[Kazimierz]

Napisał senior A.P.

Chinczycy juz maja 33 medale olimpijskie a Polacy ?

Nic to, Senior, grunt to dobre samopoczucie naszych działaczy i przekonanie o tym,że nasi sportowcy, i nie tylko, nie podlegają takim drakońskim metodom treningowym,jak ci biedni Chińczycy.

[Lila]

Napisał Kazimierz

Nic to, Senior, grunt to dobre samopoczucie naszych działaczy i przekonanie o tym,że nasi sportowcy, i nie tylko, nie podlegają takim drakońskim metodom treningowym,jak ci biedni Chińczycy.

A nie pisałam ,że ich trenowali w obozie ?
Nie zdziwię się ,że zaczną padać po olimpiadzie jak muchy.
No i to fałszerstwo z olimpijskim hymnem zaraz na początku..

[senior A.P.]

Oj slabo znacie cechy charakteru Chinczykow,to uparty narod jak zaden inny- o wodzie i ryzu dojdzie pieszo z Pekinu do Nowego Jorku na Chinatown i jeszcze zatanczy ze smokiem.

[Kazimierz]

Napisał Lila

A nie pisałam ,że ich trenowali w obozie ?
Nie zdziwię się ,że zaczną padać po olimpiadzie jak muchy.
No i to fałszerstwo z olimpijskim hymnem zaraz na początku..

Trenowli,trenowali na obozach sportowych tak ,jak i nasi.O ile wiem mamy wiele obozów sportowych. Ja znam te najstarsze i największe:Spała, Cetniewo,...
Ostatnio przekształcono je w centra sportu,ale gdybyśmy mieli 10 centrów, czy obozów, to i tak nie wiem czy by to pomogło.
Ta pieśń śpiewana przez tę małą Chineczkę,a raczej dwie, to ,było moim zdaniem, przedobrzenie. Ta druga,której piękny głosik słyszeliśmy,była pod względem urody nie brzydsza od tej atrapy.
To jednak chyba nie był oficjalny hymn olimpiady,tylko stara chińska piosenka, która bardzo mi się podobała,choć ogólnie rzadko się u nas słyszy chińskie piosenki,jeśli w ogóle.
Nie ma się co Lilu przyczepiać do takich rzeczy. O wiele gorsze rzeczy robiono na innych olimpiadach.

[senior A.P.]

Nareszcie Polacy maja medale,to dobrze,ze cos drgnelo.
Do konca IO jeszcze jest pare dni a potem aby zdrowo do Ojczyzny wrocic.

[GracekristGold]

Witam, jestem nowa na tym forum, ale temat jest mi szczególnie bliski. Na początek warto rozdzielić dwie sprawy:
- chiński komunizm
- i normalnych ludzi
Także warto rozdzielić temat:
- obecnych Chin żyjących w reżimie komunistycznym
- od dawnych filozofii, kultury.
Można zrobić wiele takich podziałów.

Filozofia "Wu-Wey", czyli "działanie przez nie-działanie", to bardzo specyficzna filozofia. Nie należy utożsamiać przeciętnego Chińczyka ze "Zbiorowym Cesarzem", jak to fajnie nazwał Kazimierz. Naród chiński przez wieki nauczony był radzić sobie w każdych warunkach, nawet najtrudniejszych.

Niegdyś Chiny były potęgą, dziś chcą się odrodzić. Dlaczego tak się stało, że porzucili drogę rozwoju na modłę zachodu?. Moja fascynacja Chinami spowodowała, że kiedyś napisałam pewien artykuł. Dotyczy on chińskiego żeglarza ZhengHe oraz tego, dlaczego postanowiono zawrócić z drogi postępu technicznego:
http://www.psychotronika.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=231&Item id=45

[mimoza]

Napisał GracekristGold

Witam, jestem nowa na tym forum, ale temat jest mi szczególnie bliski. Na początek warto rozdzielić dwie sprawy:
- chiński komunizm
- i normalnych ludzi
Także warto rozdzielić temat:
- obecnych Chin żyjących w reżimie komunistycznym
- od dawnych filozofii, kultury.
Można zrobić wiele takich podziałów.

