|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
|||
|
|||
Witam w kąciku
Pod kątem rozwartym
Jest jeszcze dla mnie kąt na Ziemi kąt jak twe ramiona - rozwarty i zawsze można biec do ciebie przeczekać burze - ostre wiatry A jestem dla ciebie piorunochronem i gradobicie tego świata zbieram chcę chronić nas jak tylko umiem gdy na zakręcie nasza Ziemia Dobrze że jest kąt na tej Ziemi kąt jak twe ramiona - rozwarty bo razem raźniej nam rozegrać tak dziwnie rozdane karty I lampą ci jestem która oświetla gościniec mroczny i wciąż wyboisty bo trzeba krok za krokiem iść by być dla siebie jeszcze bliższym Adam Ziemianin |
#22
|
||||
|
||||
Czesiu i Elu !
Witam w piękny, ostatni, lipcowy dzień, a wiersz z moich
wędrówek po Szamoni... Lubię sobie chodzić drogą, za domem, przez pole, dołem krzaki nisko rosną, dalej widać kolej, Za koleją, koleiny, idzie się pod lasem, Trochę w bok i w górę. Czasem spotkam, za zakrętem, chłopisko ponure, Siedzi sobie sam przy drodze i zaczepia czasem, takie, co to ,chodzą same tą drogą pod lasem. Widać wzrok już nienajlepszy, Chociaż chłop nie stary Przydałyby ci się chłopie nowe okulary!!! maluna21 lipiec 2009r. Ostatnio edytowane przez maluna : 31-07-2009 o 14:51. |
#23
|
||||
|
||||
Maluna, jesteś niesamowita.
Potrafisz uchwycić każdy moment, sytuację, zdarzenie Sagulko, do Ciebie też się uśmiecham. Pozdrawiam wszystkich Halina Poświatowska *** jestem z upływającej wody z liści które drżą trącane dźwiękiem wiatru przelatującego pospiesznie jestem z wieczoru który nie chce usnąć patrzy uparcie głodnymi oczyma gwiazd noc — poprzez niebieskie żyły w każdym włóknie ciała w końcach palców pulsuje namiętnym niespełnionym jestem schrypłym głosem milczącym głucho nade mną dni o wielkich pustych skrzydłach mijają... Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#24
|
||||
|
||||
Witam.Oczywiscie ,ze zaglądam i jak zawsze piękną poezję czytam.Nawet nie staram sie analizować,ale potraficie na kazdy temat.Pozdrawiam i miłego dnia zyczę.)
__________________
1.-"Prawda jest taka, że ludzie dzielą się na przyzwoitych i kanalie, oba rodzaje człowieczeństwa są po obu stronach." /maja59- senior/ |
#25
|
||||
|
||||
Witam wierszoluby miłe ja dzis znowu przyszlam z Marylą
ja dziś dziękuję ja dziś dziękuję za barwy nieba za ten wysłany anielski szczebiot który pozwala wyzwolić radość i przezwyciężać niechcianą niemoc za słońce które toczy swą jasność wlewając w serce morze nadziei w rozwiane włosy promienie wplata łagodzi to co smutkiem się perli za dno łagodne błękitnej smugi co dotykając skrzydeł fantazji pozwala dojrzeć świat dookoła oraz odszukać źródła swych pasji za deszcz różany o cichym wschodzie zapach nabrzmiały skoszonej łąki za drzew muzykę listek zielony i za wieczoru słodkie koronki również dziękuję za miłych ludzi którzy stanęli na mojej drodze, muzyką słowa przynieśli ciepło - jakże je chętnie w nurt dnia poniosę. za te uśmiechy nieśmiałe czasem za gest życzliwość podanie dłoni dotknięcie serca oczarowaniem które pozwoli słońce dogonić autor : Maryla/bej/ Wiersz ten dedykuje Wam kochani wszystkim , a szczególnie Mimozie, Zochnie , kpwalskiemu |
#26
|
||||
|
||||
Anielko, Tarninko -
For-ev-er Czas rany leczy, Czas uczucia gasi. Gdy noc nadchodzi Przed zaśnięciem, Przywołuję Twój obraz. W myślach prowadzę rozmowy, W sercu kołatanie czuję. Zapadłeś w pamięci Na długie lata, na zawsze. Przy Tobie było różnie Jak w życiu, Kolorowo, szaro, W uniesieniu, euforii, Czasami sporne kwestie Burzyły wyobrażenie O małżeńskiej idylli. Bez Ciebie tylko cicho Spokojnie – za spokojnie. Przed zaśnięciem Spoglądam w rozgwieżdżone niebo Szukam Twojej gwiazdy, Czekam aż rozbłyśnie. Nadal Ciebie kocham Chociaż Ciebie nie ma. Kocham za to, Że na mej drodze stanąłeś. Przez te wszystkie lata Byłeś mi opoką, trwałeś. Wiem, że nie chciałeś odejść A jednak … Cz 1 sierpnia 2009 roku
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#27
|
||||
|
||||
Czesiu.
Piękny ten wiersz. Bardzo mnie rozczulił. |
#28
|
||||
|
||||
Mimozo! Bardzo piękne, bardzo osobiste, zmusza do refleksji
|
#29
|
||||
|
||||
Martuniu, miło Ciebie widzieć w "Kąciku ..."
