POChP - komentarze

[rici]

Napisał wiesia29

Niektórzy lekarze zapisują bardzo drogie refundowane leki/ dla mnie podejrzane, /a są polskie leki, które mi przynajmniej bardziej pomagają.
Dobrzy fachowcy to osoby wyjątkowe.

Jeden z lekarzy mi powiedzial , pacjent chorujacy na przewlekla chorobe powinien wiedziec, co mu pomaga. Lekarz to moze tylko z nim konsultowac.
Normalni lekarze nie lecza przyczyny chorob , tylko objawy. Poza tym przemysl farmaceutyczny , uzalezniony jest od zysku , i aby ludzie jak najdluzej chorowali, i jak najdluzej brali ich medykamenty. Wiekszej czesci lekarzy tez na tym zalezy, poniewaz z tego maja zysk. Jak mozna miec zysk ze zdrowego czlowieka.

[slava]

Napisał rici

Jeden z lekarzy mi powiedzial , pacjent chorujacy na przewlekla chorobe powinien wiedziec, co mu pomaga. Lekarz to moze tylko z nim konsultowac.
Normalni lekarze nie lecza przyczyny chorob , tylko objawy. Poza tym przemysl farmaceutyczny , uzalezniony jest od zysku , i aby ludzie jak najdluzej chorowali, i jak najdluzej brali ich medykamenty. Wiekszej czesci lekarzy tez na tym zalezy, poniewaz z tego maja zysk. Jak mozna miec zysk ze zdrowego czlowieka.

Masz rację. Chodziłam do lekarza, który wogóle mnie nie słuchał. Na moje uwagi, ze lek mi nie pomaga, stwierdził "dziwne wszystkim pomaga" i nadal
zapisywał mi leki refundowane, które normalnie kosztowałyby około 500 zł jeden. Stwierdziłam,że nie będę nabijać mu kasy i zmieniłam lekarza.
Byłeś może na rehabilitacji w Chodzieży?. Ja byłam i mogę powiedzieć,że kto chce skorzystać to dużo mogę powiedzieć dobrego. Jedynie jedzenie podłe i jechać trzeba tam w miesiącach letnich.Pozdrawiam

[eledand]

Na temat Astmy,napiszę jutro coś więcej.

[slava]

Napisał eledand

Na temat Astmy,napiszę jutro coś więcej.

Napisz, bo często astma jest mylona z POCHP. Nara

[rici]

Napisał wiesia29

Masz rację. Chodziłam do lekarza, który wogóle mnie nie słuchał. Na moje uwagi, ze lek mi nie pomaga, stwierdził "dziwne wszystkim pomaga" i nadal
zapisywał mi leki refundowane, które normalnie kosztowałyby około 500 zł jeden. Stwierdziłam,że nie będę nabijać mu kasy i zmieniłam lekarza.
Byłeś może na rehabilitacji w Chodzieży?. Ja byłam i mogę powiedzieć,że kto chce skorzystać to dużo mogę powiedzieć dobrego. Jedynie jedzenie podłe i jechać trzeba tam w miesiącach letnich.Pozdrawiam

Mi tez wciskali rozne leki, dopiero gdy pokazalem ze mam IV stopien i na czesc lekow moj organizm juz nie reaguje, to przestawali mi przepisywac te leki. Wedlug mnie gdy obserwuje swoj organizm i przebieg choroby, to to POChp to rzeczywiscie zbior roznych chorob pluc wrzuconych do jednego worka o nazwie POChP, i kazdy kto ma troche inna wersje tej choroby to bedzie inaczej reagowal na poszczegolne lekarstwa. Ja bylem na oddziale pulmonologicznym w Bystrej kolo Bielska-Bielej, i goraco polecam ordynatora dr. Kachela , bardzo sympatyczny i z prawdziwego zdarzenia fachowiec. Porownac go moge do prof.dr.Gärtnera z kliniki uniwersyteckiej w Monachium.

[slava]

Napisał rici

Mi tez wciskali rozne leki, dopiero gdy pokazalem ze mam IV stopien i na czesc lekow moj organizm juz nie reaguje, to przestawali mi przepisywac te leki. Wedlug mnie gdy obserwuje swoj organizm i przebieg choroby, to to POChp to rzeczywiscie zbior roznych chorob pluc wrzuconych do jednego worka o nazwie POChP, i kazdy kto ma troche inna wersje tej choroby to bedzie inaczej reagowal na poszczegolne lekarstwa. Ja bylem na oddziale pulmonologicznym w Bystrej kolo Bielska-Bielej, i goraco polecam ordynatora dr. Kachela , bardzo sympatyczny i z prawdziwego zdarzenia fachowiec. Porownac go moge do prof.dr.Gärtnera z kliniki uniwersyteckiej w Monachium.

Gdzie ty mnie chcesz wysłać?

[rici]

Mnie to do szpitala biora tylko na niebieskim swietle, i to w najrozniejszych sytuacjach, np. gdy wracalem do domu do Monachium przytrafil mi sie atak szybciej niz sie spodzioewalem, a ze akurat bylem w okolocach Bielska-Bialej to zabrali mnie do najblizszego szpitala pulmonologicznego. A w dodatku to jest najlepszy szpital tego typu na poludniu Polski.

