|
Seniorzy i praca Dyskusje na temat sytuacji seniorów na rynku pracy, bezrobocia, możliwości zarabiania na emeryturze, poszukiwania pracy. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Seniorzy i praca Dyskusje na temat sytuacji seniorów na rynku pracy, bezrobocia, możliwości zarabiania na emeryturze, poszukiwania pracy. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
|||
|
|||
Nie zaznaczyłam ze nie podołam samodzielnie...tym bardziej po tych 6ciu latach. Zmieniły sie przepisy, a i wtedy nie byłam samodzielna w tym co robiłam. Księgowość finansową znam ledwie po łebkach-jako pomoc tylko. Płace? prowadziłam 10 lat temu, ledwie płatnik wchodził..kadry?- byłam tylko do pomocy kadrowej, jak się tamten zakład rozpadał. Zrobiłam potem kurs, ale to było 7 lat temu!! Prawie nic nie pamiętam , a pracodawcy chcą kogoś samodzielnego od zaraz.. Teraz w tej firmie prowadziłam materiałówke w Symfoniii . Nikt mi niczego nie instruował, dochodziłam do wszystkiego sama, a :asortyment towarów- kształtki, rury, zawory- w sam raz dla baby...
Ale dałam sobie rade wierzcie mi! Nauczyłam sie wszystkiego sama. Postawiłam na tę kartę. Szef zmieniał decyzje i wizje co miesiąc, aż przyszła pora na mnie. Nawet nie podał powodów. Ponoć nie musiał, bo miałam umowę na 5 lat, wiec dał wypowiedzenie dwutygodniowe i wio. Wyprowadzili na dodatek zszokowaną za bramę jak przestępcę. To niepolska firma, ale z polską -tu- załogą. Oczywiście nie muszę dodawać, ze niczego nie ukradłam ani nie naraziłam szefa na straty...W pracę włożyłam całe serce i zaangażowanie. Nie poprowadzę niczego samodzielnie. Mogę otworzyć najwyżej kwiaciarnie, tez nie mam o tym pojęcia. Nie chciałam się żalić, wiem że nikt nie pomoże,tak jak 6 lat temu.Choć teraz niby jest lepiej, ale ja jestem starsza. Nie chce sie żalić. Ale mnie wkurza, jak sie niektórym wydaje, ze to takie proste teraz, ze tylko trzeba chcieć i sie nie załamywać i blabla. Ze 50tki to jeszcze pełnowartościowi pracownicy... Dla kogo? Jak popatrzą w CV ze mam 1957 to odpadam. |
#22
|
|||
|
|||
Witam,mimo iż jestem tu pierwszy raz też chciałabym zabrać głos.Jestem emerytką już 4 lata i chcąc podreperować budżet domowy chciałam pracować.Mimo najszczerszych chęci nie mogę znaleźć pracy.Szukałam w agencjach pracy czasowej, szukałam w necie i nic. Wszędzie szukają młodych i zdolnych!Czy my, weterani pracy, odstawieni jesteśmy na boczny tor?
|
#23
|
|||
|
|||
Tiko nie umiesz to się naucz!!!!! Do odwaznych świat należy .Nie ma sensu rozpatrywać co bylo i co się stalo i nie zamienajmy tego watku w scianę placzu -zastanowmy się lepiej co zrobić zeby się udalo tę pracę znaleźć .Nie pracujesz więc nie masz nic.Jak spróbujesz cos robic na wlasny rachunek możesz polec czyli stan bedzie ten sam ,ale może się okazac ,że pomalu zaczniesz zyskiwać .Może na początek opieka nad dziećmi lub strszymi ,wyjazd za granice ,nie wiem chociażby ta kwiaciarnia -ale to wymaga nakładów.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#24
|
||||
|
||||
Szukam już dwa miesiące pani+50,do pracy w charakterze kasjerki,bez skutku.
|
#25
|
|||
|
|||
No bo po co lepiej ponarzekac na dolę swą...a poza tym w pracy niestety ,trzeba pracować....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#26
|
||||
|
||||
Cytat:
Do Grzesiek 1949 Ja znalazłam pracę w agencji pracy tymczasowej Leader Serwis,tam zatrudniają też starsze osoby.Praca jest w Tesco,albo układanie towaru na półkach,albo obsługa klienta za ladą na stoiskach.Wymagana jest książeczka sanepidu. A teraz na sezon można też znaleźć pracę w ośrodkach wypoczynkowych,czy kampingach.
