Żydowski Marzec 1968-2008 - komentarze

[wuere'le]

Zwykle po moich wypowiedziach brak odpowiedzi, albo jest to wypowiedź jednostkowa. Tym nie mniej napiszę, co mam do powiedzenie w tej sprawie.
Przypomnijcie sobie ile lat mieliscie wówczas i co o tym wszystkim wiedzieliście. Oczywiście, o ile to nie dotyczyło Was osobiscie ze względu na powiązania rodzinnne. Bylismy wówczas dwudziestolatkami i jeśli akurat nie byliśmy studentami owej walecznej uczelni, to dzięki ograniczonej informacji publicznej, nic na ten temat nie wiedzieliśmy.Informacje o tym dotarły do nas dużo później.
To wszystko nie oznacza, że nie lubię żydów i ich kultury. Jestem zachwycony na przykład muzyka klezmerską. Mam kilka nagrań doskonałych kapel jazzowych, sam w kilku koncertach klezmerskiej muzyki uczastniczyłem i jestem pod ogromnym wrażeniem.
Generalnie nie ma nic przeciwko Żydom, bardzo ich szanuję i jeżeli czegokolwiek w życiu komukolwiekm zazdroszczę, to wlaśnie żydom ich biznesowego myslenia. Chwała im za to i za to ich własnie cenę. Dla mnie żyd, katolik, mahometanin, to wszystko jedno, liczy się postawa społeczna, uczciwość w postępowaniu z ludźmi itp. W tym jednak rankingu katolicy zdecydowanie przegrywają.
Napiszcie co o tym myślicie!

[Pani Slowikowa]

nie wiem kto naprawde wtedy byl wyrzucony z kraju.. Bo ci ktorych ja znalam ze szkoly.. sa w Polsce.. i dobrze sie maja.
Mysle ze to nie bylo doslownie "wyrzucenie" tylko "mozliwosc wyjazdu" Niektorzy to im nawet tej mozliwosci zazdroscili..
Tu nie chodzi o lubienie czy nielubienie.. Tu chodzi o SPRAWIEDLIWOSC... Gdzie ona jest ..ta sprawiedliwosc??

[sosna]

Podzielam Twoje zdanie w zupełności
ja byłam w tym czasie z takimi ludźmi dość blisko
widziałam ich rozpacz i nie dowierzanie że to się dzieje naprawdę.Miałam wtedy naście lat i też nic nie rozumiałam dlaczego musza wyjeżdżać z biletem w jedną stronę.
Dla mnie nie ważne kto,Żyd czy inna nacja
ważny jest człowiek
jaki jest,co sobą reprezentuje .
PS
A sentyment do muzyki klezmerskiej mam podobnie jak Ty
wstaw coś na wątkach muzycznych

[Basia.]

Napisał cruella

A ja wysyłam Siekierkę do PERNAMBUCO - czytaj daleko i w całkiem obce miejsce - nie po to, by zniknęła z forum, ale po to, by zrozumiała jak to jest nie móc wrócić. I nie mieć wyboru. Syty nie zrozumie głodnego, widzący ślepego. Ci wszyscy, którzy mają prawo wyboru czasu i miejsca do życia nigdy tak naprawdę nie zrozumieją, co działo się w sercach tych wyjeżdżających w jedną stronę. Są takie ćwiczenia pomagające uzmysłowić sobie ograniczenia niepełnosprawnych, choćby proste przeżycie jednego dnia w wózku inwalidzkim, pokonanie w nim wszelkich barier typu schody, progi, autobusy... Stąd moja propozycja biletu dla Siekierki.

a skąd Ty wiesz jak wygląda na codzień życie siekierki? Może jego życie jest pełne ograniczeń? Napisał ostro to fakt, ale nie wysyłałabym go od razu do PERNAMBUCO chociażby dlatego, że nie mam do tego prawa. Forum jest publiczne.

[wuere'le]

Wątków muzycznych tu tyle, że szkoda czasu na szukanie właściwej półki, więc oczekiwaną muzykę wstawię tu:
http://www.voila.pl/262/w1t9n
To trzy wspaniałe utwory klezmerskie, ale mam ich więcej i bardzo je lubie.
Pozdrawiam.

[Basia.]

podobnie jak dla Was dla mnie liczy się człowiek. Muzyka SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[sosna]

Napisał Basia

podobnie jak dla Was dla mnie liczy się człowiek. Muzyka SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dowiodłaś tego nie raz

wuere'le
dziękuję za piękną muzykę
pozdrawiam
sosna

[cruella]

A ja upieram się przy Pernambuco właściwie wcale nie w obronie konkretnej nacji, a właśnie CZŁOWIEKA. Podobnie jak w marcu, musieli opuścić kraj w stanie wojennym niektórzy działacze Solidarności. Tyle, że ich wygnanie skończyło się dość szybko, wolne wybory otworzyły im drogę powrotu...
"Możliwość wyjazdu" to taki wygodny eufemizm na jedyną możliwą drogę wyboru zaszczutego człowieka. Nie zazdrościłabym nikomu prawa do paszportu wówczas i rzekomo lekkiego życia. Myśmy tego nie mieli, ale byliśmy mimo wszystko u siebie, wśród rodziny i przyjaciół, nie musieliśmy zaczynać życia od zera, często ucząc się od podstaw nowego języka.
Każdemu, kto czegoś zazdrości innym, polecałabym wejście w jego skórę, ale takie uczciwe,taką mentalną "drogę do Pernambuko". I to tyle na ten temat, więcej nie mam ochoty nikomu tłumaczyć, że nigdzie nikogo nie wysyłam.

