|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Hiiii, u mnie telefon komórkowy od momentu, kiedy go dostałam - nazywa się smycz. Bo taką rolę pełnił
Odchwaszczać język, hmmm... Nic z tego nie będzie, bo język dopóki żywy - dopóty chłonie. Odangielszczyć, odamerykanizować? A co z makaronizmami, germanizmami i innymi -ami? Wrosły na amen. Nie da się wrócić do Rzepichy i Piasta. Szczególnie takiej jak ja, co kupuje i jada kartofle, a nie ziemniaki Badziewie? Z netu: http://www.obcyjezykpolski.interia.p...archive&id=290 "W Słowniku gwar polskich PAN (Wrocław 1977) natrafimy na podobne wyjaśnienie znaczenia omawianego słowa: badziewie ‘suche szczątki roślin, śmieci pochodzenia roślinnego’, wyraz znany głównie na północy Polski, np. w okolicach Ostrołęki, Torunia, Rypina, Chełmna itd.; też badziew (zapewne w odmianie miękkotematowej) ‘suche szczątki roślin, śmieci pochodzenia roślinnego (z ostrołęckiego)". Ostatnio edytowane przez Alsko : 07-03-2009 o 07:45. |
#22
|
||||
|
||||
Piosola zamiast weekend!
Cytat:
Dla mnie bomba!Może ten mój piosoń był dziwaczny?Piosola- można odmieniać jak niedziela.Ma rodzaj żeński i o to chodzi! W takim razie obie stworzyłyśmy neologizm!To jest znak,że miłość do języka ojczystego jeszcze w narodzie żyje! Przykłady Dziś drugi dzień piosoli,jak miło gdy wszyscy są w domu. Co robisz w następną piosolę,może się spotkamy.Czy już zaplanowaliście wszystkie piosole marca i kwietnia? Piosola Jeszcze kemping,chociaż ten już za bardzo się zakorzenił i można go pisać przez -k-,no to carawaning, sms, walkman,compact,outsider,ekstablishment,lifting,ba by-sitter,thiller,fast fooud,hot dog...i wieeele innych. Zabawa? Dlaczego nie?Można wymyślać! Jeszcze trochę podpórki naukowej "Wraz z rosnącą dominacją języka angielskiego jako nowożytnego odpowiednika łaciny oraz coraz większą liczbą wynalazków pochodzących z USA, w wielu językach, w tym także polskim, pojawiają się setki anglicyzmów. Niekiedy uważa się to za swego rodzaju plagę, z którą usiłuje się walczyć przez promowanie rodzimych określeń lub wręcz zakazywanie używania anglicyzmów (jak to ma miejsce w Francji). A jak to się pisze po angielsku: łał! /nie wiem!/a to co drugie "nasze" słówko. W języku polskim jest to kolejna fala neologizmów po wielu zapożyczeniach z francuskiego, niemieckiego i innych. Słowa zapożyczone z obcych języków stopniowo "wrastają" w język, co wiąże się często z coraz większym ich spolszczeniem. Przykładem może być słowo "mecz", które obecnie nie wydaje się obce, a jest anglicyzmem - jeszcze w latach 30. XX wieku pisano je "match". Ostatnio edytowane przez elizka : 07-03-2009 o 17:03. |
#23
|
||||
|
||||
Jeśli już się nie da zamieniać na jakieś spolszczenia,to trzeba
chyba tylko czekać na zapisy spolszczone.Łokmen?Hi,hi.Językoznawcy,a dokładniej znawcy słowotwórstwa śpią i czekają...język to żywy twór-sam się ukształtuje.No,ale gdzie polszczyzna?Szkoda mi jej. Słyszałam jak ktoś powiedział zamiast esemes- wyślij mi esesmana ...o matko! |
#24
|
|||
|
|||
Z lokmenem to faktycznie trudno cos wymyslec trafnego i rownie krotkiego.. Nasz slowianski jezyk jest nawet dla nas trudny do wypowiedzenia.. No bo co? Chodzi-czlowiek??
Moze byc Chowiek.. chodzi-malp.. gadaludz, gadakrok.. Tak gadakrok chyba najbardziej mi sie podoba.