__________________
|
#27
|
|||
|
|||
Nie jest prwdą ,ze dostepne sa tylko prace fizyczne .Jestem tego najlepszym przykładem .Niestety brak wykształcenia w poszukiwanych dziedzinach nieco utrudnia sprawę .
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#28
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#29
|
|||
|
|||
"Tiko nie umiesz to się naucz!!!!! ....Może na początek opieka nad dziećmi lub starszymi ,wyjazd za granice ,nie wiem chociażby ta kwiaciarnia -ale to wymaga nakładów."
Małgorzato , moja imienniczko....nie rozumiesz...jeździłam 4 lata do N jako opiekunka...ciężki to chleb, w poniżeniu i tęsknocie. Rekami i nogami będę się bronic, by tam nie wracać. Nauczyłam sie tylko trochę niemieckiego i napatrzyłam, że starość, ta niedołężna, jest okropieństwem, przekleństwem...dlatego tak walczę teraz z oznakami tego u siebie. Zrobilam licencjat w wieku 43 lat...Edukacja informatyczna. W wieku 48- nauczylam sie niemieckiego od zera-całkowicie sama bez zadnego kursu..nie sądź, ze mi sie nie chce.. Ja naprawde nie mam juz motywacji, bo tak wiele razy próbowałam od nowa życie układać, Jestem zmęczona....Nie użalam sie , ale kto nie zna wszystkich okoliczności- nie zrozumie. Po prostu w tym wieku -nie chca nas. Nawet na kasjerkę na sezon! Woleli emerytkę, a ja za młoda? bo mi brakuje jeszcze 7 lat do 30-tu? A do biura? Po sześciu latach śmierci zawodowej trzeba było od nowa uczyć sie nawet trzymania długopisu. Może więc za wolna jestem? zbyt wiele przeoczeń?...nie pasuje do mlodego zespołu? ktory szybko, szybko, ale byle jak. Do kliki, która nie dopuści do swego grona nowego, bo może za głośno by sie "dziwił", że oni maja tyle korzyści poza płacowych z tej firmy, która nie jest przecież ich własnością, boją osoby, która coraz bardziej widzi jak to ich "zapracowanie" to czyste pozoranctwo. Typowe. No i w końcu zrobiłam to czego potrzebowali, to teraz won.!! Posprzątałam bałagan, który groził poważnymi kłopotami w razie kontroli, wyprowadziłam na prostą więc do czego im teraz? ...a sio, babo naiwna ze popracujesz spokojnie do emeryturki. Myślę, ze jedyna szansą teraz moze byc sklepik, na początek netowy , dla zdobycia jakiegoś doświadczenia, potem malutki prawdziwy, mam ciut kasy , zaryzykuje. Nie znam sie na tym az tak wiele, ale jesli na wlasny r-k - to może wystarczy. Zmierze sie z tym. W necie jest kopalnia wiadomości na ten temat. A z kasa też miałam troche do czynienia. Nie będzie sie nade mną już nikt wytrząsał, żaden młodociany szef który sam nie wie czego chce, nie potrafi tego przekazać, i nie szanuje pracownika. Boli mnie ta ostatnia porażka, a jestem pewna, ze w tym wszystkim nie było mojej winy. Nawiasem chętnie zapytałabym jakiejś księgowej, fachowca od księgowości finansowej. Może któraś z pan odpowie na moje pytania??? , ale na pryw, tu szkoda nudzić. Pozdrawiam pysia713@wp.pl |
#30
|
|||
|
|||
Tiko ja cię naprwdę nie pouczam ,glosno mysle .Bardzo dobrze cię rozumiem ,bo ja też spędzilam zagranica czas jakiś na pracach podobnych i też nigdy wiecęj.Moze mam szczescie ,że uczę tego angielskiego i jest popyt jeszcze ,ale rowniez przezylam "wyparcie" przez mlodych np.w szkolach jezykowych gdzie dla takich "babć' jak ja mimo kwalifikacji ,swietnej znajomosci jezyka itd nie ma pracy .Dzieki ci więc Boże za szkoly ....Masz rację ,ja tez nie znioslabym wytrząsania się .Zyczę ci z calego serca powodzenia w przedsięwzięciu .Musi się udać ,bo jesteś imponujaco pracowita i zaradna .Jesli cię urazilam to przepraszam ,widocznie nie do końca dobrze odebralam Twoje posty .Cala rzeczywistośc wylaniała się z nich stopniowo ,albo ja taka może tępa jestem
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 31-05-2008 o 15:03. |
#31
|
|||
|
|||
Nie trzeba przepraszać, ja i tak ciesze sie ze mogłam wylać trochę goryczy...raczej dzięki za zainteresowanie i dobre słowo
|
#32
|
|||
|
|||
uzupełniać - jak?
