Nasz Wrocław 5

[ewelina55]

Wrocławski Ratusz w którym mieści się Muzeum Mieszczańskie

[ewelina55]

Jest już wiosna i nie tylko ta kalendarzowa, przybywa więc rowerzystów, ale czy Wrocław to miasto dla nich przyjazne? Dużo zrobiono, wybudowano ścieżki, ustawiono w różnych miejscach stojaki, jako miejsca parkingowe, ale jeszcze wiele nam brakuje do tego co zrobiono np. w Gdańsku, Warszawie i innych miastach w kraju.

[ewelina55]

Wrocław wciąż nie jest miastem przyjaznym rowerzystom. Nie ma bezpiecznych tras łączących przedmieścia ani też sensownych rozwiązań pozwalających jeździć po centrum. Nie ma pieniędzy na nowe trasy i naprawy starych. A przede wszystkim brakuje strategii określającej politykę miasta wobec rowerzystów.

Dlaczego udało się przystosować Gdańsk do jazdy rowerem, a Wrocław wciąż ma z tym problemy?

Władze Gdańska po prostu sprzyjały pomysłowi rozwoju alternatywnej komunikacji rowerowej, no i lokalne środowisko cyklistów miało wpływ na sposób i kierunki budowania miejskiej sieci rowerowej.

U nas wciąż jest to problem, bo choć mamy grupy nacisku i wiemy, co jest potrzebne rowerzystom, to do dziś nie powstała ani miejska sieć rowerowa, ani, co gorsza, strategia.

W Gdańsku zespół do spraw ścieżek rowerowych złożony z urzędników i rowerzystów powstał w końcu lat 90. i zanim jeszcze przystąpiliśmy do Unii, opracowaliśmy razem plan rozwoju i szukaliśmy pieniędzy na infrastrukturę rowerową. Zaczęliśmy pisać wnioski o dotację z ISPA (program przedakcesyjnej polityki strukturalnej), ale okazało się, że zanim zostały uruchomione te pieniądze, Polskę objął swoim zasięgiem Fundusz Środowiska Globalnego (GEF), finansujący mechanizmy przyjazne dla środowiska. Mieliśmy już niemal gotową aplikację i GEF, który jako agenda ONZ wspierająca gospodarkę krajów Trzeciego Świata przyznał milion dolarów na rozwój gdańskich dróg rowerowych. Wkład własny dało miasto i wtedy zaczęły się straszne kłótnie. Bo projekt musiał być konsultowany z użytkownikami dróg, i doszło do awantury między rowerzystami i urzędnikami. Dyskusje opóźniły o dwa lata powstanie zrębów sieci, za to wypracowaliśmy standardy, które pozwoliły wybudować drogi nie byle jak i z byle czego, ale wysokiej jakości i o przemyślanej geometrii, a przede wszystkim nie w najłatwiejszych miejscach, ale tam, gdzie było to potrzebne.




W tym roku Gdańsk przeznacza 9 milionów złotych na infrastrukturę rowerową, kolejne pieniądze dorzucił marszałek województwa.

Bo inwestycja w rozwijanie alternatywnej komunikacji się sprawdziła. Do sieci rowerowej dołączają kolejne miasta aglomeracji: Gdynia, Sopot. Rowerzyści są zadowoleni, zmniejszają się korki, miasto zyskuje promocyjnie, jest polskim liderem, podpisało nawet Kartę Brukselską, deklarując, że w ciągu dekady do 15 procent zwiększy udział rowerzystów w ruchu miejskim.

Według wstępnych obliczeń we Wrocławiu jeździ 3 procent mieszkańców, a miasto przeznacza na inwestycje rowerowe niewielki promil swego budżetu, czyli trzy razy mniej pieniędzy niż w Gdańsku.



Wrocław ma już 150 kilometrów ścieżek. Ponoć to najwięcej w Polsce.

Aż 250 km ma Warszawa, i nie oznacza to wcale, że jest miastem przyjaznym rowerzystom. Najgęstszą sieć ma Koszalin, za to o bardzo lichej jakości. Wrocław nie jest najgorszy, ale słynie w Polsce z absurdalnych rozwiązań rowerowych. To, że nie udało się zbudować sieci, wręcz symbolizuje obowiązujący zakaz jazdy rowerem po Rynku. By zwiększyć bezpieczeństwo rowerzystów, nie zawsze potrzebne są miliony. Czasem wystarczy inaczej zorganizować ruch. Jednak są to decyzje polityczne, oznaczające, że zabierze się trochę przestrzeni samochodom. To dziejowa konieczność, i Wrocław, jeśli chce uchodzić za miasto europejskie, musi przestać dyskryminować rowerzystów kosztem ruchu samochodowego.

[ewelina55]

Na czerwonej kanapie w Infopunkcie


Powraca cykl dyskusji organizowanych w ramach ubiegłorocznej wystawy "Na okrągło".


