Co z tą Polską ???..część II

[senior A.P.]

Nie nadazycie "kochane" Panie ze swymi "naukowymi madrosciami" ,za tokiem myslenia ludzi zwyczajnych, nawet gdy bedziecie mialy "profesury nadzwyczajne" habilitowane.
To ,ze zydowski adwokat z Was sie smieje to wiem tylko ja i wcale nie mysle sie z Wami na ten temat (on i ja) dzielic swoim doswiadczeniem w ocenie mozgow kobiecych,bo tak wyksztalcone powinny wiedziec,ze mozg kobiety jest lzejszy o SIEDEM GRAM od kazdego mezczyzny- dowiedzone naukowo,jak i to,ze AfrykoAmerykanin inaczej mysli niz Amerykanin.
Ale zostawiam Was w spokoju,kazdy ma prawo do swego myslenia i wlasnego pojmowania swiata.
Odpowiem tylko,ze "zony moje" Was pozdrawiaja i twierdza,ze z Polkami mozna wszystko,tylko nie................ .
Nie dokoncze ,bo znowu zacznie sie...........nawet o przypominaniu tradycji swiatecznej,dzieciatku,i stajence betlejemskiej na ,ktora nabieraja sie jeszcze w Polsce i interes (wszech) kwitnie.
Czy mozna prosic o dyskusje na temat ?
Wprawdzie bylo juz o PO ale co sie dzieje np . z LPR,SO ,koalicjami dobrych i zlych a nawet o tym gdzie bedzie glowna Pasterka i na niej spotakaja sie Tusk i L.Kaczynski przekazujac sobie znak pokoju.

[Malgorzata 50]

AP nie wprowadaj tu dyscypliny wojskowej co? Będzie o czym nam się zachce teraz jest o zupie cebulowej...a te żony to jakiej są płci-skoro chca z Polkami....wszystko?

[Lila]

Wiesz ty co ?

Weź tego adwokata żydowskiego uściskaj na niedźwiedzia i se z nim pogadaj..Skoro on się tak z nas śmieje ,to mądrala z niego musi być..I nie chodzi o to,kto wie...Ty wiesz i na to pozwalasz,czyli dupek z ciebie a nie Polak..

A żony twoje ?
Hurtem tak nas pozdrawiają ? To ile was siedzi przy tym kompie ? Jak jeszcze pozdrowi nas pies sąsiada i gumowy krokodyl z basenu,to już pełnia szczęścia będzie...bleeee.

[Lila]

A jaki pyszny jest gęsi pipek !! W Lelowie ,gdzie jest pochowany Cadyk,podają żydowskie potrawy..
I wiecie co jest pysznego jeszcze ?
Jajka na twardo,posiekane na drobno z cebulką i gęsim smalcem.Takie smarowanko do chlebka..Też z kuchni żydowskiej..

[Lila]

Napisał danmal

...ale kulinarnie..jest tez pasta z watrobek/moze tez gesich?/,je sie z krakersami.

Czyli jakby nasz pasztet..

[senior A.P.]

Prosba !
Nie zaniedbujcie innych dzialow tematycznych ,bo Wam sie wprosza "znajomi", Odbiegacie od zasadniczego tematu i na sile chcecie mnie tu z ta Wasza "polska ........" zjesc !
Ja znam takie ptactwo jak sepy,takze sokoly i orly ale tu nie o kuchni dyskusja tylko o polityce,
Czyzby Wam watkow zabraklo a moze wytycznych od szefa ?
Ale niech tam !
Walcze o POLSKE polska i nikt mi w tym nie przeszkodzi ,mam za soba "odwody i wsparcie".
O zonach to Wam zdradze tajemnice wojskowa (ostatnio pchaja sie nawet do WP).
Jest i byl (nie wiem czy bedzie zawsze problem z lazniami w koszarach i to rozny. Teraz dla trzech zolnierek trzeba wlanczac goraca wode,bo przeciez nie pojda z chlopakami , w dodatku spragnianymi pod prysznic. Co sie wiec dzieje,trzeba pisac o przydzial srodkow finasowych (dodatkowych) na wojsko miedzy innym na dodatkowe wyposazenie pan w mundurach. Problem rozwiazano - beda do wojska przyjmowane malzenstwa mlode i sprawa zalatwiona (maz zone,zona meza......umyje) i juz Polacy nie beda smierdziec jak tu jeden Pan zarzuca mnie Amerykanowi.
Do tematu :
Bedzie zgoda narodowa w Polsce czy nie,spieszczie sie ,bo nie wiele ma dzisiaj czasu,znowu musze zbierac mandarynki.

[Lila]

mój czas też się kończy.
Wracaj na plantację i pozdrów żydowskiego adwokata oraz żony.Mam nadzieję ,że nie przekroczyłeś magicznej liczby 4 ,którą to zaleca Koran..

Trzymaj się powietrza.Allach akbar..

[Malgorzata 50]

Własnie mialam napisac o rosole.A jescze jedna potrawa tradycyjna zydowska szabasowa to czulent(czy ciulent) -nie przepadam bo strasznie cieżkie .

[emka46]

Czulent – inaczej "cholent", ciulent – potrawa z kuchni żydowskiej. Czulent to bardzo wolno gotowany (duszony) gulasz, przyrządzony z koszernego mięsa, z fasolą (często ciecierzycą) , cebulą, kaszą jęczmienną lub jaglaną. Czasami w jego skład wchodzą także ziemniaki, jajka na twardo, knedle. Spożywany w święto szabasowe.
W związku z tym, że w Szabas nie wolno gotować (na ogniu), czulent przygotowuje się przed jego rozpoczęciem, a następnie pozostawia w rozgrzanym piecu, aby dogotował się przez noc i był gotowy na sobotni obiad. Dawniej, w małych miejscowościach noszono przygotowany czulent do miejscowej piekarni, aby udusił się w powoli stygnącym piecu chlebowym. Specjalne miejsce w piecu, służące do przechowywania ciepłych potraw, nazywa się szab

[Alsko]

A karp po żydowsku? Nie przepadam za karpiem, a to jest pyszne!
A takie mabdziubdzie kluseczki? Jak one się nazywają? farfelki?

[Lila]

Jadłam czulent,w Lelowie.Bardzo smaczny..
Kluseczek nie znam,ale moja Mamusia miała przyjaciółkę -Żydówkę ,już nieżyjącą.Popytam.