Serdecznie witam,
długo wraz z mężem zastanwialiśmy się nad możliwością pomocy osobie starszej, starszemu małżeństwu.Pomoc od nas to raczej nie ta materialna,-bardziej ta po stronie serdecznoći,przyjazni,towarzystwa,być może stworzenia wspólnej rodziny, spędzania wspólnych świąt,urodzin,szczególnych dat.Wszystko zależy od tego czy właśnie mielibyśmy wspólne relacje, czy potrafilibyśmy się zaprzyjaznić.Jesteśmy niekonfliktowymi,bez nałogów,około 40-letnimi osobami, wykształconymi z małą 3 -letnią córcią.Jesteśmy normalną rodziną,radzącą sobie w tych trudnych czasach.
Poszukujemy również mieszkania,domu,-być może moglibyśmy zamieszkać pod jednym wspólnym dachem
oczywiście nie od razu,-nasz warunek-musimy się poznać, polubić, mieć wspólny język, dobre relacje.Zapraszam do napisania do nas wszystkich starszych, którym jest samotnie,smutno,którzy chcieliby aby ktoś ich odwiedzał, zabrał na spacer, wypił wspólnie kawę,zgrabił liście w ogrodzie,coś naprawił, pomógł, wsparł, pośmiał się,dodał optymizmu,upiekł wspólnie ciasto,powspominał stare czasy,itd.
Najbardziej zachęcam do napisania wszystkich z Bydgoszczy,okolic, kujawsko-pomorskiego ale również z całej Polski a nawet z za granicy.
Pozdrawiam Hania
Nasz adres:h.lloret72@wp.pl