Cytat:
W polskim obyczaju w ciagu minionych dwudziestu lat lat zniszczono naturalną relację mistrz-uczeń , co jest istotne szczególnie w zawodach wymagających wysokich kwalifikacji. A zaczęło się to już w dobie przerwanej dekady "Gospodarza". To normalna w gospodarkach relacja - u nas wciśnięto hybrydę socjalistyczną. Czytałaś - co o tym myślisz ? http://www.polskatimes.pl/dzienniklo...lato,id,t.html Cytat:
|
#33
|
|||
|
|||
Co tu myśleć -to dramat po prostu!!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#34
|
||||
|
||||
A ja dalej szukam 50 do pracy.
Jak już znajduję,to albo kradnie albo pracować to jej się nie zabardzo chce. Generalnie mało jest chętnych. |
#35
|
|||
|
|||
Martunia bo są rożne strony medalu..
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#36
|
||||
|
||||
Wiem Małgosiu ale to nie jest tak,że pracodawcy nie chcą zatrudniać +50.
|
#37
|
|||
|
|||
Przeca caly czas walczę jak lew żeby to udowodnic nieudolnie .Ale chyba zależy, jak wszystko od zbiegu okolicznosci ,miejsca ,checi itd itd
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#38
|
|||
|
|||
...
Zgadzam się z wami, nie docenia się potencjału, doświadczenia i odpowiedzialności wynikającej z osiągniętego wieku i ukształtowanej osobowości, a dyskryminacja wiekowa wynika z krótkowzroczności pracodawców. Bo rynek pracy to jest teraz rynek pracodawców: wybieraj, przebieraj ale jakoś bez rozumu
... a mówi to studentka przyglądająca się tematowi uważnie, kto ma lepiej ocenić sytuację jak nie sami zainteresowani... |
#39
|
|||
|
|||
Cytat:
Martuniu! Zatrudnij mnie Nie kradne i jestem pracowita. Z checia zmienie sobie zawod i kraj! A co ty za prace oferujesz?
__________________
"Dobry malarz musi namalować dwie rzeczy: człowieka oraz istotę jego duszy." Leonardo DaVinci |
#40
|
|||
|
|||
szukam pracy
rzeczywistość jest okropna, tylko w wyjątkowych przypadkach Senior znajdzie zatrudnienie. pozostali muszą pogodzić się z brakiem pracy. pracodawcy generalnie nie przepadają za starszymi ludźmi w swojej firmie. jesteśmy bez szans na rynku pracy - http/:bs50plus.bloog.pl
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Szukam pracy... | Ewita | Seniorzy i praca | 13 | 03-04-2023 14:56 |
Jak i gdzie szukać pracy? | Nella | Seniorzy i praca | 7 | 29-03-2023 19:33 |
Propozycje pracy dla seniora | Ewita | Seniorzy i praca | 0 | 19-07-2007 17:57 |
Dyskryminacja na rynku pracy - komentarze | Basia. | Ogólny | 7 | 13-05-2007 15:48 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|