Przypomnijmy Tuskowi te jego obietnice!

[amelia]

Napisał kosiarz

Tak samo obiektywnie przedstawiasz na forach wszystkie kłamliwe słowa Tuska? Napieralskiego? Pawlaka?
Chcesz próbkę z Tuska np sprzed 2005 roku? a może z 1996? co mówił?

Cos mi sie wydaje kosiarz, ze nie bardzo wiesz jaka jest definicja klamstwa
odsylam do slownika

Napisał kosiarz

Jaiś zlepek wyrwanych z kontekstu zdań, bzdur zmanipulowanych przedstawiasz w taki sposób jakby były programem wyborczym PiS plus obietnicami...zobacz nie na słowa Tuska, bo to co słowo to kłamstwo...zobacz na program jego partii na expose, na obietnice wyborcze...

ty zas kosiarz nie przedstawiasz niczego, poza blotem, ktorym obrzucasz, zadnego konkretu

Napisał kosiarz

Posiłkujesz się wywiadmi z Kaczyńskiego sprzed 7-8 lat by udawadniac mu kłamstwa? gdy dziś u włądzy jest człowike który robi to kilka razy dzienne?

i znowo goloslowie kosiarz, oj nieladnie, nieladnie

Napisał kosiarz

Marcinkiewicz...był pionkiem i skończył jako pionek, albo nawet gorzej. Co z tego, ze JEGO rząd...JEGO-kto w to dziś uwierzy. Tak samo JEGO jak JEGO odwołanie.

No prosze, jaki dumny jestes, ze wuc zmarnowal czlowieka, posluzyl sie nim, wykorzystal, przezul i wyplul.
Cudowny czlowiek ten wuc

Napisał kosiarz

Dlatego nie wiem, dlaczego człowike tak inteligentny posługuje się jakimś zlepkiem paszkwili, do wyrażania własnych poglądów.

Ciekawe co zainspirowalo cie kosiarz do takiego sformuowania pytania?
Moze kierowales je do siebie?,
nie, bo musialbys miec wlasne a nie PiSowe poglady

[kosiarz]

Napisał marbella

Tym razem przesadziles i zagalopowales sie na "slizki" teren.

W okresie prawicy (PP - Aznar) zostala wpuszczona do Hizpanii mafia rosyjska, wloska. Korupcja, lapowkarstwo, machlojki bily wszystkie mozliwe rekordy. Byl opodatkowany capital, podatki byly zaliczane prawem Pitagoras pomnozony przez sufit. Mafia budowlana szalala, trybunaly dzialaly "na oko klienta".

Nie jestem milosnikiem systemu socjalistycznego, ale w przypadku premiera Zapatero - facet kiedy doszedl do wladzy mial co robic aby uporac sie z balaganem zaistnialym w okresie Aznara. Czy wiesz, ze Aznar - malutki czlowieczek, prawie bez fortuny finansowej - po 8 latach "krolowania" stal sie jednym z najbogatszych obywateli Hiszpanii i Europy? I co najsmieszniejsze, nikt go nie chce w zadnej instytucji swiatowej...no, poza USA, gdzie lizal stopy i 4 litery jak Tony Blair.

Haha - drazni Cie, ze w Hiszpanii kosciol jest oddzielony od polityki. Nareszcie cos madrego w tym kraju, doskonaly przyklad dla Polski. Pomarzyc pewnie mozna?

wymień mi jedną prawicowa organizację terrorystyczną na świecie...Wiem, dziś za rządów Zapattero nie ma przestępców i przestępczości, mafii i kartelów...to już wiemy, bo socjalizm nie znosi konkurencji )
Jedank to za Aznara Hiszpania się bogaciła, dziś jest przykładem, nawet dla Tuska, upadającego kraju.

