menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > zagranica > Ameryka
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Zamknięty Temat
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #21  
Nieprzeczytane 24-07-2008, 17:19
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał zosia446
Potrzebna byla mi ta emigracja na stare lata ,jak zajacowi dzwonek.
Jestem tu u brata,ale nie moge jego rodzinie siedziec na glowie,on sie poczuwa do dopowiedzialnosci za mnie itd,ale ma sie rozumiec,ze musze sie usamodzielnic.
Jak dotychczas ,mam wiecej dlugow niz wlosow na glowie.
Wasze rady bardzo sobie cenie,przyczepilam sie tu jak pijawka i bede sie trzymac.
Wnuczek mojego brata/kim ja jestem dla niego-ciocio-babcia?/
jest moim nauczycielem i tlumaczem.
Wszyscy twierdza,ze najlepiej isc "na domek" do opieki nad starsza osoba,ja jestem starsza osoba,ale moze sa starsi ode mnie.
Kilka lat temu /w 95r/bylam tu z moja Mama,brat nas zaprosil na uroczystosc I Komunii swojej najmlodszej corki,bylysmy od maja do sierpnia i ja podmienilam na domku jakas pania , poniewaz ona jechala na miesiac do Polski.
Wtedy bylam wczesna 50,a teraz ?
Chcac uzyskac obywatelstwo amerykanskie musze tu siedziec 5 lat,ale zeby otrzymac emeryture , trzeba wypracowa 40 kwartalow czyli 10 lat.Nie ,ja takiego dlugiego zycia nie planuje.
Szkola mnie tu,niedlugo bede ekspertem od prawa emerytalnego w Ameryce.Wiek emerytalny kobiet i mezczyzn jest taki sam,ruchomy,moj rocznik 66 lat i 3 miesiace,miesiecy nie jestem pewna,a nie mam kogo spytac, wybyli wszyscy z domu.
Nie napisalam gdzie jestem,w miasteczku Weeki Wachee ,na Florydzie.mmMusze poprawic w profilu pisownie.
Brat tu buduje /owal/domy a bratowa sprzedawala,teraz biznes lezy na lopatkach,ale licza ,ze za jakies 2 lata znow sie poprawi.
Mieszkaja tu od 98 roku,tu ich nie odwiedzalam , wczesniej byli w stolicy polonii w Chicago,jestem pierwszy raz,dookola domu biegaja takie miniaturowe dinozaurki,zartuje ,to jakies jaszczurki,ale mnie sie Park Jurajski przypomnial.
Rozpisalam sie , przed nimi trzymam fason,udaje ze sie nie martwie,z telewizji rozumiem pogode i to nie do konca ,bo temperatura w F a nie w C.
Jest goraco,ale o pogodzie innym razem.
Pozdrawiam wszystkie moje pocieszycielki.Jak to dobrze pomyslec ,ze jest gdzies ktos przyjazny.
Zosiu mila swiezo upieczona Polko na amerykanskiej ziemi, zdradz mi tajemnice, co robilas w Polsce? Piszesz, ze masz 50 lat - podejrzewam, ze logicznie gdzies pracowalas ? Nie szkoda Ci stracic praw emerytalnych w rodzinnym kraju. Skad ta potrzeba obywatelstwa amerykanskiego, kiedy nasze polskie jest doskonale odbierane na calym swiecie? Podziwiam Cie, masz duza odwage. Zycze Ci szczescia z calego serca, ale ostrzegam, ze nie bedzie to latwy kasek do ugryzienia.
Do odwaznych swiat nalezy!
  #22  
Nieprzeczytane 24-07-2008, 17:43
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Asiu ale dlaczego Zosia ma szukać pracy fizycznej!!!!!! Majac papiery może szukac też innego rodzaju pracy -biurowej np.w polonijnych instytucjach.To niestety jest typowe spojrzenie na nowoprzybylych -II kategoria ,nieprawdaż???
ZOSIU -musisz nauczyc się jak najszybciej angielskiego i poszukac jakiegoś przydtanego doksztaltu -ja zrozumiałam ,ze jesteś po 60-tce ?????
Masz chyba jakąś emeryturę w Polsce i jakiś zawód ????? No chyba ,że to podpucha ...ale może nie?????
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
  #23  
Nieprzeczytane 24-07-2008, 18:01
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie

Cytat:
Napisał Malgorzata 50
Asiu ale dlaczego Zosia ma szukać pracy fizycznej!!!!!! Majac papiery może szukac też innego rodzaju pracy -biurowej np.w polonijnych instytucjach.To niestety jest typowe spojrzenie na nowoprzybylych -II kategoria ,nieprawdaż???
ZOSIU -musisz nauczyc się jak najszybciej angielskiego i poszukac jakiegoś przydtanego doksztaltu -ja zrozumiałam ,ze jesteś po 60-tce ?????
Masz chyba jakąś emeryturę w Polsce i jakiś zawód ????? No chyba ,że to podpucha ...ale może nie?????

