|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
|||
|
|||
Czy wy też czujecie się staro?
Witam. Mam już swoje lata, ale do tej pory trzymałam się całkiem przyzwoicie...Teraz jednak, jak sobie myślę jak czułam się w zeszłym roku w porównaniu z tym to stwierdziłam, że naprawdę zaczynam czuć się już staro...Jestem pozbawiona energii, bez życia, stale smutna...Czuję, że powoli przestaję być silna tak jak kiedyś...I nietety to nie tylko psychologiczne...Lekarz kazał mi badać sobie ciśnienie i porównałam sobie wyniki sprzed roku, pół roku i teraz... Odradzam... Jest wyraźna tendencja w dół, jeszcze rok temu miałam koło 105/ 65 teraz przeważają wyniki typu 90/55...Widocznie ucieka ze mnie życie, coraz wolniej i wolniej aż wygaśnie... Przepraszam jeśli kogoś martwię, ale mam potrzebę podzielenia się tym z kimś...
|
#2
|
||||
|
||||
Gosiu,to nieuniknione,ze wraz z upływem lat nasz organizm zaczyna szwankować.Nie ma jednak powodu,aby popadać w smutek.Poczytaj wątki na naszym forum uważnie.Są tu panie 70+pełne wigoru,radości i chęci do życia.Pogoda nie sprzyja dobrym nastrojom,rozumiem Twój niepokój.Trzeba jednak optymistycznie patrzeć na życie.Rozmowa z forumowymi koleżankami czyni czasem cuda.Pozdrawiam Cię serdecznie.Spaceruj dużo,rób w domu lekką gimnastykę-to podnosi cisnienie.Najważniejsze,to mieć jakieś hobby-może byc internet.Zajmie myśli..
|
#3
|
||||
|
||||
"Janosch" napisał To życie jest piękne,i trzeba z życia brać póki się da.Witam - na naszym forum ożyjesz trzeba z życia brać co najlepsze i nie obracać się do tyłu.My tutaj jesteśmy wszystkie schorowane babeczki.Jedna,drugiej cos doradzi pocieszy.Dziennie spotykamy sie u Tadeusza na kawie i już od rańca plotkujemy.Jest tutaj wesoło i odżyjesz.Pamiętaj głowa do góry.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#4
|
|||
|
|||
swiatelko w tunelu
Przykro mi to słyszec. chcialabym cos doradzic, ale nie bardzo wiem co. wydaje mi sie, ze znalazlam jednak male swiatelko w tunelu mianowicie jak sama pani mowi cierpi pani na niskie cisnienie. efektem tej choroby jest własnie sennosc, słaby nastroj i brak tej iskierki zycia, na ktore pani tak narzeka.jest wiec szansa, ze to kwestia tylko podwyzszenia cisnienia i odzyska pani swoją wewnetrzna sile. Prosze sprobowac pic codziennie kilka filizanek kawy to powinno pomoc
|
#5
|
||||
|
||||
Gochu jeśli nie mozesz kawy pij (ale tylko do godz 14)rozmaryn zaparzany jak kawa(w aptece, sklepie zielarskim), poza tym spacer rano bardzo wskazany...masz pieska?bo jeśli masz on powinien Cię wyprowadzić na spacerek....a poza tym, życie ucieka pesymistom ..uważaj...optymistom czas ucieka ,ale czerpią z życia.Wszystkie się starzejemy, ale każda inaczej do tego zjawiska , normalnego, fizjologicznego podchodzi...głowka w górę , cele, zainteresowania , znajomości uruchomić i żyć......ściskam
|
#6
|
||||
|
||||
Czy komuś się zdarzyło zapomnieć np wyjąć kluczy z zamka od drzwi po zamknięciu? Albo o czymś mówić i w pewnym momencie dziura czarna. Ucieka.
