|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
|||
|
|||
Jendrek Dlaczego zmieniasz sens mojej wypowiedzi? Cytat: Zakładam, że Twoja historia jest prawdziwa, dlatego dziwię się, że "modę na nie spożywanie alkoholu" uznajesz za pozbawioną sensu czyli głupią. Gdzie ja napisałem że jest GŁUPIA? Pokaż bo nie pamiętam o czymś takim. **Tadeuszu, sens Twojej wypowiedzi jest zawarty w napisanym przez Ciebie poście. Jakiejkolwiek zmiany sensu lub treści możesz dokonać tylko Ty. Czytelnicy mogą myśleć o tym co napisałeś w dowolny sposób. To ich prawo. Każdy kto chce może wyrazić poparcie lub sprzeciw. Dla mnie jeśli coś jest bezsensowne to jest to równoznaczne z tym, że jest głupie. Taka jest moja opinia. Historia jest prawdziwa bo po tylu kubłach pomyj wylanych na mą głowę dawno bym zmilkł na ten temat. Raczej powinno być jasne. **Broń Boże, nie dotykam Twojej historii. Nie moja zasługa, nie moja chwała. Uznaję, że była taka jak zechciałeś ją opisać, ale to jest zupełnie inne zagadnienie co zauważył również Admin. Bezsensu jest np. mówienie osobie w ciagu alkoholowym -"nie pij" on/ona i tak nie posłucha i nie mówię, że to jest głupie. **Tak, bez sensu jest mówienie do osoby zamroczonej alkoholem bo ona najczęściej ma uszkodzony słuch, wzrok i powonienie. Bez sensu bo była w USA prohibicja, bo u nas w Polsce była sprzedaż od 13-tej, **To były próby ratowania sytuacji nadmiernego spożycia alkoholu przez społeczeństwo poprzez oddziaływanie literą prawa. Faktycznie nie powiodły się. Społeczeństwo łamało prawo i od tamtego czasu wielu degustatorów skończyło na leżakowaniu nie pod płotem lecz 2m pod ziemią. bo trzeba zmienić zapatrywania 99,99% ludności świata. **Są społeczności wyznaniowe, wcale nie takie małe, które alkoholu nie spożywają. Bez sensu bo narkotyków nie kupuje się w sklepie i są narkomani. Bez sensu bo to samo można powiedzieć o palaczach, trują siebie i otoczenie. **Zły przykład bo dym (tytoń, marihuana) szkodzą otoczeniu, a alkohol szkodzi tylko spożywającemu. Pomijam odór jaki wydziela degustator szlachetnych trunków. A tak na marginesie, delektowałeś się może pocałunkiem w wykonaniu pijanej damy? Cytat: Spożywanie alkoholu jest złe i tej opinii już nie da się zmienić To jest raczej Twoja opinia i tej 0,01% myślących tak jak Ty. **To nie raczej moja opinia tylko na pewno moja opinia. A odsetek poparcia jest zdecydowanie większy. Są wesela bez alkoholu, są sylwestry i inne uroczystości rodzinne i nie tylko. Są opłatki przed Bożym Narodzeniem dla takich jak ja bez alkoholu. Ale czemu mam zabronić napić się piwa wódki synowi czy córce (od dawna sa pełnoletni)? Temu, że ja piłem! oni to doskonale wiedzą. Na weselu syna byłem dotąd, dokąd zapach alkoholu nie przeszkadzał mojej sytuacji. W chwili gdy poczułem, że dalszy pobyt może się żle dla mnie skończyć wesele opuściłem.Nie mogłem i nie chciałem pozbawić wesela alkoholu. **Jak wspomniałem wyżej Twój przypadek pozostawiam bez komentarza. Rzeczywiście są uroczystości rodzinne np.: przyjęcie Pierwszej Komunii, gdzie pożądane jest nie spożywanie alkoholu. Dorośli stosują