. . . . Osobowy wkufionych połajbowych cz.XIV

[tar-ninka]

No popatrzcie Bogusia stwierdzila ze jej zaciążenie nie zasluguje na procencik
i będe musiala do naszych zapasow sięgnąć ..

[Alsko]

Do żadnej księgi by Cię nie wpisali. Nie myśl sobie!
Teraz, kiedy babcie rodzą wnuki dla swych córek, kiedy robią za inkubator?
Musiałabyś płeć zmienić, żeby do księgi się wpakować, hihihihihi!

[tadeusz50]

A już miałem nadzieję na jakiś soczek hi hi hi

[bogda]

Aluś...a ileż to roboty, operacja i już byleby zaistnieć, a może i kasą by sypnęli

Chyba te % od Tarninki mi zaszkodziły

[Alsko]

Duuuży soczek dla Rodzynka naszego sok - bomba witaminowa.jpg

[martunia]

Kaska owszem, czemu nie?
Jeden warunek, tę ciążę bym się zgodziła w plecaku nosić.

[tar-ninka]

Aluniu poszukaj cos i dla nas ..
komp. mi dzis strasznie muli,nie mam cierpliwosci do niego wrrr

[tadeusz50]

Rodzynek dziękuje

[martunia]

Ech przeczytałam coś nie tak.
Za tę kaskę zmiana pci?
Nie to mi nie pasi.
Wolę depilować niż golić.

[Alsko]

Tarninko, u mnie dziś jest dzień dobroci dla Rodzynka Nie bedzie obrazków.
Są na obrazku restauracyjnego.
Resztę trzeba sobie wyobrazić

Bogdo, może odpuść sobie, co? Ja już do Ciebie przywykłam, tyli szmat czasu... A teraz mam się przestawiać? Na Bogusia się nastawiać? Litości dla zdemenciałej!

[tar-ninka]

Dobrze pomyslalas Martuniu
Ja bym soku pomidorowego prosiła...

[martunia]

To ja proponuję grzańca.
Monika przed chwilą ugotowała.
Goździki, cynamon w laskach, pomarańcz i fresco.
Pyszota.
Chcecie?

[Alsko]

Buuu, a ja muszę się ewakuować. Grzańca spróbuję tylko i zmykam.
Jutro na śniadanie zjedzie młodzież.
Ahoj, załogo! Miłego świętowania i dobrej nocy

[martunia]

Napisał Alsko

Buuu, a ja muszę się ewakuować. Grzańca spróbuję tylko i zmykam.
Jutro na śniadanie zjedzie młodzież.
Ahoj, załogo! Miłego świętowania i dobrej nocy

Dziś mieli być?

[Alsko]

Pomerdało się, przełożyliśmy na jutro.
Dziś się byczyłam koncertowo, o!

[martunia]

No to dobrze Aluś.
Ja jestem już zmęczona odpoczywaniem.
Boki mnie bolą od leżenia.
Pa.

[bogda]

Alusiu.....Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem nie będę zmieniała pci
Też oddalam się do swojej kuszetki, bo miałam kochanych gości przez dwa dni i troche jestem padnięta, ale za to jutro ja idę się gościć i będą latać koło mnie...a co
Dobranoc załogo

[martunia]

Pa Boguniu.
Niech latają koło Ciebie.
Należy Ci się, jak psu kasza.
A co!

[tadeusz50]

Dobranoc załogo i ja idę na kuszetkę.

[martunia]

To i ja pójdę.
Co mam sama tu robić?
Pa.