PRL - Blaski I Cienie...2

[Prefekt]

Czy był instruktor? Chyba nie. Mnie tam na pewno nie było. Wysłuchałem tylko naocznego świadka.

[wankabor]

Napisał tadeusz50

Niewolnicy PRL

http://wyborcza.pl/1,76842,7832556,N...as=1&startsz=x

Co tu można więcej pisać o piewcy i chwalący czasy minione PRL-u. Już widzę i czuje atak na mnie i znieważanie! Nożyce same się odezwą.
To początek artykułu.

Tadeuszu, masz prawo mieć własne poglądy jak każdy z nas. Nie powinieneś czuć się zagrożony atakiem czy znieważeniem tylko dlatego,że wyraziłeś może nawet nie swoją, a GW opinią.
Nie nożyce, ale ja zabiorę głos. Otóż, ja i moje rodzeństwo oraz najbliżsi kuzyni to roczniki 1931; 32; 34; 35 i 36. Nikt z nas nie był w PRL niewolnikiem w sensie o jakim piesze GW. Mój rodzony brat rocznik 1931 (najstarszy z nas) rozpoczął naukę w gimnazjum w 1945r tuż po wyzwoleniu, a 1950 dostał się na Akademię Górniczo-Hutniczą w Krakowie; my młodsi, wszyscy cały czas kontynuowaliśmy naukę rozpoczętą jeszcze za okupacji aż do ukończenie szkół średnich. Część z nas poszła do pracy , a część na studia. Wiem, że OHP istniało, ale bez przymusu. Z mojej rodziny, ani moi znajomi nikt w OHP nie był..Teraz OHP chyba też istnieje . Czy uważasz, że młodzi ludzie, którzy z jakich powodów nie chcieli lub nie mogli się uczyć ( np mało zdolni), poszli do OHP to znaczy, że byli w jakiś obozie przymusowej pracy. Czy lepiej było, że pracowali, uczyli się jakiegoś zawodu, niżby mieli jak wielu dzisiejszych młodzianów wyżywać się niszcząc wszystko co im stoi na drodze, kraść, bić i zabijać niewinnych ludzi. Zastanawiam, się czy nie zanadto zaufałeś propagandowej gazecie. Media jak wiesz, to jest czwarta władza, silnie działa na mentalność człowieka. Łotwo przychodzi im manipulować zwłaszcza młodymi umysłami. Ale my seniorzy, mający duże doświadczenie życiowe, musimy być czujni i szybko rozpoznać zamierzenia propagandzistów. Oni zabiegają tylko o własne interesy, a nie ogółu społeczeństwa. Każdy z nas powinien wytężyć zmysł krytyczny, aby nie pozwolić się zniewolić. Kończę, bo jeszcze oskarży mnie ktoś,że znalazł się mentor. Pozdrawiam.

[tadeusz50]

wankabor

Zastanawiam, się czy nie zanadto zaufałeś propagandowej gazecie. Media jak wiesz, to jest czwarta władza, silnie działa na mentalność człowieka. Łotwo przychodzi im manipulować zwłaszcza młodymi umysłami. Ale my seniorzy, mający duże doświadczenie życiowe, musimy być czujni i szybko rozpoznać zamierzenia propagandzistów

Czy tam gdzie\ś jest napisane, że dotyczyło to wszystkich???
Jak przeczytasz posty innych użytkowników równych wiekiem Tobie to jakoś zgadzają się z tymi wiadomościami. kiedyś założyłem wątek.
http://www.klub.senior.pl/polityka-w...c.d.-5252.html

też zostałem oskarżony o sianie propagandy przez senioraA.P. Czemu nie możecie uwierzyć, ze tak było. Do najzagorzalszej propagandy czasów minionych należała "Trybuna Ludu" i w moim regionie "Trybuna Robotnicza". Cóż teraz mozna pisać o tym co przedtem groziło wysokim wyrokiem i zniknięciem z powierzchni ziemi. ( o górnikach -żołnierzach) opowiadali w tajemnicy starsi górnicy z którymi miałem przyjemność pracować.

[Alsko]

Napisał wankabor

Wiem, że OHP istniało, ale bez przymusu. Z mojej rodziny, ani moi znajomi nikt w OHP nie był..Teraz OHP chyba też istnieje .(...) Czy uważasz, że młodzi ludzie, którzy z jakich powodów nie chcieli lub nie mogli się uczyć ( np mało zdolni), poszli do OHP to znaczy, że byli w jakiś obozie przymusowej pracy. Czy lepiej było, że pracowali, uczyli się jakiegoś zawodu,

OHP powstało w r. 1958 i rzeczywiście nie było przymusowe. Głównie zorientowanie na nie uczących się i nie pracujących młodych.
Natomiast Służba Polsce bardzo dbała o rozrywkę i czas wolny wszystkich młodych. Nauka nie zwalniała z tego obowiązku.
W czasie roku szkolnego były obowiązkowe wyjazdy do pracy na wieś (czego panicznie bali się rolnicy, bo dorywcza pomoc nie znających się na pracach wiejskich przynosiła więcej szkody niż pożytku). Były także wakacyjne przymusowe obozy, z których tylko wyjazd na obóz sportowy mógł zwolnić.
Nie stawiających się na wezwanie milicja eskortowała od miejsca zamieszkania na dworzec.
To nie był przymus?
Tak było w Warszawie.
Do grudnia 1955 roku, kiedy rozwiązano SP.

