menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Podróże, turystyka
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #21  
Nieprzeczytane 05-03-2007, 16:09
POLA POLA jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Wielkopolska
Posty: 24 582
Domyślnie Okręt wojenny i ja

Cytat:
Napisał Ala-ma-50
Nic podobnego nie przeżyłam... ale...ale...co ty Polu robiłaś na okręcie wojennym?

Jak to co, zdobywałam Związek (zd)Radziecki, a raczej jego północną część. Nadarzyła się okazja (nie trzeba było zapisywać się do TPPR), więc skorzystałam, żeby obejrzeć Wenecję północy, bo tak wtedy nazywano Leningrad. Domyślasz się oczywiście, w jakim czasie rozgrywała się akcja mojej "inwazji".
Przygód ci u mnie zresztą dostatek, oprócz wrażeń dostarczanych przez oglądactwo przeróżnych zabytków bądź niepowtarzalnej urody miejsc mniej zabytkowych przeważnie coś działo się jeszcze ekstra, za co nie płaciłam i czego niekoniecznie bym sobie życzyła na tzw. starcie, ale takie to już moje szczęście. Te różne przygody dość ciepło wspominam z perspektywy minionego czasu, wszak ma to swój smaczek. Każdy może zwiedzić jakąś oryginalną budowlę, ale nie każdy ma np. fart, żeby przez pomyłkę zechcieć zwiedzić komisariat, czy jak to się tam u nich nazywało.
Serdeczności
Odpowiedź z Cytowaniem
  #22  
Nieprzeczytane 05-03-2007, 16:49
destiny's Avatar
destiny destiny jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 12 004
OK miło wspominam

W ostatnich latach tez troszkę podróżowałam
Uwielbiam wycieczki, zwiedzanie, bycie w ciągłym ruchu.
Nie umiem powiedzieć, gdzie było najpiękniej, gdyż każdy kraj ma coś innego do zaoferowania.
Dla mnie Paryż jest cudowny...Wiedeń za drogi...
Rzym za papieski...ale Capri cool...Chorwacja wciąż zadziwiająca...Belgia przypomina mi Polskę...Luksemburg uroczy...
Niemcy za "zachodnie"...
Czechy i Słowacja mentalnie słowiańskie...Ukraina - wspominam z rozrzewnieniem
Nie pamiętam, co tam jeszcze...
W tym roku wybieram sie do Grecji i być może Litwa, Łotwa, Estonia i może wycieczka promowa do Helsinek
Czasem nie planuję i decyduje sie w ostatniej minucie !
To tyle - pozdrawiam
__________________
You never have this day again...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #23  
Nieprzeczytane 05-03-2007, 18:30
Ala-ma-50's Avatar
Ala-ma-50 Ala-ma-50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Warszawa Mazowsze Polska
Posty: 920
Domyślnie

No to miałaś rzeczywiście kochana Polu dużo wrażeń...może sie podzielisz jeszcze z nami ...tak ciekawie opowiadasz.Ja myślałam, że na okręcie przystojnych marynarzy podrywałaś ...a tu proszę...komisariat..no...no..no.
Pozdrawiam gorąco.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #24  
Nieprzeczytane 22-04-2007, 09:41
nollewska's Avatar
nollewska nollewska jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 22
Domyślnie

Bywalam w roznych krajach. Bylam ostatnio na Ukrainie. Faktycznie wszystko jest zaniedbane, ludzie egzystuja od wyplaty do wyplaty. Ale jest radosc zycia, nie ma gonitwy za pieniadzem ...


a takim autkiem zwiedzalismy Ukraine
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25  
Nieprzeczytane 22-04-2007, 10:04
Kundzia's Avatar
Kundzia Kundzia jest offline
....
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: małopolska
Posty: 4 696
Domyślnie

Moja najpiękniejsza podróż miała miejsce niedawno.Pojechaliśmy z mężem odebrać córe z sanatorium w Szczawnie.Pierwszy raz byłam w tych okolicach.Jechaliśmy trasą/pociągiem/przez Paczków,Nysę,Kłodzko, Wałbrzych.Byliśmy pod wrażeniem piękna trasy,te wspaniałe widoki,mosty, wiadukty, tunele.Aż żal bierze że to takie zaniedbane,że nikt tym się nie zajmuje-a jak powiedział nam konduktor to prawdopodobnie już w tym roku zamkną tą trasę.
jak znajdę w internecie zdjęcia /są tylko mi gdzieś uciekły prawdopodobnie aktualizacja stron/ to podrzucę.
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze"

http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #26  
Nieprzeczytane 22-04-2007, 10:32
BUNIA's Avatar
BUNIA BUNIA jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska poludniowa
Posty: 3 066
Domyślnie