Pierwsza kadencja rządów Aznara zapisała się pozytywnie w dziejach kraju. Jego rząd, po raz pierwszy od 1975, ograniczył inflację i zbilansował budżet. Dzięki aktywnej polityce zwalczania bezrobocia (obniżenie obciążeń dla przedsiębiorców, elastyczne formy zatrudnienia) udało się je ograniczyć z około 20% do 10%, choć wiele z nowo powstałych stanowisk cechowały znacznie skromniejsze od dotychczasowych standardy (niższe pensje, gorsze warunki pracy). W polityce wewnętrznej Aznar uzależniony był od głosów partii regionalnych, które wymusiły na nim liczne ustępstwa, dotyczące głównie podatków regionalnych, zwierzchnictwa nad komunikacją (porty, drogi) w regionach oraz urzędowego języka (w przypadku Katalonii).

Zappatero wygrał wybory przy pomocy Al Kaidy...Hiszpanie więc mają to co chcieli.
Największe bezrobocie po II wojnie swiatowej, i bankructwo finansowe kraju.

[kosiarz]

Napisał wuere'le

Na marginesie dziękuję, że podoba Ci się mój blog.
Wracając do tematu,to uważam, ze konkretne wypowiedzi ludzi, których szanujesz są lepszym atutem w dyskusji, jak moje do tego komentarze. Nie śmiałbym konkurować z J.Kaczyńskim w jego, jakby nie patrzeć, pokrętnych wypowiedziach.
W polityce nie ma obiektywizmu. Ty szaleńczo subiektywnie bronisz wszystkiego co związane z PiSem, ja nie bronię niczego co związane z PO, bo to nie mój cyrk i nie moje małpy. Przedstawiam jedynie fakty, z którymi sympatykom PiSu trudno się pogodzić, co mnie zgoła nie dziwi.
Jeśli chodzi o Marcinkiewicza, to ktoś tego, jak piszesz pionka, premierem uczynił i nim jak pionkiem przestawiał, aż pionek się zbuntował i spadł z szachownicy. Tu przypomnę, że jego miejsce zajął Kaczyński, przed czym głośno się odżegnywał.
Na koniec tej wypowiedzi wstawię coś, co wielu rozbawi, wielu, ale pewnie nie ciebie.


http://www.youtube.com/watch?v=5DdWSVaRBmA

OK...uważasz, że Kaczyński wiecej nakłamał jak Tusk? mniej spełnił obietnic wyboorczych?
Pamiętasz swój wpis o Twoich kolegach? o sprzeczności?

Filmik...wyrwane z kontekstu wypowiedzi, przecież wypowiedź o "wojnie" jest komentarzaem na słowa Tuska o tym, że będzie walka z PiSem w Sejmie, po ujawnieniu afery hazardowej...ja serio się dziwię, jak ludzie którzy potrafią jak się zdaje oceniać trafnie percepcję, nie moga sobie poradzić z medialnymi przekazami

[Kazik]

Napisał amelia

Cos mi sie wydaje kosiarz, ze nie bardzo wiesz jaka jest definicja klamstwa
odsylam do slownika
ty zas kosiarz nie przedstawiasz niczego, poza blotem, ktorym obrzucasz, zadnego konkretu
i znowo goloslowie kosiarz, oj nieladnie, nieladnie

No prosze, jaki dumny jestes, ze wuc zmarnowal czlowieka, posluzyl sie nim, wykorzystal, przezul i wyplul.
Cudowny czlowiek ten wuc.

Ciekawe co zainspirowalo cie kosiarz do takiego sformuowania pytania?
Moze kierowales je do siebie?,
nie, bo musialbys miec wlasne a nie PiSowe poglady

Kosiarz--amelia wie co znaczy słowo "kłamca" bo sama taką jest i używa tego określenia nagminnie do tych, co mają inne zdanie. Zobacz mój dzisiejszy post--na ["A to Polska Właśnie]

Dotychczas to byłem ja, a teraz przejmujesz na swoje plecy. Uważaj tylko na dyskusję z nią. Najpierw odsyła do słownika. Przypomina mi to "uczycielkę" z "Taplarów" [ film]

Potępiali Leppera i Giertycha, a teraz jak się pozbył Leppera to że go wykorzystał i wyrzucił.

Wyrzucili Leppera wyborcy--ale jak to wytłumaczyć amelii?
Gołosłowny jesteś? Linka daj amelii. A w następnym poście [po chwili] będzie chciała następny.

