|
Uzależnienia Alkoholizm, palenie papierosów, narkomania ale też zakupoholizm, uzależnienie od hazardu czy nawet od telewizora - problemy seniorów z nałogami. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Uzależnienia Alkoholizm, palenie papierosów, narkomania ale też zakupoholizm, uzależnienie od hazardu czy nawet od telewizora - problemy seniorów z nałogami. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
|||
|
|||
kiedys ktos staral sie dowiesc
ze slodkosci sa kochane przez dzieci i starcow...
Cos w tym jest chyba.. |
#22
|
|||
|
|||
Jasne,potrzebujemy glukozy zawartej m.inn.w cukrze,bo naturalnie=nie bede sie rozwodzic -jak usprawnia prace mozgu
|
#23
|
||||
|
||||
Cytat:
Jeszcze - Małgosia ma rację. Owoców i wszelkiej surowizny nie powinno się nadużywać, a dla niektórych jest to pożywienie wręcz szkodliwe. Dla nas brzmi to może dziwnie, ale jednak to prawda. Najlepsze są potrawy gotowane i ciepłe. |
#24
|
||||
|
||||
Dlaczego się tak dziwicie, że dzieci lubią smak słodki? Przecież mleko matki jest slodkie, to można się przyzwyczaić
Bianco, napisz coś więcej o tym chońskim poglądzie na dietę. Zauważyłam, że surowizny mi szkodzą i bardzo lubię gotowane jarzyny.
__________________
|
#25
|
||||
|
||||
Cytat:
Gdzieś czytałam, że najbardziej pomaga nie "jedzenie odpowiednich potraw", a "niejedzenie nieodpowiednich". Zgadzam się z tym. Ostatnio edytowane przez Bianka : 28-10-2007 o 12:15. |
#26
|
||||
|
||||
Mój sposób odżywiania
polega na jedzeniu tego na co mam ochotę, ponieważ moje upodobania stale się zmieniają menu mam bardzo urozmaicone.
|
#27
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#28
|
||||
|
||||
Bianko
ja nie jem rzeczy, które mi szkodzą odżywiam się zdrowo ale nie jem
"z rozsądku" tego co mi nie smakuje. |
#29
|
||||
|
||||
Cytat:
Ja dokonałam selekcji wśród potraw, które lubię, odrzucając te, które mi zdecydowanie nie służą, reszta pozostała. Zaczęłam też używać sporo przypraw. No i nauczyłam się również gotowania nowych potraw. Smacznych Nawiasem mówiąc "zdrowe jedzenie" wg Chińczyków nie jest tożsame z naszym europejskim albo amerykańskim "zdrowym jedzeniem". No i starsza kultura ma rację. A ja chyba w poprzednim wcieleniu byłam Chinką |
#30
|
|||
|
|||
Ale Bianko bardzo mnie ciekawi co np.jadasz ????
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#31
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#32
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#33
|
||||
|
||||
Cytat:
Nie jem: - surowizny - wyjątek robię dla rodzimych owoców w niewielkich ilościach, cytryn, używanych do dosmakowania potraw - słodyczy (ciast, ciastek, kremów, lodów. Nooo... na lody bardzo rzadko sobie pozwalam, bo lubię) - potraw zimnych, również jogurtów owocowych - potraw kwaśnych - tez rzadko i w umiarkowanych ilościach - konserw, parówek, ketchupów, kupnych sosów itp. nafaszerowanych konserwantami. Staram się jeść jedzenie świeże, gotowane lub duszone. Mięso jem, bo uważam, że jest b.potrzebne, a poza tym lubię potrawy mięsne, rosoły itd. Używam dużo przypraw. Niewiele jem kluchów i białego ryżu, raczej ziemniaki i kasze. |
#34
|
|||
|
|||
Opis wskazuje, ze Bianka ma grupę krwi zero.
Do cukru powrót. "Cukier krzepi", ten slogan wymyślił Melchior Wańkowicz w latach dwudziestych ub. wieku i chwalił się, że są to najdroższe słowa na świecie. Chyba miał rację, bo dostał za to, po przeliczeniu na dzisiejsze około 100 000zł. Skąd ten zmysł słodkiego smaku u pierwotnych ludzi? Wymyśliłem coś takiego: Ludzkość cały czas cierpiała na brak żywności (dopiero sprowadzenie ziemniaków trochę to wyrównało). Energia w każdej formie była pożądana. Wańkowicz miał rację, cukier ( dwucukier sacharoza) to skondensowane źródło czystej energii. Już kilkanaście minut po spożyciu wzrasta poziom cukru we krwi. Najszybciej działają cukry proste, glukoza, fruktoza, zawarte w miodzie i owocach. Może właśnie dlatego wykształcił się słodki zmysł. Ciekawe, że większość ludzi może jeść rzeczy mocno przesłodzone a przesolonych nie. Mechanizm smaku słonego musiał być podobny, ale nie tak mocno pożądany. Tutaj jest dużo o cukrze http://szczesliwastrona.rew.pl/forum...opic.php?t=131 uprzedzam, parę godzin czytania i nie we wszystko należy bezgranicznie wierzyć. |
#35
|
||||
|
||||
Kufo, ja mam grupę krwi B Rh+
Kiedyś jadałam absolutnie wszystko. Dietę wprowadziłam niedawno, gdy zauważyłam, że pewne rzeczy mi szkodzą. Po co mam jeść to co mi szkodzi? Zainteresowałam się medycyną chińską, jest doprawdy niezwykła i po pewnej adaptacji jej zaleceń żywieniowych do naszych realiów daje doskonałe rezultaty. Odczuwam znaczną poprawę. Ostatnio edytowane przez Bianka : 31-10-2007 o 09:23. |
#36
|
||||
|
||||
I to najważniejsze.Trzeba słuchać własnego organizmu.
|
#37
|
|||
|
|||
Jak mogłem kufa, nie zgadnąć.
B to moja grupa. Jem a właściwie żrę prawie wszystko i czuję się doskonale. Nie lubię słodkości, kurczaków (indyk może być), białego pieczywa. |
#38
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#39
|
|||
|
|||
Cukier uzależnia,
a czekolada jeszcze bardziej, zawiera niewiele, ale zawsze,teobrominy i fenyloalaniny (chyba trochę przekręciłem nazwę), która jest prekursorem hormonów "szczęścia", podobnie jak tryptofan. |
#40
|
|||
|
|||
A co powinna jadać 0 Rh+ ????? Bo lubię warzywa ,na mieso mam napady..nie lubię bialych ,lepkich i tlustuch ,chociaz mnie czasem teoretycznie nachodzi na slodycze ....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 11-04-2008 o 23:55. |