Czy religia musi być aż tak publiczna?

[Jarosław II]

Napisał AnekSadek

30 lat tu mieszkam, mam znajomych wielu wyznan, fotek dla udowodnienia nie bede zamieszczac ale dziwie sie ze ktos powtarza te same slowa, ta sama opinie kilka razy.
Dlaczego?
Bo co? nie rozumiemy? Czy moze za pierwszym razem nie uslyszelismy.
Bedac przejazdem, wycieczka w jakims kraju jakiez mozna wyrobic sobie zdanie?????
Rozmawiajac na szlaku?
Czy zyjc drzwi w drzwi z kims tak jak ja?

Anek, dobrze, że polikwidowałaś część postów i wypowiedzi jak Ci radziłem. Tu wcześniej czy później na watkach religijnych "fachowcy" podgryzą Ci gardło. Szanuj się.

[amiii]

Nic na to nie poradzę, że do "tych" spraw, mam stosunek (fuj, jakie słowo!) bardzo emocjonalny!
Tak się składa, że "pomagam" spisywać wspomnienia koleżance (zamierza je wydać), która była żoną Araba przez 15 lat. Przez osiem lat mieszkała w Iraku. Wspomina swoje dzieciństwo też jej córka. I to wszystko w kręgach ludzi wykształconych, jej były mąż jest cenionym wykładowcą na wyższej uczelni. Ja nie mogę spokojnie o tym myśleć.
Chylę czoła przed książkowymi znawcami tematu. Piękne słowa, złote myśli, wzniosłe hasła. Piękna kompilacja najróżniejszych mądrych, przy biurku "uskutecznionych" przemyśleń.
Nie ma sensu "ciągnąć" tematu, pouczać innych, "nawracać", niech każdy pozostanie przy "swoim".
No chyba , że wątek ma posłużyć do zaprezentowania erudycji, pięknych postaw, masy frazesów i truizmów, obycia tu i tam.
Ale to już beze mnie.

[Nora]

Napisał amiii

Nic na to nie poradzę, że do "tych" spraw, mam stosunek (fuj, jakie słowo!) bardzo emocjonalny!
Tak się składa, że "pomagam" spisywać wspomnienia koleżance (zamierza je wydać), która była żoną Araba przez 15 lat. Przez osiem lat mieszkała w Iraku. Wspomina swoje dzieciństwo też jej córka. I to wszystko w kręgach ludzi wykształconych, jej były mąż jest cenionym wykładowcą na wyższej uczelni. Ja nie mogę spokojnie o tym myśleć.
Chylę czoła przed książkowymi znawcami tematu. Piękne słowa, złote myśli, wzniosłe hasła. Piękna kompilacja najróżniejszych mądrych, przy biurku "uskutecznionych" przemyśleń.
Nie ma sensu "ciągnąć" tematu, pouczać innych, "nawracać", niech każdy pozostanie przy "swoim".
No chyba , że wątek ma posłużyć do zaprezentowania erudycji, pięknych postaw, masy frazesów i truizmów, obycia tu i tam.
Ale to już beze mnie.

Masz rację, Ami!
Tak się składa, że ja też "dotknęłam" problemu z bliska.
Wiem swoje. I myślę, że w wolnym kraju mam prawo myśleć po swojemu. Mam prawo też do ośmieszania tego, co mnie śmieszy. (Choć czasem jest to gorzki śmiech...)
Trochę satyry zostało tu potraktowane jak zarzewie wojny!
satyra - złośliwa krytyka, ironia, karykatura,
kpina, parodia, szyderstwo.
Satyra zawsze ośmiesza i piętnuje ukazywane w niej zjawiska, obyczaje.
Po to ona jest (i zawsze była)

https://www.youtube.com/watch?v=1sv6xoxpOaM

Każdy sposób jest dobry, by sprowokować do myślenia.
(samodzielnego!)

Pozdrawiam

[Mar-Basia]

Napisał amiii

Nic na to nie poradzę, że do "tych" spraw, mam stosunek (fuj, jakie słowo!) bardzo emocjonalny!
Tak się składa, że "pomagam" spisywać wspomnienia koleżance (zamierza je wydać), która była żoną Araba przez 15 lat. Przez osiem lat mieszkała w Iraku. Wspomina swoje dzieciństwo też jej córka. I to wszystko w kręgach ludzi wykształconych, jej były mąż jest cenionym wykładowcą na wyższej uczelni. Ja nie mogę spokojnie o tym myśleć.

