menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Ogólny
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.rodzina.senior.pl.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #41  
Nieprzeczytane 13-07-2008, 10:34
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Aja uważam,że jakieś swoje swięto trzeba obchodzić,bo jesteśmy ludżmi i należy w jakiś dzień szczególnie o sobie pamiętać, a że gości troszkę poobsługuję, to też ma swój urok,przecież na tym życie polega,że musi być urozmaicone, a jak dobrze jest raz w roku się spotkać i czuć się wyjątkowo. NIe można się zamykać przed ludżmi,bo najgorsza jest samotność i zapomnienie, Podoba mi się podejscie ,Babki Gratki,tak TRZYMAĆ
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42  
Nieprzeczytane 13-07-2008, 10:45
ignesja's Avatar
ignesja ignesja jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 4 379
Domyślnie

Cytat:
Napisał jolita
Wysłane zaproszenia:

[right]"Wojcieszków" zabawa Jurka zwerbowała
dziś jeszcze Zbyszka też adoptowała
"Zby-Woj-Jury" zaczynamy
listę Gości otwieramy

Miła Jolu,jestem bardzo ciekawa ,czy autorem tych wspaniałych poetyckich zaproszeń jest ta sama osoba? Czy to może jesteś Ty? Czy możesz zaspokoić moją wrodzoną ciekawość ?
http://kartki.onet.pl/_i/d/zaproszenie.jpg
__________________
Agnieszka
Odpowiedź z Cytowaniem
  #43  
Nieprzeczytane 13-07-2008, 11:20
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie Agnieszko

Nie nazywaj tego - proszę poezją bo są w naszym gronie poetki prawdziwe...Name:  blog nieśmiały.gif
Views: 29
Size:  1.7 KB
Lubię ze słowa pisanego robić rymowanki czemu i tu niejednokrotnie daję dowód bo: milej pisze się i chyba łatwiej czyta.
Jest powiedzenie, że coś "wyssało się z mlekiem matki", ale w moim przypadku chyba zaszczepiła taką formę moja opiekunka z lat - moich baaardzo wczesnych.
Dziękuję za zainteresowanie tekstami i pozdrawiam serdecznie Name:  14io8qs.gif
Views: 29
Size:  25.3 KB
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #44  
Nieprzeczytane 13-07-2008, 11:27
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 182
Domyślnie

Ja bardzo lubię wszelkiego rodaju takie imprezy...imieniny, urodziny, w zależności kto co obchodzi. Cały czas człowiek jest zabiegany albo mu się nic nie chce, a jak przychodzi taka uroczystość to trzeba się zebrać i iść lub zaprosić do siebie i czasami jest to jedyna okazja do spotkania się z niektórymi osobami. Przecież nie musi to być wystawne przyjęcie, latem najczęściej organizowane są przy grillu, uważam że każda okazja jest dobra żeby się spotkać z rodziną i przyjaciółmi, oderwać od spraw codziennych i choć na chwilę zapomnieć o troskach i kłopotach....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #45  
Nieprzeczytane 13-07-2008, 15:22
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie Bogdusiu

ja kiedyś, kiedyś wiodłam baaardzo towarzyskie życie i_group_aw.gif, a teraz ... pozostały wspomnienia Name:  )35.gif
Views: 25
Size:  12.2 KB, ale najważniejsze, że miało co pozostać!
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46  
Nieprzeczytane 13-07-2008, 15:48
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie wspomnienia - kontynuacja postu nr.39