__________________
"Dobry malarz musi namalować dwie rzeczy: człowieka oraz istotę jego duszy." Leonardo DaVinci |
#25
|
||||
|
||||
Cytat:
Dla obcokrajowców tak, napewno nie jest łatwy , ale dla nas? chyba ze ktos ma klopoty z wymowa . "w Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie " mogę obudzona w srodku nocy szybko wypowiedzieć ale przeciez na codzien nie potrzebujemy "chrząszczy" |
#26
|
||||
|
||||
Takie trudności w wymowie mogą wynikać w skrótowcach i złożeniach,a zwłaszcza gdy szuka się nowych słów,tzw.spolszczeń od zapożyczeń i chyba o to chodziło Pani Słowikowej.
Jednak niektórym sprawia trudność szybsze mówienie ciągu wyrazów *Szedł Mojżesz przez morze jak żniwiarz przez zboże, a za nim trzy cytrzystki szły. Paluszki cytrzystki nie mogą być grube, gdyż w strunach cytry uwięzłyby. No cóż, że ze Szczecina Dla panów,po jednym głębszym: zdania BARDZO TRUDNE do wymówienia 1. Wyindywidualizowany entuzjasta. 2. W czasie suszy szosa sucha. 3. Jola lojalna Lojalna Jola. Słowa ABSOLUTNIE NIEMOŻLIWE do wymówienia po spożyciu: 1. Nie, dzięki chłopaki, mi już nie polewajcie... 2. Nie, nie namawiajcie mnie, nie będę śpiewał.. 3. Przykro mi piękna nieznajoma, ale nie mam ochoty na seks... |
#27
|
||||
|
||||
Elizko zgadzam się te ostatnie slowa po..
sa rzeczywiscie nie do wymowienia |
#28
|
||||
|
||||
Elizko, widzę, że bawisz się świetnie, ale mnie oczy bolą jak patrzę na te usilne spolszczenia.
To Twoje łoł w angielskim to wow. Pisola brzmi ładnie, ale wątpię by zastąpiła weekend, bo mleko już się rozlało. Weekend to nic innego jak po prostu koniec tygodnia. Mail to zwyczajnie wysyłac coś pocztą. Nie zamienię przyjętych już w naszym języku wyrazów, zwłaszcza wśród internautów (znowu angielszczyzna) choc spolszczona na Wasze chocby najładniej brzmiące piosole.
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho) |
#29
|
||||
|
||||
Granny!
Gdy zdarzyłoby ci się uczyć pisać polskie dziecko ,to jak będziesz mu tłumaczyć pisownię weekend?Powiesz :no przeliteruj kochanie,a potem zapisz....czy wytłumaczysz,że to zapożyczenie,bo nasz język taki niewydolny,taki jakiś....nieudaniec. Jasne,że znam znaczenie anglicyzmów,ale nie lubię ich stosować,wolę mówić opisowo,po polsku niż je ,czasami jak i wielu Polaków niepoprawnie wymawiać.Jasne,że zapożyczenia to naturalny problem odwieczny,ale czyż nie trzeba temu przeciwdziałać?W wielu krajach już ten proces trwa. |
#30
|
||||
|
||||
Współczuję, na szczęście nie uczę dzieci, ciężka to orka, rozumiem Twój ból, chyba jednak omijałabym to co dzieci w pewnym wieku niekoniecznie muszą wiedziec, a potem same na to wpadną. Wiesz mam wnuczkę, która na razie mówi jedynie po polsku, zna już kilka literek polskich, i nie uczy się pisowni angielskiego, zna kilka słów po angielsku, na razie tyle, jak pójdzie do szkoły już za dwa lata, będzie uczyła się nie tylko języka angielskiego od początku ale i irlandzkiego.
Będzie miało dziecko zagwozdkę (jawny rusycyzm), ale rodzice nie widzą problemu, bo dziecko jest bystre, łapie szybko, interesuje się wszystkim. Wierzę, że sobie poradzi nawet z trzema językami na początek. Przy okazji nie udało mi się poprawic mojego niechlujstwa językowego, mimo że prosiłam o to jak sugerowałaś, boleję nad tym.