Jeśli Ciebie poruszył i wzruszył, mój wiersz to dla mnie znaczy bardzo wiele. Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#30
|
||||
|
||||
Witam !
Wpadłam żeby zachwycić się piękną poezją .Po co dziennych zmaganiach z rzeczywistością znajduję tu wytchnienie. Pozdrawiam serdecznie. Powstanę i wyruszę ku Wolnej Krainie. Wybuduję tam chatkę z gliny i sitowia, wykopię dziewięć grządek, ul pszczołom uwinę i będę żył samotnie wśród brzęku ich mrowia. Zaznam tam nieco ciszy, pokoju, co tryska i zstępuje na ziemię w takt cykania świerszcza, tam, gdzie północ migoce, południe rozbłyska, głośny szum ptasich skrzydeł wieczór zaś obwieszcza. Powstanę i wyruszę, abym już na zawsze miał w swych uszach głos jezior bijących o brzegi; i, stojąc na rozdrożu czy w ciernistym chwaście, słyszał wciąż w głębi serca jeziorne dialogi /WILLIAM BUTLER YEATS/ |
#31
|
||||
|
||||
Witam w kąciku poezji
Też mnie wzruszył wiersz Czesi "For-ev-er"tak jak wczoraj Maluny o matce. A ten z wędrówek...świetny Będzie chyba wesoło jak wróci Zochna i będą z Maluną gadać wierszem. |
#32
|
||||
|
||||
witam wszystkich bardzo, bardzo serdecznie
bogda
mimoza wreszcie jesteś maluna gratuluję pełna uznania A, TAK w... OGÓLE Bogato było emocjonalnie bardzo odważnie i... zdecydowanie, na... pewno, nie trywialnie! Samotnie, już od... początku, pomimo dość licznie zapowiadających się wątków jednak wbrew temu, co być powinno i co... wypada, samotnie skończyła się ta eskapada! A jednak niczego już nie... żałuję i do... lamusa posegregowane w... westchnień doznanych wspomnienia wpasuję w limerykowe składanie! Wdzięczna sobie i... światu za... możliwości dane z... całą skrupulatnością i w... pełni wykorzystane! (26.07.2009r.) |
#33
|
||||
|
||||
A ja mam niespodziankę - Zochna już wróciła
i pokazała się na wątku województwo W-M aby sie przywitać. A co z nami!!! Z O C H N A...!!! Ja tu się wysilam, aż mi w gardle zaschło, a Ty za plecami, cichcem Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 Ostatnio edytowane przez mimoza : 31-07-2009 o 21:35. |
#34
|
||||
|
||||
Witaj Zochna
Chyba coś cyganisz |
#35
|
||||
|
||||
Zochna
Witam Cię serdecznie! Od dłuższego czasu czytam Twoją poezję, ale tego chyba nie można się nauczyć Ten ostatni wiersz trochę smutnawy, ale piękny Pozdrawiam, maluna21
|
#36
|
||||
|
||||
bogda
spokojnie...
maluna21 dzięki POŻEGNANIE Z... jakim/ż/ wdziękiem i... maestrią wirtuozów przekraczaliśmy pierwsze banały z... przeszkodami w... drodze do... nieba Ale... nasza erotyczna seksostrada zniknęła pomimo twoich... dyskretnych zwiastunów chęci wydobycia się z... matni Już... wiem, że na... zawsze zostanę w... delikatnych ramionach twojej namiętnej pamięci wzbudzając czułe pożądanie i... żal po... (26.07.2009r.) |
#37
|
||||
|
||||
Zochna! To wirtuozeria...w kilku słowach mówisz wszystko
|
#38
|
||||
|
||||
|
#39
|
||||
|
||||
|
#40
|
||||
|
||||
Dzisiaj mamy 1 sierpnia, jakże ważny dzien w naszej historii.
Za miesiąc dzieci wracają do szkoły. Cieszmy się chwilą, cieszmy się, że jesteśmy tu i teraz - miłego dnia - Cz Do Matki Krzysztof Kamil Baczyński Matko! czy są gdzieś jeszcze te ciche godziny snów o sławie, zwycięstwie i życiu-bezklęsce, marzone i zaklęte: z Bogiem, sławą, synem. Matko! czy są gdzieś jeszcze te jasne godziny? Godziny... zgonów, życia podeptane butem, rozbite na minuty i sekundy bólu, w ostrza broni i walki potrzebą przekute, ciążące z krokiem naprzód ołowianą kulą. Były dni - rozpalone szczęściem niezmierzonym, były dni - zachlapane błotem lilie białe, były dni - jak perłami usiane korony, były dni ciche, smutne, nijakie, nieśmiałe. Ty zawsze jesteś we mnie, trwasz we mnie krwiopłynem i trwasz tak ziemsko, jednak nadczasowo... Jak Chrystus cudze przyjmująca winy i cudze krzyże niosąca nad głową. Nad nami miłość żywa, bo bogata, wieczna, nie zakwitła na rwanych rozognieniem ranach, miłość jak przystań spokojna, bliskością bezpieczna i jedyna wzajemna bez rany poznana... Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część V | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 29-07-2009 20:39 |
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
Kącik poezji własnej i innych autorów. Część III | mimoza | Książka, literatura, poezja | 500 | 17-04-2009 22:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Kącik poezji własnej i innych autorów | mimoza | Książka, literatura, poezja | 500 | 13-12-2008 14:09 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|