|
|||||||
 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
#41
|
||||
|
||||
Cytat:
Ale poruszyła mnie uogólnianie dotyczące postępowania młodych. Postawę znajomych Twego syna przypisujesz wszystkim młodym? Jeśli tak - to postępujesz niesłusznie. 
|
|
#42
14-10-2009, 11:41
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Rozmawialam wiele razy z Polakami w USA, ktorzy regularnie odwiedzaja Polske. Mam wrazenie, ze zazdroszcza rodakom w ojczyznie. Skonczylo sie imponowanie stoma dolarami i zdjeciami na tle nie swoich samochodow i domow. Fizyczna praca wynagradzana jest wszedzie podobnie i nie mozna juz zrobic finansowego przebicia. Ci co sie zadluzyli na domy w bankach teraz cienko przeda. Rosna splaty, przy ciaglym spadku wartosci domow. Do tego stale rosnie populacja Latynosow. Zwlaszcza w tanszych dzielnicach, gdzie najchetniej kupowali domy Polacy. Ceny stale spadaja, odwrotnie do oplat. Do tego ogromna bariera jezykowa, ktora nie pozwala na znalezienie sobie lepszej pracy czy zawarcie jakiejs optymistycznej znajomosci z poza emigracyjnego, cwaniackiego srodowiska. Wyjazd do Polski wiaze sie czasami z uswiadomieniem sobie popelnionego bledu. Najbardziej zaskoczeni sa ci, ktorym zycie uplynelo miedzy praca a domem. Ktorzy zdecydowali sie na odkladanie zdewaluowanej waluty zamiast cieszyc sie zyciem. Polska to teraz piekny i nowoczesny kraj. Warto tam inwestowac. Oczywiscie jesli ma sie co.
|
|
#43
14-10-2009, 11:55
|
||||
|
||||
|
Nie sądzę aby w Polsce obecnie było Eldorado. Jest to skrzywienie optyczne. Dzisiaj "wypasioną" brykę można kupić za jedną pensję, kiedyś do końca życia by się nie spłacił. Za 300 Euro z Niemiec można ściągnąć całkiem przyzwoite auto. Kolorowo było zawsze / chodzi o ubiór Polek/. Dawniej dziewczyny ubierały się w kretony usztywnione, na nogach pepegi, ładna fryzura.Jak przyjechał wujek z Francji mojej koleżanki w latach 69/70 - w dzień powszedni - zapytał czy w Polsce jest jakieś święto bo wszyscy tak odświętnie ubrani. Polacy mają gust, nawet sprzątaczka idąca do pracy wygląda jak urzędniczka. Widocznie w Ameryce pozbawieni są smaku. A teraz do NUNEH.
Za moich czasów mojej młodości to na ludzi w np moim wieku dzisiaj mówiło się stary wapniak, ramol, zgret. Jak widać nie wiele się zmieniło. Nie należy mówić " za moich czasów tego nie było" - bo było i nie ma różnicy. Młodzi boją się i nie lubią starości, jakby niegdy nie mieli być starzy. Cóż taka kolej rzeczy.
__________________
 Nie rób drugiemu co tobie nie miłe.
|
|
#44
14-10-2009, 12:51
|
||||
|
||||
|
Jednakże Iwonko, to co napisała Mavronka, bardzo mi się podoba. Jak zresztą wszystko, co kto napisze dobrego o naszym kraju.
 Szczególnie jeśli pisze to ktoś, kto zna doskonale sprawę z autopsji.
|
|
#45
14-10-2009, 13:09
|
|||
|
|||
|
Wypasiona bryka...to naprawdę nie jest atrybut majętności. W Polsce są takie obszary biedy, że wyobrazić sobie trudno.A najgorsze jest to, że wszystko tak "spsiało", "skundlało". Brak postaw prawdziwie obywatelskich. To mnie przeraża.
__________________
Nolens volens....
|
|
#46
14-10-2009, 14:15
|
||||
|
||||
|
Cytat:
|
|
#47
14-10-2009, 14:28
|
|||
|
|||
|
Niezła gra słów.
Jak zwał tak zwał, ale generalnie mamy do czynienia z kryzysem rodzaju ludzkiego.
__________________
Nolens volens....
|
|
#48
14-10-2009, 18:25
|
||||
|
||||
|
Kochani
Cytat:
__________________
Jadzia G
|
|
#49
14-10-2009, 21:03
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Jaki wniosek wyciagnelas z tego?
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
|
|
#50
14-10-2009, 21:07
|
|||
|
|||
|
Cytat:
Na zachodzie zawsze byl "wyscig szczurow" ( okropne jest to okreslenie) W Polsce nie bylo go z prostej przyczyny ze trudno urzadzac wyscigi w klatce.. 