Malgosiu.. nie koniecznie praca fizyczna.. przeciez mowilam ze moze uczyc polskiego.. Ja to robilam jak tylko tu przyjechalam..
Praca fizyczna jednak jest lepiej platna i latwiejsza do znalezienia.. A house sitting.. czyli ogladanie telewizji, kapanie sie w basenie i podlewanie kwiatkow nie zaliczylabym do fizycznej..
Zosiu mam jeszcze jeden pomysl z piekla rodem.. Chyba najlepszy ze wszystkich.. Idz do twojej parafii.. i tam szukaj.. Przez kosciol ludzie znajduja sobie zawsze prace..Maja od razu tez pewnego rodzaju swiadectwo- reputacje..Przynajmniej tu w Stanach tak jest..( wiem ze od razu mnie zaatakujecie ale musze to powiedziec)Tu paszport "chrzescianina" jest duza pomoca.. Poradz sie ksiezy.. na pewno gdzies cie skieruja..
  #24  
Nieprzeczytane 24-07-2008, 18:04
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Milo mi poznac nowa rezydentke Florydy a zarazem ryzykantke w "przesadzaniu drzew".
Przyslowie glosi :"Starych drzew sie nie przesadza !"
Ale jezeli juz, to adaptacja do nowych warunkow zycia wcale nie bedzie latwa choc mozliwa w odpowiednim srodowisku.
Z nauka jezyka tez nie bedzie latwo w wieku seniora ale uczyc sie warto wszystkiego i w kazdym wieku.
Jezeli chcesz mozemy ci z moja zona sluzyc rada ,mieszkamy na Florydzie juz 6 lat a w Stanach 19. Wystarczajaco poznalismy zycie emigrantow.
Te rady,ktore dano ci w powzszych postach sa przydatne ale zycie ulozy ci Twoja sciezke.
Mieszkamy w najwiekszym miescie Florydy - Jacksonville,Ty jak patrze na mape w Weeki Wachee (zip code 34606 - czy tak ?) to jest od nas 3 godziny jazdy samochodem,do Tampy masz blisko, gdzie pracy nie powinno brakowac dla ludzi z legalnym pobytem.
Masz pytania,pytaj - Prosze.
Pozdrawiamy i Zyczymy Wszystkiego Najlepszego !
Augustyn i Teresa P.
  #25  
Nieprzeczytane 24-07-2008, 18:06
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie

Cytat:
Napisał marbella123
Zosiu mila swiezo upieczona Polko na amerykanskiej ziemi, zdradz mi tajemnice, co robilas w Polsce? Piszesz, ze masz 50 lat - podejrzewam, ze logicznie gdzies pracowalas ? Nie szkoda Ci stracic praw emerytalnych w rodzinnym kraju. Skad ta potrzeba obywatelstwa amerykanskiego, kiedy nasze polskie jest doskonale odbierane na calym swiecie? Podziwiam Cie, masz duza odwage. Zycze Ci szczescia z calego serca, ale ostrzegam, ze nie bedzie to latwy kasek do ugryzienia.
Do odwaznych swiat nalezy!