Wiedzialy galy co braly. Niektore Polki maja szczegolne "ciagniatki" za wyznawcami Islamu. Zanim sie poslubi wyznawce Islamu nalezy dobrze poznac zasady tej religii, wziac duzy oddech parenascie razy zanim sie powie TAK. A jak sie tego nie zrobi to sie pisze pamietniki i wspomnienia.
Islam jest skomplikowana religia i zona musi sie z tym liczyc, chociazby z mozliwoscia bycia czwarta zona zupelnie legalnie.
Nie mam zadnej sympatii dla tego typu kobiet choc im wspolczuje.

No chyba , że wątek ma posłużyć do zaprezentowania erudycji, pięknych postaw, masy frazesów i truizmów, obycia tu i tam.
Ale to już beze mnie.

Nie Tobie decydowac o rozwoju watku. Kazdy pisze co mysli i musi sie liczyc, ze dostanie odpowiedz nie zawsze mu przypadajaca do gustu.

Bez Ciebie! Baba z wozu, koniom lezej

Jedno jest pewne, ze nie oczekuj ode mnie blablaniny o kulturze golych cyckow.

[Mar-Basia]

Napisał Nora

I myślę, że w wolnym kraju mam prawo myśleć po swojemu. Mam prawo też do ośmieszania tego, co mnie śmieszy. (Choć czasem jest to gorzki śmiech...)

Kazdy ma prawo myslec po swojemu ale nie ma prawa kpic z religii innych ludzi, ich swiat, etc. W literze prawa, rowniez polskiego to sie nazywa RASIZM, DYSKRYMINACJA i jest karalne. Mozesz spokojnie zarobic az do 5 lat na koszt podatnika.

[Mar-Basia]

Ostatku, szkoda, ze usunelas Twoj madry i pouczajacy post. A moze mialas racje...byl za madry i nie pasowal do taniego humoru i golych cyckow, jak to przedstawiono. Zeby jeszcze byly naturalne ...a te co tu figuruja jako dowod "OUR CULTURE" sa pelne siliconu.

[amiii]

Napisał Mar-Basia

Bez Ciebie! Baba z wozu, koniom lezej

Marbello , Ciebie po prostu nie można nie lubić!
Każdy kto mysli inaczej (a są tacy ), po prostu nie ma racji, jesteś przesympatyczną osobą .
Jesteś z racji wiedzy, wykształcenia ( ja mam niepełne podstawowe ), kultury, obycia ( podróże kształcą) dla mnie wzorem niedoścignionym.
Podziwiam. Dzięki ,że się "odniosłaś", stosunek do "maluczkich" jest miarą człowieka.
Pozdrawiam

[ostatek]

Napisał Mar-Basia

Ostatku, szkoda, ze usunelas Twoj madry i pouczajacy post. A moze mialas racje...byl za madry i nie pasowal do taniego humoru i golych cyckow, jak to przedstawiono. Zeby jeszcze byly naturalne ...a te co tu figuruja jako dowod "OUR CULTURE" sa pelne siliconu.

Mar-Basiu, wpis został przeniesiony do starego bloga. Tutaj: http://www.klub.senior.pl/moje/ostat......,18761.html
Jak sama zauważyłaś... do kpiarsko-żartobliwego wątku pasował dokładnie tak jak czarny gwóźdź do brudnego palca. Tysiąc pierwszy raz mam powtórzyć, że religie nie są właściwym adresatem kpin i żartów? Znudziło mi się...

[wankabor]

Napisał ostatek

Mar-Basiu, wpis został przeniesiony do starego bloga. Tutaj: http://www.klub.senior.pl/moje/ostat......,18761.html
Jak sama zauważyłaś... do kpiarsko-żartobliwego wątku pasował dokładnie tak jak czarny gwóźdź do brudnego palca. Tysiąc pierwszy raz mam powtórzyć, że religie nie są właściwym adresatem kpin i żartów? Znudziło mi się...

Ostatku, przeczytałam z wielką uwagą Twój post. Dyskutować nie mogę, bo nigdy islam mnie nie interesował.Tyle wiem co usłyszę i zobaczę w mediach. To jest mniej niż kropelka w oceanie. Głównie interesuje mnie to, co dzieje się wokół mnie, bo mam takie klapki dorożkarskie.
Przeczytałam tez wszystkie posty na tym wątku zanim zostały pokasowane. Bardzo mi żal, że już ich nie ma. Każdy pisał co mu serce i rozum wskazuje. Pozwoliło to poznać mi różne stanowiska w tym samym temacie. Ja nie odczytywałam ich jako złośliwości. A krytyka... no cóż, prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Religie to temat trudny, ale bardzo ciekawy, Dziewczęta młodsze i starsze nie obrażajcie się.

[waclaw46]

Część naukowców jest zdania że społeczne praktyki i obyczaje są ewolucyjne adaptacyjne , bo trudno wyjaśnić że mogły tak długo przetrwać . Niektórzy uczeni idealizowali najbardziej nieproduktywne zwyczaje kulturowe jak kliteroktomia , waśnie ludowe, torturowanie zwierząt ,zdobienie ciała bliznami, krępowanie stup, kanibalizm, ceremonialne gwałty czy niebezpieczne rytuały inicjacyjne, sati irracjonalne tabu żywieniowe itd.