__________________
"Dobry malarz musi namalować dwie rzeczy: człowieka oraz istotę jego duszy." Leonardo DaVinci 
|
|
#51
14-10-2009, 21:28
|
||||
|
||||
|
Cytat:
__________________
Jadzia G
|
|
#52
14-10-2009, 22:10
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Wyższe wykształcenie to tylko większa możliwość wyboru pracy moim zdaniem. Mam znajomych po studiach i niektórzy nie pracują po swoich kierunkach. Znaleźli pomysł na pracę taką jaką lubią i potrafią wykonać a przyznacie, że tak pracować to raczej hobby i to opłacalne lepiej niż praca zgodna z kierunkiem studiów..a studia..studia są pomocne w ich pracy.
__________________
|
|
#53
14-10-2009, 23:08
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Nasi rodzice przeżyli wojnę,wielu z nich osiągnęło awans społeczny,w związku z tym chcieli zapewnić swoim dzieciom wszystko czego im brakowało.Nawet nie wypadało aby dziecko przed osiągnięciem pełnoletności pracowało.I tak rosło to nasze pokolenie,praca jakaś tam była,lub też się załatwiało.Jeżeli człowiek nie miał charakteru zdobywcy,to siedział całe życie w jednym zakładzie pracy i mimo,że może mógłby sobie zmienić,obawiał się tych zmian.Teraz młodzi ludzie widzą że należy świat zdobywać,a nie czekać na to co mu los przyniesie.I dobrze że zaczynają być operatywni.Rodzice ,dzieci nie powinni ograniczać,co najwyżej wspierać,niech próbują wszystkiego. Jadzia pisze o dziewczynie po 2 fakultetach/subtelna/,a może po prostu nieśmiała i nie umie sobie poradzić.Ale u nas jeszcze w wielu środowiskach panuje fałszywy wstyd,że można wykonywać pracę poniżej możliwoścci swojego wykształcenia.Mimo wszystko jesteśmy narodem zakompleksionym.
__________________
|
|
#54
14-10-2009, 23:45
|
||||
|
||||
|
Cytat:
a moim zdaniem to rodzice nie pokazali/podpowiedzieli dziecku, że aby mieć własny grosz to może na niego zapracować. Modne były czyny społeczne, akcja "niewidzialnej ręki" za usługę jakąś komuś odznaka do mundurka harcerskiego. Nikt nie mówił im, że nic nie ma za darmo, Funkcjonowało ewentualnie przysługa za przysługę. Jak była jakaś tam potrzeba ekstra dziecka to rodzice odejmowali sobie od ust aby dziecko miało ale i były takie dzieci które widząc niedostatek potrafiły zaspokajać swoje potrzeby wynajdując np.prace sezonowe. Dzieci nie wszystkie znały wartość pieniądza zapracowanego przez siebie. Nie zawsze ich praca była wynagradzana pieniądzem.
__________________
|
|
#55
15-10-2009, 02:18
|
||||
|
||||
|
Cytat:
__________________
Idioci wygrywają często. Mają nad nami przewagę liczebną.
|
|
#56
15-10-2009, 10:30
|
|||
|
|||
|
Mavronko samochody większości kupowane przez ludzi młodych to samochody wieloletnie,które ściągane są do Polski tu remontowane i sprzedawane na rynku.Ceny samochodów od 2000 do 15 000 w zależności od marki modelu i lat.Czyścimy szroty a ulica wygląda tak jak na zachodzie europy.Średnia płaca w kraju w I kw jak podaje GUS 3 185,61 zł.
Nowe samochody w większości sprzedawane są na kredyt .Samochód przestał być problemem i stał się jak pralka ,lodówka mikrofalówka w zasięgu praktycznie każdego. Co do szkolnictwa to już kiedyś pisałem że zdeprecjonowało się u nas szkolnictwo.325 niepublicznych szkół wyższych wypuszczające co roku średnio za 2000 zł za semestr licencjatów i magistrów.Jakoś szkolenia jest nie wysoka.Zresztą kierunki na wszystkich się powtarzają,co powoduje nadmiar specjalistów w naukach humanistycznych a niedobór w naukach ścisłych. Młodzi są ambitni studiują nieraz 3 kierunki,pracują na studiach,wyjeżdżają za granicę aby pod szlifować język też tam pracują.Czy nasza młodzież nie jest aktywna ? Po skończeniu nauki poszukują bezskutecznie pracy.To nie jest winien pracodawca tylko system edukacji tej prywatnej i tej państwowej.