Marbelko Zosia z moich wyliczen ma ok 60 tki i pewnie juz otrzymuje emeryture w Polsce.. Z reszta chyba dlatego mogla tu przyjechac.. bo gdyby jeszcze pracowala to pewnie nie zdecydowalaby sie .
Jezeli popracowalaby tu przez jeszcze 10 lat to mialaby prawo do mninimum tutejszej emerytury ( ok 500$ miesiecznie) co zupelnie sie nie oplaca.. Lepiej skladki wsadzic do wlasnej kieszeni i gdzies zainwestowac..
  #26  
Nieprzeczytane 24-07-2008, 18:30
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał Pani Slowikowa
Marbelko Zosia z moich wyliczen ma ok 60 tki i pewnie juz otrzymuje emeryture w Polsce.. Z reszta chyba dlatego mogla tu przyjechac.. bo gdyby jeszcze pracowala to pewnie nie zdecydowalaby sie .
Jezeli popracowalaby tu przez jeszcze 10 lat to mialaby prawo do mninimum tutejszej emerytury ( ok 500$ miesiecznie) co zupelnie sie nie oplaca.. Lepiej skladki wsadzic do wlasnej kieszeni i gdzies zainwestowac..
Slowiczku kochany, dobra wrozko, zadalam to pytanie Zosi i chcialabym aby ona sie wypowiedziala. Dziwnie zamilkla? Przeciez zna jezyk polski!
Zwichniecie zawodowe, glosno mysle:
Co to jest $500 w Stanach, kiedy w Europie nie mozna za to przezyc tygodnia.Nie wyobrazam sobie aby jej Polska emerytura byla kolosalna. Zosiu, mila dziewczyno powiedz nam cos wiecej.
Pozdrowienia
  #27  
Nieprzeczytane 24-07-2008, 18:32
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie

Zosia napisała wyraźnie, że w 1995 miała 50 lat.
  #28  
Nieprzeczytane 24-07-2008, 20:00
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Czyli teraz ma 63!!! W tym wieku decydować się na emigrację ???? Marbello 500 $ w Stanach to życie na tydzień bez oplat i zadnych rozrywek-skromne.Oj zosia coś mi się zdaje ,że zakpilas sobie z nas równo!!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
  #29  
Nieprzeczytane 24-07-2008, 20:32
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Malgosiu w goracej wodzie kapana

Nie koniecznie... zakpila.. Mysle ze nie..
Po pierwsze.. nie wylewajmy mleka z krowy ktorej jeszcze nie ma..
$ 500 na miesiac..to ewentualna emerytura po 10 latach harowy.. Na razie nawet jeszcze tej harowy nie ma..

A jakikolwiek pieniadz.. jest dobry jezeli ma sie utrzymanie i kat u kogos..
Zosia najprawdopodobnie znajdzie sobie jakas wygodniutka prace przy starowince o balkoniku.. moze polskiego pochodzenia.. Uzbiera sobie troche tych $ ktore i tak jakby nie bylo stoja wyzej od ZLP.. i po pieciu latkach moze ubiegac sie o obywatelstwo.. Bedzie miala powrot do Polski i powrot do US.
To ze mieszka na Florydzie ( duzy kraj) nie znaczy koniecznie ze musi byc babcia Oli..
  #30  
Nieprzeczytane 24-07-2008, 20:43
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał Pani Slowikowa
Nie koniecznie... zakpila.. Mysle ze nie..
Po pierwsze.. nie wylewajmy mleka z krowy ktorej jeszcze nie ma..
$ 500 na miesiac..to ewentualna emerytura po 10 latach harowy.. Na razie nawet jeszcze tej harowy nie ma..

A jakikolwiek pieniadz.. jest dobry jezeli ma sie utrzymanie i kat u kogos..
Zosia najprawdopodobnie znajdzie sobie jakas wygodniutka prace przy starowince o balkoniku.. moze polskiego pochodzenia.. Uzbiera sobie troche tych $ ktore i tak jakby nie bylo stoja wyzej od ZLP.. i po pieciu latkach moze ubiegac sie o obywatelstwo.. Bedzie miala powrot do Polski i powrot do US.
To ze mieszka na Florydzie ( duzy kraj) nie znaczy koniecznie ze musi byc babcia Oli..
Najdrozsza dziewczyno, slowiczku. Masz zlote serce.
A ja ciagle czekam na wypowiedz Zosi. Dziwnie milczy? Nie rozumiem.
  #31  
Nieprzeczytane 24-07-2008, 23:19
zosia446's Avatar
zosia446 zosia446 jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Polnocna Floryda
Posty: 627
Domyślnie Bede miala co czytac,