__________________
Nie rób drugiemu co tobie nie miłe. |
#7
|
||||
|
||||
Cytat:
A lekarz powinien ustawić Ci dietą i lekami ciśnienie na przyzwoitym poziomie - jeśli, oczywiście, jest lekarzem na poziomie Niskie ciśnienie łatwiej wyrównać niż wysokie (ale nie kawą!). Poza tym dopóki jest po prostu tylko niskie, bez arytmii i innych anomalii, nie ma co się przejmować. Spójrz na to tak: starzeje się moje odbicie w lustrze, więc staram się mu pomóc. Bo biedne takie A że kondycja siada? Czy Ty przypadkiem nie za dużo od siebie wymagasz? Podreperuj ciśnienie i - koniecznie!!! - wyłaź z dołka psychicznego! Na pewno sama znasz siebie na tyle, żeby wiedzieć, co może być w tym pomocne. To 60 w Twoim nicku, to lata? No to powodzenia Ci życzę, smarkata! Babciu Iwo, zdarza się, zdarza. Zaraz, jak to się nazywa? A! wiem! Roztargnienie |
#8
|
||||
|
||||
Zdarzyło sie Babciu Iwo, zdarzyło( zebyś wiedziała , co mi się nie raz zdarzyło...hihi)...
|
#9
|
||||
|
||||
Cytat:
Cytat:
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#10
|
||||
|
||||
Przepaść.
U mnie był taki okres czasu,że bałam sie wysiąść z autobusu,myślałam że zaraz do jakieś dziury lub lochu wlece.Poza tym nie wiedziałam czy mamy w domu margaryne do smarowania.Apogeum tego wszystkigo było to! Maż przyniósł z lodówki ze 5 pudełek margaryny do smarowania chleba,postawił te maryśki na stół i nie było komentarza,sama wiedziałam co mam zrobić.Poszłam do lekarza Neurologa opowiedziałam co mi sie robi,zaaplikowano mi tabletki-długie leczenie i stan się poprawił.Tak samo byłam ospała i niechęć do czegokolwiek,ale nie do życia-żyć mi się chciało,ale coś mi brakowało.Posłuchaj rad a reszte musisz sama wysublimować co dla Ciebie dobre.Pozdrawiam.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#11
|
||||
|
||||
Już mi lepiej. Myślałam że mi mózg wyparowywuje.Mówiłam o tym mojej lekarce, ale ona na to machnęła tylko ręką. Myślę że jej sie też to zdarza chociaż jest młoda.
__________________
Nie rób drugiemu co tobie nie miłe. |
#12
|
||||
|
||||
Cytat:
Hej Gocha60 ! Z każdego z nas ucieka, codziennie mniej życia nam zostaje, ale ja o tym w ogóle nie myślę /za wyjątkiem chwilowych spadków formy,jak u każdego/.Staram się żyć chwilą i cieszyć każdym miłym drobiazgiem,słowem,czymkolwiek i nigdy nie myślę o swoich latach.Moja dusza jest jeszcze bardzo młoda ! I tak się czuję, najczęściej. Jeszcze nie tak dawno byłaś pełna optymizmu i radości /przeczytałam Twoje posty/,a więc to ewidentnie chwilowy spadek formy /także wpływ pogody/.Zrób sobie koniecznie jakąś małą przyjemność,a jutro będzie lepiej !
