|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.rodzina.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.rodzina.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
||||
|
||||
Aja uważam,że jakieś swoje swięto trzeba obchodzić,bo jesteśmy ludżmi i należy w jakiś dzień szczególnie o sobie pamiętać, a że gości troszkę poobsługuję, to też ma swój urok,przecież na tym życie polega,że musi być urozmaicone, a jak dobrze jest raz w roku się spotkać i czuć się wyjątkowo. NIe można się zamykać przed ludżmi,bo najgorsza jest samotność i zapomnienie, Podoba mi się podejscie ,Babki Gratki,tak TRZYMAĆ
|
#42
|
||||
|
||||
Cytat:
Miła Jolu,jestem bardzo ciekawa ,czy autorem tych wspaniałych poetyckich zaproszeń jest ta sama osoba? Czy to może jesteś Ty? Czy możesz zaspokoić moją wrodzoną ciekawość ? http://kartki.onet.pl/_i/d/zaproszenie.jpg
__________________
Agnieszka |
#43
|
||||
|
||||
Agnieszko
Nie nazywaj tego - proszę poezją bo są w naszym gronie poetki prawdziwe...
Lubię ze słowa pisanego robić rymowanki czemu i tu niejednokrotnie daję dowód bo: milej pisze się i chyba łatwiej czyta. Jest powiedzenie, że coś "wyssało się z mlekiem matki", ale w moim przypadku chyba zaszczepiła taką formę moja opiekunka z lat - moich baaardzo wczesnych. Dziękuję za zainteresowanie tekstami i pozdrawiam serdecznie |
#44
|
||||
|
||||
Ja bardzo lubię wszelkiego rodaju takie imprezy...imieniny, urodziny, w zależności kto co obchodzi. Cały czas człowiek jest zabiegany albo mu się nic nie chce, a jak przychodzi taka uroczystość to trzeba się zebrać i iść lub zaprosić do siebie i czasami jest to jedyna okazja do spotkania się z niektórymi osobami. Przecież nie musi to być wystawne przyjęcie, latem najczęściej organizowane są przy grillu, uważam że każda okazja jest dobra żeby się spotkać z rodziną i przyjaciółmi, oderwać od spraw codziennych i choć na chwilę zapomnieć o troskach i kłopotach....
|
#45
|
||||
|
||||
Bogdusiu
ja kiedyś, kiedyś wiodłam baaardzo towarzyskie życie i_group_aw.gif, a teraz ... pozostały wspomnienia , ale najważniejsze, że miało co pozostać!
|
#46
|
||||
|
||||
wspomnienia - kontynuacja postu nr.39
opis będzie " z głowy" więc jeszcze mniej poradny, ale nie lubię tworzyć brudnopisów...
1. Trójka solenizantów wyznaczyła swoje dyscypliny konkursowe do których wyzwała wzajemnie siebie, a było to: a)bieg przełajowy na wyznaczonym odcinku, b)"sprawnościówka" samochodowa, c)umiejętność roboty na drutach (!!!) z wyznaczonym czasem. Mnie trzecia konkurencja wprowadziła w zakłopotanie bo musiałam mojego męża wprowadzić w tajniki tej umiejętności "od zera". Dodatkową trudnością stanowił fakt, że bardzo rzadko spotykaliśmy się w domu w porze kiedy jedno z nas nie spało w związku z czym pozostały przypadkowe spotkania w mieście, a jak tam to w samochodzie. Efektem tego był instruktarz n.p. w kolejce pod stacją benzynową (przydały się kolejki!). Nie wyobrażam sobie jak to komentowali uczestnicy kolejki, ale efekty - może nie najlepsze ale były. Z przedmiotów, potraw i rzeczy przygotowaliśmy: 1. wielki specjalnie wykonany rożen (dwa masywne widełkowo zakończone pręty i jeden do ułożenia m. nimi) 2. kilka łyżek do zupy i tyleż jajek na twardo 3. podpieczony w piekarniku baran 4. wielki termos z bigosem 5. alkohole 6. wypieki słodkie p.s. żeby nie zanudzać "jednym cięgiem" c.d.n. |
#47
|
||||
|
||||
Ale Uczta WspaniaŁa, IŚcie KrÓlewskie JadŁo,jest Co WspominaĆ
|
#48
|
||||
|
||||
wspomnienia - kontynuacja postu 39 i 46
Droga Czytelniczko (ku) - nawet jeśli jesteś Singlem - wypada mi przeprasić, że dopiero teraz kontynuuję swoją relację, ale pomorskie spotkania sprawiły, że nie potrafiłam skupić się na tyle żeby pogrzebać w jakże dalekich wspomnieniach...