ale to pozniej,wrocilismy z Cleawater,tutejsza Polonia zbulwersowana smiercia ksiedza,ktory przyjechal z Polski z Bochni,aby tu zastapic proboszcza,gdyz ten jest na studiach w Polsce.Widzialam go w ubiegla niedziele,tu jest w Port Richey msza po polsku o 8:30.
Doniesienia z frontu -praca.
Takie "wysiadywanie domu" byloby dobre,ale te prace zglaszane sa w marcu,gdy ludzie decyduja sie na wyjazd w chlodniejsze czesci Ameryki,osob do opieki tez nie ma, wlasnie wyjechaly,moglabym pracowac w Publix ,sklep jak Biedronka np.tylko wiekszy,przy pakowaniu zakupow,nawet to mi sie podoba,ale rodzina podniosla krzyk,ze caly dzien na nogach, widzialam tam starsze panie jak ja,podobno emeryci tak dorabiaja nie w pelnym wymiarze godzin.
Oni sie uparli ,ze jesli juz musze isc do pracy,to najlepsza byloby prowadzenie domu.
Twierdza ,ze w takich domowych czynnosciach dogadam sie.
Agentka wywiad ze mna przeprowadzala po angielsku i ocenila ,ze mam poziom" do porozumienia",moze z nia to i byl do porozumienia,ale nie sadze ,zeby rozumial mnie ktos inny.
Wracajac zatrzymalismy sie cos zjesc, nie byla to moja pierwsza restsuracja w Ameryce,ale bardzo mi odpowiada ten typ -bufet.
Nazywa sie Golden Corral/jak mi przetlumaczyli nazwe to sie zdziwilam,/ ;jakies smieszne 7 $ i mozna jesc ile chesz,a wybor...no nie ja nie mam porownania z Polska,bo gdzie u mnie na wsi resteuracja,ostatnia geesowska garkuchnie dawno zamkneli,krewetki,kraby,ryby,jakies miesa tez,salat i dodatkow,ciasta ,lody i juz nie wiem co.Opchalam sie salatami i tym co z morza.
Teraz poczytam co do mnie napisalyscie,do pozniej.
  #32  
Nieprzeczytane 25-07-2008, 03:24
zosia446's Avatar
zosia446 zosia446 jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Polnocna Floryda
Posty: 627
Domyślnie Postaram sie odpowiedziec

na postawione mi pytania.
Widze, ze robie tu za piramide,no jestem stara,mam 64 lata,w Polsce nie pracowalam ,bylam zona dobrze zarabiajacego meza.Maz byl lekarzem weterynarii i pracownikiem naukowym IW,mam rente rodzinna.
Brat mnie tu finansuje i twierdzi ,ze nic mu nie jestem dluzna i moge jechac do Polski chocby jutro,jesli nie wytrzymuje psychicznie,ale mnie ambit nie pozwala.
Cisze sie ,ze jest tu ktos z Florydy,dziekuje za oferte pomocy,jednak rodzina by mnie oskubala,gdybym sie do obcych o pomoc zwracala.
Wieczorem zadzwonila agentka,ze w sobote moge miec spotkanie z rodzina chorej osoby,w Naples, troche daleko od domu brata.
Nie rozumiem o co chodzi,,ale ja jestem babcia Zosi,ktora jest mlodsza ode mnie o 46lat i 4 miesiace,a na imie mam Helcia,tylko dawno temu ,w czasie wyjazdow na Wegry w celach handlowych,pewnie nikt tu tego nie pamieta,wlascicielka mieszkania,gdzie mialysmy stala baze powiedziala ,ze moje imie u nich to Ilona i tak sobie czasami zartuje,w rodzinie jestem Helenka.
Nie wiem czy sie ze wszystkiego wytumaczylam.
Jutro jedziemy do ST. Petersburg,na msze za zmarlego ksiedza.
  #33  
Nieprzeczytane 25-07-2008, 15:02
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Zosiu

Ale ..musisz przyznac ze prawo jazdy amerykanskie.. .. to wyrobilas sobie chyba 10 lat temu.. i teraz wznowilas w jeden dzien?? Bo co 5 lat trzeba wznawiac.. Czy co??

Faktycznie jestes bardzo obrotna kobieta.. nie bezradna jak to wygladaloby z poczatku twojego do nas wejscia..

Zycze powodzenia..
  #34  
Nieprzeczytane 25-07-2008, 15:40
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Pani Slowikowa !
Amerykanskie prawa jazdy sa wydawane dla osob z pobytem stalym,jak zrozumialem to Pani Zosia dopiero teraz uzyskala pobyt staly.Zreszta wszystko daje sie zalatwic i tubylcy o tym dobrze wiedza.
  #35  
Nieprzeczytane 25-07-2008, 16:04
zosia446's Avatar
zosia446 zosia446 jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Polnocna Floryda
Posty: 627
Domyślnie

Cytat:
Napisał Pani Slowikowa
Ale ..musisz przyznac ze prawo jazdy amerykanskie.. .. to wyrobilas sobie chyba 10 lat temu.. i teraz wznowilas w jeden dzien?? Bo co 5 lat trzeba wznawiac.. Czy co??