__________________
Agnieszka |
#13
|
||||
|
||||
Oh! Gocha, Gocha. Nie wiem czy lata aż tak przygnębiają, Przyznam się (bo to nie grzech) mam już 73 wiosen, ale duch o wiele młodszy. Choroby też są. Kto ich nie ma w tym wieku. Staram się wypełniać czas jak tylko potrafię, aby zanadto nie myśleć o upływającym czasie.Chodzę np na lekcję angielskiego do Klubu Seniora, spotykam tam wiele kobiet, z którymi się zaprzyjaźniłam, lubię rozwiązywać krzyżówki, lubię komputer ( to moja miłość) - czytam blogi, piszę komentarze. Zaglądam też tu, wiele czytam, czasami coś napiszę, a nawet coś ukradnę ( jakiś obrazek). Mam też wirtualnego przyjaciela aż Tel-Avivie, bywa, że długo gawędzimy na skype. Troski idą w kąt. A propo niskiego ciśnienia. Ja też jestem niskociśnieniowcem i zdarzają mi się omdlenia. I wiesz co mi lekarze poradzili, aby napić się mały kieliszeczek koniaku ( 20-30 ml). Koniak rozszerza naczynia krwionośne i ciśnienie wzrasta. Ostrzegam, tylko bez przesady. Powiedziano mi również, że kawa to nie lekarstwo na niskie ciśnienie. Piszę o tym aby dodać Ci otuchy. Głowa do góry i bądź w tłumie tj między ludźmi wirtualnie lub w realu wszystko jedno. Serdecznie pozdrawiam.
|
#14
|
||||
|
||||
Wiesz jaki byl moj nick tutaj w KS "stara", bo ja tak sie czuje, wszyscy na mnie napadali, ze jak to stara, to nie pasuje i takie tam, zmienilam nick na starAnna. Ale dalej czuje sie staro, mimo, ze nie daje tego po sobie poznac, po co zamratwiac sie na zapas. Spacery, komputer, dobry film czy ksiazka pozwalaja zapomniec chociaz na chwilke o troskach i klopotach. Gwarantuje Ci, ze wiekszosc uczestnikow jest stara, chora i smutna, a mimo to jest tutaj wesolo i sympatycznie, poszukaj sobie odpowiedni watek i dzialaj!!!! Powodzenia!!!
__________________
Zycie bylo piekne..., ale do pewnego momentu. |
#15
|
||||
|
||||
zmien sobie na młoAnna..od razu lepiej się poczujesz...my się tak nieświadomie stygmatyzujemy....napewno wszyscy tu jesteśmy starzy mniej , lub bardziej, ale... czy wszyscy chorzy i smutni?Oj Aniu, chyba nieeee......pozdrawiam.
|
#16
|
||||
|
||||
Oj Staranna lubię Ciebie, ale przeginasz.
My jesteśmy młode inaczej. A ponadto powinnaś wiedzieć, że najlepszą terapią na wyimaginowane choroby i smutki jest śmiech. Więc się śmiejmy i cieszmy chwilą - Cz |
#17
|
||||
|
||||
Mimozo!
__________________
Zycie bylo piekne..., ale do pewnego momentu. |
#18
|
||||
|
||||
Gocha 60
Cytat:
B
__________________
Jadzia G |
#19
|
||||
|
||||
Aniu (staranna) Bądź Jaka Chcesz.
Ja Ciebie Też |
#20
|
||||
|
||||
Też czułam się podle,ale odkąd odkrylam przpadkiem Club Senior i zaczęłam czytać wypowiedzi na różnych wątkach czasami troszkę się wtrącając, wiem że wszystkie mamy jakieś problemy czy załamania i nikt nie jest tu sam.Trzeba uwierzyć czasami skorzystać z doświadczeń innych.W sprawie ciśnienia to jednak najlepiej poradzić się lekarza aby w porę zapobiec jakiejś chorobie.Jak Ci smutmo to możesz znależć sobie wątek który będzie zgodny z Twoimi zainteresowaniami a nawet pośmiać się (humoru też jest tu co niemiara).Tak się wciągnęłam że czasem zapomnę na czas włączyć telewizor na ulubiony program,albo wyjść gdzieś o umówionej wcześniej porze.Także i w realu żyje mi się lepiej,pewniej.Wiem że nie tylko ja mam lat ile mam i jak długo można korzystać z życia nie wolno dopuszczać do siebie czarnych mysli.Brzydka pogoda a ja ciesze sie że jutro wraz z seniorami z mojego miasteczka jedziemy na wcześniej planowaną wycieczkę i na pewnio bedzie fajnie.
Gocha Trzymaj się.
__________________
"Innego życia nie będzie". |