Filozofia "Wu-Wey", czyli "działanie przez nie-działanie", to bardzo specyficzna filozofia. Nie należy utożsamiać przeciętnego Chińczyka ze "Zbiorowym Cesarzem", jak to fajnie nazwał Kazimierz. Naród chiński przez wieki nauczony był radzić sobie w każdych warunkach, nawet najtrudniejszych.

Niegdyś Chiny były potęgą, dziś chcą się odrodzić. Dlaczego tak się stało, że porzucili drogę rozwoju na modłę zachodu?. Moja fascynacja Chinami spowodowała, że kiedyś napisałam pewien artykuł. Dotyczy on chińskiego żeglarza ZhengHe oraz tego, dlaczego postanowiono zawrócić z drogi postępu technicznego:
http://www.psychotronika.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=231&Item id=45

Jestem pod wrażeniem Twojego artykułu - jak mało wiemy o chińczykach i ich kulturze. Wiadomo, że propaganda i polityka z każdej ze stron zrobiły swoje, ale jest ich za co podziwiać - mimo wszystko.

[Kazimierz]

Grace !
Masz rację,w tym co piszesz:"Niegdyś Chiny były potęgą, dziś chcą się odrodzić. Dlaczego tak się stało, że porzucili drogę rozwoju na modłę zachodu?. Moja fascynacja Chinami spowodowała, że kiedyś napisałam pewien artykuł. Dotyczy on chińskiego żeglarza ZhengHe oraz tego, dlaczego postanowiono zawrócić z drogi postępu technicznego."
Czytałem ten artykuł o Zheng He,który załączyłaś. To apoteoza wyższości nie tylko Zheng He nad Kolumbem,ale wyższości Chin nad resztą świata, w tym w szczególności świata zachodniego.
Artykuł ten był dla mnie uzupełnieniem filmu o tym podróżniku i odkrywcy świata zachodniego dla Chin, który oglądałem niedawno na tv discovery channel,czy natinal geographic.
Myślę,że dyskusja o Chinach ominie rafy fobii i połpynie rzeczowym torem o tym,czy Chiny współczesne są śmiertelnym zagrożeniem dla świata zachodniego, czy też nastąpi rozsądna globalizacja z udziałem Chin. Czy nastąpi konwergencja Chin, Unii Europejskiej i Ameryki itd.
Pozdrawiam,Kazimierz

[Mar-Basia]

Napisał GracekristGold

Witam, jestem nowa na tym forum, ale temat jest mi szczególnie bliski. Na początek warto rozdzielić dwie sprawy:
- chiński komunizm
- i normalnych ludzi
Także warto rozdzielić temat:
- obecnych Chin żyjących w reżimie komunistycznym
- od dawnych filozofii, kultury.
Można zrobić wiele takich podziałów.

Filozofia "Wu-Wey", czyli "działanie przez nie-działanie", to bardzo specyficzna filozofia. Nie należy utożsamiać przeciętnego Chińczyka ze "Zbiorowym Cesarzem", jak to fajnie nazwał Kazimierz. Naród chiński przez wieki nauczony był radzić sobie w każdych warunkach, nawet najtrudniejszych.

Niegdyś Chiny były potęgą, dziś chcą się odrodzić. Dlaczego tak się stało, że porzucili drogę rozwoju na modłę zachodu?. Moja fascynacja Chinami spowodowała, że kiedyś napisałam pewien artykuł. Dotyczy on chińskiego żeglarza ZhengHe oraz tego, dlaczego postanowiono zawrócić z drogi postępu technicznego:

Dziekuje ci, ze poruszasz temat Chin z innego kata widzenia. To niesamowity kraj, z niesamowicie bogata kultura i historia. Mieszkam w Hiszpanii i czesto czytam "spory" tutejszych historykow, kto naprawde pierwszy oplynal glob -Zhung He, czy Kolumb, czy Magellan. Szkoda, ze tak malo jest zrodel o Zhung He, zaczynajac od jego rodzinnego kraju Chin. Moze wlasnie dlatego, ze nie kolonizowal i nie grabil odkrytych terytoriow.
Dziekuje Ci za artykul, ktory jest bardzo interesujacy. Z niecierpliwoscia oczekuje na dalsza dyskusje o Chinach i mam szczera nadzieje, ze bedzie powazna i konstruktywna.
Pozdrowienia

[senior A.P.]

Chiny dzisiaj tez sa potega tyle,ze nie agresywna.Swe osiagniecia zawdzieczaja pracowitosci swego narodu !