[Lila]

Kazik i Kosiarz, odrobinę empatii okażcie..

Nasz Władca Dolomitów siedzi od tygodnia w szafie. Gdańskiej.
Podobno zamek mu się zaciął.
To jak ma spełniać obietnice? Przecież wyraźnie zapowiadał ofensywę jesienną, a zima jak wszyscy diabli. Skąd wiecie którą jesień miał na myśli?

Jakie te ludziska nieżyczliwe są.
Chłop kataru dostał od naftaliny, co nutrie Gośki były nią posypane, a ci apiat' obietnice i obietnice.
Może spełni? jeszcze ciut ma czasu, zanim go za krawat wytaszczą z Kancelarii razem z cieciem.

[jip]

No i skombinowałaś drużynę, no cóż zawodników bierze się do takiej drużyny jacy podejdą pod rękę, a jacy podchodzą każdy widzi, a może jak myślą, i kto im każe tak myśleć, każdy widzi, można by dodać za ile tak myślą, jeden powiedział, ze ktoś go podesłał, kto? tego nie zdradził i nie musiał....
Wiesz mam taką sąsiadkę, Kazik ją zna, Lucia, i ona twierdzi, że na te Wasze wynurzenia dobrze zastosować, pies jak ona powiedziała? miałeś pamiętać... aa dobrze dzięki "BODY CLOCK" czy coś podobnego, psu nie do końca wierzę, ale chyba podobnie brzmiało ....

[wuere'le]

Cudzych, ale za to jakich myśli ciąg dalszy.
Wybacz Kosiarz, ale jak już pisałem, umiem docenić to co napisali inni, bardziej w tym fachu biegli.
Tu cytat z artykułu Sobczaka i Szpaka zamieszczonego w ostatniej Angorze oraz tu:http://kabaret-klika.prv.pl/ w dziale Felietony, pt.
Spuścizna i dziedzictwo
"Nie może zrozumieć dlaczego córka byłego prezydenta odmawia im(PJN-owi dop. własny) prawa do spuścizny i dziedzictwa po nim? A my nie jesteśmy w stanie pojąć, czego dotyczy spór? Czy można komuś odmówić prawa do czegoś, czego NIE MA?! Czegoś, co jest wymysłem PiS-owskiej propagandy? Jakąż to spuściznę i dziedzictwo zostawił po sobie Lech Kaczyński? W czym ona się przejawia, bo przecież nie w pismach, pracach naukowych czy wiekopomnych traktatach filozoficznych?
.... Otóż według Słownika Języka Polskiego (PWN) spuścizna (najprościej rzecz ujmując), to utwory, dzieła autora który już nie żyje, zaś dziedzictwo to dobra kultury, nauki i sztuki, pozostawione przez poprzednie pokolenia. Przykro nam, ale Lech Kaczyński nie załapuje się na żadną z tych definicji.
....Nasz zaprzyjaźniony dziad, który na spuściźnie i dziedzictwie zjadł ostatni ząb twierdzi, iż jedyną spuścizną po Lechu Kaczyńskim jest jego córka Marta. A od niej rzeczywiście PJN-owi wara!!!"

Kto zechce doczyta resztę bardzo ciekawego tekstu sam.
Niczemu, co tu napisano nie można zaprzeczyć.
Acha i jeszcze jedno, jeśli już powołujesz się na mój blog, to owszem miło mi, ale czytaj go ze zrozumieniem.