Faktycznie jestes bardzo obrotna kobieta.. nie bezradna jak to wygladaloby z poczatku twojego do nas wejscia..

Zycze powodzenia..
Nie rozumiem,zdalam test i jazde i mam prawo jazdy.
Jazda tutejszymi samochodami ,po ichnich drogach ,to symfonia.
Bezradna to ja nie jestem,jestem przerazona w co sie wpakowalam,gdybym tu byla sama zginelabym jak sol na ukropie,ale rodzina/choc mowia, ze na zdjeciu itd/bardzo sie stara,a ze sa prawie bezrobotni,maja dla mnie czas,bratowa sfinalizowala sprzedaz domu w Ocala,pierwszy, od dwoch miesiecy .
Brat ma wstrzymana budowe duzego osiedla,zapomnialam w jakiej miejscowosci ,gdzies w poblizu 75 autostrady,poniewaz sa marne szanse na sprzedaz.
Jesli nic nie wyjdzie z tej mojej emigracji,wracam do siebie na wies spokojna.
Zaluje niezmiernie ,ze nie dojdzie do spotkania ,moze Pan nie lubi kosciola,to proponuje resteuracje,OLIVE GARDEN,przy Marszalkowskiej,wloska,super raviolis czy torrtelinis /nie odrozniam/podaja.
  #36  
Nieprzeczytane 25-07-2008, 16:44
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Zosiu mila, czarujaca osobo, przepraszam Cie, ze podpytuje - taka to mam wscipska naturke! Piszesz wielokrotnie, ze jestes ze spokojnej, blogiej wsi polskiej, co za szczeszcie - ale spotkanie nieznajomemu wirtualnemu Seniorowi dajesz w Warszwie, stolicy naszego kraju. I to gdzie? We wloskiej restauracji, ktorej nazwa jest nie Olive Garden ale VENEZIA. Faktycznie na
  #37  
Nieprzeczytane 25-07-2008, 16:48
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał marbella123
Zosiu mila, czarujaca osobo, przepraszam Cie, ze podpytuje - taka to mam wscipska naturke! Piszesz wielokrotnie, ze jestes ze spokojnej, blogiej wsi polskiej, co za szczeszcie - ale spotkanie nieznajomemu wirtualnemu Seniorowi dajesz w Warszwie, stolicy naszego kraju. I to gdzie? We wloskiej restauracji, ktorej nazwa jest nie Olive Garden ale VENEZIA. Faktycznie na
Kontynuuje, zwalilo mnie z lacza.
VENEZIA, ul. Marszalkowskiej w poblizu Uni Lubelskiej (z malym ogrodkiem).
Niepozorna z zewnatrz , super smaczna w srodku. Zauwazylam, ze z tym angielskim coraz lepiej, nawet zupelnie poprawny spelling pobliskich marketow. Jestes genialna babka, szybko sie uczysz. Zycze ci dobrego pozostania w Ameryce, napewno znajdziesz swoja droge. Serdeczne pozdrowienia.
  #38  
Nieprzeczytane 25-07-2008, 16:59
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie

Cytat:
Napisał zosia446
Nie rozumiem,zdalam test i jazde i mam prawo jazdy.
Jazda tutejszymi samochodami ,po ichnich drogach ,to symfonia.
Bezradna to ja nie jestem,jestem przerazona w co sie wpakowalam,gdyby

Czyli ze znasz dobrze angielski albo hiszpanski.. bo zeby w 2 tygodnie przebrnac przez ta ichniejsza ksiazke ( ktora wlasciwie trzeba znac na pamiec) do nauki na prawo jazdy... trzeba znac jezyk .. Gratuluje takich zdolnosci!! Fiu fiu!!