W ramach poprawności religijnej krytykowanie głupich irracjonalnych zwyczajów czy wierzeń jest jest uważane jako duży nietakt.

Memy nie koniecznie muszą przenosić wymierne korzyści jakiejś populacji i tym samym informowanie że to bzdura nie powinno być to odbierane jako ingerencja w prywatne sprawy religijne i traktowanie tego jako tabu.

Zjedzenie wieprzowiny czy cielęciny . nie musi być przyczyną śmierci. Sposób uboju nie ma dużego wpływ na walory smakowe potrawy? Wszystko zależy od kucharza.

[wankabor]

http://henryksawka.natemat.pl/71145,jedzie-nowe
Czy to ośmieszanie czy taki sobie frywolny żarcik

[Mar-Basia]

Napisał wankabor

.
Przeczytałam tez wszystkie posty na tym wątku zanim zostały pokasowane. Bardzo mi żal, że już ich nie ma. Każdy pisał co mu serce i rozum wskazuje. Pozwoliło to poznać mi różne stanowiska w tym samym temacie. .

Wandziu, Ostatek przeniosla swoj post na bloga, doskonale rozumiem dlaczego.

Zdecydowanie ciezko przelewac z pustego w prozne. Nie wychodzi. Jedni zdoktrynowani tym co wyczytali w tabloidach,lub tym co im szepnela w ucho sasiadka, inni, ktorzy probuja im wytlumaczyc, ze mozna podejsc do zagadnienia inaczej. Jednym slowem kolizja pogladow, wbijanie szpilek w "zupe"....ha ha, nowy wynalazek naszych humorystek forumowych.

Nie skasuje moich postow. W koncu zawsze bylam twardym zawodnikiem i nie podkulalam ogona. A, ze pare osob nie bedzie mnie lubiec i obrabiac "zupe" poza plecami na PW - mam to szczerze w nosie. Nie moj cyrk, nie moje malpy.Ich problem

[wankabor]

Uwielbiam blogi ks.W. Lemańskiego. Krytyczne, bardzo krytyczne dlatego twórcze. Czy ośmieszają ? Być może komuś nie podobają się. http://wojciechlemanski.natemat.pl/7...a-nasz-kosciol
Byłam skarbem kościoła , ale kościółkowi wyrzucili mnie na śmietnik. W rewanżu wyrzuciłam ich też tylko w gorsze miejsce.

[Mar-Basia]

Napisał wankabor

http://henryksawka.natemat.pl/71145,jedzie-nowe
Czy to ośmieszanie czy taki sobie frywolny żarcik

Wandziu, zarcik o glebokim sensie. Jestem pewna, ze wiesz dlaczego. Nowy Papiez stanowi zagrozenie dla pewnych klik w wielu krajach swiata. Niech zyje jak najdluzej Moze uda mu sie cos zmienic, czego mu zycze z calego serca.

Wyobraz sobie, ze przedstawiciele Islamu swiatowego maja o Papiezu doskonale zdanie i wierza, ze wiele spornych kwesti zostanie wyjasnionych.

[Mar-Basia]

Napisał wankabor

Uwielbiam blogi ks.W. Lemańskiego. Krytyczne, bardzo krytyczne dlatego twórcze. Czy ośmiesza ? Być może komuś nie podobają się. http://wojciechlemanski.natemat.pl/7...a-nasz-kosciol

Wandziu, kazda krytyka ma swoja podstawe ale pod warunkiem, ze nie osmiesza postawowych zasadi wierzen religijnych. Wyobrazasz sobie kogokolwiek nabijajacego sie z ksiedza katolickiego ze wypil za duzo wina, w czasie najwazniejszego obrzedu w czasie Mszy Swietej.....ze Sp. nasz kochany Papiez JPII, schodzac ze schodow samolotu, calowal ziemie, ktora go goscila.

Co do ksiedza W.Lemanskiego - nie czytalam jeszcze jego blogu, jak znajde wiecej czasu chetnie to zrobie aby miec wlasna opinie.

Wszystkim, ktorzy chceliby sie czegos dowiedziec o zyciu kobiety w Islamie z mezem Muzulmaninem,
polecam ksiazke: Slynne metressy czyli tajna wladza kobiet", autora Yury Winterberga, wydana w 2009 roku. Opisuje w niej m. innymi historie Roksolany (Aleksandry Lisowskiej).