A oto one wspominki: Na placu startu czyli parkingu pod Operą Leśną w majestacie licencjonowanych sędziów automobilowych do których i ja zaliczałam się odbyły się jazdy sprawnościowe w 2 konkurencjach: 1.solenizantów, 2 - gości. Kolejnej ocenie zostały poddane emblematy umieszczone na samochodach oraz nowego pomysłu znaki drogowe. W mojej pamięci pozostał tylko znak zakazu wielkości niemal oryginału z ulokowanymi w środku plastycznie wykonanymi bocianem z dzieckiem w beciku... Po ogłoszeniu wyników i wręczeniu nagród przystąpiono do przemieszczenia się nad jezioro za Szymbarkiem na mile usytuowaną polankę. Jakkolwiek miejsce zostało wcześniej wybrane i nie zapowiadało żadnych problemów okazało się, że wezbrana woda jeziora zalała dróżkę prowadzącą do celu...Nasi goście okazali się oprócz wspaniałych uczestników zabawy doskonałymi kierowcami i wszyscy niezależnie od płci pokonali przeszkodę i wkrótce każdy pod krzaczkiem lub drzewem znalazł dogodne dla siebie miejsce. Podczas gdy na ulokowanym nad rozpalonym ogniskiem rożnie podgrzewał się baran przystąpiliśmy do kolejnych konkursów. Dla solenizantów bieg przełajowy na czas (efekty były z góry wiadome, że każdy solenizant wyznaczał konkurencję, która mu najlepiej "leżała"), a dla gości bieg na czas, ale z łyżeczką w ustach, a na niej - jajkiem...Konkurs wydawał się trudny, ale jeden z uczestników odkrył moją tajemnicę, że przygotowując akcesoria - jajka ugotowałam na twardo więc poprostu wbił w jajko łyżeczkę i już było łatwo...Były jeszcze jakieś inne konkursy ale rozpłynęły się w niepamięci...Gdy przystąpiliśmy do konsumpcji barana, bigosu oraz popitki dołączyła do nas trójka pieszych rajdowiczów- studentów, którzy wkupiwszy się poprosili o dopuszczenie do udziału w naszej biesiadzie i zabawie...Punktem koluminacyjnym był III konkurs solenizantów - robota na drutach na czas. Autor konkursu wręczył swoim przeciwnikom kłębki włóczki ulokowane w specjalnych pojemnikach i druty i zaczęło się przednie widowisko!. Ponieważ nie wzięłam tego dnia aparatu fot. w następnych dniach poprosiłam uczestników o użyczenie mi kilku slajdów, a wóczas okazało się, że wszyscy mieli zdjęcia tylko z tego zdarzenia! Kwintesencją było to jak jeden z solenizantów (autor robótek ręcznych) następnego dnia na "operatywce" u dyrektora spotkał się z opowieścią jak to syn dyrektora trafił na swoim rajdzie grupę doskonale bawiących się ludzi, przy ognisku, baranie i t.d. I to by było na tyle...Ale, ale - dalszy ciąg będzie tyle, że kolejnej "imprezki" ........................800px-Panorama-Lasu-3City.jpg |
#49
|
||||
|
||||
c.d. moich wspomnień
Zanim przystąpię do kolejnej relacji proponuję zapoznanie się z historią miejsca naszego spotkania http://www.salino.pl/
.....................http://img180.imageshack.us/img180/2500/pb230107vt3.jpg |
#50
|
||||
|
||||
wspomnienia..dają siłę i ochotę na dalszą drogę
|
#51
|
||||
|
||||
z archiwum M. - wspomnienie 7
treść wysłanego zaproszenia:
__LIN2.gif S o l e n i z a n t ó w dwójka Jegomości
mają wielki zaszczyt zaprosić swych Gości na imienin obchody doroczne (oby latoć były jaknajbardziej skoczne). W starym dworze odbędzie się gala niechaj z zaproszonych nikt nam nie "nawala" bo okazja wielka, takoż bardzo rzadka - kiedy Wam się trafi znowu taka "gratka"? Młodzież zwyczajowo już nie zapraszana - na "party" ni ubaw nie będzie wpuszczana... Lecz by z nadmiaru szczęścia nie bolała główka przy zgłoszeniu należy się symboliczna "stuzłotówka". Wręczyć ją należy wraz z własnym akcesem pod - na kopercie podanym adresem. Termin imprezy 16 i 17 kwietnia nazaczony, a zgłosić się do 10-go każdy upoważniony. Niezła strawa i napitek będą przygotowane, a "piersiówki" z szampanem mile powitane. Dworski pokłon składają, na zgłoszenia już czekają Wojtek i Zbyszek __LIN2.gif (pieczęć lakowa) p.s. do postu: i ja tam byłam - miód i nie tylko piłam, jak wspomnienia odkurzę - dla Was także powtórzę... |
