|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.rodzina.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.rodzina.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Urna czy tradycyjna trumna ????
Nikt nie wie kiedy nadejdzie kres jego ziemskiej egzystencji ..ale ze to musi nastapic kazdy wie ..
Jedni rozmawiaja z najblizszymi na temat formy pochowku inni przekazuja informacje w testamencie j jeszcze inni daja wyrazne dyrektywy odnosnie "ostatnie drogi" czy maja byc poddani kremacji czy tez tradycyjnie ....... Bylam w sobote na pogrzebie kuzyna .. ktory jako pierwszy z rodziny chcial byc spopielony - uszanowano Jego wole . Patrzylam na ta mala urne w dloniach pana z obslugi karawanu maly bukiecik na niej ... i duze , ogromne wience ,palmy - o wiele za duze w stosunku do urny ... ale jak tu zamowic maly wieniec ?? wianuszek ??? palme , palemke ??? Na stypie rozgorzala dyskusja kto by jak chcial ... byc pochowany ... W ocenie "stypowiczow" w ilosci 43 osoby 27 b ylo za kremacja 9 absolutnie przeciwko 7 nie bylo zdecydowanych ja bylam w tej ostatnie grupie .... URL=http://www.vpx.pl/]http://www.vpx.pl/up/20080107/58362d...1f14128095.jpg[/url]
__________________
BUNIEWO zaprasza http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html [url]__________________ "Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac" |
#2
|
||||
|
||||
Ja jestem zdecydowana, Renatko!
W mojej rodzinie to mój Ondraszek był pierwszym, który zażyczył sobie kremacji. Odpowiada mi to. Odpowiada mi właśnie urna z garstką prochu wewnątrz, jakoś mi łatwiej myśleć o tym nieuniknionym...
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#3
|
||||
|
||||
Ja wolę tradycyjnie,czyli do naszej matki ziemi ciało swe złożyć.Nie podobają mi się wystawne nagrobki(nie mylić z tymi artystycznymi)Starczy płyta z napisem kto tu spoczywa lub jakiś głaz narzucony.
__________________
Życie jest smerfne ! |
#4
|
||||
|
||||
Nie śmiałabym z M rozmawiać na ten temat...Wcześniej długie lata wyrażała swoje życzenie leżenia w miejscu 2-ch sióstr na Powąskach. To byłby problem! Uspokoiło się jak wykupiłam miejsce na cmentarzu katolickim, ale w tej sprawie doszłyśmy we dwie do "consensusu", że to nie to (nie będę rozgłaszać przyczyn) i żeby wycofać się z umowy...Jesteśmy "na tym świecie" tylko dwie, dla mnie sprawa biegania na cmentarz i sadzenia kwiatków wydaje się bardziej pogańska niż katolicka, a poza tym kto nam będzie je sadził? W efekcie jestem za kremacją...A wieńce? Dawno dawno temu czytano mi Times"a - m.in. nekrologi - krótkie, lakoniczne - kończące się zdaniem "bez kwiatów, bez kondolencji" i to chyba było rozwiązanie problemu.
|
#5
|
||||
|
||||
W przypadku pochowku meza - bylo bez otwierania wieka i bez kondolencji - ksiadz w moim imieniu o to poprosil i tak samo bylo na pogrzebie Ojca .
__________________
BUNIEWO zaprasza http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html [url]__________________ "Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac" |
#6
|
||||
|
||||
Wjaśniałam jak poradzić sobie z problemem kwiatów...
a przy okazji fragment pięknego cmentarza t.zw.Witomińskiego w Gdyni 200px-Gdynia_Witomino1.jpg |
#7
|
|||
|
|||
Warszawa ma ogromne i rozległe cmentarze. Moi rodzice spoczywają w trumnach we wspólnym grobie. Po śmierci żony, najbliższy proponowany wolny grób mogłem dla niej dostać ok. kilometra od rodziców. A że mam kłopoty z przebywaniem odległości, więc... żona znalazła schronienie w urnie, pod tą samą płytą co moi rodzice. Teraz mam ich wszystkich razem.
|
#8
|
||||
|
||||
Ja juz dawno oznajmiłam dzieciom,że chcę być skremowana.