[eledand]

Moj mąż od lat boryka się z Pochp.Mylnie był leczony na tzw.Astmę,aż dopiero trafiła naLekarkę -Alergologa i ta wykonała wszelakie badania i testy.
Kiedyś to był codziennie na pogotowiu,sam dojeżdżał samochodem na zatrzyki w nocy,bo ja nie mam prawa jazdy.To był koszmar.
Od około 5 lat jest ustawiony na innych lekarstwach a czasami przywoziłam z Niemiec tzw.2 w jednymCzyli Berodual z Kortizonem.
Te lekarstwa były w polsce nie dostępne i trzeba się było jako tako pomagać.
W Niemczech był też leczony i zwalili jego Obturacyjne problemy na powietrze śląskie i zanieczyszczone.
W chwili obecnej bierze Theovent 3oo,dwa dyski-Flixotide 25o i Serevent oraz dorażnie wściekle drogi;

Berodual w aerosolu za 85 zł 1 opakowanie,dlatego te leki kupujemy w Czechach.
Mój mąż nie ma ataków duszności i czuje się teraz super.
Jedynie gdyby miał za dużo stressu,ale to i sam o tym wie co robić.

[slava]

Napisał eledand

Moj mąż od lat boryka się z Pochp.Mylnie był leczony na tzw.Astmę,aż dopiero trafiła naLekarkę -Alergologa i ta wykonała wszelakie badania i testy.
Kiedyś to był codziennie na pogotowiu,sam dojeżdżał samochodem na zatrzyki w nocy,bo ja nie mam prawa jazdy.To był koszmar.
Od około 5 lat jest ustawiony na innych lekarstwach a czasami przywoziłam z Niemiec tzw.2 w jednymCzyli Berodual z Kortizonem.
Te lekarstwa były w polsce nie dostępne i trzeba się było jako tako pomagać.
W Niemczech był też leczony i zwalili jego Obturacyjne problemy na powietrze śląskie i zanieczyszczone.
W chwili obecnej bierze Theovent 3oo,dwa dyski-Flixotide 25o i Serevent oraz dorażnie wściekle drogi;

Berodual w aerosolu za 85 zł 1 opakowanie,dlatego te leki kupujemy w Czechach.
Mój mąż nie ma ataków duszności i czuje się teraz super.
Jedynie gdyby miał za dużo stressu,ale to i sam o tym wie co robić.

Ja biore 2x1 Theospirex, Alvesco 160 2x1 wziewie, Foradil lub Oxodil /to samo/ 2x1, Atrovent wziewy 4x3 a jak się żle czuję Metypred 16 mg 1 tabletka /stres, wysiłek/.
Problem mam taki,że często się zaziębiam i długo choruję. Wtedy zażywam
leki przez nebulizator.

[slava]

Bardzo dużo czytałam na ten temat, tyle co wiem to przy POCHP nie ma się duszności w nocy. Chyba, że ktoś kocha jeść na noc. Ja od obiadu oprócz owoców /małe ilości/ już nic nie jem. Poza tym przy POCHP trzeba mało a często jeść. Ele. przeczytaj sobie w onet. artykuł "Głęboki oddech". Ważna jest też umiejętność oddychania, przeponą, wtedy odciążone są oskrzela i płuca.

[eledand]

Wiesiu dzięki za post,ale każ chłopu oddychać.Ja przywiozłam i mam w domu wszelkiego rodzaju sprzęt.
A że moja połówka lubi jeść i to dużo,to druga strona medalu.

Ale ogólnie jest teraz dobrze.
Postukam znowu a mgła i zimne powietrze było dla niego zabójcze i to także ustąpiło.No można powiedzieć "CUD".
Idż do innego lekarza po prostu i nie wierz jednemu,powiadam.

[slava]

Napisał eledand

Wiesiu dzięki za post,ale każ chłopu oddychać.Ja przywiozłam i mam w domu wszelkiego rodzaju sprzęt.
A że moja połówka lubi jeść i to dużo,to druga strona medalu.

Ale ogólnie jest teraz dobrze.
Postukam znowu a mgła i zimne powietrze było dla niego zabójcze i to także ustąpiło.No można powiedzieć "CUD".
Idż do innego lekarza po prostu i nie wierz jednemu,powiadam.

Ele. wg mnie on nie ma POCHP, to cholerstwo jest nie do uleczenia . CHoruję od 12 lat. Twój mąż moim skromnym zaniem ma astmę, pisałaś, że w nocy musiał jechać na zastrzyk. Astma objawia się tym, że atak dostajesz w nocy.
Przy POCHP nie masz ataków, brakuje Tobie " powietrza " a tak naprawdę nie masz siły wypuścić powietrza z płuc przy wysiłku, stresie, nie raz przy alergenie.Lepiej żeby miał astmę, bo to cholerne POCHP jest o wiele grożniejsze. Co do jedzenia niech już je,ale mało a często. Ja mam teraz 57 kg, mierzę 164, jak utyję około 5 kg to zaraz gorzej mi się oddycha.Czym mniej kg tym lepiej.