#52
|
||||
|
||||
nikt nie zagląda, nikt nie dopytuje, ale ja opowieść dziś kontynuuję
a było tak:
prowadziliśmy cały sznur samochodów, których kierowcy i pasażerowie udawali się "w nieznane'. Wy już domyślacie się gdzie - oni nie mieli pojęcia...Gdy zatrzymaliśmy się przed bramą dworku słychać było z nutką ironii lub żartu: może to tu? Potwierdzająca odpowiedź spotkała się ze zdziwieniem okraszonym zachwytem...52.jpg Dworek - ówcześnie odrestaurwany i prowadzony przez jedną z zaprzyjaźnionych firm wyglądał zarówno od wewnątrz jak i od zewnątrz uroczo. Na parterze wielka sala z kominkiem, obok - przez nas użyta jako jadalnia, ale pełna zabytkowych "gadżetów", stojące 2 zbroje rycerskie dodawały podniosłego nastroju, z prawej jeszcze jakieś ustrojone pięknymi obrazami pomieszczenie, a obok dziś nazwanej przeze mnie "jadalni" urocza, zabytkowa kuchnia. Na dole także sanitariaty ze stylowym określeniem która czyja, a na górze 5 pokoi gościnnych z nowoczesnym wystrojem. Obserwując wówczas, wspominając dziś radość serce rozpiera, że i wówczas "Polak potrafił" ratować zabytki... p.s. żeby nie zanudzać - c.d.n. |
#53
|
||||
|
||||
Cytat:
Jolu,dlaczego nie piszesz pamietników??
__________________
|
#54
|
||||
|
||||
pisałam Basiu, pisałam...Z czasów szkolnych zostały zniszczone, a potem opisywałam każdy wyjazd za granicę. Dedykowała je M. która po otrzymaniu takiegoż szykowała specjalny stolik, układała na nim atlas, encyklopedię oraz ilustrowany folderami pamiętnik i rozpoczynała swoją podróż...
A dzisiaj...fajno jest ale na "wygadanie się" są inne sposoby.dz.seniora.gif |
#55
|
||||
|
||||
Ajak obecnie obchodzicie swoje święto? Bo ja już przy coraz mniejszym towarzystwie. dużo niestety z moich znajomych już po drugiej stronie, chociaż mam dopiero 60 lat, najlepsze przyjaciółki patrzą z góry... przykre, ale prawdziwe
|
#56
|
||||
|
||||
urodzin nie obchodzę
w naszym domu świętujemy dzień imienin,a że moje wypadają w Wigilię,tradycyjnie przyjmuję gości w pierwszy dzień świąt po południu.Teraz tylko rodzina,kilka osób,ale bywały większe imprezy z tańcami...
|
#57
|
||||
|
||||
mnie też już się nie za bardzo chce...
Ale bardzo lubię duże spotkania,także z dziećmi.Ponieważ mam duży ogród,urządzony też z myślą i o dzieciach to w tym roku urządziłam swoje imieniny inaczej.Zaprosiłam całe rodzeństwo z dziećmi i wnukami,ale przy zapraszaniu zaznaczyłam,że zamiast tradycyjnego prezentu proszę o jakąś potrawę na spotkanie.Ja przygotowałam wszelkie napoje.Trochę się obawiałam co z tego wyjdzie,ale efekt przerósł moje oczekiwania.Nawet pogoda dopisała /impreza tylko w ogrodzie/.Było 29 osób,poznałam wnuki swojego brata,a do jedzenia było mnóstwo dobrych rzeczy.I choć niczego nikomu nie sugerowałam żadna potrawa nie powtórzyła się,a były nawet potrawy na gorąco, na grilla.Naczynia oczywiście przygotowałam jednorazowe.Nareszcie bawiłam się razem,że wszystkimi /przygotowałam trochę zabaw towarzyskich,dzieci szukały słodyczy po ogrodzie/ a po gościach zostały tylko miłe wspomnienia i trochę pysznego jedzenia.