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho) |
#31
|
||||
|
||||
No to wyzwanie rzucone
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=...ng_pl&aq=f&oq= Czy coś z tego wyniknie?Czas pokaże,a jednak zachęcam do główkowania.Zasada brzmi-z niezłej zabawy przyjemność i pożytek.No,mam nadzieję. |
#32
|
|||
|
|||
Cytat:
ubolewać nad tym należy, zwłaszcza polskie słownictwo erotyczne jest nad wyraz ubogie. Z jednej strony mnóstwo wulgaryzmów, z drugiej określenia łacińskie, jakieś erekcje, masturbacje, vaginy, tenisy w porcie. Z drugiej dziwactwa typu uprawianie seksu (jak pietruszki). Fredrowsko-staropolska kuciapka, dupczenie, czy chędożenie jakoś się nie doczekały nobilitacji, Chociaż – idzie nowe - w „Słowniku języka polskiego” pod redakcją Elżbiety Sobol PWN W-wa 1993r na stronie 256 znalazłem rzeczownik „huj” (z odmianą). |
#33
|
||||
|
||||
Kufo litości, toż to czytają różni ludzie nie tylko tak otrzaskani ze słownictwem jak Ty.
No cóż języki europejskie powstały, nie wszystkie, na bazie łaciny i tego nie zmienimy. Wiesz ja mam taki nawyk, jak kupuję nowy słownik w obcym języku, to zazwyczaj sprawdzam czy są tam również nieprzyzwoite wyrazy. Jeśli są to mam 60 % pewności, że słownik jest odpowiedni, ale to tak zupełnie na marginesie naszej dyskusji o polszczyznie. Ze jest uboga, to prawda, ale akceptuję chędożenie bardzo ładne słowo zaistniałe już w staropolszczyznie.
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho) |
#34
|
|||
|
|||
Cytat:
po drugie primo, nie pisz do mnie z dużej litery, bo to mnie konfunduje, onieśmiela i tracę koncept i kontekst, po trzecie primo,czy akceptujesz wyłącznie teoretycznie? |
#35
|
||||
|
||||
Kufa, wyrzuć ten Słownik języka polskiego" PWN, jeśli puszcza błędy ortograficzne!
Tłumaczyła Ci Ewa, dlaczego ma być ch. Ja też. |
#36
|
||||
|
||||
Nie mogę zaczynac postu i nie pisac Cie z dużej litery kufo86.
Chędożenie jest dla ludzi, ale jak już to ktoś kiedyś wymyślił, do tanga trzeba dwojga, jestem singlem i doceniam tę stronę życia jako mogącą ludziom dac wiele radości, jeśli tylko chcieliby.
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho) |
#37
|
|||
|
|||
Cytat:
daj tu odpowiedni, bo jednak uważam, że jakiś zakompleksiały lingwista go sobie przedłużył o "c". Wymowa twardego h i miękkiego ch...jest zupełnie różna , w różnych kontekstach. Na Ukrainie twarde h przechodzi w g mówią gitler(???) |
#38
|
||||
|
||||
Ja się chyba zabiję, znalazłam się w doborowym towarzystwie polonistów, a zawsze miałam kłopoty w szkole z wyrazami na h i ch. A to ironia losu.
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho) |
#39
|
||||
|
||||
Cytat:
Niedawno pisałeś w tamtym wątku przecież. "Do Ewity po poradę" autorze TY!!!!! Albo w Twoim wątku o wulgaryzmach. Był taki? |
#40
|
||||
|
||||
Alsko, czyli zle Cię rozszyfrowałam, to tylko kufa jest polonistą, a Ty nie? Czy tak?
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho) |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Produkty dla seniorów pilnie potrzebne - komentarze | senior A.P. | Ogólny | 19 | 08-08-2012 14:20 |
Zjednoczenie Polskie. | senior A.P. | Polityka - wątki archiwalne | 52 | 26-02-2009 21:31 |
Polskie strajki. | senior A.P. | Polityka - wątki archiwalne | 39 | 26-11-2008 13:18 |
Potrzebne pilnie łóżko szpitalne | Basia. | Oddam, potrzebuję | 0 | 21-06-2008 21:57 |
Sądownictwo polskie | kufa86 | Polityka - wątki archiwalne | 40 | 08-05-2008 17:30 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|