BAR u SUNSHINE cz.XXVII

[martunia]

Co byś chciała Aluś?
Alkohol czy bz.

[Alsko]

O, alkohol! Czuję się byle jak, pewnie gin z tonikiem postawi mnie na nogi. Dziękuję, dobra kobieto po przejściach u dentysty!!!

[martunia]

Alusiu dzięki za zrozumienie mego stanu.
Proszę gin z tonikiem dla Ciebie.
Ja to mogę dziś wypić nawet wywar ze ściery bo i tak smaku nie mam.Napchała mi sadystka jakichś lekarstw wrrr.

[tadeusz50]

A która zębistka nie jest sadystką???

[martunia]

Pewnie żadna.
Do wtorku mam przerwę od cierpień.
Jest piątek i ma być wesoło.

[dagmara]

wpadłam na wieczorne spotkanie i widzę że jakaś sadystka dentystka znęcała się nad jedną klubowiczką. Proponuję więcej jej nie płacić to sobie da spokój. Tylko co z zębem? Zyczę wytrwałości.

[martunia]

Dzięki dobra kobieto.
Trzeba ścierpieć nie ma rady.

[tadeusz50]

Martuniu dokładam trochę współczucia.

[martunia]

Dzięki Tadziu.
Jutro będzie lepiej.

[Jadzia P.]

Wpadłam do Was na moment by pochwalić Tadzia, że jego poranna kawa dała mi tyle werwy, że umyłam okno.

[tadeusz50]

Muszę zacząć zbierać te podziękowania, może kiedyś się przydadzą. Rano znowu będzie kawa.

[Ewita]

Miałam ci ja posadę kawiarki, aż przyszedł taki jeden Tadzio i mnie wysiudał z etatu!!!
Powinnam może płakać, ale... cholerka, dobrą tę kawę parzy

[tadeusz50]

Chciałem być dobry i nikogo nie miałem zamiaru wysiudać!!!!Sory tak wyszło

[martunia]

Ewuś sugerujesz,że Tadziu Cię podgryzł?

[Jadzia P.]

Ewuniu, on Cię nie wysiudał, on Ci tylko pomaga.

[Ewita]

Napisał martunia

Ewuś sugerujesz,że Tadziu Cię podgryzł?

My się lubimy i na randki poranne się umawiamy

[martunia]

Poranne,dobre sobie przecież to środek nocy jest!!!!!

[dagmara]

bo oni lubią się spotykać rano i w nocy i bardzo dobrze przynajmniej wiedzą że żyją, na dokładkę w przyjazni.

[tadeusz50]

Z tego co wiem to dla niektórych południe też jest środkiem nocy. A my z Ewą jesteśmy w przyjażni i cieszę się z tego.

[martunia]

Tadziu ja też się cieszę,przecież to żarty!