[kosiarz]

Napisał wuere'le

Cudzych, ale za to jakich myśli ciąg dalszy.
Wybacz Kosiarz, ale jak już pisałem, umiem docenić to co napisali inni, bardziej w tym fachu biegli.
Tu cytat z artykułu Sobczaka i Szpaka zamieszczonego w ostatniej Angorze oraz tu:http://kabaret-klika.prv.pl/ w dziale Felietony, pt.
Spuścizna i dziedzictwo
"Nie może zrozumieć dlaczego córka byłego prezydenta odmawia im(PJN-owi dop. własny) prawa do spuścizny i dziedzictwa po nim? A my nie jesteśmy w stanie pojąć, czego dotyczy spór? Czy można komuś odmówić prawa do czegoś, czego NIE MA?! Czegoś, co jest wymysłem PiS-owskiej propagandy? Jakąż to spuściznę i dziedzictwo zostawił po sobie Lech Kaczyński? W czym ona się przejawia, bo przecież nie w pismach, pracach naukowych czy wiekopomnych traktatach filozoficznych?
.... Otóż według Słownika Języka Polskiego (PWN) spuścizna (najprościej rzecz ujmując), to utwory, dzieła autora który już nie żyje, zaś dziedzictwo to dobra kultury, nauki i sztuki, pozostawione przez poprzednie pokolenia. Przykro nam, ale Lech Kaczyński nie załapuje się na żadną z tych definicji.
....Nasz zaprzyjaźniony dziad, który na spuściźnie i dziedzictwie zjadł ostatni ząb twierdzi, iż jedyną spuścizną po Lechu Kaczyńskim jest jego córka Marta. A od niej rzeczywiście PJN-owi wara!!!"

Kto zechce doczyta resztę bardzo ciekawego tekstu sam.
Niczemu, co tu napisano nie można zaprzeczyć.
Acha i jeszcze jedno, jeśli już powołujesz się na mój blog, to owszem miło mi, ale czytaj go ze zrozumieniem.

Ciagle te "cudze mysli"...może choć sprawdź czy na pewno prawdziwe.

W słowniku PWN są co najmniej dwie definicje "spuściny"
Może być negatywna albo pozytywna, materialna, finansowa...wieloraka. To już ten tekst robi śmiesznym...jak przystało na kabaret.

Co więcej, przecież za życia ś.p. Lecha Kaczyńskiego, oskarżano go o prowadzenie własnej polityki np międzynarodowej, o własna politykę wewnętrzna, której przykładem może być kształtowanie polityki choćby historycznej, czy przeciwstawianie się wielu posunięciom społecznym które PO chciało czy nie realizować.

Nie sądzisz, że ktoś obraża Twą inteligencję? Raz wskazując na odrębność Prezydenta od głównego nurtu politycznego, tzw słuszniejszego, który zapewne przyjąłeś za pewnik, a z drugiej strony sugerujesz się felietonem? który szydzi, że nic takiego nie było?

Abstrahuje od tego czy to było dobre czy złe, czy słuszne czy nie...ale było.

Co do blogu...wystawiłeś swoje przemyślenia na widok i ocenę publiczną...cóż rozumiem jak rozumiem, jednak sprzeczności występują . Poglądy zmieniamy dość często, szczególnie dorastając... I niz w tym złego.

[kosiarz]

Wracając do tematu;

Premier Tusk w expose: Obniżymy podatki

Premier Donald Tusk w wygłoszonym w piątek exposé zapowiedział, że jego rząd doprowadzi do stopniowej obniżki podatków i danin publicznych. Celem nowego gabinetu ma być także „równoważenie” budżetu oraz „szybsze” wprowadzenie euro. Szef Rady Ministrów zadeklarował, że liberalnej polityce gospodarczej będzie towarzyszyła „solidarna polityka społeczna”.

i więcej;

http://www.gazetapodatnika.pl/artyku...tki-a_5743.htm

[pluto37]

Napisał kosiarz

Wracając do tematu;

Premier Tusk w expose: Obniżymy podatki

Premier Donald Tusk w wygłoszonym w piątek exposé zapowiedział, że jego rząd doprowadzi do stopniowej obniżki podatków i danin publicznych. Celem nowego gabinetu ma być także „równoważenie” budżetu oraz „szybsze” wprowadzenie euro. Szef Rady Ministrów zadeklarował, że liberalnej polityce gospodarczej będzie towarzyszyła „solidarna polityka społeczna”.
l]

przypominam ci pytanie:
KTO powiedział, że
"JEŚLI KTOS CHCE DOBRA POLSKI TO POWINIEN GŁOSOWAC NA ...PO".