więc wybiegi i serwują alkohol w opakowaniach zastępczych. Zapominają jednak, że dziecko ma węch i jest uważnym obserwatorem. Po co piją ten alkohol, Bóg raczy wiedzieć. A tu to o co chodzi? Cytat: Jeśli choć jedna osoba pomyśli i zrezygnuje z picia alkoholu, bądź radykalnie go ograniczy i nie wpadnie w przepaść uzależnienia to będzie to sukces każdego zwolennika szerzenia idei życia w trzeźwości **A tu to chodzi o życie w trzeźwości, bez spożywania alkoholu. Ludzie piją alkohol od zawsze i nie każdy wpada w uzależnienie. Życie w trzeźwości to całkowita abstynencja. Powtarzam co co wyżej alkohol jest dla ludzi, tylko nie każdemu jest dane jego spożywanie. ps. znam przypadek kiedy osoba po opuszczeniu ośrodka leczenia uzależnień zdemolowała sklep z alkoholem, bo uznała że to siedlisko zła. **Tak alkohol piją ludzie bo świnie tego paskudztwa nie chcą pić. Istnieje takie powiedzenie, że „pije jak krowa”. Ponieważ jestem przesądny dlatego nie jadam wołowiny tylko wieprzowinkę. Jeśli jakaś pani lub pan wydaje 5 zł na 50g wódki i ilość ta nie spowoduje u niej uzależnienia, zawrotów głowy, tępoty umysłowej, obłędu w oczach itp to po co pije? Czy ten wydatek jest konieczny dla uzyskania braku efektów? Czy nie korzystniej, sensowniej jest wpłacić te pieniądze na pomoc dzieciom WOŚP, zamiast świecić pijanym wizerunkiem? To źle, to błąd, to tragedia, że ludzie piją alkohol od zawsze, jak twierdzisz, nawet jeśli nie każdy wpada w uzależnienie, co jest marną pociechą, gdyż odsetek uzależnionych, po „niezobowiązującym drinkowaniu” jest wciąż ogromny. Dlaczego, my seniorzy mający bagaż różnorodnych doświadczeń, obserwacji i przemyśleń, nie chcemy dać następnym pokoleniom przykładu, że można żyć bez alkoholu. Pytanie: po co pijemy alkohol? - wydaje się wciąż nie znajduje odpowiedzi. |
#42
|
|||
|
|||
Cytat:
To masz problem. |
#43
|
||||
|
||||
Mam problem...
jak w polemice z każdym... myślącym inaczej. Trzeba
wyłożyć, co to znaczy? Dotyczy KAŻDEGO tematu. |
#44
|
||||
|
||||
Jendrek
Bez urazy ale Twój # 41 jest jeden misz- masz lub jak kto woli groch z kapustą. Gdzie moje cytaty, gdzie komentarze?Ja nie mogę się połapać a co dopiero inni usiłujący coś z tego zrozumieć. Coś bym dopisał ale dla spokoju pominę to. Pozostań w swoich przekonaniach jeśli tak bardzo tego chcesz.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#45
|
|||
|
|||
Znam dwie siostry, które niedaleko mnie mieszkają. Różnica wieku ok 3 lat.
Jedna może sobie łyknąć dla kurażu w każdy weekend i wiem, że robi to z małżonkiem przez bardzo wiele lat i nic się z nią złego nie dzieje. Jest dobrą matką i żoną, nadal pracuje i do emerytury ma jeszcze z 10 lat. Druga wpadła w nałóg i przez wiele lat nie mogła dojść do siebie. Przeszła odwyk, detoks i obecnie nie pije. Przebywa na rencie, bo jej organizm podupadł, a na pewno burzliwe picie się do tego przyczyniło. Wiem, że piła w samotności, bo jest moją bliską sąsiadką. Wniosek taki, że z jednej matki i jednego ojca, a preferencje różne. Osobiście uważam, że alkohol jest dla ludzi. Moja mama w wieku 78 lat jeszcze sobie coś tam od