|
Dieta Doświadczenia (dobre i złe) na temat diet odchudzających i zdrowotnych, ale bez ogłoszeń dystrybutorów i awizytorów. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Dieta Doświadczenia (dobre i złe) na temat diet odchudzających i zdrowotnych, ale bez ogłoszeń dystrybutorów i awizytorów. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
||||
|
||||
startuję
imagespomidory.jpgodnalazłam zagubioną moc i wracam na dietę plaż południowych.Witajcie jarzynki,rybki,chude mięso,jaja,orzeszki i sok pomidorowy.ogórki i rzodkiewka.jpgpozazdrościłam Honorce.Po południu jadę na plac po zaopatrzenie.Znowu będzie pichcenie na parze i w prodizu,ale mam łatwiej,bo przepisy już znam-a praktyka czyni mistrza.
|
#42
|
||||
|
||||
Cieszę sie ,ze Honorce sie udało,ze Ty Niko zaczynasz dietke.A ja co ,cały czs jem jarzynki ,wszystko gotuje na parze,jem duzo ryb,coraz mniej słodyczy/chociarz sie zdarza/ i efektow nie widac.Mam nadzieje,ze jakj sie tarczyca unormuje to jakos sie to poukłada.Na poczatku września mam wizyte u p,doktor od tarczycy,jutro zrobie wyniki.Zobaczymy,ale tak szybko efektow pewnie nie bedzie.Troszke trzeba poczekac,aja cos niecierpliwa sie zrobilam.Powodzenia .
|
#43
|
||||
|
||||
re Anielka
linia róz.gifnie martw się ,Anielciu.Na pewno wkrótce będą efekty.Niestety, u osób mających kłopoty z tarczycą,pojawiają się trudności.Bądź cierpliwa,no i te słodycze /połaczenie węglowodanów z cukrem i tłuszczem jest dla pulchniaczków szczególnie niebezpieczne-lepiej zjedz suszony oeoc lub parę rodzynek jak Cię przyprze chcica na słodkości/.Pozdrawiam serdecznie.
|
#44
|
|||
|
|||
albo deserek typu -jogurt orzeszki i odrobina miodu
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#45
|
|||
|
|||
Nika kiedy zaczynasz podopinguj teraz ty mnie bo musze zrzucic ze 4 kg i nie bardzo mi sie chce zebrac .Bo niby bie jem slodyczy ,chleba itd ale trafialy mi się odstepstwa ostatnio i za duzo ziedze tui z wami!!! Jednak cwiczenia fizyczne przy pomocy machania mopem dobrze mi robily -chyba sie dla poprawuy kondycji gdzies zatrudnię -żadna z Was nie potzrebuje sprzataczki????
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#46
|
||||
|
||||
No nie!
Przychodzi tu taka jedna - nie będę się wyrażała! I bredzi o nadwadze 4-kilogramowej! To powinno być zakazane na tym forum!!! To jest niepoprawne... koleżeńsko czy jakoś tam. I wpędza mnie w kompleksy!!!
Po jakie licho ja tę nadczynność tarczycy leczyłam Byłabym teraz jako ta syflida... |
#47
|
|||
|
|||
Alsko -ja mialam nadwage ok 30 kg to teraz się trzęsę i mam obsesję
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#48
|
||||
|
||||
Ja mam nadwagę, no to co, że mniej, bo 20?!!
I mam się nie denerwować? I nie mieć obsesji? A tam, spróbuję, bo mnie jeszcze szlag trafi i do tego naczynia na prochy się nie zmieszczę :-)) |
#49
|
|||
|
|||
Alsko kochana -jak mialam nadwage to nie mialam obsesji -dostalam jak sie jej pozbylam ....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#50
|
||||
|
||||
Nie strasz mnie!!!
Idę na wegetariański własnego chowu obiadek... |
#51
|
|||
|
|||
Już ! ja dopiero zjadlam sniadanko niedawno -leniwa baba!!!! Smacznego!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#52
|
||||
|
||||
Bo masz kota, co długo lubi pospać.
Moje potrzebują portiera najpózniej o 6 rano, sadysty jedne.
A nie mam z czego strzelać. Pantofla się nie boją, bo zwinne takie |
#53
|
||||
|
||||
Jak to dobrze , ze ktos jeszcze przechodzi na dietke.Ta dieta wcale nie jest taka zla, nie chodze glodna. A jak przekalkulowalam to wczale nie jest taka droga.Nie sadzilam ,ze to poskutkuje. Przerabialam juz rozne diety, ale skutkowaly na krotko. Teraz wiem , ze musze zmienic sposob zywienia na zawsze i sadze , ze wage bede trzymac.Najlepsze jest to , ze moj malzonek dolaczyl do mnie,dlatego tez o jeden tydzien przedluzylam pierwszy etap.Juz zrobilam rospiske na II etap .No coz , zycze powodzenia, trzymam kciuki i bez zadnych grzeszkow.
|
#54
|
||||
|
||||
ano czas nadszedł
aby grzeszne obżarstwo zakończyć.Dziś jeszcze dzień mieszany,rozruch,bo nie mialam stosownych zakupów-jednak zaopatrzenie lodoweczki musiałam zmienić.Zważyłam swe tłustości,pomierzyłam,zapisałam,jeszcze raz przeczytałam zasady i bloga z kwitniowo-majowych zmagań.Jestem gotowa.