opis będzie " z głowy" więc jeszcze mniej poradny, ale nie lubię tworzyć brudnopisów...
1. Trójka solenizantów wyznaczyła swoje dyscypliny konkursowe do których wyzwała wzajemnie siebie, a było to:
a)bieg przełajowy na wyznaczonym odcinku, b)"sprawnościówka" samochodowa, c)umiejętność roboty na drutach (!!!) z wyznaczonym czasem.
Mnie trzecia konkurencja wprowadziła w zakłopotanie bo musiałam mojego męża wprowadzić w tajniki tej umiejętności "od zera". Dodatkową trudnością stanowił fakt, że bardzo rzadko spotykaliśmy się w domu w porze kiedy jedno z nas nie spało w związku z czym pozostały przypadkowe spotkania w mieście, a jak tam to w samochodzie. Efektem tego był instruktarz n.p. w kolejce pod stacją benzynową (przydały się kolejki!). Nie wyobrażam sobie jak to komentowali uczestnicy kolejki, ale efekty - może nie najlepsze ale były.
Z przedmiotów, potraw i rzeczy przygotowaliśmy:
1. wielki specjalnie wykonany rożen (dwa masywne widełkowo zakończone pręty i jeden do ułożenia m. nimi)
2. kilka łyżek do zupy i tyleż jajek na twardo
3. podpieczony w piekarniku baran
4. wielki termos z bigosem
5. alkohole
6. wypieki słodkie

p.s. żeby nie zanudzać "jednym cięgiem" c.d.n.
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47  
Nieprzeczytane 13-07-2008, 23:20
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Ale Uczta WspaniaŁa, IŚcie KrÓlewskie JadŁo,jest Co WspominaĆ
Odpowiedź z Cytowaniem
  #48  
Nieprzeczytane 19-07-2008, 16:31
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie wspomnienia - kontynuacja postu 39 i 46

Droga Czytelniczko (ku) - nawet jeśli jesteś Singlem - wypada mi przeprasić, że dopiero teraz kontynuuję swoją relację, ale pomorskie spotkania sprawiły, że nie potrafiłam skupić się na tyle żeby pogrzebać w jakże dalekich wspomnieniach...
A oto one wspominki:
Na placu startu czyli parkingu pod Operą Leśną w majestacie licencjonowanych sędziów automobilowych do których i ja zaliczałam się odbyły się jazdy sprawnościowe w 2 konkurencjach: 1.solenizantów, 2 - gości.
Kolejnej ocenie zostały poddane emblematy umieszczone na samochodach oraz nowego pomysłu znaki drogowe. W mojej pamięci pozostał tylko znak zakazu wielkości niemal oryginału z ulokowanymi w środku plastycznie wykonanymi bocianem z dzieckiem w beciku...
Po ogłoszeniu wyników i wręczeniu nagród przystąpiono do przemieszczenia się nad jezioro za Szymbarkiem na mile usytuowaną polankę. Jakkolwiek miejsce zostało wcześniej wybrane i nie zapowiadało żadnych problemów okazało się, że wezbrana woda jeziora zalała dróżkę prowadzącą do celu...Nasi goście okazali się oprócz wspaniałych uczestników zabawy doskonałymi kierowcami i wszyscy niezależnie od płci pokonali przeszkodę i wkrótce każdy pod krzaczkiem lub drzewem znalazł dogodne dla siebie miejsce. Podczas gdy na ulokowanym nad rozpalonym ogniskiem rożnie podgrzewał się baran przystąpiliśmy do kolejnych konkursów. Dla solenizantów bieg przełajowy na czas (efekty były z góry wiadome, że każdy solenizant wyznaczał konkurencję, która mu najlepiej "leżała"), a dla gości bieg na czas, ale z łyżeczką w ustach, a na niej - jajkiem...Konkurs wydawał się trudny, ale jeden z uczestników odkrył moją tajemnicę, że przygotowując akcesoria - jajka ugotowałam na twardo więc poprostu wbił w jajko łyżeczkę i już było łatwo...Były jeszcze jakieś inne konkursy ale rozpłynęły się w niepamięci...Gdy przystąpiliśmy do konsumpcji barana, bigosu oraz popitki
dołączyła do nas trójka pieszych rajdowiczów- studentów, którzy wkupiwszy się poprosili o dopuszczenie do udziału w naszej biesiadzie i zabawie...Punktem koluminacyjnym był III konkurs solenizantów - robota na drutach na czas. Autor konkursu wręczył swoim przeciwnikom kłębki włóczki ulokowane w specjalnych pojemnikach i druty i zaczęło się przednie widowisko!. Ponieważ nie wzięłam tego dnia aparatu fot. w następnych dniach poprosiłam uczestników o użyczenie mi kilku slajdów, a wóczas okazało się, że wszyscy mieli zdjęcia tylko z tego zdarzenia! Kwintesencją było to jak jeden z solenizantów (autor robótek ręcznych) następnego dnia na "operatywce" u dyrektora spotkał się z opowieścią jak to syn dyrektora trafił na swoim rajdzie grupę doskonale bawiących się ludzi, przy ognisku, baranie i t.d.
I to by było na tyle...Ale, ale - dalszy ciąg będzie tyle, że kolejnej "imprezki"
........................800px-Panorama-Lasu-3City.jpg
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49  
Nieprzeczytane 20-07-2008, 11:58
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie c.d. moich wspomnień