http://www.wrotapomorza.pl/res/srodo.../ogrody_ok.jpg
__________________
Agnieszka |
#58
|
||||
|
||||
Ignesjo barzdo mi sie popdoba Twoj sposób organizowania rodzinno-towarzyskich spotkan.Zawsze przed takowymi imprezami "dostawałam w glowę"żeby było elegancko, inaczej,oryginalnie i żeby niczego nie zabrakło- inaczej duzo rózności, ale po troszku.No, ale to dużo i to po troszku trzebabyło wymyślec, kupic,zrobic, podac, zmyć.Ale ostatnimi czasy coraz rzadziej mi się chce tak kombinowac , a potem zmywać do pół nocy na spółke z mężem.Ja wiem, ze trzeba dobre od lat kontakty pielęgnować, ale nie takim kosztem. a sił coraz mniej.Dlatego podrzuciłas świetny sposób na to samo, ale inaczej.Jak to dobrze czasem porozwawiać z innymi.Mysle, że jak "ogłoszę"to znajomym i przyjaciołom przyjmą to z wielkim aplauzem.DZięęęęęęęęki.Może masz jeszcze jakieś odkrywcze dla świata pomysły?
|
#59
|
||||
|
||||
a ja "z uporem maniaka" kontynuuję post 49, 51 i 52
rozlokowane na piętrze towarzystwo (pokoje wieloosobowe, ale to ułatwiło nam pomieszczenia wszystkich) przysposobiło się do uroczystości...Panie w wieczorowych toaletach, panowie... takoż jako tako.
kominek.bmpPonieważ goście (zaproszeni przez 2-ch solenizantów) nie wszyscy znali się zostali zaproszeni w sali kominkowej do wspólnego kółeczka i tam przy dżwiękach prezentacji płynącej z poczciwej "Tonetki" w miarę wywołania przedstawiali się. Teraz nastąpił punkt ważny dla gospodyń spotkania. Poproszono o utworzenie "drużyn" 2-osobowych z wyznaczeniem przywódcy, który losował kartkę dla swojej drużyny oraz jej odczytanie, a tam..."zobowiązanie" (wszak to ta epoka!), że na cześć solenizantów będą pełnić funkcje jak n.p.: nakrycie stołu, podawanie posiłków - z podziałem na kolację, śniadanie, serwowanie trunków, zmywanie po poszczególnych posiłkach i t.p. i t.d. Zapewniam, że pomysł zdał egzamin - wszyscy wykonywali swoje zadania z ogromnym urokiem i ku radości pozostałych - oczekujących swojej kolejki "dyżuru". DSC00306.jpgPosiłki przytransportowane przez solenizantów (nie było wtedy "cateringu", ale pomysłowość nie zawiodła) siłą dyżurnych ozdobiły stół i przystąpiono do konsumpcji (ryby w gal., sałatki... ojojoj, już nie pamiętam, a M. która też "była, jadła i piła..." aktualnie zalicza sjestową drzemkę...DSC00308.jpg c.d.n. |
#60
|
||||
|
||||
c.d. postu 59
...nasyceni, najedzeni, fachowo obsłużeni przystąpiliśmy do tańców i swawoli jak konkursów "rozpoznaj kolanka swego bogdanka" i t.d. i t.p. Przez cały czas kolega, któremu przypadła rola podczaszego uzupełniach puste kielichy przeciskając się między zabawowiczami. Ale zabawa była przednia bo nikt nie "nadużył" - może dzięki dobremu "podkładowi". Gdy część gości udała się na spoczynek reszta usadowiła się w obszernej i - jak wspomniałam - uroczej "stylowej" kuchni na pogwarkę. Trwało to tak długo, że uważała za stosowne obiąć rolę duch1.jpg "białej damy" i zabezpieczyć wypoczynek kierowcom, których dnia następnego oczekiwał powrót...
p.s. oczywiście strój B.D. był mniej wykwintny, ale swoją rolę spełniła. c.d.n. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Urodziny znanych i lubianych - cz.II | jolita | Różności - wątki archiwalne | 110 | 17-08-2008 22:33 |
Urodziny znanych i lubianych | jolita | Różności - wątki archiwalne | 499 | 29-01-2008 00:38 |
Imieniny | SATI | Różności - wątki archiwalne | 0 | 17-11-2007 17:08 |
Stanisława Celińska obchodzi 60. urodziny - komentarze | Basia. | Ogólny | 7 | 03-05-2007 09:32 |
Bogusław Kaczyński obchodzi 65- te urodziny - komentarze | Basia. | Ogólny | 3 | 03-05-2007 07:29 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|