[amelia]

Napisał pluto37

przypominam ci pytanie:
KTO powiedział, że
"JEŚLI KTOS CHCE DOBRA POLSKI TO POWINIEN GŁOSOWAC NA ...PO".

No, nie sklamie wtedy kiedy sie pomyli

[pluto37]

Napisał amelia

No, nie sklamie wtedy kiedy sie pomyli

i zobacz Amelio, jak proste w swej istocie pytanie moze zablokowac procesy myślowe u ambitnego propagandysty jakim niewątpliwie i oczywiście jest nasz interlokutor

[kosiarz]

Napisał pluto37

i zobacz Amelio, jak proste w swej istocie pytanie moze zablokowac procesy myślowe u ambitnego propagandysty jakim niewątpliwie i oczywiście jest nasz interlokutor

Cieszę się Waszym szczęściem, macie przecież swoje chwile sukcesu. Są one rzadkie ale są, jak kaczor się pomyli albo szalik trzyma odwrotnie.

Te chwile są krótkie, do czasu jak Wasi wybrańcy nie zrobią coś o wiele gorszego czy głupszego, śmieszniejszego.

Dobrym przykłądem dziś jest Prezydent Komorowski. O wiele śmieszniejszy od byłego Prezydenta...juz inteligencję ciężko porównać...a ile "obciachu" na tzw. arenie międzynarodowej.
Bush go nie pobije.

http://c.wrzuta.pl/wi8441/632866f100...d%20i%20szalik

Cieszmy się z tych chwil...
Piaskownica...

[wuere'le]

Kosiarz, drogi kolego!
Pytasz, czy nie obraża mojej inteligencji, to co piszą panowie Sobczak i Szpak? Odpowiem nic a nic, natomiast zaczynam odczuwać intelektualny dyskomfort z powodu twoich osobistych wycieczek i oceniania tego co kto pisze.
Oceniaj fakty.
Piszesz między innymi, ze L.Kaczyński miał swoja politykę zagraniczną, nie miał do tego prawa, bo polityką zagraniczna zgodnie z konstytucją zajmuje się rząd i odpowiedni minister, a fakt o którym piszesz świadczy właśnie o źle o byłym prezydencie.
Wracając do tematu, usiłujesz dowieść, ze to co robi premier Tusk, to droga do klęski.

Odpowiem Ci zwyczajowo cytatem z Twego wodza:

1. Nie wszyscy są tacy głupi, żeby wierzyć w to, co im pokazują, czy mówią, czy co nawet czytają. Ogromna większość Polaków potrafi się rozejrzeć wokół siebie i wie oczywiście, że bardzo wiele w naszym kraju jest do zrobienia, ale wie, że ta propaganda klęski ma służyć tym, którzy tutaj chcą wrócić do władzy, żeby wrócić do koryta i rabunku” JK podczas kongresu Wsi Polskiej (13.10.2007)

2. "Najlepsze rozwiązanie dla Polski to będzie rozwiązanie stabilne, a rozwiązanie stabilne to są rządy jednej partii" - o zaletach demokracji (11.10.2007)

3. "Robimy dla Polski dużo, bardzo dużo... aż trudno wymienić" - na konwencji PiS (17.03.2007)

I na koniec, zostaw już ten mój blog w spokoju, on tu nie ma nic do rzeczy, a skoro jest opublikowany, to oczywiście masz prawo do swojej o nim opinii, ale nie tu.

[jip]

Fajne to co tu pokazałeś wszystko .....

[pluto37]

[quote=kosiarz]

Cieszę się Waszym szczęściem, macie przecież swoje chwile sukcesu. Są one rzadkie ale są, jak kaczor się pomyli albo szalik trzyma odwrotnie.

Skoro się cieszysz, to jjuż nieźle. jak trochę przejmiesz naszych radosci, to moze jeszcze jakos wyjdziesz na ludzi i nikt nie pomyli cie z cyborgiem

Te chwile są krótkie, do czasu jak Wasi wybrańcy nie zrobią coś o wiele gorszego czy głupszego, śmieszniejszego.