Zanim przystąpię do kolejnej relacji proponuję zapoznanie się z historią miejsca naszego spotkania http://www.salino.pl/

.....................http://img180.imageshack.us/img180/2500/pb230107vt3.jpg
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #50  
Nieprzeczytane 20-07-2008, 12:00
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie

wspomnienia..dają siłę i ochotę na dalszą drogę
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51  
Nieprzeczytane 23-07-2008, 20:09
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie z archiwum M. - wspomnienie 7

treść wysłanego zaproszenia:

__LIN2.gif
S o l e n i z a n t ó w dwójka Jegomości
mają wielki zaszczyt zaprosić swych Gości
na imienin obchody doroczne
(oby latoć były jaknajbardziej skoczne).

W starym dworze odbędzie się gala
niechaj z zaproszonych nikt nam nie "nawala"
bo okazja wielka, takoż bardzo rzadka
- kiedy Wam się trafi znowu taka "gratka"?

Młodzież zwyczajowo już nie zapraszana
- na "party" ni ubaw nie będzie wpuszczana...

Lecz by z nadmiaru szczęścia nie bolała główka
przy zgłoszeniu należy się symboliczna "stuzłotówka".
Wręczyć ją należy wraz z własnym akcesem
pod - na kopercie podanym adresem.

Termin imprezy 16 i 17 kwietnia nazaczony,
a zgłosić się do 10-go każdy upoważniony.
Niezła strawa i napitek będą przygotowane,
a "piersiówki" z szampanem mile powitane.

Dworski pokłon składają,
na zgłoszenia już czekają
Wojtek i Zbyszek
__LIN2.gif

(pieczęć lakowa)

p.s. do postu: i ja tam byłam - miód i nie tylko piłam,
jak wspomnienia odkurzę - dla Was także powtórzę...
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52  
Nieprzeczytane 28-07-2008, 15:43
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie nikt nie zagląda, nikt nie dopytuje, ale ja opowieść dziś kontynuuję

a było tak:
prowadziliśmy cały sznur samochodów, których kierowcy i pasażerowie udawali się "w nieznane'. Wy już domyślacie się gdzie - oni nie mieli pojęcia...Gdy zatrzymaliśmy się przed bramą dworku słychać było z nutką ironii lub żartu: może to tu? Potwierdzająca odpowiedź spotkała się ze zdziwieniem okraszonym zachwytem...52.jpg
Dworek - ówcześnie odrestaurwany i prowadzony przez jedną z zaprzyjaźnionych firm wyglądał zarówno od wewnątrz jak i od zewnątrz uroczo. Na parterze wielka sala z kominkiem, obok - przez nas użyta jako jadalnia, ale pełna zabytkowych "gadżetów", stojące 2 zbroje rycerskie dodawały podniosłego nastroju, z prawej jeszcze jakieś ustrojone pięknymi obrazami pomieszczenie, a obok dziś nazwanej przeze mnie "jadalni" urocza, zabytkowa kuchnia. Na dole także sanitariaty ze stylowym określeniem która czyja, a na górze 5 pokoi gościnnych z nowoczesnym wystrojem.
Obserwując wówczas, wspominając dziś radość serce rozpiera, że i wówczas "Polak potrafił" ratować zabytki...
p.s. żeby nie zanudzać - c.d.n.
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #53  
Nieprzeczytane 29-07-2008, 00:12
emka46's Avatar
emka46 emka46 jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Trójmiasto
Posty: 3 030
Domyślnie

Cytat:
Napisał jolita
ja kiedyś, kiedyś wiodłam baaardzo towarzyskie życie Załącznik 15820, a teraz ... pozostały wspomnienia Załącznik 15821, ale najważniejsze, że miało co pozostać!

