QUO VADIS...Polsko...IV cz.co z tą Polską

[Nika]

Podejrzewam,ze na chore nerki zeszło też mnóstwo zwykłych szarych ludzi..toteż trudno tę dolegliwość uznać za królewską chorobę..

[siekierka]

NIKA -spłaszczasz ....

[BUNIA]

Nika - oszalalas- zwykli ludzie co to z szarzyzna maja do czynienia na nerki ?? maja schodzic ??
/musze przepatrzyc "rodowe" dokumenty cos mie sie nie zgadza bo nery tez raz za czas daja znac ze sa ipracuja.
A moze ja tez ...

[gratka]

Będzie jednak zwycięstwo! Może pierwszy cud?
Połać ziemi o powierzchni 368 h , leżącą w pobliżu Zieleńca , na południowym zachodzie Polski zwrócą nam Czechy. W socjaliźmie było "prostowanie granic" i wtedy te tereny zostały włączone do Czech.
P.S.
368 h to powierzchnia ośmiu Watykanów.

[gratka]

Buniu, a ja jako małorolna mam piasek w nerach!

[Lila]

Napisał nika

Podejrzewam,ze na chore nerki zeszło też mnóstwo zwykłych szarych ludzi..toteż trudno tę dolegliwość uznać za królewską chorobę..

Tak jak z syfilem jest...
I marli na nią giermkowie Krzyżowców,a także Henryk VIII..no i również portowe mewki..
Punkt widzenia zależy ...od ..preferencji,że się tak wyrażę..A owe preferencje zostały mi przypisane,więc romantyczniej będzie zejść na chorobę królów.A było ona chorobą królów do czasu,gdy oni osobiście ...konno ..w deszczu i mrozie,przemierzali szlak między np.Krakowem a Pskowem..

Oczywiście na nerki w tych warunkach marły zwykłe obozowe ciury,lecz któż o nich pamięta ?
Potem wystarczyła hemofilia,bo o epilepsjii Habsburgów nie warto wspominac.Była ona ich cechą rodzinną,tak jak wywinięta dolna warga,która do nich przeszła po naszym Jagielle i wyjątkowo długo była ich znakiem rozpoznawczym...

Ale na wargę nikt nie umarł..

[Lila]

Napisał Babka Gratka

Buniu, a ja jako małorolna mam piasek w nerach!

No i ciekawe...czy przyznałaś się do dodatkowych hektarów ?
Na piasku można zarobić,i to nieźle..A w ostateczności posadzić na nim sosny..

[Pani Slowikowa]

ze Amerykanie mieli 10 sekund na to aby precyzyjnie trafic w zbiornik paliwa tego satelity...Ktore to paliwo jest niebespieczne da atmosfery..
Znajac ta ich przecyzje w innych dziedzinach... zastanawim sie ... czy zbiornik nietkniety gdzies nie leci jeszcze ...i spadnie na jakis biednych ludzi.. i ich krety.?

[siekierka]

Według informacji z portalu PARDON:

Zestrzelony satelita właśnie spada na Ziemię

Putin przyznaje, że Katyń to zbrodnia Stalina

[siekierka]

Czyżby zabrakło zainteresowania innymi sprawami, jak jedzonko i muzyka? A co z tą Polską? Stała się obojętną, tak?
Ale ze mnie podżegacz!

[Lila]

Siekierka...mnie prędzej będzie obojętne jedzonko...

Ciekawe rzeczy dzisiaj wyczytałam.. Trzeba rozpocząć debatę konstytucyjną i przedyskutować, kto ma mieć więcej władzy - prezydent czy premier. Chcę, żeby Polska miała za kilka lat konstytucję, w której będzie jasno powiedziane, że ten, kto wygrywa wybory, ten rządzi - podkreśla Tusk.

Mnie się wydaje,że każdy kto nie jest impotencyjnie inteligentny,wie iż rządzi ten co wygra,czyli prezydent i premier..
Ale wyraźnie Tuskowi chodzi o odebranie władzy prezydentowi,czego nie ukrywa,lekceważąc go w sposób bezprecedensowy.Mam na myśli wizytę w Rosji,o szczegółach której ,głowa państwa dowiaduje się od Radka..
Gdyby nie chodziło o przekazanie władzy premierowi,powyższa wypowiedź byłaby całkowicie bez sensu i sugerowałaby wyraźnie,że bez sensu jest premier..

Może za jakiś czas przeczytamy...Znany trójmiejski gangster ,złożył pod marketem ,obywatelowi Donaldowi T.ofertę...Dawaj k...a kluczyki od twojego merola,bo ci łeb up...ę.Oferta po namyśle została przyjęta..

[siekierka]

Debata konstytucyjna istotnie potrzebna tym bardziej, żeby przypadkiem naród nie myślał, że suwerenem jest On, a nie Wódz i jego wierni. No bo przecież MUSIMY ratyfikować eurokonstytucję! Tyle jest spraw...Teraz trzeba zabrać władzę Prezydentowi, ale co by się stało, gdybyśmy za dwa lata przypadkiem, niespodziewanie mieli zupełnie nowego prezydenta Kaczora Donalda? A premierem został np.Oleksy. To co, znów zmienimy konstytucję?