czasu do czasu chlapnie i dobrze się ma. Nie uznaję tylko picia przy dzieciach, na uroczystościach komunijnych na przykład, a my dorośli bardzo często to robimy. Nie widzę powodu całkowitej abstynencji seniora, bo skoro ktoś sobie wypije lampkę dobrego alkoholu dla kurażu, dla towarzystwa i przy alkoholu toczy się miłe rozmowy, to nikomu to nie szkodzi przecież. Lekarze sami namawiają na lampeczkę koniaku dla zdrowotności. Alkohol jest dla ludzi w każdym wieku, ale trzeba go pić mądrze. |
#46
|
||||
|
||||
Jendrek
To Twoje odkrycie!! Cytat:
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#47
|
|||
|
|||
Cytat:
Tadeusz, naprawdę nie pomnąłem Twoich komentarzy oraz cytatów i są one w tekście, a swoje zaznaczyłem zaczynając od dwóch gwiazdek. Na pewno je znajdziesz. Możesz śmiało dopisywać swoje opinie, w końcu po to tu jesteśmy aby wypowiadać się na temat poruszony w tytule wątku. Nie piszesz tego li tylko dla mnie, ale dla szerszego grona Seniorów i być może nie tylko, bo nie wiemy kto tu bywa bez logowania się. Sądząc po liczbie odwiedzin w tak krótkim czasie istnienia wątku, liczba gości jest znaczna, a więc temat jest dość interesujący. Niewątpliwie każdy z nas pozostanie przy swoich opiniach "za" lub "przeciw" spożywaniu alkoholu. Wierzę jednak, że grono osób przeciwnych piciu będzie stale powiększać się. |
#48
|
|||
|
|||
Cytat:
Tadeusz, sądzę, że... A zresztą, nie napiszę co sądzę bo będzie to nie na temat. Poza tym nie jest moim celem pisanie osobistych wycieczek. Mnie to nie kręci. Naprawdę. Natomiast rozumienie problemów pozostawiam do samodzielnego przemyślenia. |
#49
|
|||
|
|||
Hmm odpowiedz na pytanie po co pijemy alkohol jest widoczna na forum.Po wypiciu trochę alkoholu piszemy posty na wątkach społecznych, a po upiciu się w na wątkach politycznych są też tacy co upijają się w tzw trupa ci piszą wtedy o polityce wierszem.
|
#50
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#51
|
||||
|
||||
Piję bo czasami lubię wypić kieliszek alkoholu który mi zwyczajnie smakuje,nie dlatego że muszę ale dlatego że mam na niego ochotę tak jak na ptysia czy na truskawki.Są alkohole dobre i smaczne i przeciwnie.I to jest chyba odpowiedź.A że robię to z głową a nie z zakąską to jestem spokojna,
__________________
|
#52
|
|||
|
|||
Szczerze mówiąc Jendrek to mam cie teraz za nawiedzonego i nie za bardzo rozumiem o co kaman...
Jest watek o nałogach: tam nauczaj jeśli masz potrzebę kazań, albo na forach w podstawówkach! Inaczej to tylko zamieszanie robisz i tyle zakładając "niewinny" watek który potem przeobrażasz w bla bla bla - jestem guru! |
#53
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#54
|
|||
|
|||
Tak,dyskusja jest głupia, a namawianie do abstynencji pachnie mi alkoholizmem namawiajacego, nawróconego na droge trzeżwienia.( Tadziu bez obrazy znasz moj stosunek do Twojej choroby)Jendrek, nie znasz zupełnie tematu, przygotuj się do mądrej merytorycznej dyskusji-przedstaw mądre argumenty przemawiające za CALKOWITA abstynencją.Jak pisalam w któryms poscie-nie lubię skrajnosci- zawsze to jest podejrzane.KONIEC.
