|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
|||
|
|||
Slicznosci do uzytku codziennego
Proponuje dzielic sie tu nasza checia do urzadzania piekna na codzien w naszych domach... Prawdopodobnie beda to sliczne obrazki z domow ...innych ludzi..
Ladnie nakryty stol.. piekna sypialnia czy taras.. Oj jak ja to lubie.. Oto obrazek z malego obiadku na tarasie.. ( nie moim niestety) |
#2
|
|||
|
|||
zblizenie
|
#3
|
|||
|
|||
Słowiczko cudne!!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#4
|
|||
|
|||
Najbardziej podoba mi sie ta waza w niebieski rzucik z kwiatami i szklane niebieskie sztucce
A czy lampy kule w czarne kropki nie sa fajne??? |
#5
|
||||
|
||||
Czy te sztućce są plastikowe? Jeśli tak, a na takie wyglądają, to przykro mi, ale wcale mi się nie podobają. No...myślę że plastik dobry na pikniku, a nie na eleganckim stole.
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans |
#6
|
|||
|
|||
Te sztucce
sa szklane... ale to nie chodzi o to bo to nie jest przeciez formalne przyjecie.. to jest takie przyjatko... dla dzieci, urodzinowe...na tarasie .
Lampiony sa papierowe i obrus tez.. Nieraz fajnie jest polaczyc tzw.. powazne z niepowaznymi.. zeby uzyskac odpowiednia atmosfere.. Tu przeciez nie pasowalyby.. srebrne sztucce od babci chyba.. |
#7
|
||||
|
||||
Wiesz Joasiu, nigdzie nie napisałaś, że jest to przyjecie dla dzieci. Zdjęcie nie pokazuje czy obrus płócienny, czy papierowy. Kolorystyka owszem, udana, ale jeśli to dla dzieci, to też nie bardzo. Chyba wolałabym większy luz i fantazję.
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans |
#8
|
|||
|
|||
Ula
myslalam ze to widac ..ale moze masz racje.. nie napisalam ze obrus jest z papieru..
Mysle ze dla dzieci tez mozna urzadzic przyjecie nie typowe.. Mnie sie wlasnie to najbardziej podoba ze ten stol i taras jest nie taki "clicche".. Wstawiajcie to co sie wam podoba i bedziemy dyskutowac.. Okropnie to lubie Lubie sie nawet sprzeczac.. mniam mniam Nie nawidze powiedzenia" de gustibus non est disputandum" ( czy jak to tam sie mowi) Ja UWIELBIAM TO DISPUTANDUM |
#9
|
|||
|
|||
jeszcze jedno zdjecie
|
#10
|
||||
|
||||
Eee... chyba coś mylisz, Joasiu. To już inne przyjątko, chyba że w USA co chwilę nawet dekoracje na stole zmieniają. Z gustami należy dyskutować, bo czasem jednak ludzie pozwolą nauczyć się czegoś dobrego czy zakochają sie w faktycznym pięknie.
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans |
#11
|
||||
|
||||
Chwilę to trwało, ale musiałam w moich przepastnych folderach odnaleźć te dekoracje, które uznałam za warte zapisania.
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans |
#12
|
||||
|
||||
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans |
#13
|
|||
|
|||
Ula
przeciez mowie ze LUBIE dyskutowac
Przyjatko jest to samo tylko to juz byl deser... hi hi hi i to przyjatko jest we Wloszech.. Twoj przyklad stolu... jest z jakiej okazji??? Ostatnio edytowane przez Pani Slowikowa : 05-04-2008 o 23:25. |
#14
|
||||
|
||||
Nie mogłam odpowiedzieć, bo miałam ważny telefon. Przepraszam.
Pierwsza dekoracja stołu, to może być np. na kolacje we dwoje. Zdjęcie jest jedynie inspiracją. Pomysł jest, realizacja może być na więcej nakryć. Drugie zdjęcie, to dekoracja w okresie zimowym. Może być nawet kolacja świąteczna. To zdjęcie typowo świąteczne. Cynamon, proste, piękne i ...pachnące. Cholercia...tu sa drewienka, a w rzeczywistości na stole było z grubych lasek cynamonu.
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans Ostatnio edytowane przez Wilhelmina : 06-04-2008 o 00:33. |
#15
|
|||
|
|||
To znaczy ze te stoly istnialy w twojej rzeczywistosci??
Ten z czarnym bieznikiem i bombka na luku... jest zimny.. na moj gust..A te dwa drugie ... czy ja wiem ...jakies takie PRLowskie.. |
#16
|
|||
|
|||
troche przesada
ale taki obiadek w muzeum....hmmm.. Raz moglby mi sie zdarzyc.. z jakims przystojnym archeologiem.. Atmosfera ze ho ho !!
No tu to juz na pewno nie wypadaloby podac szklanych sztuccow.. a wlasciwie dlaczego nie?? Tylko ze nie niebieskie Podoba mi sie ta lampa na stole zamiast swieczek.. |
#17
|
||||
|
||||
Hmmm...Joasiu, jak zwykle jestem gotowa do dyskusji.
1. - zdjęcia wirtualne, ale ponieważ interesują mnie troszkę po linii zawodowej takie sprawy, to byłam na pokazie dekorowania stołów. 2. - mówisz, że dekoracje wydają Ci się PRL- owskie. Ja to widzę troszkę inaczej. W Polsce jak pamiętasz była i w wielu domach jeszcze jest, tradycja podawania kolacji wigilijnej i świątecznych posiłków, na śnieżnobiałym wykrochmalonym obrusie, przy blasku świec i na najelegantszej zastawie stołowej. Dekoracja ma być bardzo delikatna, jedynie zaznaczająca okoliczność. Owszem lubię bajecznie kolorowe zastawy, cudowne dekoracje kwiatowe, ale zauważ proszę, że te najdroższe i najpiękniejsze np. firmy Rosenthal, czy Villa Italia, są śnieżnobiałe lub z nieznacznym zdobnictwem, do tego proste srebra lub platery. No niestety, elegancja to także umiar i prostota. Ma to swoje uzasadnienie; na prostym talerzu, bez krzykliwych wzorów, podane pięknie danie z delikatną dekoracją, ma być małym arcydziełem. I często jest. To danie jest ważne i ono ma być wyeksponowane.
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans |
#18
|
||||
|
||||
Trochę przesada...- znam parę krakowskich domów, gdzie ta przesada jest niestety dniem powszednim. Po prostu, antyki po dziadkach, po rodzicach i własne pasje, czynią z mieszkań muzeum. Bywa.
Masz całą wystawkę Villa Italia, nic tylko brać i wybierać.
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans |
#19
|
|||
|
|||
Pięęękna witrynka!
__________________
Grazyna |
#20
|
|||
|
|||
a mnie się nastrojowa kolacja w muzealnym wnętrzu bardzo podoba ,natomiast Uleńko kolacja wśród kwiecia i patyczków -tak sobie -strasznie niewygodne ,jak tu patrzeć sobie w oczy jak ci przed nosem stoi dekoracja .Bialy stol swiąteczny...hmmm sztywny i wyobraź sobie to wszystko jak zacznie się smigac daniami i jesc .Po minucie wszystkie dekoracje zostaną poprzestawiane .Aśki wesołe stoly bardziej mi trafiaja do przekonania.Przy twoich nie wiedziałabym jak się ruszyc.Za oficjalnie za sztywno.W muzeum -rowniez mozna czuć się swobodnie.Tam jest bosko,nastrojowo -i WYGODNIE. Lubię dekoracje dla ludzi ,a nie ludzi dla dekoracji...
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 06-04-2008 o 14:34. |