Jolu,dlaczego nie piszesz pamietników??
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #54  
Nieprzeczytane 29-07-2008, 09:50
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie

pisałam Basiu, pisałam...Z czasów szkolnych zostały zniszczone, a potem opisywałam każdy wyjazd za granicę. Dedykowała je M. która po otrzymaniu takiegoż szykowała specjalny stolik, układała na nim atlas, encyklopedię oraz ilustrowany folderami pamiętnik i rozpoczynała swoją podróż...
A dzisiaj...fajno jest ale na "wygadanie się" są inne sposoby.dz.seniora.gif
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55  
Nieprzeczytane 29-07-2008, 10:14
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Ajak obecnie obchodzicie swoje święto? Bo ja już przy coraz mniejszym towarzystwie. dużo niestety z moich znajomych już po drugiej stronie, chociaż mam dopiero 60 lat, najlepsze przyjaciółki patrzą z góry... przykre, ale prawdziwe
Odpowiedź z Cytowaniem
  #56  
Nieprzeczytane 29-07-2008, 11:51
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie urodzin nie obchodzę

w naszym domu świętujemy dzień imienin,a że moje wypadają w Wigilię,tradycyjnie przyjmuję gości w pierwszy dzień świąt po południu.Teraz tylko rodzina,kilka osób,ale bywały większe imprezy z tańcami...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #57  
Nieprzeczytane 29-07-2008, 12:20
ignesja's Avatar
ignesja ignesja jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 4 379
Domyślnie mnie też już się nie za bardzo chce...

Ale bardzo lubię duże spotkania,także z dziećmi.Ponieważ mam duży ogród,urządzony też z myślą i o dzieciach to w tym roku urządziłam swoje imieniny inaczej.Zaprosiłam całe rodzeństwo z dziećmi i wnukami,ale przy zapraszaniu zaznaczyłam,że zamiast tradycyjnego prezentu proszę o jakąś potrawę na spotkanie.Ja przygotowałam wszelkie napoje.Trochę się obawiałam co z tego wyjdzie,ale efekt przerósł moje oczekiwania.Nawet pogoda dopisała /impreza tylko w ogrodzie/.Było 29 osób,poznałam wnuki swojego brata,a do jedzenia było mnóstwo dobrych rzeczy.I choć niczego nikomu nie sugerowałam żadna potrawa nie powtórzyła się,a były nawet potrawy na gorąco, na grilla.Naczynia oczywiście przygotowałam jednorazowe.Nareszcie bawiłam się razem,że wszystkimi /przygotowałam trochę zabaw towarzyskich,dzieci szukały słodyczy po ogrodzie/ a po gościach zostały tylko miłe wspomnienia i trochę pysznego jedzenia.
http://www.wrotapomorza.pl/res/srodo.../ogrody_ok.jpg
__________________
Agnieszka
Odpowiedź z Cytowaniem
  #58  
Nieprzeczytane 30-07-2008, 11:59
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Ignesjo barzdo mi sie popdoba Twoj sposób organizowania rodzinno-towarzyskich spotkan.Zawsze przed takowymi imprezami "dostawałam w glowę"żeby było elegancko, inaczej,oryginalnie i żeby niczego nie zabrakło- inaczej duzo rózności, ale po troszku.No, ale to dużo i to po troszku trzebabyło wymyślec, kupic,zrobic, podac, zmyć.Ale ostatnimi czasy coraz rzadziej mi się chce tak kombinowac , a potem zmywać do pół nocy na spółke z mężem.Ja wiem, ze trzeba dobre od lat kontakty pielęgnować, ale nie takim kosztem. a sił coraz mniej.Dlatego podrzuciłas świetny sposób na to samo, ale inaczej.Jak to dobrze czasem porozwawiać z innymi.Mysle, że jak "ogłoszę"to znajomym i przyjaciołom przyjmą to z wielkim aplauzem.DZięęęęęęęęki.Może masz jeszcze jakieś odkrywcze dla świata pomysły?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #59  
Nieprzeczytane 30-07-2008, 15:46
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie a ja "z uporem maniaka" kontynuuję post 49, 51 i 52