[Malgorzata 50]

Marzec był hańbą!!!!!! Cruello zgadzam się z Tobą bo niektórzy niestety i wbrew swojej woli w obrzydliwy sposób zostali zmuszeni do swojej podróży do Pernambuko i dobrze ,ze moga stamtad po 40 latach wrócic.A co ma do tego Wielkanoc -przecież to świeto ruchome i jest co roku!!!!!

[Malgorzata 50]

Napisał wuere'le

Zwykle po moich wypowiedziach brak odpowiedzi, albo jest to wypowiedź jednostkowa. Tym nie mniej napiszę, co mam do powiedzenie w tej sprawie.
Przypomnijcie sobie ile lat mieliscie wówczas i co o tym wszystkim wiedzieliście. Oczywiście, o ile to nie dotyczyło Was osobiscie ze względu na powiązania rodzinnne. Bylismy wówczas dwudziestolatkami i jeśli akurat nie byliśmy studentami owej walecznej uczelni, to dzięki ograniczonej informacji publicznej, nic na ten temat nie wiedzieliśmy.Informacje o tym dotarły do nas dużo później.
To wszystko nie oznacza, że nie lubię żydów i ich kultury. Jestem zachwycony na przykład muzyka klezmerską. Mam kilka nagrań doskonałych kapel jazzowych, sam w kilku koncertach klezmerskiej muzyki uczastniczyłem i jestem pod ogromnym wrażeniem.
Generalnie nie ma nic przeciwko Żydom, bardzo ich szanuję i jeżeli czegokolwiek w życiu komukolwiekm zazdroszczę, to wlaśnie żydom ich biznesowego myslenia. Chwała im za to i za to ich własnie cenę. Dla mnie żyd, katolik, mahometanin, to wszystko jedno, liczy się postawa społeczna, uczciwość w postępowaniu z ludźmi itp. W tym jednak rankingu katolicy zdecydowanie przegrywają.
Napiszcie co o tym myślicie!

Zdecydowanie przegrywają a szczególnie polscy katolicy!!! A róznię się tym od ciebie wuere`le ,że ja w marcu bylam w szkole ,uciekłam z niej z grupką niepokornych i polazłam protestować ,po raz pierwszy zetknelam sie z przemoca państwa ,straciłam ukochanych przyjaciol którzy pojechali w sina dal i mysle ze to bardzo mialo duzy wpływ na moja postawe i swiatopoglad a poza tym nie zastanawiam się czy lubie grupy i narody lecz czy lubie czlowieka z którym mam do czynienia.Zaczelam studia na uniwerku w pare miesiecy później kiedy lizał on rany i nie byl to mily widok.

[Alladynka]

Napisał Basia

a skąd Ty wiesz jak wygląda na codzień życie siekierki? Może jego życie jest pełne ograniczeń? Napisał ostro to fakt, ale nie wysyłałabym go od razu do PERNAMBUCO chociażby dlatego, że nie mam do tego prawa. Forum jest publiczne.

Dlatego że forum jest pubiczne/ czytają dzieci / powinniśmy walczyć z anytsemityzmem.Dla mnie takie wypowiedzi to nacjonalizm ,który jest składnikiem nazizmu i faszyzmu.
Nie ma złych i dobrych narodów są tylko dobrzy i źli ludzie

[Basia.]

czyżbyś w moim poście dopatrzyla się nacjonalizmu?

[Alladynka]

Pytanie ironiczne , bo wiadomo że nie .To było odnośnie wypowiedzi siekierki , która moim zdaniem trąci nazjonalizmem i antysemityzmem.

[Pani Slowikowa]

skad ci przyszlo do glowy ze nazionalizm jest faszyzmem i nazizmem?? Czyli patriotyzm tez niedlugo sie nim stanie??
Zgadzam sie co do niepropagowania antysemityzmu na rowni z antypolonizmem... Wlasciwie jakiekolwiek anty jest niepoprawne... Zawsze tylko pro reszte sobie sama dospiewaj...

[Alladynka]

Napisał Pani Slowikowa

skad ci przyszlo do glowy ze nazionalizm jest faszyzmem i nazizmem??

Ja tak nie napisałam.Tak napisałam "nacjonalizm ,który jest składnikiem nazizmu i faszyzmu"
Prawie to samo ,ale prawie czyni różnicę.
Nacjonalizm był jednym z elementów faszyzmu. Skrajny nacjonalizm (szowinizm) cechował z kolei narodowy socjalizm, obecnie neonazizm.

Współtwórcą i głównym ideologiem polskiego nacjonalizmu - Narodowej Demokracji (endecji) - był Roman Dmowski, (Myśli nowoczesnego Polaka, 1902).[4] Obecnie spadkobiercy ideologii Narodowej Demokracji, unikają na ogół określenia nacjonalizm i określają się jako ruch narodowy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nacjonalizm

Proszę o reakcje na ostatnie wpisy Poldera w wątku pyskówki, mozna pyskować do woli, ale chamstwo poraża, ratunku

[ostatek]

Pamiętam marzec, że tak powiem, z autopsji. Pamiętam pożegnania na dworcach, wysyłanie polskich książek, długie listy, wkładane do nich fiołki i stokrotki... Nikt mi nie powie, że była to "przepustka do lepszego życia" czy też pchanie się do wyjazdu. Może były takie przypadki, ale ja ich nie znam.
I wstydzę się do tej pory, bo zabrakło jednego gestu - zwykłego, ludzkiego przepraszam.
Podsumuję krótko: Jezus, Maria - też Żydzi...

[Basia.]

masz rację, to nie była przepustka do lepszego życia.