Na czerwonej, zakręconej kanapie, czyli instalacji Lindy Pollack "Habes Lounge" ustawionej w Sali Cesarskiej w Hali Stulecia, spotykali się przedstawiciele różnych środowisk, by rozmawiać o współczesnych problemach. Cykl "Demokracja jako rozmowa" przeniósł się teraz wraz z kanapą do nowego centrum kulturalnego otwartego na Nadodrzu, przy ul. Łokietka 5.

Od tej soboty, co tydzień, Łukasz Medeksza organizować będzie spotkania poświęcone ważnym dla wrocławian problemom - na pierwszy ogień pójdzie Muzeum Współczesne Wrocław. W południe będziemy mogli porozmawiać o tym, czym powinno się ono stać, a co jest w nim planowane. Prezentację nowego muzeum przedstawi Dorota Monkiewicz, historyk sztuki, która w Wydziale Kultury Urzędu Miasta zajmuje się sprawami jego powstania. Kolejne spotkanie poświęcone będzie wrocławskiej tożsamości.

[ewelina55]

Znalazłam w internecie zdjęcie tej czerwonej kanapy, która była jednym z eksponatów wystawy w Hali Stulecia, a teraz została przeniesiona do Centrum Kulturalnego Infopunkt na Nadodrzu przy ul. Łokietka 5

[ewelina55]

W dniach 26 i 27 marca 2010, odbędzie się premierowa impreza Grand Opening Plan B, z okazji powstania nowego klubu muzycznego, osadzonego w tajemniczym podziemiu secesyjnej kamienicy nr 6, przy ulicy Ruskiej 51 we Wrocławiu.


Organizatorzy otwarcia Planu B postarali się o wiele atrakcji i niespodzianek dla uczestników. Goście imprezy będą mieli okazje zapoznać się z kolekcjami mody autorstwa Evy Danhofer, Sylwii Snoch, Doroty Woytasiewicz, Eweliny Kowalczyk i Wojciecha Krzosy, a także usłyszeć dancehallowe brzmienia prezentowane przez Mouse Studio, Kotune Selecta i Friendly People, ciesząc przy tym oczy pokazem grupy tanecznej Sista Crew. Przewidywane są również liczne upominki i konkurs.


Wśród zaproszonych Gości będzie można odnaleźć m.in. aktorów, wokalistów, uczestników big brothera, idola, producentów telewizyjnych oraz sportowców.


Z pewnością będzie to huczny akcent w marcowym kalendarzu wrocławskich imprez.

[ewelina55]

UTW czeka

Uniwersytet Trzeciego Wieku „Edukacja” zaprasza wszystkich seniorów do wzięcia udziału w zajęciach semestru letniego, na które można się już zapisywać w dziele rekrutacji UTW.




Uniwersytet Trzeciego Wieku „Edukacja” to najlepsza odpowiedź na potrzeby społeczne i edukacyjne dojrzałych osób. Uczelnia tworzy pomost, łączący pokolenia, dzięki któremu seniorzy mogą bez problemu odnaleźć się w dynamicznie ewoluującym świecie pełnym technologii i nowej wiedzy.


Celem UTW EDUKACJA jest wykreowanie i wykształcenie organizatorów i liderów społeczności lokalnych, którzy działając aktywnie będą potrafili tworzyć nową jakość życia osobistego, rodzinnego i najbliższego otoczenia społecznego. Zajęcia na Uniwersytecie mają pomóc osobom w wieku starszym uwierzyć we własne siły oraz możliwości intelektualne i organizacyjne, kształtować nowe umiejętności, przezwyciężać ich poczucie osamotnienia. MA również przygotować seniorów do czynnego uczestnictwa w życiu społeczności lokalnych oraz pełnienia funkcji organizatorskich, a nawet kierowniczych w klubach, radach osiedlowych, radach parafialnych, związkach emerytów i rencistów oraz innych organizacjach samorządowych, dążących do poprawy i zwiększenia atrakcyjności warunków życia mieszkańców w każdym wieku.

[ewelina55]

Tu podaję dla zainteresowanych, kontakt z UTW Edukacja





Uniwersytet Trzeciego Wieku „EDUKACJA”
ul. Krakowska 56-62,
50-425 Wrocław

Rekrutacja:

Ewa Jaruk
pok. 6
tel.: (071) 37 72 128
utw@edukacja.wroc.pl


Kierownik UTW „EDUKACJA”:

Dr Władysława Muszyńska

Tel. 071 377 21 45 (w godzinach dyżurów)
tel. kom. 507 298 505

e-mail: wmuszynska@edukacja.wroc.pl

Godziny dyżurów:
pon. 12.00-13.30
śr. 11.30-13.00

[ewelina55]

W nadchodzący weekend prognozują załamanie pogody, dlatego zachęcam do spacerów i szukania oznak wiosny. Ja muszę wracać do pracy....Życzę miłego dnia.