|
#55
|
|||
|
|||
Cytat:
wooow!! to ty w końcu JENDREK jesteś czy ZOMBIE?? (mówimy partia a w domyśle - Lenin, mówimy Lenin a w domyśle - partia.) Bigamista z ciebie - nieładnie.. |
#56
|
|||
|
|||
Cytat:
Była noc. Księżyc i cisza. On i Ona. On powiedział: -Tak? Ona powiedziała: -Nie. Minęły lata. I znów noc, księżyc i cisza. On i Ona. Ona powiedziała: -Tak? On powiedział: -Tak. Ale lata już były nie te. Wypijmy za to, byśmy wszystko w życiu robili w porę! Dziewczyna szła wieczorem ulicą i usłyszała za sobą kroki. Obejrzała się, zobaczyła przystojnego chłopaka. Obejrzała się drugi raz, chłopak wciąż szedł za nią. Uznała, że warto na niego poczekać. Obejrzała się po raz trzeci - chłopaka już nie było... Wypijmy za to, by pracownicy kanalizacji miejskiej nie zapominali zamykać studzienek! Kobiecy toast: Wypijmy za mężczyzn! Nie za kawalerów- ci się nigdy z nami nie ożenią. Ani za rozwodników - ci byliby złymi mężami. Wypijmy za żonatych- ci kochają swoje żony i o nas nie zapominają! Płynie przez rzekę żółw, a na jego grzbiecie zwinął się jadowity wąż. Wąż myśli: 'Ugryzę - zrzuci'. Żółw myśli: 'Zrzucę - ugryzie'. Wypijmy za nierozerwalna przyjaźń, co znosi wszelkie przeciwności! Każdy wypity kieliszek, to gwoźdź do naszej trumny. Pijmy wiec tak, by trumna się nie rozpadła! Idę kiedyś przez park, księżyc świeci, a na ławeczce całują się chłopak z dziewczyną. Idę innym razem...księżyc... gwiazdy, z na tej samej ławeczce chłopak z inną dziewczyną. Idę znów tą droga: noc, księżyc, gwiazdy... i ten sam chłopak na tej samej ławce, całuje się z trzecią dziewczyną. Wypijmy za stałość mężczyzn i zmienność kobiet! Rodzice jedynaka wyprawiali mu wesele, a że miał licznych przyjaciół postanowiono ich zaprosić. Syn dal ojcu listę swych gości. Kiedy wreszcie nadszedł dzień wesela, stawili się wszyscy krewni, ale nie było żadnego z przyjaciół pana młodego. Zdziwiony chłopak spytał ojca, czy uwzględnił jego listę. - Oczywiście, synu. Ale do każdego, zamiast zaproszenia na wesele, napisałem, że potrzebujesz jego pomocy... Wypijmy za prawdziwych przyjaciół! Idzie osioł przez pustynie. Idzie dzień, drugi, trzeci... Słońce praży, osła meczy pragnienie. Nagle widzi: stoją dwie wielkie beczki - jedna z woda, druga z wódką. Z której zaczął pić? Oczywiście z pierwszej! Nie bądźmy więc osłami i napijmy się wódki! W upalny letni dzień szedł drogą pewien mężczyzna. Żar lal się z nieba, wiec postanowił się wykąpać w pobliskim strumieniu. Zdjął ubranie, położył na brzegu, kapelusz powiesił na krzaku i nago wskoczył do wody. Kiedy już się ochłodził, z przerażeniem spostrzegł, że ubranie zniknęło, a z całego odzienia pozostał mu tylko kapelusz. I właśnie w tej chwili na ścieżce za krzakiem ukazała się piękna dziewczyna. Trzymając kapelusz oburącz, ledwo nim zdołał przykryć swa męskość, jak dziewczyna zbliżyła się do niego i, patrząc mu głęboko w oczy, słodko rzekła: - Podaj mi prawa rękę. Chłopak podał. - Podaj mi swoja lewa rękę. Chłopak podał. A teraz wypijmy za te sile, która podtrzymywała kapelusz! Wiecie, czym się bajka różni od życia? Bajka to - ożenić się z żabą, a ona okaże się królewną. W życiu zaś dzieje się odwrotnie. Wypijmy wiec za to, by nasze życie było bajką! Ale jaja jak kielichy... |
#57
|
|||
|
|||
Cytat:
Ah, kochana - co strona to żona!! |
#58
|
|||
|
|||
Sorry Jendrek, ale tak mnie tutejsze wypowiedzi rozbawiły!!
|
#59
|
|||
|
|||
Cytat:
Adriana, i tu bym za wzięcie podyskutował A może byśmy tak sprawdzili to wykonanie |
#60
|
|||
|
|||
Cytat:
Dobre, tego nie znałem A ja po jednym głębszym lubię sobie pożartować |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Pić czy nie pić? Alkohol a zdrowie - komentarze | amelia | Ogólny | 13 | 10-10-2012 21:05 |
Alkohol a kłopoty zdrowotne osób dojrzałych - komentarze | Brunek_L | Ogólny | 0 | 05-01-2009 13:18 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|