[eledand]

Ale wszędzie piszą Obturacyjne itd Płuc.
A swoją drogą,dbaj o siebie a stan psychiczny dużo robi dobrego jak i złego.
Posłuchaj;
http://www.youtube.com/watch?v=WuYTagdCEBg

[slava]

Jak byłam w szpitalu , niektórzy po kolacji , jedli drugą kolację około 22,00 /ja miałabym to na tydzień/, potem w nocy przepona naciskała na oskrzela i płuca i się dusili.

[slava]

Napisał eledand

Ale wszędzie piszą Obturacyjne itd Płuc.
A swoją drogą,dbaj o siebie a stan psychiczny dużo robi dobrego jak i złego.
Posłuchaj;
http://www.youtube.com/watch?v=WuYTagdCEBg

Dzięki

Eli tak piszą, ponieważ Przewlekła Obturacyjna Choroba Płuc jest dopiero
znana od paru lat, przedtem wszyscy mieli astmę. I teraz nie wszyscy lekarze rozróżniają te choroby. Przy astmie , nie masz rozedmy płuc, a przy POCHP niestety tak. Masz taki kaszel,że kiedy jestem zaziębione moja lekarka
boi się, że nie wytrzyma tego moje serce. Ale ja się nie dam. Jeżeli chodzi o psychikę to masz 100% racji, szczególnie przy tej chorobie.

[eledand]

Wiesiu a mnie męczy uporczywe zaleganie Flegmy.
Moje oskrzela,produkują tego świństwa nadmiar i rano kaszlę okropnie,aż do wymiotów dochodzi.
Teraz byłam u Laryngologa,przepisał lekarstwa za 130 chyba złotych i nic nie pomogło.Poszłam do mojego tzw,Konowała i mowie mu,przepisz mi Pan doktorze "Doksycyklinę 100.
Ja mam także Alergię Krzyżową to znaczy na jedzenie,drzewa,trawy i inne diabelstwo.Nie powinnam zyć tak stwierdzono.

Dochodzi u mnie do szoków Alergicznych a łapie mnie za gardło i opuchce cała a w gardle same biełe kule i zatykają mi dopływ powietrza itd,
Ja całe życie nie Paliłam Papierosów,ale byłam biernym palaczem i to są skutki.

[slava]

Napisał eledand

Wiesiu a mnie męczy uporczywe zaleganie Flegmy.
Moje oskrzela,produkują tego świństwa nadmiar i rano kaszlę okropnie,aż do wymiotów dochodzi.
Teraz byłam u Laryngologa,przepisał lekarstwa za 130 chyba złotych i nic nie pomogło.Poszłam do mojego tzw,Konowała i mowie mu,przepisz mi Pan doktorze "Doksycyklinę 100.
Ja mam także Alergię Krzyżową to znaczy na jedzenie,drzewa,trawy i inne diabelstwo.Nie powinnam zyć tak stwierdzono.

Dochodzi u mnie do szoków Alergicznych a łapie mnie za gardło i opuchce cała a w gardle same biełe kule i zatykają mi dopływ powietrza itd,
Ja całe życie nie Paliłam Papierosów,ale byłam biernym palaczem i to są skutki.

Musisz iść do pulmonologa. Da Tobie lekarstwo, które spowoduje,że będziesz odkaszlać. To raczej Ty masz początek POCHP, bo tak to się objawia.

[eledand]

Ja biorę od czasu do czasu Cortare 250.Poza tym ja mam cukrzycę i miażdżycę i to to spędza mi raczej sen z powiek.
Pogadałyśmy o wszystkim dzisiaj.

[slava]

Napisał eledand

Ja biorę od czasu do czasu Cortare 250.Poza tym ja mam cukrzycę i miażdżycę i to to spędza mi raczej sen z powiek.
Pogadałyśmy o wszystkim dzisiaj.

Jedz 3 łyżeczki dziennie nasiona wiesiołka mielonego przez młynek ręczny. Moze być taki do pieprzu. Zobaczysz po 2 tygodniach poprawę. Wejdz na onet i przeczytaj sobie o nasionach wiesiołka. Można kupić w internecie za tanie pieniądze /o wiele taniej niż w sklepach zielarskich/ Pogadałyśmy. Nara

[rici]

O to Wy naprawde niewiele bierzecie; ja biore codziennie; Prednisonum-Encorton 10 mg,Pantoprazol-oslonowy,Theophiline 350 x 2, Spirive,Symbicort x2, ACC-600 long x2, Atrovent x6 z nebulizatora, oprocz tego Codiovan i Bisoprol na serce. U mnie tez najwiekszym problemem jest zalegenie flegmy w plucach , ale na to najlepszym wyjsciem jest zazywanie ACC-600 i Berotec. Na Salamol i inne tego typu leki moj organizma juz nie reaguje. A z ta flegma to prawdopodobnie bedzie choroba genetyczna na ktora choruje okolo 5 % ludzi rasy bialej, czyli jakos tak Mucosolwix, czy cos kolo tego.