|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
||||
|
||||
poezja
Ja również cieszę się Ewito, że na tym portalu jest taki kącik dzięki Tobie. Zawsze kochałam i kocham poezję,jest mi bliska i towarzyszy mi w każdym momencie mojego życia. Lubię czytać i pisać, bo właśnie dzięki poezji dotykam swojego wnętrza, często bolących miejsc, mogę je nazwać po imieniu bezboleśnie. To jak zawór bezpieczeństwa dla duszy.Czytając Ciebie Ewito, poznaję Twoją duszę, sposób dumania...jakże podobny do mojego...
Pozdrawiam wieczornie, Zofia Ostatnio edytowane przez Karo1949 : 08-11-2007 o 08:43. |
#42
|
|||
|
|||
Z CYKLU LEŚMIANY
III Łąko zielona łąko Gdzie się w mój dom dywanisz Łąko zielona łąko Czemu ściany zielenisz Zostań tam gdzie Obłoki i horyzont Tam żeś rajem Ja Ci wyjdę na spotkanie Na zdziwienie zadumanie Rozskowronił się skowronek Rozmotylił motyl Ociężale przeleciała pszczoła Napełniona twoim miodem Bąk zabąklił, ważka rozpiękniła Bosa stopa zakochana W orzywczości rosy, zapachości ziół Oko zaś rozfalowane Falowością traw Trafia skowronka w chmur śpiewanie Rozskowronienie, radowanie Gdzieś w południe falowaniem traw, słońca promieniami Z rozdrganego powietrza stała się ONA Zadumana, zamyślona, z nogami bosymi Warkocz miała ukwiecony Taki długi, że o słońce zahaczony A tak zwiewna i przewiewna Jak motyle, jak zieloność Jak skowronka skowronienie Zaskoczony zadziwiony Ręką sięgam ku promieniom Warkocz biorę z zahaczenia I wędruje z tym warkoczem Za zjawiskiem za uroczym Poprzez zioła Przez motyli trzepotanie Zieloność zielenienia Zapachowość otoczenia A ta łąka bezkres prawie Zieloności ocean Zieloności rozpastwienie Ukwiecenia zatracenie Ja warkoczem zniewolony Biegną za NIĄ Powietrznością przezroczysta Zielonoscią, kwiatem strojona Z gniazdem ptaka we włosach Płynie ponad trawy Miłowaniem zamyślona Falowością traw rozfalowana Z warkocza przenika mnie dreszcz Łąko zielona łąko To TY tu przywiodłaś mnie Łąko zielona łąko Jaki masz cel Wtem ONA odwraca ku mnie twarz Podanym warkoczem oplątuje nas O! Zieloności O! Radości Powierztrzności, przezroczystości Jak Ciebie zwać Łąko zielona łąko Ty pozwalasz żyć |
#43
|
||||
|
||||
No i po co sie denerwować jakimiś dziwnymi przenosinami postów,kiedy tu jest tak miło i z przjemnością można poezję poczytac,wysłuchać poezji spiewanej.Dziekuje za troche słodyczy dla duszy.
|
#44
|
||||
|
||||
Całkiem fajne te utwory i te łaki ech rozmarzyć się można. Pozdrawiam Grażyna
|
#45
|
|||
|
|||
W moim potarganym łbie krąży myśl ta , nawet dwie,
Jestem wściekła już od rana , proszę pani, proszę pana, i na razie sie wyciszę, może kiedy to napisze...
__________________
Grazyna Ostatnio edytowane przez grazyna : 27-06-2007 o 10:53. |
#46
|
||||
|
||||
Posyłam kwiaty
Posyłam kwiaty - niech powiedzą one To, czego usta nie mówią stęsknione! Co w serca mego zostanie skrytości, Wiecznym oddźwiękiem żalu i miłości. Posyłam kwiaty - niech kielichy skłonią I prószą srebrną rosą jak łezkami, Może uleci z ich najczystszą wonią Wyraz drżącymi szeptany ustami, Może go one ze sobą uniosą I rzucą razem z woniami i rosą. Szczęśliwe kwiaty! im wolno wyrazić Wszystkie pragnienia i smutki, i trwogi; Ich wonne słowa nie mogą obrazić Dziewicy, choć jej upadną pod nogi; Wzgardą im usta nie odpłacą skromne, Najwyżej rzekną: "Słyszałem - zapomnę." Szczęśliwe kwiaty! mogą patrzeć śmiałe I składać życzeń utajonych wiele, I śnić o szczęściu jeden dzień słoneczny... Zanim z tęsknoty uwiędną serdecznej. Adam Asnyk |
#47
|
||||
|
||||
Piekne.Poprostu przez moment bylam w innym swiecie....
|
#48
|
|||
|
|||
Ewita ja lubuszanin. Ta Louisiana jakoś mi się wpisała i nie mogę tego zmieńić. Pozdrawiam
|
#49
|
||||
|
||||
Bardzo trafne.Szczególnie ostatnie.