Ha ha, mozna rowniez posluchac symfonie C-dur Haydna - jest jej bohaterka wraz z mezem. A piekne listy milosne sultanki do jej sultana, liczne utwory w literaturze francuskiej i wloskiej. Jednym slowem kobieta nie tylko kochana i powazana przez Sultana ale slynna i madra kobieta.

[Matrix]

Kazdy ma prawo myslec po swojemu ale nie ma prawa kpic z religii innych ludzi, ich swiat, etc. W literze prawa, rowniez polskiego to sie nazywa RASIZM, DYSKRYMINACJA i jest karalne. Mozesz spokojnie zarobic az do 5 lat na koszt podatnika.
__________________

No, no myśl godna uwiecznienia.
Odkąd to religia jest RASĄ ?

[amiii]

Marbello , jak dobrze że jesteś .
Wprawdzie mnie wysadziłaś ("baba z ...), miałaś prawo, taka prosta baba przy Tobie, no nie uchodzi.
Ale muszę powiedzieć.
Gdyby wszyscy ludzie tak kochali innych Ty, byli tak pozbawienii złości i złośliwosci jak Ty, mieli tyle empatii dla innych, wyrozumiałości, to świat byłby piękny .
Jesteś mądra, wiesz tak dużo, prawie wszystko, zawsze służysz pomocą,jesteś dowcipna, dobrze wychowana, starasz się nigdy nikogo nie urazić.
Wklejasz tak piękne zdjęcia z podróży, bo jak to kiedyś powiedziałaś "niech te emerytki chociaż pooglądają, jak je nie stać na podróże."
Z przyjemnością będę teraz czytać każdy Twój post, kopiować i mówić wnukom : "Oto piękny wzór do naśladowania".
Pewnie mi się oberwie, że się ośmieliłam bezpośrednio zwrócić do Ciebie
ale z rąk Twoich przyjmę każdą karę , reprymendę, chłostę nawet!
Pozostań w dobrym zdrowiu i jak najdłużej służ nam tutaj przykładem jak być dobrym i pięknie przeżyć życie, nie sprawiając przykrości innym.

[Jarosław II]

Napisał AnekSadek

...........................

Napisał amiii

.....................................

Powinniście wiedzieć po takim dłuższym pobycie w tej "naszej sekcie", że każdy nowy watek religijny budzi emocje. Po prostu budzą się z uśpienia i letargu demony czekające dowalić ze zdwojona siłą każdemu co ma inne zdanie lub jest mało odporny. W końcu komarzyce mają tylko jedno życie i do spełnienia tylko jeden cel w tym życiu. Tu nie będzie dyskusji tylko monologi wcześniej przygotowane na taką okazję, odłożone na półki i czekające na swój czas i taki właśnie nadszedł. I pytanie "Czy religia musi być aż tak publiczna?" jest bardzo dobrym pytaniem. Odpowiem za siebie bo już wszyscy o tym pytaniu w tym rejwachu zapomnieli. Nie musi a nawet nie powinna. religia jak i seks powinna być bardziej intymna tylko my i Bóg, wtedy wszelkiej maści "łóczeni" mogli by sobie tupać jak motyl na betonie a my w ciszy i spokoju mogli byśmy wykonywać swoje "rytuały religijne" bez niepotrzebnej i bezwartościowej widowni.

[Bogda501]

Napisał amiii

Marbello , jak dobrze że jesteś .
Wprawdzie mnie wysadziłaś ("baba z ...), miałaś prawo, taka prosta baba przy Tobie, no nie uchodzi.
Ale muszę powiedzieć.
Gdyby wszyscy ludzie tak kochali innych Ty, byli tak pozbawienii złości i złośliwosci jak Ty, mieli tyle empatii dla innych, wyrozumiałości, to świat byłby piękny .
Jesteś mądra, wiesz tak dużo, prawie wszystko, zawsze służysz pomocą,jesteś dowcipna, dobrze wychowana, starasz się nigdy nikogo nie urazić.
Wklejasz tak piękne zdjęcia z podróży, bo jak to kiedyś powiedziałaś "niech te emerytki chociaż pooglądają, jak je nie stać na podróże."
Z przyjemnością będę teraz czytać każdy Twój post, kopiować i mówić wnukom : "Oto piękny wzór do naśladowania".
Pewnie mi się oberwie, że się ośmieliłam bezpośrednio zwrócić do Ciebie
ale z rąk Twoich przyjmę każdą karę , reprymendę, chłostę nawet!
Pozostań w dobrym zdrowiu i jak najdłużej służ nam tutaj przykładem jak być dobrym i pięknie przeżyć życie, nie sprawiając przykrości innym.

Zupełnie jak Marek Antoniusz nad ciałem Juliusza Cezara... (muszę się tego nauczyć)

[Jadzia P.]

Warte przeczytania http://kobieta.wp.pl/kat,132000,titl...wiadomosc.html