Zwiedzilam niema cala Europe - ale chyba najbardziej mi utkwila w pamieci wycieczka do Azji owczesnego Zwiazku Radzieckiego.Trasa Moskwa-Taszkent_Samarkanda_Buchara -
Duszambe /oczywiscie przemieszczanie sie samolotem/ to niezapomniane wrazeniaLot nad pustynia ,jazda wierzchem na wielbladzie ,uczestniczenie w zbiorach bawelny,zwiedzanie Sarego Taszkentu w zasadzie wtedy niedostepnego dla turystow.Zabytli liczace setki lat przedstawialy obraz nedzy i rozpaczy - obsuwajace sie mury,rozsypujace swiatynie -ktorych resztki okoliczni mieszkancy zabierali na wlasne potrzeby.Byl to dla nas ogromny wstras.Zapamietalam tez wielka szczera serdecznosc osob z ktorymi mielismy kontrolowany rzecz jasna kontakt.Aaaaa no jeszxcze .. mlody uzbek /ja tez bylam mloda/ chcial zebym zostala jego zona .. hihihi i mial wszystkie zeby zlote i oczy prawie przy samych uszach ...Odzrzucilam propozycje .
__________________
BUNIEWO zaprasza
http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html
[url]__________________

"Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac"
Odpowiedź z Cytowaniem
  #27  
Nieprzeczytane 22-04-2007, 20:58
Kundzia's Avatar
Kundzia Kundzia jest offline
....
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: małopolska
Posty: 4 696
Domyślnie Zdjęcia z podróży

Dorzucam zdjęcia z trasy Kłodzko-Wałbrzych więcej można zobaczyć http://www.gwardak.com/kolej_2.htm.
klodzko.jpgkol_wkl04m.jpgkol_wkl12m.jpgkol_wkl13m.jpgkol_wkl17m.jpg
Może jaszcze kiedyś tam pojadę bo to że polskie nie znaczy że nie jest piękne.
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze"

http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28  
Nieprzeczytane 25-04-2007, 08:42
Ala-ma-50's Avatar
Ala-ma-50 Ala-ma-50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Warszawa Mazowsze Polska
Posty: 920
Domyślnie

Sliczne miejsca..można się zakochać...piękny ten nasz kraj..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #29  
Nieprzeczytane 04-05-2007, 18:41
ZoSka's Avatar
ZoSka ZoSka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: warmińsko-mazurskie
Posty: 80
Domyślnie

Najpiękniejsze miejsce jakie widziałam, to wybrzeże "Amalfitana" pomiędzy Neapolem a Salerno.
Morze, które wdziera się pomiędzy góry, albo odwrotnie-już nie wiem- może to góry wdzierają się w głąb morza. Jechałam samochodem, to jest ponad 50 km, wijącymi się serpentynami, czasami znajdowaliśmy się bardzo wysoko i wtedy widać było z jednej strony morze, a z drugiej głębokie wąwozy. Przepiękne widoki, ale nie jest to trasa dla wrażliwych i mających lęk wysokości.
__________________
"Życie jest jak pudełko czekoladek -
nigdy nie wiesz, co ci się trafi." -Forrest Gump
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30  
Nieprzeczytane 02-07-2007, 23:16
elusia's Avatar
elusia elusia jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Gdańsk
Posty: 390
Domyślnie

Czytam Wasze posty i nachodzi mnie nostalgia.My z mężem podróżowaliśy po Europie autocampingiem.Jedno muszę stwierdzić z żalem,malo jest polskich turystów na szlaku.Wielka szkoda.Taka turystyka wymaga czasu i kapitału.To jest frajda jechać gdzie się chce i nie bać się,że można zabłądzic,bo my dom mieliśmy ze sobą.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31  
Nieprzeczytane 03-07-2007, 10:19
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie domek na kółkach

gondola.jpgmasz rację,a szkoda-ten typ podróżowania umożliwia dotarcie do różnych ciekawych miejsc,poza standartowymi trasami turystycznymi.Miałam ochotę w tym roku pojechać samochodem z synem do Włoch i zwiedzać mniejsze miejscowości,ale noclegi na campingach okazały sie zbyt drogie,toteż wybraliśmy wczasy stacjonarne.Widzieliśmy natomiast na autostradzie mnóstwo samochodów z przyczepami campingowymi o wysokim standarcie,krtórymi podróżowały niemieckie i austriackie starsze małżeństwa.Zazdrościłam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32  
Nieprzeczytane 03-07-2007, 10:30
emka46's Avatar
emka46 emka46 jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Trójmiasto
Posty: 3 030
Domyślnie