__________________
|
#50
|
|||
|
|||
Odpowiedź na smutny wiersz o miłości
Byłaś moim marzeniem Byłaś moim snem Byłaś spełnieniem Byłaś .... I odeszłaś I poszłaś I znikłaś I nie ma cię Cały świat Zapada się Pogrąża Znika Me serce Zamiera Zastyga Milknie Me oko Pobiegło za tobą Zgubiło Łzawi Ale to krew Tak bywa Tak jest Tak boli Nie zniszczę jednak Tych radosnych dni Uniesień, zachwytu Pełnych słońca W sercu zachowam Każdy uśmiech, przytulenie Każde spełnienie i sen I rozrzewnienie i rozmarzenie I będę czekał na kolejne wcielenie Na kolejne marzenie Na kolejny sen Może kolejnej nie utracę cię |
#51
|
||||
|
||||
Dzisiaj na wesoło- smiejmy się :)
Fraszki Mieczysława Wojtasika
Z "Ody do młodości" Bez serc, bez ducha lecz szmal potrafią wyniuchać Nie pieniądz Nie zawsze myśl pierwsza jest zbawcza, nie zawsze forsą człek się wzbogaci. Oto ogłoszenie: "Sprzedam tapczan jestem gotowa coś na nim stracić". Różnica Mądry nie ufa gładkim słowom, zawartym nawet w głośnym dziele, półgłówek zawsze ręczy głową. Dlaczego? Nie traci zbyt wiele. Ff Folgowała Feliksowi frywolna Frania, ale Feliks natenczas kompletnie zbaraniał. Aż, zwłoki nie cierpiąc Frania, zerknęła pod pierzynę: ...Feliks fallusa falsyfikował fiszbinem. Życzę humoru na ten pochmurny dzień, mam nadzieję, że uśmiech jest dzisiaj potrzebny. Miłego dnia wszystkim uczestnikom tego wątku i nie tylllkoooo !!!!!!!!!!!!!!
__________________
...a myśli jak zbłąkane ptaki lata...przylatują do moich okien śpiewając,a potem odlatują... (Złote myśli, Tagore) |
#52
|
||||
|
||||
Morze i wino
Kiedy ustami mymi Twe oczy otworzę! Po cóż podróż daleka i głębokie morze? Rzęsy jak ptaki lecą, aż wieczór je znuży, W powiekach nieba toną niby w płatkach róży. Wtedy morze fal piersią wznosi się zmęczone, Całuje gwiazdy lekko i bierze w ramiona, A ziemia, jak twe usta, brzoskwinią i winem Napełnia welon nocy, co z księżycem płynie. Wiem, droga, że nas miłość łączy i rozwodzi, Jak wino nas upaja i jak morze chłodzi. Z naszych oczu, z ust biorąc odwieczną przyczynę - Oczy tęsknią za morzem, a usta za winem. Jerzy Liebert |
#53
|
||||
|
||||
Witaj Stasiu. Napisałam do Ciebie prywatną wiadomość, ale pewnie jej nawet nie zauważyłeś jeszcze, bo jesteś tutaj na Senior.pl początkujący jak i ja. Znamy się z GG juz ładnych parę lat, ale około dwa lata wstecz nasz kontakt się urwał. Czy wiesz kim jestem? Teraz mieszkam w Irlandii, jednak zanim wyjechałam -w Katowicach ;-) Zgaduj- Zgadula Pozdrawiam
Karolina7 |
#54
|
||||
|
||||
Ewito....dzięki za ten wątek. Ja poezji nie piszę, chociaż w młodości trochę próbowałam, ale bardzo lubię czytać....
|
#55
|
||||
|
||||
Jak piękny i smutny wiersz.Ewito to naturalne lekarstwo napewno jest skuteczne, tylko żeby go stosować trzeba mieć niestety talent.
|
#56
|
||||
|
||||
Ech!..do kitu z moim postanowieniem ..nie wytrzymałam bez Was dwóch dni...i jestem z powrotem...ale podobno ..nie ma tego złego...nudziło mi się i spłodziłam wiersz
Może się Wam spodoba?..a oto i on BEZSENNOŚĆ Kolejna noc bezsenna..znowu sen nieprzespany Ciśnięte w kąt wątpliwości wyłażą z ukrycia Kiedy się złoty krążek..... zamienił w kajdany? Kiedy spętał mą miłość? Czy do końca życia? Pozdrawiam gorąco
__________________
" Myślę - więc jestem "..a.... jeśli...akurat nie myślę?...to mnie nie ma? |
#57
|
||||
|
||||
Właśnie....talent i ta tak zwana iskra Boża....
|
#58
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
|
#59
|
||||
|
||||
No i dobrze,ze jesteś i tak ladnie wróciłaś .Z ładnym wierszem i 500-tnym postem.Cieszę sie i milego wieczoru w klubiku zycze.calus goracy.gif
|
#60
|
||||
|
||||
Ja się chyba cieszę najwięcej ...bo poprostu...KOCHAM WAS
__________________
" Myślę - więc jestem "..a.... jeśli...akurat nie myślę?...to mnie nie ma? |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik układaczy puzzli | FeliksG | Gry | 26 | 30-01-2017 08:54 |
Kącik Nocnych Marków (wstep po północy) | kufa86 | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 279 | 18-08-2008 01:21 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|