Marbello przeciez mowi Zosia ze na Florydzie maja ulice Marszalkowska.. a tych Olive Garden jest pelno tu wszedzie.. i maja dos mizerna zamerykanizowana wloska kuchnie.. (nigdy nie chodze..) Ale Zosiu tam moznaby latwo zalapac sie na kelnerke.. Beda szczesliwi ze maja taka Europejke z autentycznym akcentem.. Przy okazji jak sie spotkasz z Agustynem to zapytaj sie..
Moja corka jak byla na studiach tak sobie tam pieknie dorabiala jako kelnerka part time ze mogla sie prawie za to utrzymac.. Nie placa duzo na godziny ale cala kwintesencja jest w napiwkach..
  #39  
Nieprzeczytane 25-07-2008, 17:03
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał Pani Slowikowa
Czyli ze znasz dobrze angielski albo hiszpanski.. bo zeby w 2 tygodnie przebrnac przez ta ichniejsza ksiazke ( ktora wlasciwie trzeba znac na pamiec) do nauki na prawo jazdy... trzeba znac jezyk .. Gratuluje takich zdolnosci!! Fiu fiu!!

Marbello przeciez mowi Zosia ze na Florydzie maja ulice Marszalkowska.. a tych Olive Garden jest pelno tu wszedzie.. i maja dos mizerna zamerykanizowana wloska kuchnie.. (nigdy nie chodze..) Ale Zosiu tam moznaby latwo zalapac sie na kelnerke.. Beda szczesliwi ze maja taka Europejke z autentycznym akcentem.. Przy okazji jak sie spotkasz z Agustynem to zapytaj sie..
Moja corka jak byla na studiach tak sobie tam pieknie dorabiala jako kelnerka part time ze mogla sie prawie za to utrzymac.. Nie placa duzo na godziny ale cala kwintesencja jest w napiwkach..
Joasiu, serce moje. Widzisz jak trafi na niekulturalnego czlowieka i mysli, ze Marszalkowska jest tylko w rodzinnej Warszawce. Tuman ze mnie. Chyba zrobie tour Floridy aby byc update! Ale ze mnie idiotka. Ja tylko znam Nowy York i pare innych miast, a z wiosek to Indianapolis! Brrrrrrrr.....mozesz mi wystawic czek na milion dolarow - drugi raz nie pojade - postoje, dziekuje.
  #40  
Nieprzeczytane 25-07-2008, 17:29
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie

Cytat:
Napisał zosia446
jestem przerazona.
Bylam tu kilka razy ,ale krotko i pod szczegolna opieka,a teraz na stare lata przsadzilam sie sama.
Sp prof.mniemanologii stosowanej opowiadal dowcip o Luisie Amstrongu
,ktory po smierci trafil do nieba ,bardzo sie nudzil chodzac po rajskich ogrodach,a zewszad docieraly monotonne pienia anielskie.Pewnego razu uslyszal jazzowe dzwieki dochodzace gdzies z dolu.Biegnie do sw Piotra i pyta skad ta muzyka.
-z piekla-odpowiedzial sw.Piotr
-to ja chce do piekla-mowi muzyk
Rada starszych zatwierdzila prosbe i wyslano go na probny pobyt.
To co zobaczyl po przekroczeniu bram piekielnych,wprawilo go w zachwyt;kolorowe migajace swiatla,piekne kobiety,luksusowo urzadzone pomieszczenia ,no i ta muzyka,czysty jazz.
Po powrocie do nieba musial podjac decyzje,zostac czy wyemigrowac.
Zdecydowal sie na podroz,jakiez bylo jego zdumienie,gdy nic z poprzednio widzianych luksusow nie zobaczyl.
Wiatr hula po wielkiej hali,diably przy kotlach,zgrzyt lancuchow i jeki zamiast pieknej muzyki.
_ej ,swiety Piotrze,tu bylo inaczej!
-byles na wakacjach,a teraz pobyt staly.
Ja tez w czasie wakacji widzialam piekne miejsca,Niagare,parki narodowe,ogrody muzea.
A teraz jestem na stale.Wczoraj zrobilam prawo jadzy.
Testy sa po polsku,a jedzic umiem.
Helenko, dobrze ze wyjasnilas wczoraj ta sprawe z prawem jazdy po polsku.. Teraz wszystko ma wiekszy sens..
Ciekawe , u nas takich mozliwosci niestety nie ma.. Szkoda..
Zamknięty Temat

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jestem z Poznania Nella Poznań 53 02-12-2013 18:27
Jestem zauroczona/y! hannabarbara Film, teatr 34 16-04-2012 12:03
Jestem babcią. Basia. Jestem babcią, jestem dziadkiem 503 22-05-2009 10:58
Czy jestem debilem? polder eSenior 33 07-07-2008 18:24
Ja jestem Żydem z Wesela. wuere'le Film, teatr 23 02-11-2007 14:20

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:57.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.