Pszczółki - czyli te co lubią i produkują miód cz.IV

[Anielka]

Witam,nareszcie dotarlam do jakiegos normalnego watku,nie moge patrzec na jakieś głupie tematy,które mnie wogóle nie interesuja.Przecierz jak czegos chce sie dowiedziec to po to mam google i sobie szukam.Aż taka gapa to nie jestem.Pozdrawiam wszystkie pszczólki i milego dnia zyczę.12112e022c20ad33354cbec77cc9709996dd140846.gif

[jolita]

Cosik widzę, że niewłaściwą nóżką dziś się wstało...Przecież zdaniem większości - ten właśnie wątek jest delikatnie mówiąc "anormalny" ale...wstyd się przyznać, że na taką okoliczność zawsze przychodzi mi do głowy hasło zasłyszane dawno, dawno temu: "jedni lubią pomarańcze, a drudzy...śmierdzące skarpetki". Przepraszam za wulgaryzm.

[Anielka]

Nie szkodzi Jolitko.Nie wstało sie lewą noga tylko żle sie czuje ,bo mam jakies dziwne skoki ciśnienia.Wczoraj bardzo wysokie dzisiaj niskie i nie moge sobie poradzic,Myslałam,że na forum bedzie milo,a tu same "kufy".

[Dzidka]

Jolito, znam inne powiedzenie:

"Organista woli bułki, a ksiądz organisty córki".

[en_vogue]

Świetne powiedzenie,dzięki za przypomnienie
Jolito ja lubię tu zaglądać i pszczółkę wkleić

[Dzidka]

Tak się zamyśliłam, że zapomniałam wkleić pszczółki.Odrabiam zaległości

[jolita]

Anieliczko - ja choć rzadko narzekam dziś też mam kiepski dzień...
Dzidko powiedzonko fajne, dla mnie nowe i przynajmniej przyzwoitsze, a wklejanka "hoho"
Krysiu fajno, że jesteś i że wklejasz, bo mnie nawet wklejanie dzisiaj nie bawi, a wiecie, że to mój "kotek"...

[iwo1111]

Joluś to pewnie przez tę pogodę, ale nie daj się... i wklejaj jednak Serdeczne pozdrowienia dla Wszystkich Miodolubnych

[ammi1952]

Witam w barci hihihi kufy i jakis odłam radyja , matko moja co sie z seniorka robi az strach otwierać ,co rusz to jakiś kaczokwęk sie produkuje, nic tylko pesymizmem i płaczem za utaconym wodzusiem zewszat zalatuje ech i pewnie za codziennym wyszukiwaniem wyimaginowanych uładów . Ku pocieszeniu wklejam wprawdzie to nie pszczół ale tez latajace

[jolita]

Porozglądałam się....wywnioskowałam, że pewnikiem masz rację, ale nie czytałam...nie dało się...
Tak, Seniorka szkoda...gif bardzo placz.gif

[hebra]

[jolita]

Dzięki.................................

coś wkleję do kompletu. Pszczoła na tym portrecie wcale
nie wygląda tak łagodnie...Z pozdrowieniami dla wszystkich pszczoła.jpg

[hebra]

wszystkie pszczółki

o potraktowanie tego z przymrużeniem oka.

[jolita]

dobrze że przypomniałaś - ważne przy ostatniej woli...
Psia kość - czyżby zaraza ponuractwa zaczęła wciskać się do Pszczółek? Nie damy się!

[jolita]

Deszczu.... deszczu - wypadaj się, żeby wrócił wyż i dobry humor (ojojoj tv nie wróży pogody!)

[Anielka]

Jolitko ja tam TV nie wierze tylko moim kosciom,a one mi mówia ,ze bedzie lepiej.Tylko nie wiadomo kiedy,ale jest nadzieja.Tak wiem,wiem ,nadziej ato matka głupich,ale lepsza taka niz zadna.Pozdrawiam cieplutko i milego wieczoru zycze.

proponuję obejrzenie któregos z dzisiejszych filmów:
TVP1 - Bilet do piekła
POLSAT - Kolekcjoner kości
TVP KULTURA - Majowa chandra
TELE5 - Oczami mordercy
ALE KINO - Opętanie Joela Delaneya

Wystarczy?
Ale jest również Noc w haremie.

[małgorzatka303]

A ja proponuje dla przeciwwagi "M jak miłość" właśnie zaczyna się na dwójce

[hebra]

Liliowy kapelusz...

Kobiety

Kiedy ma 5 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę.

Kiedy ma 10 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka

Kiedy ma 15 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwą siostrę
przyrodnią Kopciuszka:
"Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!"

Kiedy ma 20 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda,
za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste",
ale mimo wszystko wychodzi z domu.

Kiedy ma 30 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda,
za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste",
ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć
i mimo wszystko wychodzi z domu.

Kiedy ma 40 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda,
za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste",
ale mówi, że jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.

Kiedy ma 50 lat:
Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie.

Kiedy ma 60 lat:
Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi,
którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze.
Wychodzi z domu i zdobywa świat.

Kiedy ma 70 lat:
Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności.
Wychodzi z domu i cieszy się życiem.

Kiedy ma 80 lat:
Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada
liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość
i przyjemność ze świata.

Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej
założyć taki liliowy kapelusz...

Z całego serca życzę nam pięknych dni
i nie zapomnijcie liliowego Kapelusza!