-good bye pierożki,knedelki,naleśniczki,chlebku i ziemniaczki... |
#55
|
||||
|
||||
Ja Ciebie oduczę lenistwa .............
Cytat:
|
#56
|
||||
|
||||
Kto wie i mnie oświeci?
Wlazłyśmy wczoraj na tę "plażową dietę". Czytam ci ja strony internetowe, na forum wchodzę, przepisy studiuję, ale jeszcze tyle nie wiem! Małgoś! Honorko! Anielko - pomóżcie, co? Bo na przykład.
- Wszędzie piszą, że nie ogranicza się ilości jedzenia. Ja zjadłam wczoraj dokładnie: jajecznicę (bez tłuszczu) z dwóch jaj i pomidora z cebulką, później pięć cienkich plasterków polędwicy z odrobiną odtłuszczonego serka, papryką i ogóreczkiem (takie kanapeczki); kotlet z polędwicy wieprzowej pieczony na grillu (8 dag) z surówką z kapusty, ogórka, rzodkiewek i papryki. Czy to jest dużo czy mało, bo nie potrafię ocenić? Anka zjadła jeszcze kolację (wystawną - czyli po troszku wszystkiego: wędliny, serka, warzyw), mnie dokuczały bebechy ostro, bałam się już ruszyć cokolwiek... - różnie na różnych stronach piszą, więc: czy mogę w pierwszym etapie jeść fasolę na przykład i groch. Myślę o gotowanych "na sucho" i jedzonych jako dodatek do mięsa - zamiast ziemniaków. - czy gulasz z piersi kurczaka albo indyka jest dopuszczalny? Niby skład mi się zgadza: mięso, cebula, odrobina oleju, ale nikt nigdzie takiego dania nie podaje... A jak podsmażę cebulkę z mięsem (bez mąki!), a potem podleję trochę wody i podduszę z przyprawami - robi się pychota gulaszyk i miałabym sos do polania kalafiora, brokuł, czy fasolki szparagowej. Więc jak? Mogę?
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#57
|
||||
|
||||
Witam Cię bardzo serdecznie i mówie szczerze,ja robie jedzonko zgodnie z podanymi przepisami.Podejrzewam,ze mnie jest łatwiej takie jedzonko jeść bo ja generalnie chlebka,ziemiaczków i makaronów noge nie jeść.Jem z rozsądku.Miśko jeżeli jem to tylko pieczone na grilu,w folii lub gotowane na parze,czasami ale bardzo rzadko robie taki gulaszyk o jakim piszesz z brązowym ryżem.Ewitko jeżeli nie jesteś przyzwyczajona do jadania dużych ilości surowych warzyw to łykaj espumisan nie będzie tak rozsadzało.Mnie w tej diecie tylko owocow brakuje.Pozdrawiam serdecznie i powodzenia życzę.
|
#58
|
||||
|
||||
re Ewita
Możesz jeść gulasz typu- kawałki mięska,cebula-duszone na oliwie.ja zagęszczałam pieczarkami, papryką lub fasolką szparagową.Jeśli chcesz samo mięsko to zagęść kalarepką startą ,jak sie rozgotuje to zagęści.Jemy do woli-ale bez przesady-po prostu do zaspokojenia glodu, a nie do wybuczenia żołądka.Ja jestem zupiara ,więc robiłam zupki z dozwolonych warzyw na szyjce indyczej.Mięso raczej chude-dró[b] bez skóery, indyk, królik,chuda wolowina.W książce autor dopuszcza groch i fasolę, bo mają niski indeks, ale bez przesady i nie codziennie.
|
#59
|
||||
|
||||
Anielko, w I etapie ryż nawet brązowy jest zakazany!!!!
|
#60
|
||||
|
||||
Dzięki!
Widzisz, Anielko - ja również od lat nie jadam ziemniaków, kasz, makaronu... Rzadko ciemny ryż, a jeśli już dwa razy do roku makaron - to też ciemny, z nieoczyszczanej mąki. Espumisan biorę regularnie i na ogół pomaga, ale wczoraj nie mogłam sobie dać rady! Przytoczyłam jadłospis, żebyście oceniły, czy był zgodny z założeniami diety...
No i co z tą ilością? Po 9 wyłączą mi znowu prąd - męczymy się tak już od zeszłego czwartku i jeszcze do soboty, bo wymieniają na całej ulicy słupy energetyczne. Więc pewnie dopiero wieczorkiem będę mogła zajrzeć do klubu...
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wsparcie dla Pączusia | Nika | Dieta | 504 | 09-08-2007 14:21 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|