[wankabor]

Tadeuszu, jestem laikiem w sprawach górnictwa, całe życie spędziłam w Kielcach z wyjątkiem 5 lat, gdy była na studiach. Przeczytałam posty w podanym przez Ciebie wątku. Nie mam wątpliwości, że tak było.

AAlko, masz rację, coś mi świta,że jakaś Służba Polsce istniała w moich młodzieńczych latach. Przypominam sobie, że będąc w gimnazjum, śpiewałam w chórze szkolnym. Pewnej niedzieli nasz chór dał koncert dla uczestników SP budujących osiedle mieszkaniowe w Skarżysku -Milica. Ach!! te wspomnienia. Mądre jest powiedzenie, że "dobro pisane jest na piasku, zło wyryte jest w kamieniu"

[wibi]

A ja chciałem tylko dodać, że pewien etatowy propagandzista ten link o niby "niewolniczej" pracy Słuzby Polsce w PRLu zamiescił równiez pod tym linkiem

http://www.klub.senior.pl/spoleczens...-cd.-7274.html

co chyba wyraźnie swiadczy o jego intencjach i tego nie mam zamiaru komentować,pozostawiam to do przemyslenia innym dlaczego??

[tadeusz50]

Napisał wibi

A ja chciałem tylko dodać, że pewien etatowy propagandzista ten link o niby "niewolniczej" pracy Słuzby Polsce w PRLu zamiescił równiez pod tym linkiem

http://www.klub.senior.pl/spoleczens...-cd.-7274.html

co chyba wyraźnie swiadczy o jego intencjach i tego nie mam zamiaru komentować,pozostawiam to do przemyslenia innym dlaczego??

Propagandzista z czasów PRL-u sam jesteś a donosicielstwo wyssałeś z mlekiem PRL-u.

[pluto37]

Napisał Lila

Mnie się chyba śni?!

Co ja tu robię, qrna? Psychiatryk, czy co?

Lilu! wibi ma swoje fobie, a inni/e w innym pomieszczeniu swoje.
Za czasow minionych mawialismy o wesolym baraku w obozie.
I nie byl to oboz harcerski
Swiat sie sklada ze wiekszej ilosci ciekawostek przyrodniczych.
I trza z tym zyc
Ten swiat wibiego se ne vrati i jedyne co moze, to wylewac zale za nim i utraconymi apanazami.
My natomiast mamy problemy z ..."innymi szatanami", co to z drzewa wszelakiego dobra chca nas poczestowac jabluszkiem po wlasnem przemienieniu. I znowu chca nam zrobic dobrze, a nawet jeszcze lepiej.

[wibi]

Mam nadzieję, że moderator?lub admin zareaguje na te personalne zaczepki zaczepki a jesli nie to sam ogłosze kim jestes tadeusz50

[pluto37]

Napisał AAlka

W czasie roku szkolnego były obowiązkowe wyjazdy do pracy na wieś (czego panicznie bali się rolnicy, bo dorywcza pomoc nie znających się na pracach wiejskich przynosiła więcej szkody niż pożytku).

Jak to pisal Kofta?
...A u nas w powiecie byl zlot.
Zlecialy sie dzialacze mlode.
I chociaz wokol byl plot
rolnictwo znow ponioslo szkode..

A w sprawie "ochapu" to powiem tyle, ze kiedy w naszej dzielnicy [szczescie dalej od naszego domu] zawiatal "ochap", to wzrosla ilosc wszelkich plag spolecznych. I to w sposob znaczny.Jesli wczesniej dzielnicowy mial jakies rozeznanie wsrod miejscowych lobuzow, to po zainstalowaniu sie tej instytucji wykrywalnosc spadla..

[jano43]

Co do obecności cenzury czy autocenzury w III RP to Wibi aż tak bardzo z prawdą się nie mija.W najświeższym rankingu państw sporządzonym w aspekcie wolności słowa klasyfikują nas na 37 miejscu.Za Ghaną i bodajże Namibią.

[Doc]

Napisał wibi

Mam nadzieję, że moderator?lub admin zareaguje na te personalne zaczepki zaczepki a jesli nie to sam ogłosze kim jestes tadeusz50

Tylko czasem nie ogłaszaj że Tadeusz sikał do zlewu bo to była wielka tajemnica.

[tadeusz50]

Udałem, ze tamtego # nie widziałem tego też 272 nie widzę. Znów jakiś isiński bądź iksinska napisze, ze szukam zwady i prowokuję. W lustro przy goleniu patrzę spokojnie i bez odrazy. Plamą moją było użależnie o czym piszę i za co dostaję po dooopie. Tyle nie szukam drogi do draki