Mnie to będzie już wszystko jedno a dla nich mniejszy wydatek i potem kłopot. |
#9
|
||||
|
||||
Mnie jest wszystko jedno
co ze mną zrobią, ich problem. Miejsce jakby co czeka na mnie w rodzinnym grobie. O rany, co Was naszło z tymi trumnami i urnami? Mamy chyba jeszcze trochę czasu?
|
#10
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#11
|
||||
|
||||
Pomimo ,ze mam miejsce optuje za urną. Na witomińskim cmentarzu spoczwa moja siostra cioteczna
__________________
Kto wie czy za rogiem nie stoją Anioł z Bogiem, nie obserwuja zdarzeń i nie spełniaja marzeń Ostatnio edytowane przez ammi1952 : 07-01-2008 o 19:49. |
#12
|
||||
|
||||
Jestem za urną, a kwiaty i wieńce? Wystarczy uprzedzic rodzine,żeby takowych nie przynosili, bo nie ma gdzie polożyć.Moją mame kazaliśmy skremować i jest pochaowana w specjalnie zbudowanej na cmentarzu ścianie z niszami na urny.Wygoda i elegancja.
|
#13
|
|||
|
|||
z tymi urnami
to moze byc roznie.. Oby nie zdarzylo sie to co tutaj kiedys.. Facetka kupila sliczny porcelanowy wazon "na ciasteczka" z przykrywka... Podarowala go w pieknym pudeleczku wyscielanym atlasem ..swojej corce na Gwiazdke.. Corka otwiera prezent w swieta.. oglada go ze wszystkich stron..chwali.. spoglada na spod.... a tu naklejka pod spodem z adresem pewnego domu pogrzebowego etc. etc..
No kurcze.. okazuje sie ze ktos oddal z powrotem do sklepu ten artylul..dobrze tylko ze nie omieszkal wyrzucic tego dziwnego proszku ktory byl wewnatrz.. |
#14
|
||||
|
||||
Na Rakowickim Cmentarzu w Krakowie mam grobowiec. Mam, bo parę lat przed śmiercią, Mama przepisała na mnie. W obecnej chwili, trzecia osoba z pięciu, została spopielona. Miejsca jest sporo, ale chodzi o świadomość tego, co z ciałem po śmierci. Moja Mama powiedziała krótko - masz mnie spalić, bo ja sobie nie życzę świadomości, że będą mnie pożerały robale. Tak się stało. Ja też tak myślę.
A kwiaty? Urna jechała na postumencie, na specjalnym wózku. Wieńce były zawieszone na specjalnych uchwytach. Na urnie nie dałam bukiecika, tylko gałązkę orchidei. Urna była stylizowana w kształcie serca, utworzonego ze złożonych do modlitwy dłoni. Mnie się podobało, a inni? A co do tego mają inni? Każdy ma swój punkt widzenia.
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans |
#15
|
||||
|
||||
Ja już parę lat w rodzinie przekazalam,ze chcę, być skremowana.Siostra też ma takie życzenie,ma na rakwickim cmentarzu grób męża i mówi,że ja też tam mogę być pochowana.To są dobre rozwiązania,bo mniej miejsca zajmuje.
|
#16
|
||||
|
||||
Kurczę,co Wy tak przed nocą ?
Ja się zabiję.Chyba muszę wziąć na sen podwójnie ,a i tak jestem pewna ,że mi się przyśni jak jadę do pieca na wózku w wieńcu z kalii ,powiewając koronkami i połyskując okuciami trumny...brrrrrr....jesssu.. |
#17
|
||||
|
||||
Ja wypiłam
Cytat:
|
#18
|
||||
|
||||
Basiu,jakbym mogła,urżnęłabym się w drobny mak...
Starszy pan poległ po nartach i śpi... A ja sama...i cisza ...nad trumną... |
#19
|
||||
|
||||
Właśnie to robię
Cytat:
|
#20
|
||||
|
||||
Jak na początek karnawału temat przedni. A mówiłam: nie otwierać nowych wątków? W takim "Misz maszu" pożyłby chwilkę i "po ptokach",,,,
|