[bogda]

Przecież od początku było wiadomo, że między Premierem a Prezydentem nie będzie sielanki, są to dwie opcje zwalczające się wzajemnie, podkładające sobie świnie, wyciągające różne brudy, wyszukujące potknięć.....ale wszyscy myśleli, że dla dobra kraju jednak zachowają rozwagę, zajmą się sprawami naprawdę ważnymi a nie duperelami, dla mnie to zachowują się jak dzieci i to jeszcze takie nie całkiem rozgarnięte delikatnie mówiąc...szkoda tylko, że wszyscy z tej okazji cierpią i ponoszą skutki tego zamętu. Prawdą jest też to, że żaden rząd nie poprawi sytuacji kraju czy społeczeństwa w ciągu kilku miesięcy, ale najgorsze jest to, że nic się w tym kierunku nie robi...

[Lila]

Bogda,ależ się robi...robi...

Ćwiąkalizacja ,przeprowadzana przez Zbigniewa ''Laptopa'',idzie pełną parą..

Reforma zdrowia - takoż..

A moja ulubiona minister,która w sercu mym jest na równi z Żulią- lady Aleksandrowa Hall- poza cud -fryzurą ,wpadła na genialny pomysł,przy którym Roman to szczeniak..

Matury w lipcu,ferie w listopadzie,początek roku szkolnego 15-go września,bo ona i tak o tej porze zaczynała zawsze pracę..

Ojoj..ta ta tatarasa ..hej ,jak wesoło w Polsze naszej pięknej..

[bogda]

No właśnie Lila....tylko wesoło i śmiesznie i to już od paru lat...

[Lila]

No może...ale tak jak teraz ,to było ostatnio,jak Dablju Bush zaatakował Irak.
Teraz Dablju wyciągnął Kosowo...carramba!!!

Ale w Rosji jest jeszcze fajniej.Mer Moskwy ,niejaki Łużkow Jurij,był zauważył iż istnieje ścisły związek między rakietami a odmienną orientacją seksualną ( sic !!! ).
I jedno i drugie ,to broń masowego rażenia ,wycelowana w naszą suwerenność - stwierdził ..

Ja liublju tiebia - ach Jura..kakij ty ..rukowaditiel...kakij ty ...gieroj.. u la la la...

[Lila]

I jeszczio raz..

Tarczy niet .....ponoć.Hameryka o cuś obrażona.Może o zbanowanie z naszego foruma ? Hę ?
Ukrainie - niet ,powiedział Donaldo.Nie ma czasu do Kijowa lecieć..
Wraca Kraj Rad do Polski...hih..rady pracownicze na początek.Unia kazali...

Resztę sami rano przeczytacie .Może pokręciłam ? Może Kraj Rad będzie w USA ,a tarcza na Ukrainie ,bo Polsza obrażona ?

Już wszystko mi się pokićkało.Blondynką wszak jestem..

[Kazik]

Satelity nie ma, "sztab kryzysowy" można rozwiązać, tudzież obniżyć gotowość wojska to poprzedniego stanu. Zapytany przez dziennikarza o to jakiś generał czy płk.-rzekł: sztab kryzysowy powołano dla uspokojenia społeczeństwa. Sam to wymyślił czy Tusek kazał? Kolejne działania pozorne.

[Lila]

A ja mogłabym powiedzieć...a nie mówiłam ?

Dzisiaj ,po wczorajszych wydarzeniach w Belgradzie,pan Chlebowski cichym głosikiem,nieco drżącym ,głosi iż powinniśmy być ostrożni w sprawie Kosowa.Nasza ambasada ,dzięki prezydentowi Lechowi ,jest enklawą spokoju..

A jeszcze 2 dni temu cośmy słyszeli..Że wszyscy uznali...że Polska w ogonie ...że ble..ble ..ble..

Kurna ,ja nic nie rozumiem.To co dla mnie jasne jest jak słońce nad Saharą..dla mnie ,zwyczajnej starszej pani jakich w tym kraju są tysiące..dla każdego człowieka ,który znając bezlitosną logikę historii,w której naprawdę wszystko już było..... jeszcze ktoś w rządzie był,kto myślał o innym scenariuszu kosowskim..

Kosowo dla Serbów jest kolebką państwowości,jak dla nas Gniezno i okolice.I wyobraźmy sobie,że Pola - wielkopolanka,zamierza zabrać nam Gniezno i ogłosić państwo ..jakieś tam.

Pola,kęsim..kęsim...Wszystkie polskie myszy przylecą czarterem i zeżrą Cię ,niczym Popiela..
Dlatego nie dziwię się Serbom..

ps.Już są zapowiedzi utworzenia państwa bośniackiego.Pandora ,cholera, otworzyła tę puszkę definitywnie..

[siekierka]

"Spektakularny sukces na miarę co najmniej Oscara rząd Tuska może odnieść już w najbliższą niedzielę. Triumf w kategorii science fiction. I niech się schowa fenomenalny George Lucas, niech blednie z zazdrości Steven Spielberg. Tego dnia bowiem politycy Platformy Obywatelskiej zamierzają wyemitować film. Jak można wnioskować z ich zapowiedzi, będzie to arcydzieło na miarę słynnego "Matriksa". Rzeczywistość wirtualna, tyle że w III Rzeczypospolitej. Film bowiem - przygotowany z okazji "studniówki" rządu - ma informować o rzekomych sukcesach ekipy rządzącej. Sukcesach czysto wirtualnych, tak jak wirtualne stało się wprowadzenie w Polsce drugiej Irlandii."