Jak byłam trochę młodsza,zrobiliśmy sobie z mężem wycieczkę po Europie w drodze do i z Hiszpanii.Ze względu na niezbyt duże fundusze spaliśmy w samochodzie na stacjach benzynowych.Na ogół nie jechaliśmy autostradami tylko po lokalnych drogach.Piękne było południe Francji Most w Avignon też zaliczyłam/akurat był remont/.Niesamowite wrażenia z jazdy wzdłuż wybrzeży w Hiszpanii.Drogi kręte,urwiska,i prawie żadnych zabezpieczeń.Teraz już nie odważyłabym sie na taka trasę. Czasu nie starczyło na Włochy i Grecję.Ale może jeszcze się uda.Pomarzyć można.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33  
Nieprzeczytane 03-07-2007, 10:42
emka46's Avatar
emka46 emka46 jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Trójmiasto
Posty: 3 030
Domyślnie

Bardzo miło wspominam też podróże po Polsce z namiotem.Trasy: Gdynia -Swinoujscie - Gdynia - Mierzeja Wiślana aż do samego końca/Piaski czy też Nowa Karczma,są dwie nazwy tej wioski/- Gdynia.Wyprawy nad Solinę,a powrót wschodnią ścianą,Mazury,Warmia. Oraz drugą,od Bieszczad do Karkonoszy -tu już były noclegi na prywatnych kwaterach.Nie zaliczyłam tylko zachodniej strony Polski.Wycieczka na południe Polski była moja ostatnia dłuższą wyprawą.Z chwilą usadowienia się na działce nastał koniec wypraw,jedynie czasami jednodniowe po Wybrzeżu.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34  
Nieprzeczytane 03-07-2007, 12:28
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

Mój znajomy ze względu na skromne fundusze spędza co roku urlop w trasie rowerowej,zwiedzając coraz to nowe regiony Polski.Podziwiam go.Nie mam takiej kondycji, no i lubię na starość wygody,ale chetnie słucham jego relacji i zazdroszczę odwagi oraz wytrwałości.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #35  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 16:44
Dreamka's Avatar
Dreamka Dreamka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 155
Domyślnie

A ja wierze, ze moja najpiekniejsza podroz jest jeszcze przede mna. Bo fajnie jest marzyc, planowac
__________________
*Nie umrzesz za mnie, więc nie mów mi, jak mam zyć*
KLIKNIJ
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 16:56
Sunshine's Avatar
Sunshine Sunshine jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Krakow
Posty: 2 041
Domyślnie

Odbyłam w swoim życiu wiele bardzo pięknych podróży,ale też wierzę,że ta najpiękniejsza jest jeszcze przedemną.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 16:59
Anielka's Avatar
Anielka Anielka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: pomorskie
Posty: 11 336
Domyślnie

To chyba każda i każdy z nas jak wraca z pieknej podróży,odpocznie i twierdzi,ze ta najpiekniejsza jst ciagle przed nami.COZ wart byłby świat bez marzeń?Milego dnia zycze.Name:  3.gif
Views: 106
Size:  7.5 KB
Odpowiedź z Cytowaniem
  #38  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 17:47
Dreamka's Avatar
Dreamka Dreamka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 155
Domyślnie

I dobrze, bo dopoki czlowiek ma marzenia jest mlody. Starosc wytyczamy sobie sami, przechodzimy jej wrota w momencie, gdy nic nam sie juz nie chce, i zaczynamy myslec, ze wszystko juz mamy za soba, a nic przed soba.
Sciskam wam optymistki marzycielki serdecznie
__________________
*Nie umrzesz za mnie, więc nie mów mi, jak mam zyć*
KLIKNIJ
Odpowiedź z Cytowaniem
  #39  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 18:25
akusia's Avatar
akusia akusia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Posty: 6 037
Domyślnie Najpiękniejsza podróż

Cytat:
Napisał Sunshine
Odbyłam w swoim życiu wiele bardzo pięknych podróży,ale też wierzę,że ta najpiękniejsza jest jeszcze przedemną.
Ja też tak myśle że jest jeszcze przedemną.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40  
Nieprzeczytane 06-07-2007, 19:38
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie moja najpiekniejsza podroz

byla do Malezji i Singapuru
Teraz nie chce mi sie nigdzie jezdzic nie dlatego ze czuje sie staro ale dlatego ze sie za duzo najezdzilam i podroze kojarza mi sie z praca i samolotami ktorych nie cierpie..po wypadku jaki mialam..
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Moja matka oszalała? Anonymous Miłość, przyjaźń, związki, samotność 84 01-12-2009 00:04
Moja skromna propozycja.... araukaria eSenior 78 12-11-2009 23:13
długa podróż autobusem ewap Podróże, turystyka 13 14-01-2009 16:44
Moja pomoc Basia z Żor eSenior 25 26-08-2007 15:16

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:22.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.