Próżne nadzieje. NIKT niczego GŁUPSZEGO od kaczora nie jest w stanie zrobić.

Dobrym przykłądem dziś jest Prezydent Komorowski. O wiele śmieszniejszy od byłego Prezydenta...juz inteligencję ciężko porównać...a ile "obciachu" na tzw. arenie międzynarodowej
Bush go nie pobije.

To zależy co kogo śmieszy.
Ale wydaje mi się, że nie masz racji.
Prezydent Komorowski nie chwalił sie Sarkozemu publicznie, że umie liczyc na palcach do dwóch.

Cieszmy się z tych chwil...
Piaskownica...

Ciesz sie. Z grabkami i wiadereczkiem całkiem nieźle wyglądasz.
pssst. A o którego Busha ci idzie, bo jest ich dość sporo w rodzinie. Jak pooprosisz miss Kolczuge to ci zapewne pomoże zorientować sie who jest jaki who w tej familii i dlaczego.

pssst nr II
Czy doczekam sie odpowiedzi na pytanie jakie zadałem ciut wczesniej?
czy chciałbys, żebym je powtórzył kolejny raz?

[Lila]

NIKT niczego GŁUPSZEGO od kaczora nie jest w stanie zrobić.

Psssssst! a jednak!

Tutaj stoi Lech, starczy na tych trzech!
Lech Wałęsa zuch, starczy na tych dwóch!
Jeśli mamy razem iść na wielkie polowanie, to najpierw musimy mieć pewność, że nasz dom, nasze kobiety, nasze dzieci są bezpieczne. Wtedy też lepiej się poluje.
Polska jest jak obwarzanek. Na krańcach najtwardsza.
Bigos to szczególne, specyficzne danie. Kapusta siekana i siekane mięso długotrwale gotowane.
Dopiero pana wypowiedź mi uzmysłowiła, że to jest pytanie natury geograficzno-geograficznej.


Że nie wspomnę słynnego 'dziękuję, postoję' Angeli.

Panie Boże, on się jeszcze nie rozkręcił.

BTW, kosiarz, ileż emocji wzbudziłeś, o matko...matko.
Wszak państwo są przyzwyczajone dąć w jedną trąbę,
a Ty im zakłóciłeś trele.
Na dodatek nie dajesz się zglanować, co i nie dziwi mnie zresztą.
Pozdrawiam serdecznie.

[jip]

Napisał Lila

Psssssst! a jednak!

Tutaj stoi Lech, starczy na tych trzech!
Lech Wałęsa zuch, starczy na tych dwóch!
Jeśli mamy razem iść na wielkie polowanie, to najpierw musimy mieć pewność, że nasz dom, nasze kobiety, nasze dzieci są bezpieczne. Wtedy też lepiej się poluje.
Polska jest jak obwarzanek. Na krańcach najtwardsza.
Bigos to szczególne, specyficzne danie. Kapusta siekana i siekane mięso długotrwale gotowane.
Dopiero pana wypowiedź mi uzmysłowiła, że to jest pytanie natury geograficzno-geograficznej.


Że nie wspomnę słynnego 'dziękuję, postoję' Angeli.

Panie Boże, on się jeszcze nie rozkręcił.

BTW, kosiarz, ileż emocji wzbudziłeś, o matko...matko.
Wszak państwo są przyzwyczajone dąć w jedną trąbę,
a Ty im zakłóciłeś trele.
Na dodatek nie dajesz się zglanować, co i nie dziwi mnie zresztą.
Pozdrawiam serdecznie.

Wierszyki za Kazikiem zaczynasz powtarzać, i to te głupie...a Kosiarz jako spadochroniarz pewno, że trochę emocji wzbudził, stara się chłopak mówić nie bzdury, różnie mu to idzie, ale sam twierdzi, że na forum nie myśli i to jego błąd, bo gdyby myślał i to samodzielnie

To forum dysusyjne

Tutaj oczekujemy, że po opublikowaniu tychże, rozpocznie się dyskusja na fakty i argumenty, nie na przemyślenia,

No więc przy jego nieprzemyśleniu wychodzi jak wychodzi i emocje są nie ukrywam, wreszcie coś się dzieje, bo Ciebie tu nie było, Kazik nawet krwią zaczął pisać, ale niezaufanie do prezesa i tak nie zmniejszało się, kosiarz myślał,.. dobrze nie myślał, masz pies rację, ktoś go tu spuścił, żeby niezaufanie do prezesa się zmniejszyło,... skąd mam wiedzieć czy się zmniejszyło, .. zadajesz pies pytania bez przemyślenia...