rozlokowane na piętrze towarzystwo (pokoje wieloosobowe, ale to ułatwiło nam pomieszczenia wszystkich) przysposobiło się do uroczystości...Panie w wieczorowych toaletach, panowie... takoż jako tako.
kominek.bmpPonieważ goście (zaproszeni przez 2-ch solenizantów) nie wszyscy znali się zostali zaproszeni w sali kominkowej do wspólnego kółeczka i tam przy dżwiękach prezentacji płynącej z poczciwej "Tonetki" w miarę wywołania przedstawiali się.
Teraz nastąpił punkt ważny dla gospodyń spotkania. Poproszono o utworzenie "drużyn" 2-osobowych z wyznaczeniem przywódcy, który losował kartkę dla swojej drużyny oraz jej odczytanie, a tam..."zobowiązanie" (wszak to ta epoka!), że na cześć solenizantów będą pełnić funkcje jak n.p.: nakrycie stołu, podawanie posiłków - z podziałem na kolację, śniadanie, serwowanie trunków, zmywanie po poszczególnych posiłkach i t.p. i t.d. Zapewniam, że pomysł zdał egzamin - wszyscy wykonywali swoje zadania z ogromnym urokiem i ku radości pozostałych - oczekujących swojej kolejki "dyżuru".
DSC00306.jpgPosiłki przytransportowane przez solenizantów (nie było wtedy "cateringu", ale pomysłowość nie zawiodła) siłą dyżurnych ozdobiły stół i przystąpiono do konsumpcji (ryby w gal., sałatki... ojojoj, już nie pamiętam, a M. która też "była, jadła i piła..." aktualnie zalicza sjestową drzemkę...DSC00308.jpg

c.d.n.
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #60  
Nieprzeczytane 30-07-2008, 20:03
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie c.d. postu 59

...nasyceni, najedzeni, fachowo obsłużeni przystąpiliśmy do tańców i swawoli jak konkursów "rozpoznaj kolanka swego bogdanka" i t.d. i t.p. Przez cały czas kolega, któremu przypadła rola podczaszego uzupełniach puste kielichy przeciskając się między zabawowiczami. Ale zabawa była przednia bo nikt nie "nadużył" - może dzięki dobremu "podkładowi". Gdy część gości udała się na spoczynek reszta usadowiła się w obszernej i - jak wspomniałam - uroczej "stylowej" kuchni na pogwarkę. Trwało to tak długo, że uważała za stosowne obiąć rolę duch1.jpg "białej damy" i zabezpieczyć wypoczynek kierowcom, których dnia następnego oczekiwał powrót...
p.s. oczywiście strój B.D. był mniej wykwintny, ale swoją rolę spełniła.
c.d.n.
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Urodziny znanych i lubianych - cz.II jolita Różności - wątki archiwalne 110 17-08-2008 22:33
Urodziny znanych i lubianych jolita Różności - wątki archiwalne 499 29-01-2008 00:38
Imieniny SATI Różności - wątki archiwalne 0 17-11-2007 17:08
Stanisława Celińska obchodzi 60. urodziny - komentarze Basia. Ogólny 7 03-05-2007 09:32
Bogusław Kaczyński obchodzi 65- te urodziny - komentarze Basia. Ogólny 3 03-05-2007 07:29

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wył.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:43.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.