|
|
#57
17-10-2009, 11:16
|
||||
|
||||
|
W Polsce jest podobnie pod tym wzgledem jak w innych krajach. Wyksztalcenie nie gwarantuje otrzymania dobrze platnej pracy. Zreszta nie gwatantuje otrzymania zadnej pracy. Jest jednak jedna roznica dzielaca Polakow od innych mieszkancow zachodnich krajow. Tytulomania i przechwalanie sie. Przesadzona ambicja i wysokie mniemanie o sobie. Pamietam polskiego inzyniera, ktorego zaproszono wraz z zona na obiad do moich znajomych. Heniu naprzod zachowywal sie bardzo skromnie i powsciagliwie czym wzbudzil sympatie gospodarzy. Rozgadal sie przy nalewce stwierdzajac autorytatywnie, ze Amerykanie to durnie, ktorzy nawet niebardzo wiedza gdzie jest Polska. Gospodarz domu, ktory byl z zawodu dentysta odpowiedzial mu zlosliwie, ze on rozpoznaje narodowosc po zebach. Powiedzial, ze Latynosi maja zepsute zeby z jedzenia cukierkow, a Polacy z lekcewazenia podstawowych zasad higieny jamy ustnej. Henia wyprowadzila zona na lekko miekkich nogach. Mlody inzynier mial tak nieswiezy oddech, ze przez moment pomyslalam o jego malzonce.
Tak sie jakos sklada, ze malo ktora nacja najezdza Polske w celach realizowania swoich ambicji zawodowych. Gdyby Polska stworzyla ku temu odpowiednie warunki to slowo kapusta byloby znane pod kazda szerokoscia geograficzna.
|
|
#58
17-10-2009, 12:03
|
|||
|
|||
|
Cytat:
Mavronko nie wiem co w/g ciebie jest stworzenie odpowiednich warunków.W firmach w Polsce pracują obcokrajowcy na stanowiskach kierowniczych natomiast na robotniczych nie pracują bo na rynku pracy tańsi są Polacy. Nie tylko kapusta kiszona ,ogórki kiszone czy ser .Ale w krajach gdzie dużo Polaków przebywa są sklepy Polskie. Mavronko po jednym przypadku czy dwóch przypadkach trudno mówić o nacji.W US w latach 50 byly popularne kawały o Włochach potem o Polakach teraz o blondynkach.Są mody postrzegania danego kraju. W każdym kraju są różne grupy społeczne ,emigracja z Polski w różnych okresach był inny przekrój zawodowy i intelektualny wyjeżdżających.Bigoteria religijna w US istnieje i nie wiem czy nie większa niż u nas w Polsce. Z wiedzą też jest różnie nie mówię o elitach.Natomiast wyznania w US " znają swoje miejsce w szeregu ", nie próbują zawłaszczać państwa. Co do tytułomanii to taki koloryt ,u nas w Polsce przyjęło się tytułowanie osoby która dawno to stanowisko nie zajmuje.
|
|
#59
17-10-2009, 12:55
|
||||
|
||||
|
Polskie firmy zatrudniaja przewaznie Polakow, ale jest coraz wiecej firm, ktorych wlascicielami sa obcokrajowcy i ci z pewnych wzgledow obsadzaja czolowe stanowiska swoimi ziomkami.
Piszac o Polakach chcialam powiedziec, ze wyksztalcecenie musi byc poparte umiejetnosciami zawodowymi. Szkoly wyzsze na zachodzie masowo produkuja absolwentow tumanow. Szkole mozna skonczyc korespondencyjnie. System dziala jednak tak, ze co zdolniejsi zostaja wylapani na dlugo przed otrzymaniem dyplomu. O nich bija sie firmy przescigajac sie w ofertach. Pozostala reszta absolwentow szuka zatrudnienia poprzez znajomosci (najbardziej efektywna droga), albo przyjmuje kazda nadarzajaca sie propozycje pracy, aby tylko sie utrzymac.
|
|
#60
17-10-2009, 13:22
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Nigdzie nie występuje poza Krakowem.
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Sami zobaczcie ile okropnosci moze wywołac głupi brak witaminy PP | grazyna | Profilaktyka i zdrowy styl życia | 3 | 03-06-2009 20:37 |
| Ile lat ma kufa - z nudów, | kufa86 | Różności - wątki archiwalne | 345 | 16-01-2008 22:52 |
| Ile w nas zakłamania ? | destiny | Różności - wątki archiwalne | 77 | 26-11-2007 17:34 |
| Masz tyle lat, na ile si czujesz - komentarze | Basia. | Ogólny | 50 | 07-07-2007 16:39 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|
© Senior.pl 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Nasze projekty: 
Kazik