[kosiarz]

Napisał wuere'le

Kosiarz, drogi kolego!
Pytasz, czy nie obraża mojej inteligencji, to co piszą panowie Sobczak i Szpak? Odpowiem nic a nic, natomiast zaczynam odczuwać intelektualny dyskomfort z powodu twoich osobistych wycieczek i oceniania tego co kto pisze.
Oceniaj fakty.
Piszesz między innymi, ze L.Kaczyński miał swoja politykę zagraniczną, nie miał do tego prawa, bo polityką zagraniczna zgodnie z konstytucją zajmuje się rząd i odpowiedni minister, a fakt o którym piszesz świadczy właśnie o źle o byłym prezydencie.
Wracając do tematu, usiłujesz dowieść, ze to co robi premier Tusk, to droga do klęski.

Odpowiem Ci zwyczajowo cytatem z Twego wodza:

1. Nie wszyscy są tacy głupi, żeby wierzyć w to, co im pokazują, czy mówią, czy co nawet czytają. Ogromna większość Polaków potrafi się rozejrzeć wokół siebie i wie oczywiście, że bardzo wiele w naszym kraju jest do zrobienia, ale wie, że ta propaganda klęski ma służyć tym, którzy tutaj chcą wrócić do władzy, żeby wrócić do koryta i rabunku” JK podczas kongresu Wsi Polskiej (13.10.2007)

2. "Najlepsze rozwiązanie dla Polski to będzie rozwiązanie stabilne, a rozwiązanie stabilne to są rządy jednej partii" - o zaletach demokracji (11.10.2007)

3. "Robimy dla Polski dużo, bardzo dużo... aż trudno wymienić" - na konwencji PiS (17.03.2007)

I na koniec, zostaw już ten mój blog w spokoju, on tu nie ma nic do rzeczy, a skoro jest opublikowany, to oczywiście masz prawo do swojej o nim opinii, ale nie tu.

ehh...

intelektualny dyskomfort z powodu twoich osobistych wycieczek i oceniania tego co kto pisze.

bez oceniania "tego co kto pisze" nie jest mozliwa dyskusja, co więcej Ty przedstawiając mi "co kto pisze", chcesz bym to ocenił....bo i po co cytujesz te bzdury?

Co do "osobistych wycieczek" przedstaw mi gdzie to w moich tekstach ma miejsce, chętnie przeprosze.

Do cytatów zawartych przez Ciebie już się odniosłem, nazywając je bzdurami rodem z "s[ieprzaj dziadu"

Żaluję, że tak szybko zostawiłeś kabaret Klikę i ich pajacowanie, a nie poważne opiniowanie.
Nie interesuje mnie jak pisałem czy Pan Prezydent ś.p. Lech Kaczyński miał parwo czy nie do swojej polityki międzynarodowej ale ją uprawiał.

I chwała mu za to...dziś widzimy jaka jest ta polityka Tuska...same "sukcesy", Rosja , Litwa, Białoruś, Ukraina w szczególności. na korytarzu u Sarkozyego...

[kosiarz]

Czy doczekam sie odpowiedzi na pytanie jakie zadałem ciut wczesniej?
czy chciałbys, żebym je powtórzył kolejny raz?

ależ powtarzaj...później swojemu synowi/wnukowi przedstaw jak pięknie, merytorycznie, kulturalnie dyskutowałeś z "pisiorem" i w jaki sposób "położyłeś go na łopatki" swoim intelektem...

Trollowanie to także ciągłe powtarzanie tego samego pytania choć już była na niego udzielona odpowiedź.